35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Bursztyn wrote:ale ze niby - jak wroce z kursu?
czy na zielone? bo to ostatnie odpada niestety.....
Ale Wam fantastycznie ze macie piekna pogode, u nas jeszcze ciemno jak w dupie a jest juz 7 rano...co za kraj, k..wa barbarzynski
jak wrócisz to sie melduj przy sobocie co by tu nudno nie było plsSimba, iwcia77, mysza1975, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
Witam sobotnie.
Koszulka wymiata.. Nerd również tak wygladam jak sue uczeń do egzaminu...
Pusur dzięki za namiary, panią doktor tez znalazłam w Sopocie, oczywiście prywatnie pójdę...
Swoja droga podnioslyscie mnie na duchu... Myslalam, ze ja jedna borykam się z rehabilitacją młodej...
Alis, Pusur, a co u was jest powodem rehabilitacji?
Mcduska, u ciebie to syn ładnie ruszył, jak zaczął chodzić w wieku 14 mcy,to przecież w normie
Co do Vojty mam mieszane uczucia. Bobaty to działanie przez zabawę, na pewno nie działa ekspresowo, ale za to jest przyjazne dla rodziców i dzieci (chodź młoda i tak czasem płakała, ale to dlatego, ze nie miała akurat ochoty), natomiast rzeczywiście slyszlam, ze po Vojcie efekty są znacznie szybsze.
Córka zaczeła raczkowac właśnie po serii Vojty, nie wiem czy przypadek i czy i tak by ruszyła, czy akurat to pomogło..potem zrezygnowalismy bo małż psychicznie nie dawał rady, ja również czulam się strasznie, zwlasza jak dziecko jest nadwrazliwe.
Vojta boli, nie uwierze, ze jest inaczej, poprosilam dwóch terapeutów, jedna naprawdę cenioną o pokazanie na mnie ucisku... Nie jest to bol jakby ktoś cie bil, ale taki jakby ktoś nerwy prądem raził.dużo bym zrobiła, żeby tego uczucia się pozbyć.
Nic dziwnego, ze organizm reaguje, reaguje bo musi, dlatego jest to skuteczniejsza terapia...
A i kosztowna...jak pani do nas przychodziła, to za tak naprawdę 10 min kasowala 150 zł..
Nic dziwnego, ze na licencjonowany kurs Vojty tak malo ludzi wypuszczają, po co otwierać rynek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2014, 10:43
kapturnica, ania.g, Iwone, Pusurek, macduska, Sabina, mysza1975, Alis lubią tę wiadomość
-
Bursztyn, nie przeuczaj się, sobota przecież
ja tez się cieszę, ze wrocilam, toż to forum niemalże edukacyjne
Mcduska, twoja wk..., sorry "smutna" macica zawsze mi poprawia humor, choćby po to warto zajrzeć
Milo, ze Moremi czekała z komunikatem do mego powrotu:-)
Swoja droga patrząc na serducha, za sam wysiłek i zdyscyplinowanie ci się Moremi należało jak psu micha...
Kap, ty mi tu nie kituj, ze serce ci łamie, ty jesteś twarda góralka, niemniej wyciagam ramiona przez caaaałą Polskę co by cie prztulic..
Reszta uważać, żeby piąchą nie dostać przy tych manewrach;-)
Ckliwie sie zrobilo, co by tu...
Andzej, słońce mi zajebales!
U mnie szaro i ponurokapturnica, macduska, Sabina, iwcia77, mysza1975, Mega, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
Dzien bry....Ja dopiero z wyra sie podnioslam i sacze kawke...Widze ,ze tu od rana powazne tematy....Na szczescie jestem w tych erapiach zielona bo mlody nie potrzebowal zadnej i wolałabym dalej pozostac taka zielona jesli zapączkuje z nastepnym AMEN
A tak ogolnie to pogoda nadal zajebista, wczoraj tylko 25stopniTaka sytuacja meterologiczna.Normalnie jakby nie to ,ze zakurFiale liscie trzeba wiecznei grabac dalej bym zyla swiadomoscia ze lato
Iwone, Sabina, mysza1975, Mega, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
Mega, co ty bierzesz, ze ci się chce?
Namiary na dilera, pls...
Chociaż mnie się w tym mcu tez raz chciało....
Akurat jak chłopa nie było...może to jakiś związek ma?
Seks prokreacyjny naprawde może człowieka wykończyć..
Teraz osiagnelam ideał bibijny, seks tylko w celu poczęcia potomstwa..kapturnica, paszczakin, macduska, iwcia77, mysza1975, Mega lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Ja też z kawką od rana. Myślę że chodzenie dziecka, raczkowanie, siadanie zależy od genów. Mój pierwszy syn zaczął szybciej siadać, raczkować ale chodzić zaczął w 12 m-c(ja i ojciec dziecka też w 12 m-c,
młodszy po innym tacie długo nie siedział, dopiero ok 7 m-c , ale później jego rozwój rozpoczął się błyskawicznie. Mając 9 m-c (jego tata też),już samodzielnie chodził.
Do dziś rozwija się etapami-długo, długo nic i nagle robi takie postępy że szok.
