35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEwaT wrote:jak nie karmisz z piersi to cała reszta jest sztuczna lub gotowana
oprócz zółtek....zółtko to życie
Ale Tomcio z waszej rodziny, to zeberka i schabowy pewnie zaraz bedzie wciagal nosem. Ze smazona cebula!MartaDidinio, caffe, BISCA, moremi, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDaja... Moje dane ogolnie dostepne, wiec nie jest to problem dla mnie...Ale Bobovita najlepsza!Pusurek wrote:Tez cos daja? Ale wszystkim trzeba dane sprzedac, wystarczy, ze sie sprzedalam Bobovicie.
Pusurek, caffe, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Ale alergen. I za wczesnie podany moze byc niefajny.
Ale Tomcio z waszej rodziny, to zeberka i schabowy pewnie zaraz bedzie wciagal nosem. Ze smazona cebula!MartaDidinio, Pusurek, caffe, macduska, moremi, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhipp wysyla sloiki i kupony do Rossmana...gerber tez sloiki... trzymam je na czarna godzine, chociaz owoce czesto daje ze slokow...Pusurek wrote:Przelecialam Gerbera i Hippa i oni tylko daja gazetki chyba. To mi tyle makulatury nie trza, zaufam Bobovicie.
Pusurek, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:Moremi skoncz juz plywac na tej łajbie i chodz nas zarazac ciążowo!!!Gdzie Ty sie wloczysz???
Dzisiaj nie miałam kiedy skoczyć na betę, ale może jutro mi się uda. Jak będę miała na piśmie, a jeszcze lepiej - na zdjęciu, to będę zarażać.
Co do kotów - jeden kocha i nie odstępuje mnie na krok, drugi ucieka, a mała jak zwykle jest w nastroju "nie dotykaj mnie".
Nie czuję się ciążowo. Dopiero dzisiaj zaczęły lekko piersi pobolewać.Iwone, macduska, kapturnica, MartaDidinio, BISCA, caffe, ania.g, Mega, mysza1975, iwcia77, Simba, Mala79 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
macduska wrote:zjadłam z pół kilograma śledzi w rożnej postaci - niech mnie ktoś dobije...
http://www.iv.pl/images/55475705996853988459_thumb.jpgmacduska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnycaffe wrote:Te słoiczki, które kupiłam to fajna sprawa
bo i matka się pożywi
wpierdzielałam az mi się uszy trzęsły
MartaDidinio, caffe, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pusur ostatnio w Polsce zmienił się sposób odżywiania niemowląt. Też się zdziwiłam 6 lat temu, bo przy starszym były inne zalecenia.
Aktualnie zaleca się wprowadzanie glutenu w postaci kleiku glutenowego lub kaszki manny jeden raz dziennie ok. pół łyżeczki.
Zarówno u niemowląt karmionych piersią, jak i mlekiem modyfikowanym rekomenduje się wprowadzanie glutenu nie wcześniej niż w 5. miesiącu życia, ale nie później niż pod koniec 6. miesiąca, zgodnie z zasadą wprowadzania każdego nowego produktu uzupełniającego – począwszy od małych ilości (pół łyżeczki dziennie) i stopniowo zwiększając objętość każdego następnego dnia. Jeśli dziecko będzie dobrze tolerowało gluten, wówczas wprowadzić go na stałe do jadłospisu.
Zgodnie z aktualnymi wytycznymi wszystkich światowych i polskich towarzystw zajmujących się żywieniem niemowląt, nie ma najmniejszego powodu, aby opóźniać wprowadzanie jakichkolwiek produktów do diety dziecka, w tym właśnie glutenu, co więcej istnieją przesłanki naukowe, że zbyt późny kontakt z niektórymi alergenami pokarmowymi (wprowadzanie produktów >9.–12. mż.) może mieć negatywny wpływ na zdrowie dziecka i zwiększać w przyszłości ryzyko występowania niektórych chorób np. alergicznych.
moremi, ania.g, Mega, mysza1975, iwcia77, Mala79 lubią tę wiadomość
-
Iwone wrote:Pusur ostatnio w Polsce zmienił się sposób odżywiania niemowląt. Też się zdziwiłam 6 lat temu, bo przy starszym były inne zalecenia.
