35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
jeszcze jej nie maBursztyn wrote:a kasiore i prezenty chociaz przywiozla?
jej córeczka mi przypadkiem oznajmiła...że własnie zamierzaja przyjechac
czy ja ich kurwa zapraszałam?
Mega, malgos741, Pusurek, ania.g, samira, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Moja to na południu mieszka i mam świety spokoj
ale jak czasem zadzwoni i pirdzieli przez 2h to mnie szlag trafia:/
zazwyczaj przytakuje w rozmowie a ostatnio mnie złapała że jej nie sluchałam i była niezreczna sytuacja ,dla niej oczywiscie !
Mega, samira, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTo moze byc ewentualnie jedyny powod niezapowiedzianej wizyty tesciowej - informacja, ze wygrala w lotto 2 miliony i polowa chce sie podzielic. Nic innego nie wchodzi w gre.Bursztyn wrote:a kasiore i prezenty chociaz przywiozla?
Sabina, Mega, EwaT, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Witam dziewczynki
Ja już w robocie.
Ewa współczuję , dobrze ze nie mam teściowej
Iwcia super awantar , brzusio rośnie
Ja jeszcze do kona nie wyzdrowialam.
Mega, EwaT, samira, iwcia77 lubią tę wiadomość
01.2015 iui
invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
nick nieaktualnyMoja po ostatniej akcji strzelila focha. Mam nadzieje, ze foch potrwa co najmniej ze 2 lata.
Za tydzien czeka mnie 3 dniowa wizyta tescia, a potem drugiej tesciowej. Tak, tak, jestem w gronie szczesciar majacych dwie tesciowe. Na szczescie ta druga jest spoko.
Chlop mi takie atrakcje funduje. A czy ja sie kuzwa nudze? 
ania.g, Mega, malgos741, samira, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Za kilka lat same bedziemy tesciowymi..
A historia lubi sie powtarzac i los bywa przewrotny;)
Ja tam bym nie chciala ,zeby synowa dostawala na moj widok spazmow nienawisci..Moze dlatego czasem przymykam oko na wyskoki tesciowej..W koncu nie kazda chce nas rozszarpac na strzepy...A ze maja swoje jazdy??Kto ich nie miewa
Aasiula, Lucky, macduska, Bozia3, samira, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Ewa, zadzwoń do niej i powiedz że was właśnie rota wirus zaatakował. Może ostudzi to jej zapędy.EwaT wrote:jeszcze jej nie ma
jej córeczka mi przypadkiem oznajmiła...że własnie zamierzaja przyjechac
czy ja ich kurwa zapraszałam?
Mega, malgos741, Lucky, iwcia77 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
Moja teściowa zawsze wpada bez zapowiedzi no ale to nic dziwnego bo mieszka piętro niżej. Na szczęście niezbyt często się to zdarza
No udało mi się dziś na 14 zapisać na pedicure, uff, chyba się uda. Przed chwilą była u mnie przyjaciółka film pożyczyć i pyta czy się gdzieś wieczorem wybieram bo by na herbatę wpadła a ja jej na to : nie, chyba że na izbę przyjęć
Mega, malgos741, Lucky, macduska, Parka, samira, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
nick nieaktualnyA co ma piernik do wiatraka? Tak jak byc mowila, ze my za 20 lat bedziemy takie same jak nasze tesciowe. Ja raczej nie jestem wscibska, bezczelna, wtracajaca sie we wszystko i wszystkowiedzaca baba, i nie zamierzam tez taka byc.kapturnica wrote:Ja tam bym nie chciala ,zeby synowa dostawala na moj widok spazmow nienawisci..Moze dlatego czasem przymykam oko na wyskoki tesciowej..
Jak nie bedziesz taka, to synowa nie bedzie na Twoj widok dostawala spazmow nienawisci, to chyba logiczne?
