35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Mega wrote:Patyczkiem najbardziej
-Kiedys mowie do mojego wieczorem z oburzeniem lekkim drogi malzu miales mi cos kupic, obiecales!!
-A moj P no kupilem =usmiech na budyniu..
-Ja podejrzliwie mowie ale co??
-Zobaczysz wieczorem i urwal
Dobra ja czekam do wieczora , jestesmy w sypialni i powtarzam,,
-To dawaj ten prezent..
A moj P
- mam dla Ciebie kwiat...
-OOOO a gdzie go masz???
-Tu!!
I sciaga sFFinia galoty ,mowiac..
-Bier!!To tulipan jak wezmiesz do reki to Ci sie sam rozwinie...
I pytam panie premierze jak go nie ubic???jak nie ubic??moremi, Mega, samira, mysza1975, macduska, Elfik, Aasiula, iwcia77, Sabina, paszczakin, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMega wrote:Już całkiem, całkiem, odpoczywam teraz sobie. Najgorszy był wtorek i środa i musiałam siedzieć w pracy,, teraz już nie mam gorączki, ale gardło jeszcze i migdały powiększone.
wiadomo,bo tu każdy kto pisze zdrowieje fizycznie,gorzej z psychiką heheMega, Aasiula, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:rybki , wielorasowiec-szpic pdchalanski
i patyczaki...Moze one wyczuja
Tak, tak, zwłaszcza tym patyczakiem sprawdzaj, to ci się nie będzie dluzylo do następnej wizyty małża...
Były kuzynki hodował węże.. Choćby i co do minuty owulację przepowiadaly, i termin poorodu łącznie z płcią, do domu bym nie wzięła...kapturnica, mysza1975, Mega, macduska, Aasiula, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykapturnica wrote:Ja to mysle ze tulipan..
-Kiedys mowie do mojego wieczorem z oburzeniem lekkim drogi malzu miales mi cos kupic, obiecales!!
-A moj P no kupilem =usmiech na budyniu..
-Ja podejrzliwie mowie ale co??
-Zobaczysz wieczorem i urwal
Dobra ja czekam do wieczora , jestesmy w sypialni i powtarzam,,
-To dawaj ten prezent..
A moj P
- mam dla Ciebie kwiat...
-OOOO a gdzie go masz???
-Tu!!
I sciaga sFFinia galoty ,mowiac..
-Bier!!To tulipan jak wezmiesz do reki to Ci sie sam rozwinie...
I pytam panie premierze jak go nie ubic???jak nie ubic??kapturnica, mysza1975, Mega, Aasiula lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:Ja to mysle ze tulipan..
-Kiedys mowie do mojego wieczorem z oburzeniem lekkim drogi malzu miales mi cos kupic, obiecales!!
-A moj P no kupilem =usmiech na budyniu..
-Ja podejrzliwie mowie ale co??
-Zobaczysz wieczorem i urwal
Dobra ja czekam do wieczora , jestesmy w sypialni i powtarzam,,
-To dawaj ten prezent..
A moj P
- mam dla Ciebie kwiat...
-OOOO a gdzie go masz???
-Tu!!
I sciaga sFFinia galoty ,mowiac..
-Bier!!To tulipan jak wezmiesz do reki to Ci sie sam rozwinie...
I pytam panie premierze jak go nie ubic???jak nie ubic??
teraz mój mówi, że mi będzie codziennie tulipana wręczał (musiałam mu przeczytać, bo słyszał dziki śmiech)kapturnica, samira, Aasiula, mysza1975, Sabina lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Elfik wrote:Tak, tak, zwłaszcza tym patyczakiem sprawdzaj, to ci się nie będzie dluzylo do następnej wizyty małża...
Były kuzynki hodował węże.. Choćby i co do minuty owulację przepowiadaly, i termin poorodu łącznie z płcią, do domu bym nie wzięła...moremi, Mega, Aasiula lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Elfik wrote:Tak, tak, zwłaszcza tym patyczakiem sprawdzaj, to ci się nie będzie dluzylo do następnej wizyty małża...
Były kuzynki hodował węże.. Choćby i co do minuty owulację przepowiadaly, i termin poorodu łącznie z płcią, do domu bym nie wzięła...Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
moremi wrote:padłam
teraz mój mówi, że mi będzie codziennie tulipana wręczał (musiałam mu przeczytać, bo słyszał dziki śmiech)moremi, Mega, Aasiula, iwcia77, mysza1975, Sabina lubią tę wiadomość
-
mysza1975 wrote:No, wczoraj obejrzałam salę porodową. Nie bardzo mi się podoba
Pamiętaj, ze to "trakt" i ciesz się, ze podczas porodu nie będzie przejeżdżał obok wóz z burakami...
