35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEwaT wrote:ja mam tylko banana ale sa rózne
musze dzis jeszcze hippa oblukaćGerber owszem podjadała, ale jak była ciutkę starsza
Co do wprowadzania - to moja pediatra uważa, że nie zaczyna się od deserków, bo sama pytała - a Ty od czego zaczynasz obiad?U nas na pierwszy ogień poszła marchewka. A pierwszym produktem wprowadzanym była kasza manna - czyli gluten. Zaczęliśmy jak Młoda miała 4,5 msc, powoli, na początku 2 razy w tygodniu.
mysza1975, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyzjadłam z pół kilograma śledzi w rożnej postaci - niech mnie ktoś dobije...
http://www.iv.pl/images/55475705996853988459_thumb.jpgkapturnica, Sabina, Niuta, MartaDidinio, BISCA, mysza1975, Aasiula, ania.g, Mega, samira, Mala79, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:zjadłam z pół kilograma śledzi w rożnej postaci - niech mnie ktoś dobije...
http://www.iv.pl/images/55475705996853988459_thumb.jpg
I teraz jestem w ciOnZY z truskawkami ehheheNiuta, macduska, mysza1975, Aasiula, Mega, Mala79, iwcia77, Elfik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
BISCA wrote:mam pytanie. Moze sie wydac troche glupie... Ponoc biolodzy, ktorzy pracy ja nad selekcja plemnikow, mogan podzielic je na meskie i zenskie. Mysle, ze z wiadomych powodow dotyczacych etyki, nie mozna jako tako "zamowic" plci. Jednak zasatnawiam sie czy przy IVF lekarze pytaja czy przyszli rodzice maja preferencje i czy jest to brane pod uwage (nieoficjalnie)
Paszcza, jak bylo u Ciebie ?iwcia77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPusurek wrote:To byl sprawdzian czy jego uklad pokarmowy jest gotowy na cos ostrzejszego ( wzdeciowego ). Nie jest...
kapturnica, Pusurek, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
BISCA wrote:mam pytanie. Moze sie wydac troche glupie... Ponoc biolodzy, ktorzy pracy ja nad selekcja plemnikow, mogan podzielic je na meskie i zenskie. Mysle, ze z wiadomych powodow dotyczacych etyki, nie mozna jako tako "zamowic" plci. Jednak zasatnawiam sie czy przy IVF lekarze pytaja czy przyszli rodzice maja preferencje i czy jest to brane pod uwage (nieoficjalnie)
Paszcza, jak bylo u Ciebie ?iwcia77 lubi tę wiadomość
-
Nie nadrobiłam wszystkiego co dzisiaj spłodziłyście i pewnie nie nadrobię
Odniosę się do słoiczków i pokarmów przyrządzanych w domu. Ostatnio mój mały próbuje pokarmy ze słoiczków: jabłko, kaszka z biszkoptami, kaszka z jabłkiem i gruszką. Wszystkie mu smakowały. Ja zamierzam sama przyrządzać posiłki. Już załatwiłam sobie i mam w domu warzywka z ogródka wiejskiego: m.in.marchewki i dynia.
Zamierzam te rzeczy ugotować na parze, przelecieć blenderem i zamrozić w foremkach do lodu. Można coś takiego przechowywać 6 miesięcy, a mięso 2 m-ce.
A odnośnie spania w ciszy, to mój po prostu lubi mieć cicho. U nas w ogóle jest cicho i nie dostarczam mu dodatkowych bodźców. Taki po prostu jest i już.
To jak dorośli, jedni zeby się skupić potrzebują ciszy, a innym hałas nie przeszkadza. Ja więc szanuję, ze on lubi ciszę i mu tę ciszę zapewniam.Simba, kapturnica, EwaT, Sabina, Pusurek, macduska, Mega, samira, Mala79, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnycaffe wrote:
A odnośnie spania w ciszy, to mój po prostu lubi mieć cicho. U nas w ogóle jest cicho i nie dostarczam mu dodatkowych bodźców. Taki po prostu jest i już.
To jak dorośli, jedni zeby się skupić potrzebują ciszy, a innym hałas nie przeszkadza. Ja więc szanuję, ze on lubi ciszę i mu tę ciszę zapewniam.
Nie, wiedzialam, ze jestem normalna, ale dziwie sie, ze tak wiele osob promuje zycie i spanie w halasie jako norme. Pewnie, ze i do zasypiania w halasie mozna sie przyzwyczaic, do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic, kota mozna przyzwyczaic, zeby jadl ptasia karme, ale po co?
caffe, MartaDidinio, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySabina wrote:Ja i Młoda zdecydowanie głosujemy za hippem
Gerber owszem podjadała, ale jak była ciutkę starsza
Co do wprowadzania - to moja pediatra uważa, że nie zaczyna się od deserków, bo sama pytała - a Ty od czego zaczynasz obiad?U nas na pierwszy ogień poszła marchewka. A pierwszym produktem wprowadzanym była kasza manna - czyli gluten. Zaczęliśmy jak Młoda miała 4,5 msc, powoli, na początku 2 razy w tygodniu.
Na poczatek marchewka, jablko, jednoskladnikowe. Potem mixy znanych, jajko, gluten gdzies w ogonie czlapie.caffe, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Ale gluten to ostry zawodnik jest, nie daje sie go do 6 miesiaca a i nawet pozniej.
Na poczatek marchewka, jablko, jednoskladnikowe. Potem mixy znanych, jajko, gluten gdzies w ogonie czlapie.caffe, Mega lubią tę wiadomość