X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwone wrote:
    Oczywiście że nie ma nic złego w stymulowaniu rozwoju a jest to wręcz wskazane, no bo nie wyobrażam sobie np. do dziecka nic nie mówić i oczekiwać że ono samo się nauczy. Im więcej do dziecka się mówi,tym lepiej przebiega u dziecka nauka mówienia i rozumienia.

    Pisząc ten post miałam na myśli przyśpieszanie poprzez np. sadzanie malucha i obkładaniem poduszkami gdy ono nie jest na to jeszcze gotowe, albo stawianie na siłę i uczenie chodzenia zbyt wcześnie.
    Niestety często spotykałam się z takim postępowaniem u dziewczyn, szczególnie z pierwszym dzieckiem. One by chciały żeby najlepiej noworodek już raczkował, a najlepiej stał, mając rok już płynnie mówił a najlepiej pisał i czytał.
    Wiadomo że są pewne normy i przekroczenie ich powinno skłonić rodziców do obserwacji dziecka, ale bez przesady, nie każde 7 czy 9 m-c dziecko musi chodzić.
    Rozumiem, co mialas na mysli. :)
    Ja wpadlam w taki kanal z corka, stymulowalam mowe bardzo wczesnie i ona faktycznie zaczela plynnie mowic, kiedy miala 15 miesiecy. Jak miala 17 miesiecy znala na pamiec calego Murzynka Bambo. ;)
    Kanalem bylo to, ze poniewaz super mowila, oczekiwalismy, ze tyle samo rozumie (chodzi o zachowania spoleczne ) i ze skoro majac 2 lata mowi jak 3 latek, to bedzie sie tez zachowywac. No i sporo bylo frustracji, ze tak nie jest. Z czytaniem olalam wiec sprawe, zaczela czytac w zerowce i wszystkim to pasilo.

    macduska, Iwone, mysza1975 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2014, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2016, 15:29

  • EwaT Autorytet
    Postów: 4424 14106

    Wysłany: 11 października 2014, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macduska wrote:
    ale ze co, wykładają w dwóch językach?
    tak matematyke i biologie ma po angielsku

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2014, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Rozumiem, co mialas na mysli. :)
    Ja wpadlam w taki kanal z corka, stymulowalam mowe bardzo wczesnie i ona faktycznie zaczela plynnie mowic, kiedy miala 15 miesiecy. Jak miala 17 miesiecy znala na pamiec calego Murzynka Bambo. ;)
    Kanalem bylo to, ze poniewaz super mowila, oczekiwalismy, ze tyle samo rozumie (chodzi o zachowania spoleczne ) i ze skoro majac 2 lata mowi jak 3 latek, to bedzie sie tez zachowywac. No i sporo bylo frustracji, ze tak nie jest. Z czytaniem olalam wiec sprawe, zaczela czytac w zerowce i wszystkim to pasilo.
    mój starszy syn nauczył się chodzić tak wcześnie ( 8 miesięcy) sam z siebie, przebywał duzo w kojcu. Wtedy wydawało się, że to świetne urządzenie. Niestety raczkowac w kojcu się nie da. Człowiek młody był i głupi... ech.

    Pusurek, Iwone, mysza1975, Alis lubią tę wiadomość

  • EwaT Autorytet
    Postów: 4424 14106

    Wysłany: 11 października 2014, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macduska wrote:
    nie , nie dziwne to wspaniałe!
    wspaniałe? jak sobie przypomne ile czasu straciłam w zyciu na wkuwaniu niepotrzebnych wiadomosci w tym historii to mi sie rzygac chce...do dzis nienawidze historii i mam w dupie co sie wydarzyło kiedys..jaki to ma wpływ na moje zycie? pojebany polski system patrioci kurwa....jak ktos ma takie hobby to prosze bardzo ale nie zmuszac ludzi.

    Iwone, samira, ania.g, Bursztyn, Dorka1979 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2014, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaT wrote:
    nie wiem czy dziwne, ja bym dziecka nie obciążała dodatkowo bo niby z jakiej racji?moja bratanica chodzi do gimnazjum europejskiego z dwoma jezykami obcymi , wybiera sie na medycyne i ma taki zapierdol zeby byc w czołowce ze nie wyobrazam sobie jeszcze dodatkowych zajec....
    gdyby to była moja corka to musiała by sie skupic na tym co potrzebne, doba jest za krotka
    Moja corka jeszcze nie ma zapierdolu, wrecz przeciwnie, czasem wloczy sie po chacie, mowiac, ze sie nudzi. ;) Tu nie ma dodatkowych zajec, jezykow, korkow. Ona po szkole ma tylko swoj sport.
    Nie wyobrazam sobie, ze moglaby nie znac ojczystej historii. Albo pisac po polsku z bledami. Chce studiowac medycyne w Polsce, musi znac jezyk lepiej niz dobrze.
    W gimnazjum za rok dochodzi jej kolejny jezyk ( dla niej to juz 4 ) i nie widze w tym zadnego problemu, z pozostalymi 3 radzi sobie doskonale.