Mega, Lucky, EwaT, samira lubią tę wiadomość
-
Tyle ma piernik do wiatraka ,ze kazdy ma jakies wkurwoajace innych przyzwyczajenia czy zachowania...Pusurek wrote:A co ma piernik do wiatraka? Tak jak byc mowila, ze my za 20 lat bedziemy takie same jak nasze tesciowe. Ja raczej nie jestem wscibska, bezczelna, wtracajaca sie we wszystko i wszystkowiedzaca baba, i nie zamierzam tez taka byc.
Jak nie bedziesz taka, to synowa nie bedzie na Twoj widok dostawala spazmow nienawisci, to chyba logiczne?
I chyba tez nie jestes bez wad??I denerwuja one innych?No chyba ,ze jestes idealna to ok sory
EDIT:By nie drążyć chodzi o to ,ze czasem warto przemilczec pewne rzeczy.Przymknac oko .Przynajmniej ja tak uwazam...Nie mowie tu o jakichs jazdach ale tak po ludzku by jakos ze soba wspolzyc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2014, 12:41
Elfik, Sabina, Simba, Aasiula, malgos741, Lucky, macduska, Parka, samira, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
"Pojebalo Was?" - takie pytanie zadala mi wczoraj kumpelka jak jej opowiedzialam nasz weekend
No coz, chyba nas pojebalo, bo od piatku do niedzieli uskutecznialismy przygotowania do polskiej imprezy, ktora organizujemy w sobote, a w miedzyczasie zorganizowalismy wyprawe do Ikei i kupilismy kanape, ktora M pol soboty i kawalek niedzieli skrecal. Ja natomiast 3 dni przy garach. Szczerze powiedziawszy, to dzisiaj w pracy...odpoczywam po weekendzie.
Aktualizacja brzucha bedzie niebawem. Iwcia - Twoj mi sie bardzo podoba
Co tam jeszcze?
Nie wiem, co jeszcze bo jestem zajebiscie zmeczona, a w dodatku za godzine mam zebranie, na ktore zajebiscie nie chce mi sie isc.
PS Bursztyn - bierz stal nierdzewna do kuchni
PS1 Andzej - asertywnosci Ci zabraklo?
PS2 Macduska - ja tez z lubelszczyzny, a Twoje okolice uwielbiam - zjezdzilam je swego czasu na dwoch kolkach
PS3 Renek - rozumiem Twoja obawe przed noszeniem malych stworzen. Wiecie, jak sie kota na rekach trzyma, to sie go jakos specjalnie na podloge nie odklada, tylko racze wypuszcza z rak, skoro i tak spadnie na cztery lapy. I ja sie wlasnie tego obawiam, zeby nie miec tego "refleksu" z dziecmi. Kiedys tak rabnelam sznaucerem moich starych Bardzo zabawnie rozjechaly mu sie lapy na boki. Moi starzy zamarli
Wiecej grzechow nie pamietam.
Kiss
Reni, malgos741, Mega, Lucky, Sabina, macduska, Aasiula, Bozia3, Parka, samira, ania.g, iwcia77, BISCA, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
hahaa dobre dobre..
my z moim psem mamy wypracowaną technikę.. ja mówię oć i wyciągam ręce
on już wie co ma robić .. staje na dwóch łapkach, przednie wyciąga i obejmuje moją rękę którą wsuwam mu pod klatkę..
ale pewnie qrwa dziecię nie pomyśli, żeby matkę objąć i trzeba będzie się gimnastykować.. coś mówiłyście, że jeszcze główkę się podtrzymuje..
Simba wrote:PS3 Renek - rozumiem Twoja obawe przed noszeniem malych stworzen. Wiecie, jak sie kota na rekach trzyma, to sie go jakos specjalnie na podloge nie odklada, tylko racze wypuszcza z rak, skoro i tak spadnie na cztery lapy. I ja sie wlasnie tego obawiam, zeby nie miec tego "refleksu" z dziecmi. Kiedys tak rabnelam sznaucerem moich starych Bardzo zabawnie rozjechaly mu sie lapy na boki. Moi starzy zamarli
Wiecej grzechow nie pamietam.
Kiss
Simba, malgos741, Mega, Lucky, macduska, Aasiula, Parka, samira, ania.g, iwcia77, BISCA lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