Nie ma co się przejmować i na pewno nie porównywać rozwoju z innymi dziećmi. Każde rozwija się w swoim indywidualnym tempie i nie ma co przyśpieszać, bo można narobić więcej szkody.Sabina, mysza1975, Alis lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEllo!
Dzis slonce! Wstalismy z ranca ( no, kolo 10 ), corka ma lekcje historii, wiec siedzi w pokoju, Adas gada do swoich nowych zabawek juz 10 minut, ja zjadlam sniadanie i sie nudze! Moze obiad strzele z 3 dan?Ale po co, skoro sama mlodziez i ja w domu?
Milego, slonecznego dnia dla wszystkich!Sabina, iwcia77, mysza1975, Mega lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Ello!
Dzis slonce! Wstalismy z ranca ( no, kolo 10 ), corka ma lekcje historii, wiec siedzi w pokoju, Adas gada do swoich nowych zabawek juz 10 minut, ja zjadlam sniadanie i sie nudze! Moze obiad strzele z 3 dan?Ale po co, skoro sama mlodziez i ja w domu?
Milego, slonecznego dnia dla wszystkich! -
nick nieaktualnyElfik wrote:Pusur, a co u was jest powodem rehabilitacji?
Ja mam skrzywienie zawodowe i wpadam w histerie za kazdym razem , kiedy doszukam sie czegos niewlasciwego, wiec na wszelki wypadek bawimy sie Bobathami. Wystraszylo mnie juz to, ze bralam malego pod paszki itd, lekcewazac zasady noszenia dzieci z asymetria, co moglo mu utrwalic nieprawidlowy wzorzec ruchu i potem bysmy naprawde musieli miec rehabilitacje, zeby naprawic to, co ja zepsulam.
A tak to brykamy sobie na macie, turlamy sie i jest fajowo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2014, 10:40
Parka, mysza1975, Alis lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIwone wrote:
Nie ma co się przejmować i na pewno nie porównywać rozwoju z innymi dziećmi. Każde rozwija się w swoim indywidualnym tempie i nie ma co przyśpieszać, bo można narobić więcej szkody.
Rozwoju ruchowego nie da sie az tak bardzo przyspieszyc, ale nic zlego w jego stymulowaniu. Sam dotyk i kontakt matki z dzieckiem to rozwoj umiejetnosci spolecznych chociazby. Lepiej pobimbac sie na podlodze z maluchem niz jechac z nim do marketu albo na kolejny spacer wozkiem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2014, 10:42
Iwone, mysza1975, Alis lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEwaT wrote:a doczego jej to potrzebne?
nie chodzi do norweskiej szkoły?
Nie, dzolk!
Jest Polka i ma znac z grubsza polska historie, a polski ma znac doskonale.
To dziwne jest, ze tak chcemy?Sabina, macduska, kapturnica, Elfik, paszczakin, Niuta, iwcia77, Simba, mysza1975, Parka, caffe, Mega, BISCA, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Zdecydowanie tak z porownywaniem. Kazde dziecko jest inne. Z drugoej strony normy rozwojowe sa tak szerokie, ze ja bym umarla ze strachu, gdyby moje dziecko nie siadalo majac 9 miesiecy, albo nie chodzilo majac 15 miesiecy.
Rozwoju ruchowego nie da sie az tak bardzo przyspieszyc, ale nic zlego w jego stymulowaniu. Sam dotyk i kontakt matki z dzieckiem to rozwoj umiejetnosci spolecznych chociazby. Lepiej pobimbac sie na podlodze z maluchem niz jechac z nim do marketu albo na kolejny spacer wozkiem.
Pisząc ten post miałam na myśli przyśpieszanie poprzez np. sadzanie malucha i obkładaniem poduszkami gdy ono nie jest na to jeszcze gotowe, albo stawianie na siłę i uczenie chodzenia zbyt wcześnie.
Niestety często spotykałam się z takim postępowaniem u dziewczyn, szczególnie z pierwszym dzieckiem. One by chciały żeby najlepiej noworodek już raczkował, a najlepiej stał, mając rok już płynnie mówił a najlepiej pisał i czytał.
Wiadomo że są pewne normy i przekroczenie ich powinno skłonić rodziców do obserwacji dziecka, ale bez przesady, nie każde 7 czy 9 m-c dziecko musi chodzić.samira, Pusurek, Elfik, Simba, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMega wrote:Paszcza dzięki za linka z badaniami, sprobuje sie dostać, najbardziej mi na amh zależy
i mi tez najbardziej na AMH zależy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2014, 11:01
iwcia77, ania.g, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pusurek wrote:A zabralam ja ze szkoly ostatnio, niech w domu przy dzieciaku robi!
Nie, dzolk!
Jest Polka i ma znac z grubsza polska historie, a polski ma znac doskonale.
To dziwne jest, ze tak chcemy?
gdyby to była moja corka to musiała by sie skupic na tym co potrzebne, doba jest za krotkaIwone lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPusurek wrote:A zabralam ja ze szkoly ostatnio, niech w domu przy dzieciaku robi!
Nie, dzolk!
Jest Polka i ma znac z grubsza polska historie, a polski ma znac doskonale.
To dziwne jest, ze tak chcemy?Pusurek, kapturnica, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość