35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Bursztyn wrote:Dziewczynki, czy myslicie ze cellulit mozna zwalczyc? Moj tylek wyglada jak ser szwajcarski
Macie jakies rady na pozbycie sie tego dziadostwa?
masaz, Seksesajz w odpowiedniej pozycji i zimny prysznic na posladkiOlena, caffe, inessa lubią tę wiadomość
-
Tak wogóle to jestem dobrej myśli. Uda nam się dziewczyny.
Ja tak już nieraz przechodziłam różne problemy, już mi się wydawało, że to koniec wszystkiego, doły psychiczne, depresje, ale mój upór mi pomógł i w końcu zawsze ląduję na cztery łapy. Dziś przy pięknym słoneczku za oknem jestem pełna nadziei i optymizmu.
Wiem, że i Wam się uda, tylko myśleć pozytywnie i będzie ok.caffe, Bursztyn, inessa, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOlena wrote:szczęśliwa wrote:Olena wrote:No to rozumiem Szczęśliwa Twojego doła, mnie też stresują wiadomości o kolejnych ciążach znajomych. Pocieszenie, że skoro jest już babcią to tak pewnie blisko naszego wieku, może starsza, to i nam powinno się udać. Nie ma co głowy zawracać facetom, bo to odnosi odwrotny skutek - czują się przymuszeni i zestresowani. Ja już przestaję o tym M. gadać. Moja przyjaciółka urodziła 2 tygodnie temu. Nie mam sił by ją i maleństwo odwiedzić.
a to u Ciebie podobnie - rozumiem trudno isc i sie cieszyc jak Cie w sercu boli że Tobie nie wyszlo , ja z moją bede sie widziec w czwartek i bede musiala słuchac o tej ciązy no ciekawe jak to znioseco do jej wieku 43
wiec wiesz , ja mysle czasu mamy moze i do 45... wiec spoko a co do reszty to trzeba odpuscic inaczej nie wyjdzie , to jest stres i nawet jak myslimy ze nie to z tylu glowy jest a wtedy wszystko sie blokuje
ja wiem fajnie mi tutaj jest pisac ale tak mysle czy to cale Ovu nie psuje mi interesu bo jednak to mi ciagle przypomina po co tu wchodze i ze znowu nie wyszlo ,dlatego pewnie niektore z Nas czasami milkna czasami wogole nie wchodza
fajnie gdybysmy mogly po prostu sie spotkac pogadac ale tak normalnie
tak mysle moze to raz trzeba sie wygadac powiedziec wszystko co nas boli co mamy tam gdzies gleboko no nie wiem sama
tak masz racje ja M tez nie moge juz truc bo mowi ze wtedy to jemu sie odechciewa wszystkiego bo pewnie jesli seks ma byc po to zeby byc w ciazy to co to za seks ., kochanie powinno wychodzic z czystej milosci fascynacji
a ja gdzies to wszystko zapomnialam, zapodzialam ,dzis pozwalam sobie na jeden dzien takiego mazgajstwa od jutra musze zajac sie czyms innym
na pewno cwiczenia ( Ty biegasz)
a i ksiązki
kiedys duzo czytałam ostanio ciagle net i temat ciąza
no nie wiem co jeszcze ???
Też kiedyś czytałam, teraz czytam tylko forum. Próbuję przebrnąć przez 50 twarz Greya, ale nudzi mnie totalnie, uważam , że jest przereklamowane, albo nie w moim typie. Lubię czas wolny zajmować krzyżówkami. Bieganie coraz bardziej mnie wciąga. Na szczęście nie mam jeszcze takiego doła by nic nie robić.
Szkoda, że wszystkie mieszkamy tak daleko od siebieMieszkając bliżej napewno powstałyby by przyjażnie i wspólne gadanie o jednym i nikomu bysmy nie zawracały głowy.
Jestem strasznie nakręcona i nie mam zamiaru się odkręcać. Jak coś chcę to dążę do tego z całych sił. Muszę tylko oszczędzić najbliższą mi osobę. Najgorsze w tym wszystkim że to wszystko to jedna wielka niewiadoma.
a każdy ma inaczej , ja nie chce byc nakręcona bo to mi nie służy
dlatego musze wyluzowac
no wlaśnie ja tego Greya nie czytałam ,troche koleżanki mi opowiadały ale jakoś mnie nie ciągnie, jeśli chodzi o sceny pikantne to sama sobie je robię
a fakt to jest jedna niewiadomaa ja nigdy nie byłam dobra z matematyki
caffe, Bursztyn, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOlena wrote:Tak wogóle to jestem dobrej myśli. Uda nam się dziewczyny.
