35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Pusurek wrote:Ale czekaj Simba. Jak zalozysz budke, bo pada, to pierwsza para moknie. Wkladasz tam tych, ktorych kochasz najmniej czy sa jakies rotacje, zeby bylo sprawiedliwie.
Pusurek, Reni, Bursztyn, kkisia, inessa, Bozia3, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Bliska 77 wrote:nawet nie wiecie jak mi Was brak, wczoraj jak już wreszcie młoda zasnęła i siedziałam ze starszą nad jakimis rysunkami to cały czas myślałam co tam u Was ale nie mogę w kółko chodzić z telefonem w łapie bo dzieci domagają się mojej uwagi
Bliska 77, iwcia77, mysza1975, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySimba wrote:Robisz losowanie. I tak wszystkich nie rozrozniasz, to co za roznica?
To przynajmniej wie, czemu ma tak przesrane. Z drugiej strony ma najlepszy widok, wiec sama nie wiem.
malgos741, Bliska 77, inessa, kapturnica, iwcia77, mysza1975, Dorka1979, Mega lubią tę wiadomość
-
Simba wózek pierwsza klasa fiu fiu
Simba, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
mysza1975 wrote:My się zastanawiamy czy zdążymy do szpitala jak się zacznie. Mamy 50 km. Po drodze same wioski i ochotnicze straże pożarne. Ustaliliśmy, ze jakby co to zatrzymamy się, wezwiemy strażaków i urodzimy w drodze. Najwyżej Wojtek zostanie strażakiem, jeden już taki był
.
My mamy 30 km, ale ja nie zamierzam rodzić po drodze. Jakby co zawiążę nogi na supełNie ma mowy o wyłażeniu tamtędy... A nie wiem czy dotrzymam do dnia w którym mam się zameldować w Zośce.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2014, 14:03
malgos741, Bliska 77, inessa, iwcia77, mysza1975, Mega, Parka lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
Pusurek wrote:Ale to nie jest sprawiedliwe. Bo moze byc tak, ze ktorys ma pecha i ciagle moknie. A tak mowisz od razu: Ciebie kocham najmniej i juz. Bo jestes rudy
To przynajmniej wie, czemu ma tak przesrane. Z drugiej strony ma najlepszy widok, wiec sama nie wiem.
malgos741, Pusurek, caffe, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:a nie:)
bardzo jest u nich ciekawie wlasnie
No wiem wiem.
A swoja droga to musi byc jednak bardzo obciazajace.
Ja chyba bym nie mogla w tym zawodzie pracowac, skoro juz teraz nie wiem czy jestem do konca normalna, to przy tej pracy musialabym sobie to pytanie zadawac codziennie.
To mi przypomina teatr tv ktory dawno temu ogladalam, o jakims dziennikarzu ktory zamknal sie w szpitalu psych zeby obserwowac chorych, ale w miedzyczasie ten dyrektor ktory byl wtajemniczony zmarl (czy jakos tak) i potem nikt mu nie chcial uwierzyc, ze on jest zdrowy i tylko robote ma do wykonania. No i coz - zrobili z niego regularnego czubka.Bliska 77, Reni, kkisia, Bursztyn, inessa, caffe, iwcia77, mysza1975, Mega, Parka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aaaa to Ty Aniu w Zośce.. kurcze to pomyliłam Ciebie z Alis
sorki
ania.g wrote:O i w końcu trochę luzu
My mamy 30 km, ale ja nie zamierzam rodzić po drodze. Jakby co zawiążę nogi na supełNie ma mowy o wyłażeniu tamtędy... A nie wiem czy dotrzymam do dnia w którym mam się zameldować w Zośce.
ania.g, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
ania.g wrote:Aga, zdrówka dla córki
pusto bez Ciebie.
cudowny, powiem szczerze, ze czasem dziwnie mi bez i jakoś tak tęskno do mojego brzuszka, po pierwszym porodzie miałam to samo
Simba, Sabina, ania.g, iwcia77, mysza1975, Mega lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:Bursztyn
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b2db6b62a241.jpg
Natanek z bratem Leona
chcesz mnie tak podjsc, pod wlos?Reni, Bliska 77, Simba, kkisia, Sabina, inessa, kapturnica, iwcia77, mysza1975, Mega, moremi lubią tę wiadomość
-
weź jaki hardcore.. to tak jak w książce i chyba film też był
co dzieciaki gierke miały zakopały kolegę w trumnie pod ziemią na kilka godzin.. i w trakcie wszysycy giną a ten zakopany ma przesrane
Simba wrote:No wiem wiem.
A swoja droga to musi byc jednak bardzo obciazajace.
Ja chyba bym nie mogla w tym zawodzie pracowac, skoro juz teraz nie wiem czy jestem do konca normalna, to przy tej pracy musialabym sobie to pytanie zadawac codziennie.
To mi przypomina teatr tv ktory dawno temu ogladalam, o jakims dziennikarzu ktory zamknal sie w szpitalu psych zeby obserwowac chorych, ale w miedzyczasie ten dyrektor ktory byl wtajemniczony zmarl (czy jakos tak) i potem nikt mu nie chcial uwierzyc, ze on jest zdrowy i tylko robote ma do wykonania. No i coz - zrobili z niego regularnego czubka.Simba, Sabina, iwcia77, mysza1975, Mega lubią tę wiadomość