    macduska, samira, kapturnica, iwcia77, Simba, ania.g, mysza1975, Sabina lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2014, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaT wrote:
    tak matematyke i biologie ma po angielsku
    Wiesz, moja corka ma wszystkie przedmioty w obcym jezyku, ale daje rade. ;)

    kapturnica, iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość

  • EwaT Autorytet
    Postów: 4424 14106

    Wysłany: 11 października 2014, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Moja corka jeszcze nie ma zapierdolu, wrecz przeciwnie, czasem wloczy sie po chacie, mowiac, ze sie nudzi. ;) Tu nie ma dodatkowych zajec, jezykow, korkow. Ona po szkole ma tylko swoj sport.
    Nie wyobrazam sobie, ze moglaby nie znac ojczystej historii. Albo pisac po polsku z bledami. Chce studiowac medycyne w Polsce, musi znac jezyk lepiej niz dobrze.
    W gimnazjum za rok dochodzi jej kolejny jezyk ( dla niej to juz 4 ) i nie widze w tym zadnego problemu, z pozostalymi 3 radzi sobie doskonale.
    a wiesz jakie wymagania sa na medycyne w pl???i po co jej do tego hist i geogr?juz teraz powinna miec korki z biol i chemii....a dlaczego nie w No?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2014, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Moja corka jeszcze nie ma zapierdolu, wrecz przeciwnie, czasem wloczy sie po chacie, mowiac, ze sie nudzi. ;) Tu nie ma dodatkowych zajec, jezykow, korkow. Ona po szkole ma tylko swoj sport.
    Nie wyobrazam sobie, ze moglaby nie znac ojczystej historii. Albo pisac po polsku z bledami. Chce studiowac medycyne w Polsce, musi znac jezyk lepiej niz dobrze.
    W gimnazjum za rok dochodzi jej kolejny jezyk ( dla niej to juz 4 ) i nie widze w tym zadnego problemu, z pozostalymi 3 radzi sobie doskonale.
    nic dodać nic ująć :-)

    Pusurek, kapturnica, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość

  • EwaT Autorytet
    Postów: 4424 14106

    Wysłany: 11 października 2014, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Wiesz, moja corka ma wszystkie przedmioty w obcym jezyku, ale daje rade. ;)
    tak ale mieszka w kraju tego jezyka, to duza roznica

    kapturnica lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2014, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaT wrote:
    a wiesz jakie wymagania sa na medycyne w pl???i po co jej do tego hist i geogr?juz teraz powinna miec korki z biol i chemii....a dlaczego nie w No?
    Zda IB i sie dostanie. W No nie chce, chce studiowac w Gdansku. Tata pracuje na uczelni, dostanie sie. ;)
    Poza tym Ewa, ona ma dopiero 13 lat! Po cholere jej korki z bioli i chemii, jak oni nawet jeszcze takich przedmiotow w szkole nie maja. W gimnazjum bedzie za rok.
    Dla mnie to jest chore, ze dzieciaki z ambicjami ( albo ich ambitni rodzice ), katuja sie od 14 roku zycia dodatkowymi zajeciami, zeby sie dostaly na studia.
    Jak sie corka nie dostanie, to nie, pojdzie na cos innego. Na razie chce sie uczyc historii Polski, jest dumna, ze kiedy bylismy w Krakowie, Gnieznie czy Warszawie, to poprafi wymienic wladcow czy czesc historii danego miasta. Ja tez jestem z niej dumna i to bardzo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2014, 11:18

    macduska, kapturnica, iwcia77, Simba, mysza1975, Sabina lubią tę wiadomość

  • Iwone Autorytet
    Postów: 3566 13984

    Wysłany: 11 października 2014, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Rozumiem, co mialas na mysli. :)
    Ja wpadlam w taki kanal z corka, stymulowalam mowe bardzo wczesnie i ona faktycznie zaczela plynnie mowic, kiedy miala 15 miesiecy. Jak miala 17 miesiecy znala na pamiec calego Murzynka Bambo. ;)
    Kanalem bylo to, ze poniewaz super mowila, oczekiwalismy, ze tyle samo rozumie (chodzi o zachowania spoleczne ) i ze skoro majac 2 lata mowi jak 3 latek, to bedzie sie tez zachowywac. No i sporo bylo frustracji, ze tak nie jest. Z czytaniem olalam wiec sprawe, zaczela czytac w zerowce i wszystkim to pasilo.
    Ty jako matka w dodatku pierwszego dziecka miałaś prawo popełnić błąd. U mojego młodszego syna błąd popełniła przedszkolanka. Mój syn jako jedyny w grupie 3 latków płynnie i poprawnie wysławiał się w j.polskim (większość dzieci mówi tu po śląsku), przedszkolanka na siłę oczekiwała że powie dość długi wierszyk na dzień górnika.Ciekawe jak wyglądały próby, bo mój syn przed wyjściem do przedszkola w dniu akademii dostał takiej fobii, że do dziś ma lęk przed wystąpieniami. Przedszkolanka na siłę, prawie szarpiąc chciała go zmusić do powiedzenia, a mój syn się rozpłakał i nic nie powiedział.