Ja tak już nieraz przechodziłam różne problemy, już mi się wydawało, że to koniec wszystkiego, doły psychiczne, depresje, ale mój upór mi pomógł i w końcu zawsze ląduję na cztery łapy. Dziś przy pięknym słoneczku za oknem jestem pełna nadziei i optymizmu.
Wiem, że i Wam się uda, tylko myśleć pozytywnie i będzie ok.
A to coś w tym jest, mnie też zawsze wszystko wychodziło
czekam na info o pieczarkach
caffe, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:szczęśliwa wrote:Olena wrote:szczęśliwa wrote:caffe wrote:Bozia3 wrote:Reni wrote:tak sobie myślę, że sobie odpuszczę sugerowanie się ovu jeśli chodzi o wyznaczanie owulacji
bo trzeci raz już zmienił termin
molestować męża będę kiedy będę chciała a nie bo trzeba
no wkurzyłam się
macie rację nie ma co się sugerować i nakręcać
Reni - Ty i tak modelowo serduszkujesz... z przerwą, a potem co dwa dni...
Bo bez przerwy się nie da
Cześć dziewczynyMiłego dnia dla każdej z Was i lepszego samopoczucia dla tych, które mają dolegliwości
ach te dolegliwości trzeba jakoś zniwelować , ja na szczęście mam tak ,że szybko mi mija więc te dolegliwości przegonię
rozmawiałam z M i powiedział ,że musze zając się czyms innym i jak nam wyjdzie to wyjdzie a jeśli nie to nie ,nie może to być moim jedynym tematem i się z nim zgadzam
muszę zając się czymś innym
czego i wam życzę
Jakbym słuchała siebie. Szukam na siłę innego zajęcia. Próbuję w sporcie, dokładnie bieganie. Strasznie się męczę jak nie mogę rozmawiać o moim jedynym marzeniu. Zadręczam M. Muszę zająć się czymś innym. To święta racja! szczęśliwa zdawaj relacje jak Ci idzie szukanie innego zajęcia.
Olena wiesz ja to juz jestem zla sama na siebie , bo ja zawsze bylam happy wszystko mi sie udawalo , a tutaj cos nie zalezy ode mnie tylko od natury od mojego m jego checi i mozliwości wiec to wszystko sie nawarstwia i tak staram sobie to wszystko poukladac , raz o tym mysle , czasami sie poplacze i chcialabym sie z tego wyzwolic i nie moge:-)
a ta dzisiejsza wiadomosc to w sumie moja przyjaciolka jest w ciązy ... to jakos mnie przybila, a z drugiej strony moze to wreszcie mi pomoze bo wiecie jedna jest prawda nam sie nie udaje bo o tym myslimy i sie stresujemy i te, pomiary ,obserwacje i wtedy zero nic nie wychodzi .
a ona nawet nie chciała bo niedawno urodzil sie jej wnuczek
do tego pali nie bierze witamin foliku nie oglada śluzu wiec co totalny luz a nie nacisk na faceta i na swoj organizm ze musi
tak szukam sposobu na odstresowanie
no i to wydaje sie potwierdzac teze ze wyluzowanie jest najwazniejsze.
Wydaje mi sie, ze po okresie wzmozonych pomiarow, obserwcji i wyliczen, trzeba sobie dac 2-3 miesiace totalnego luzu. wiem, ze juz o tym pisalam, nie chce sie powtarzac, ale wyglada na to, ze takie podejscie naprawde dziala .
Bursztynku lepiej sie powtórzyc a co tamcos w tym jest tylko najtrudniej ten luz złapać
Bursztyn, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bursztyn wrote:Dziewczynki, czy myslicie ze cellulit mozna zwalczyc? Moj tylek wyglada jak ser szwajcarski
Macie jakies rady na pozbycie sie tego dziadostwa?
Mnie pomogło Vacu - takie urządzenie z podciśnieniem, w którym się chodzi szybko 30 min. do tego godzinę masaż na takich rolkach, które jakby obtłukują tyłek, brzuch i uda. To wszystko co drugi dzień. I jeszcze tabletki inneov cellulit. Po 3 miesiącach dobre efektycaffe, anna maria, Bursztyn, inessa, polarmiś lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:Dziewczynki, czy myslicie ze cellulit mozna zwalczyc? Moj tylek wyglada jak ser szwajcarski
Macie jakies rady na pozbycie sie tego dziadostwa?