Aktualnie zaleca się wprowadzanie glutenu w postaci kleiku glutenowego lub kaszki manny jeden raz dziennie ok. pół łyżeczki.
Zarówno u niemowląt karmionych piersią, jak i mlekiem modyfikowanym rekomenduje się wprowadzanie glutenu nie wcześniej niż w 5. miesiącu życia, ale nie później niż pod koniec 6. miesiąca, zgodnie z zasadą wprowadzania każdego nowego produktu uzupełniającego – począwszy od małych ilości (pół łyżeczki dziennie) i stopniowo zwiększając objętość każdego następnego dnia. Jeśli dziecko będzie dobrze tolerowało gluten, wówczas wprowadzić go na stałe do jadłospisu.
Zgodnie z aktualnymi wytycznymi wszystkich światowych i polskich towarzystw zajmujących się żywieniem niemowląt, nie ma najmniejszego powodu, aby opóźniać wprowadzanie jakichkolwiek produktów do diety dziecka, w tym właśnie glutenu, co więcej istnieją przesłanki naukowe, że zbyt późny kontakt z niektórymi alergenami pokarmowymi (wprowadzanie produktów >9.–12. mż.) może mieć negatywny wpływ na zdrowie dziecka i zwiększać w przyszłości ryzyko występowania niektórych chorób np. alergicznych.Sabina lubi tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Uff, bo juz myslalam, ze jestem nienormalna.
Nie, wiedzialam, ze jestem normalna, ale dziwie sie, ze tak wiele osob promuje zycie i spanie w halasie jako norme. Pewnie, ze i do zasypiania w halasie mozna sie przyzwyczaic, do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic, kota mozna przyzwyczaic, zeby jadl ptasia karme, ale po co?
Aasiula super ze to nie zapalenie płuc, zdrówka dla młodegoIwone, Pusurek, kapturnica, macduska lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIwone wrote:Pusur ostatnio w Polsce zmienił się sposób odżywiania niemowląt. Też się zdziwiłam 6 lat temu, bo przy starszym były inne zalecenia.
Aktualnie zaleca się wprowadzanie glutenu w postaci kleiku glutenowego lub kaszki manny jeden raz dziennie ok. pół łyżeczki.
Zarówno u niemowląt karmionych piersią, jak i mlekiem modyfikowanym rekomenduje się wprowadzanie glutenu nie wcześniej niż w 5. miesiącu życia, ale nie później niż pod koniec 6. miesiąca, zgodnie z zasadą wprowadzania każdego nowego produktu uzupełniającego – począwszy od małych ilości (pół łyżeczki dziennie) i stopniowo zwiększając objętość każdego następnego dnia. Jeśli dziecko będzie dobrze tolerowało gluten, wówczas wprowadzić go na stałe do jadłospisu.
Zgodnie z aktualnymi wytycznymi wszystkich światowych i polskich towarzystw zajmujących się żywieniem niemowląt, nie ma najmniejszego powodu, aby opóźniać wprowadzanie jakichkolwiek produktów do diety dziecka, w tym właśnie glutenu, co więcej istnieją przesłanki naukowe, że zbyt późny kontakt z niektórymi alergenami pokarmowymi (wprowadzanie produktów >9.–12. mż.) może mieć negatywny wpływ na zdrowie dziecka i zwiększać w przyszłości ryzyko występowania niektórych chorób np. alergicznych.
Nie wiem jeszcze jak zrobie, pol lyzeczki dziennie to jest bardzo duzo, niestety. Jesli Adas bedzie taki sam jak jego siostra, to gluten wejdzie u nas bardzo pozno. I chrzanie swiatowe towarzystwa.MartaDidinio, Iwone, caffe, Mega lubią tę wiadomość
-
EwaT wrote:mój już spożywa gluten od mniej wiecej 2 tygodni
caffe lubi tę wiadomość