    Pusurek, samira, mysza1975, Sabina lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2014, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaT wrote:
    tak ale mieszka w kraju tego jezyka, to duza roznica
    Ale w domu mowimy tylko po polsku, a tu spedza 3/4 czasu.

    kapturnica, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2014, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    T

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2016, 15:29

    Iwone, Pusurek, Elfik, samira, Niuta, iwcia77, Simba, mysza1975, Parka, Mega, Sabina, Bursztyn, BISCA lubią tę wiadomość

  • EwaT Autorytet
    Postów: 4424 14106

    Wysłany: 11 października 2014, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Zda IB i sie dostanie. W No nie chce, chce studiowac w Gdansku. Tata pracuje na uczelni, dostanie sie. ;)
    no chyba że ma tam tate
    moja bratanica nie ma nikogo na Sl.Ak.Med....ale jest najlepsza w szkole
    może sie dostanie

    Pusurek, samira, iwcia77, Mega, Bursztyn lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2014, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwone wrote:
    Ty jako matka w dodatku pierwszego dziecka miałaś prawo popełnić błąd.
    Nie powinnam - jestem nauczycielem :D

    macduska lubi tę wiadomość

  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 11 października 2014, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusur, to fajnie, ze to "tylko" lekka asymetria. Jak pomyśle jak tam mały człowiek się ciśnie w środku, to nic dziwnego, ze wychodzi przygięty ;-)

    Co do porównywania, zgadzam się, najgorzej jak matki maja kolo siebie malucha w tym samym wieku, automatycznie rusza wyścig zbrojeń...
    Niestety człowiek musi do czegoś się odnieść, zatem sięga po normy rozwojowe...

    Ja jestem w takiej sytuacji, ze po urodzeniu dziecka z hipotrofia, niedotlenionego i z zanikiem pulsu uslyszalam, teraz niech pani obserwuje...
    I tak sobie oscyluje na krawędzi szaleństwa, mam miesiące, ze mowie sobie, ze każdy ma swoje tempo i nie ma co siać paniki i takie gdzie jej zachowania mnie skłaniają do analizy czego to może być symptom..
    Niestety młoda nie rozwija się ksiazkowo, ale staram się nie doszukiwać wszystkiego co najgorsze..
    Pusur lepiej zapobiegać niż leczyć, masz racje, skoro drobnymi rzeczami można pomoc, gdyby mi ktoś od poczatku powiedział, ze młodej trzeba pod kolana poduszkę podkladać, to byśmy pewnie krócej walczyli z wygieciem...

    Na marginesie, córka zaczeła chodzić jak miała 28 mcy... Jest malutka wiec wygląda na młodsza, ale..
    Uwagi matek i babc w piaskownicy po odpowiedzi na pytanie o wiek " dwa lata i nie chodzi? Naprawdę? A moja to ....." bezcenne...

    Raz spokojnie odpowiedzialam babie, ze wszystkie badania wykazują, ze dzieci, które wczesniej osiągają etapy rozwojowe wcale nie osiągają większych sukcesów w życiu, nie ma to żadnego związku z późniejszym dorosłym życiem, ale mnie nie zrozumiala...
    Moja córka załatwiła to za mnie, bo jej biegający dwuletni zawodnik sumo stanął kolo piaskownicy i zaczął pokazywać jakis klocek wydając małpie dźwięki, na co moje dziecko poprosilo "podaj mi tamten element proszę"....:-)

    macduska, kapturnica, Pusurek, samira, Iwone, Simba, mysza1975, Sabina, Mega, Bursztyn, BISCA, Alis lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2014, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    T

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2016, 15:29

    Pusurek lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2014, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaT wrote:
    no chyba że ma tam tate
    moja bratanica nie ma nikogo na Sl.Ak.Med....ale jest najlepsza w szkole
    może sie dostanie
    Ej tam, tata za wiele nie pomoze, nie te czasy niestety, ze mozna bylo. Teraz przy wszystkich komputerowych wyliczeniach, punktach, koneksje sie juz nie licza.
    Jak sie ma dostac, to sie dostanie, jak nie to bedzie studiowala w No. Chociaz tu sa slabe studia. Jak i cala ichnia edukacja.

    macduska, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2014, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2016, 15:31

    Pusurek, Sabina lubią tę wiadomość

‹‹ 4871 4872 4873 4874 4875 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