Ja ostatnio zakupiłam preparat Tołpy są różnemój to globalne serum 360
smaruje i masuję ale nie wiem czy coś daje to klepanie
może jak tak popatrzę pod słońce to widzę cien cienia ( jak to piszemy o testach )poprawy
caffe, Bursztyn, inessa, polarmiś lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:Bursztyn wrote:Dziewczynki, czy myslicie ze cellulit mozna zwalczyc? Moj tylek wyglada jak ser szwajcarski
Macie jakies rady na pozbycie sie tego dziadostwa?
Mnie pomogło Vacu - takie urządzenie z podciśnieniem, w którym się chodzi szybko 30 min. do tego godzinę masaż na takich rolkach, które jakby obtłukują tyłek, brzuch i uda. To wszystko co drugi dzień. I jeszcze tabletki inneov cellulit. Po 3 miesiącach dobre efekty
Bozia a napisz coś o tych tabsach , bo czytałam ,że sa ok moze spróbujecaffe, inessa lubią tę wiadomość
-
szczęśliwa wrote:Bozia3 wrote:Bursztyn wrote:Dziewczynki, czy myslicie ze cellulit mozna zwalczyc? Moj tylek wyglada jak ser szwajcarski
Macie jakies rady na pozbycie sie tego dziadostwa?
Mnie pomogło Vacu - takie urządzenie z podciśnieniem, w którym się chodzi szybko 30 min. do tego godzinę masaż na takich rolkach, które jakby obtłukują tyłek, brzuch i uda. To wszystko co drugi dzień. I jeszcze tabletki inneov cellulit. Po 3 miesiącach dobre efekty
Bozia a napisz coś o tych tabsach , bo czytałam ,że sa ok moze spróbuje
Ja je kupiłam na allegro - taniej wyszło. Zażywałam przez 3 miesiące, ale razem z ćwiczeniami na vacu- więc do końca nie wiem co bardziej pomogło. Zdecydowałam się na nie po tym, jak naczytałam się opinii w necie - dużo pozytywnych. Mnie się tyłek i uda wygładziły po tym bardzo - brzuch nie.szczęśliwa, inessa lubią tę wiadomość
-
Mi Grey nie podobał się.. przeczytałam pierwszą część i po kolejne nie sięgam
już bardziej podobała mi się klasykaPamiętniki Fany Hill i Emanuelle
to tyle jeśli chodzi o taką tematykęWiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2013, 12:27
Olena, szczęśliwa, inessa, megan8 lubią tę wiadomość
-
szczęśliwa wrote:Olena wrote:Szczęśliwa szkoda, że nie ma Cię na liście Samiry
myślisz , że jak się wpisze to coś pomoże ???
Nie wiem czy pomoże. Ale będziemy coś o Tobie wiedziałyChyba, że wolisz być anonimowa, też rozumiem.
Bursztyn, inessa lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Bursztyn wrote:Dziewczynki, czy myslicie ze cellulit mozna zwalczyc? Moj tylek wyglada jak ser szwajcarski
Macie jakies rady na pozbycie sie tego dziadostwa?
Mnie pomogło Vacu - takie urządzenie z podciśnieniem, w którym się chodzi szybko 30 min. do tego godzinę masaż na takich rolkach, które jakby obtłukują tyłek, brzuch i uda. To wszystko co drugi dzień. I jeszcze tabletki inneov cellulit. Po 3 miesiącach dobre efekty
Też na to chodziłam, dobra sprawa, szybko się chudnie.inessa lubi tę wiadomość
-
Olena wrote:szczęśliwa wrote:Olena wrote:Szczęśliwa szkoda, że nie ma Cię na liście Samiry
myślisz , że jak się wpisze to coś pomoże ???
Nie wiem czy pomoże. Ale będziemy coś o Tobie wiedziałyChyba, że wolisz być anonimowa, też rozumiem.
haha a jak nie to wyślemy agenta TomkaBursztyn, szczęśliwa, inessa, Olena lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:Bozia3 wrote:Bursztyn wrote:Dziewczynki, czy myslicie ze cellulit mozna zwalczyc? Moj tylek wyglada jak ser szwajcarski
Macie jakies rady na pozbycie sie tego dziadostwa?
Mnie pomogło Vacu - takie urządzenie z podciśnieniem, w którym się chodzi szybko 30 min. do tego godzinę masaż na takich rolkach, które jakby obtłukują tyłek, brzuch i uda. To wszystko co drugi dzień. I jeszcze tabletki inneov cellulit. Po 3 miesiącach dobre efekty
Bozia, a gdzie to mozna kupic - chodzi mi o urzadzenie:) cena? a rolki to w salonie kosm.czy tez w domu?
Nie nie Bursztynku... tego się nie kupuje. Tu w Pl są takie specjalne gabinety, gdzie trzeba uczęszczać. Mniej więcej to tak wygląda: http://www.vacu.solariumplatinium.pl/nasze-urzadzenia
ja chodziłam do nich - bo mają siedzibę w bloku, w którym mieszkam, więc miałam na miejscu. Na początku nie wierzyłam w ich "cudowną moc", ale potem przekonałam się, że jeśli systematycznie się chodzi, to naprawdę działa. I kondycję dosyć też wyrabia, nie mówiąc o przemianie materii. Biegłam do klopa szybko od razu po każdym treningu...
Bursztyn, inessa lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Bursztyn wrote:Bozia3 wrote:Bursztyn wrote:Dziewczynki, czy myslicie ze cellulit mozna zwalczyc? Moj tylek wyglada jak ser szwajcarski
Macie jakies rady na pozbycie sie tego dziadostwa?
Mnie pomogło Vacu - takie urządzenie z podciśnieniem, w którym się chodzi szybko 30 min. do tego godzinę masaż na takich rolkach, które jakby obtłukują tyłek, brzuch i uda. To wszystko co drugi dzień. I jeszcze tabletki inneov cellulit. Po 3 miesiącach dobre efekty
Bozia, a gdzie to mozna kupic - chodzi mi o urzadzenie:) cena? a rolki to w salonie kosm.czy tez w domu?
Nie nie Bursztynku... tego się nie kupuje. Tu w Pl są takie specjalne gabinety, gdzie trzeba uczęszczać. Mniej więcej to tak wygląda: http://www.vacu.solariumplatinium.pl/nasze-urzadzenia
ja chodziłam do nich - bo mają siedzibę w bloku, w którym mieszkam, więc miałam na miejscu. Na początku nie wierzyłam w ich "cudowną moc", ale potem przekonałam się, że jeśli systematycznie się chodzi, to naprawdę działa. I kondycję dosyć też wyrabia, nie mówiąc o przemianie materii. Biegłam do klopa szybko od razu po każdym treningu...
Bozia, dzieki! Znalazlam nawet jeden niedaleko mnie, wiec kiedy pojade w sierpniu na miesiac do Krakowa to bede chodzic, moze cos to dainessa lubi tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:Bozia3 wrote:Bursztyn wrote:Bozia3 wrote:Bursztyn wrote:Dziewczynki, czy myslicie ze cellulit mozna zwalczyc? Moj tylek wyglada jak ser szwajcarski
Macie jakies rady na pozbycie sie tego dziadostwa?
Mnie pomogło Vacu - takie urządzenie z podciśnieniem, w którym się chodzi szybko 30 min. do tego godzinę masaż na takich rolkach, które jakby obtłukują tyłek, brzuch i uda. To wszystko co drugi dzień. I jeszcze tabletki inneov cellulit. Po 3 miesiącach dobre efekty
Bozia, a gdzie to mozna kupic - chodzi mi o urzadzenie:) cena? a rolki to w salonie kosm.czy tez w domu?
Nie nie Bursztynku... tego się nie kupuje. Tu w Pl są takie specjalne gabinety, gdzie trzeba uczęszczać. Mniej więcej to tak wygląda: http://www.vacu.solariumplatinium.pl/nasze-urzadzenia
ja chodziłam do nich - bo mają siedzibę w bloku, w którym mieszkam, więc miałam na miejscu. Na początku nie wierzyłam w ich "cudowną moc", ale potem przekonałam się, że jeśli systematycznie się chodzi, to naprawdę działa. I kondycję dosyć też wyrabia, nie mówiąc o przemianie materii. Biegłam do klopa szybko od razu po każdym treningu...
Bozia, dzieki! Znalazlam nawet jeden niedaleko mnie, wiec kiedy pojade w sierpniu na miesiac do Krakowa to bede chodzic, moze cos to da
na pewno po miesiącu da. Zrób sobie na początek serię vacu i rolki codziennie przez 10 dni. Potem to samo co dwa dni i po miesiącu myślę, że powinno być dużo lepiej. Ja chodziłam 3 miesiące i naprawdę były efekty. Potem dobrze jest chodzić ze dwa razy w tygodniu. Teraz odpuściłam przez zimę, ale wracam, bo obrastam sadłem... Jedyne przeciwskazanie - to żylaki lub tendencja do pękania naczynek...
inessa, Bursztyn lubią tę wiadomość