No chyba, ze rodzisz w akademii i masz wizyty studentów medycyny, ale oni wozem nie jezdza...kapturnica, moremi, Mega, Aasiula, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
samira wrote:wszystko możliwe,ale wiesz kłamstwo ma krótkie nogi
A tak na serio to mam taka lekarze ze ona na piękne oczy l4 nie wypisuje wiec jest coś na rzeczymoremi, samira, kapturnica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymoremi wrote:padłam
teraz mój mówi, że mi będzie codziennie tulipana wręczał (musiałam mu przeczytać, bo słyszał dziki śmiech)
muszę to mojemu G pokazać ,niech przeczyta ,tylko boję się że będzie też chciał mi często takiego tulipana wręczaćmoremi, Mega, kapturnica, Aasiula, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
mysza1975 wrote:No, wczoraj obejrzałam salę porodową. Nie bardzo mi się podoba
Dasz rade jak większośc z nasWiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2014, 22:52
Mega, kapturnica, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Elfik wrote:Pamiętaj, ze to "trakt" i ciesz się, ze podczas porodu nie będzie przejeżdżał obok wóz z burakami...
No chyba, ze rodzisz w akademii i masz wizyty studentów medycyny, ale oni wozem nie jezdza...
Eyy przypomnialas mi..Jak bedac mloda bo niespelna 20latka zostalam przyjeta na oddzialw ramach usuniecia torbieli..I po przyjeciu idzie sie na koze zbadac..Czlowiek zażenowany bo to w koncu nie co chwile sie szlo na badania..Klade sie na koze Wchodzi 2lekarzy..Mysle ok..Dobra badajcie..A za moment drzwi sie otwieraja i wchodzi wataha studentow!!
Ja odruchowo hop z kozy..A ordynator oddzialu do mnie ..Ale gdzie pani sie wybiera???A ja no ale,zmieszana , czerwona..A gosc do mnie alez prosze sie polozyc....Przeciez przyszli lekarze musza sie uczyc....A ja w ryk i mowie NIE!! Nie ejstem krolik doswiadczalny...Kurwa laski tam stalo stado facetow ibabek w moim wieku ..Zeby mnie mieli wyjebac ze szpiotala nie dala bym siewtedy zbadac....Znerwow dostalam @ i mnie w ten sam dzien wypisali ze szpitala i wrocilam za tydzien dopiero...
W zyciu bym nie pomyslala,ze stres moze tak zadzialacmacduska, Mega, iwcia77, mysza1975, moremi, Sabina, Elfik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyElfik wrote:Pamiętaj, ze to "trakt" i ciesz się, ze podczas porodu nie będzie przejeżdżał obok wóz z burakami...
No chyba, ze rodzisz w akademii i masz wizyty studentów medycyny, ale oni wozem nie jezdza...Mega, iwcia77, mysza1975, moremi, Elfik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykapturnica wrote:Oni sie bujaja na wozkach inwalidzkich...
Eyy przypomnialas mi..Jak bedac mloda bo niespelna 20latka zostalam przyjeta na oddzialw ramach usuniecia torbieli..I po przyjeciu idzie sie na koze zbadac..Czlowiek zażenowany bo to w koncu nie co chwile sie szlo na badania..Klade sie na koze Wchodzi 2lekarzy..Mysle ok..Dobra badajcie..A za moment drzwi sie otwieraja i wchodzi wataha studentow!!
Ja odruchowo hop z kozy..A ordynator oddzialu do mnie ..Ale gdzie pani sie wybiera???A ja no ale,zmieszana , czerwona..A gosc do mnie alez prosze sie polozyc....Przeciez przyszli lekarze musza sie uczyc....A ja w ryk i mowie NIE!! Nie ejstem krolik doswiadczalny...Kurwa laski tam stalo stado facetow ibabek w moim wieku ..Zeby mnie mieli wyjebac ze szpiotala nie dala bym siewtedy zbadac....Znerwow dostalam @ i mnie w ten sam dzien wypisali ze szpitala i wrocilam za tydzien dopiero...
W zyciu bym nie pomyslala,ze stres moze tak zadzialac
mogli Cię uprzedzić, zę tak bedzie.mysza1975 lubi tę wiadomość
-
macduska wrote:nie rodziłam w szpitalu akademickim ale miałam tam w grudniu 2013 histeroskopię i przed zabiegiem taka jedna adeptka ginekologii lekarka już robiła mi USG i.... nazelowała głowicę a potem założyła gumę na to i takim suchelcem we mnie......nikomu nie życze
Mega, mysza1975, macduska, moremi lubią tę wiadomość