35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Reni wrote:ładnie
a to ja
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d1e4af8190c1.jpg
Ps. W pierwszej chwili myślałam, że to wyścigi okrętów podwodnych.iwcia77, Reni, Mega, inessa lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nie widzialam twoich cyckow, ale skoro twierdzisz ze masz duze to pewnie nazwalabym je tez wielkimi cyckami
ja pisze o moich wlasnych bo mam punkt odniesienia do tego co mialam a co teraz mi uroslo a dla mnie to juz jest wiele
Reni wrote:że nazywasz takie maleństwa wielkimi cycami
nie chcę wiedzieć jakbyś nazwała moje..
to taki skrót myślowy dziękuję Ci bardzo postoję!Reni, moremi, Mega lubią tę wiadomość
-
hahaha nie nie na wyścigach jest głębiej
moremi wrote:Niezły ten pas obciążający.
Ps. W pierwszej chwili myślałam, że to wyścigi okrętów podwodnych.iwcia77, moremi, Mega lubią tę wiadomość
-
wybrałam
czy to ona?
https://www.facebook.com/pozzegl/photos/a.337917223056955.1073741988.134380296743983/337919426390068/?type=3&theater
kapturnica wrote:Psze pani tam jest wiecej niz jedno zdjecieMozna se wybrac ktora to moremi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2014, 11:53
-
Reni wrote:wybrałam
czy to łuna?
https://www.facebook.com/pozzegl/photos/a.337917223056955.1073741988.134380296743983/337919426390068/?type=3&theater
Pani oszukuje. Zedytowała. Ale się wydało :pWiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2014, 11:55
kapturnica lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
paszczakin wrote:sama w pape! i - 5 do IQ, jak pytania od krytyki sie nie odroznia. mowie kurna-nie mam dzieci, nie mialam,w telewizji tylko takie widzialam. A potem slysze o tych tragicznych usypaianiach do 18-go roku zycia. Z niemowlakiem rozumiem, tez bede siedziec z nowym dzieciem, zeby go oswoic z zimnym swiatem, ale takie postepowanie z dzieckiem w wieku szkolnym mnie nie przekonuje..
Serio serio- moja sasiadka "usypia" 5 letnie dziecko, codziennie, siedzi az zasnie. Z kolei druga, 4-latce przeczyta bajke przed snem (albo ciocia paszczak przeczyta), da buziaka, chwilke porozmawia o problemach swiata, powie dobranoc i wychodzi.. i dziecie bez histeri zasypia samo..
Ale tu pytanie bylo tylko o czas kaldzenia niemowlaka do spania, nie o ostawianie go samego..
U mnie jest tak, że od momentu gdy wstanie rano to bawi się przez ok. 2 godziny i potem sam komunikuje, ze czas spać bo mu się nic nie podoba. Kładę go więc spać i śpi ok. 3 godzi. Potem zabawa i po znowu ok. 2-3 godzinach drzemka. A potem to już po następnej zabawie idzie spać na noc.
Poznasz po dziecku, ze jest znudzone i chce spać. Mój jak jest już padnięty to go kładę i w 5 minut jest uspany.iwcia77, Alis, Pusurek, inessa lubią tę wiadomość
-
marzy mi się taki śpioch
caffe wrote:Paszczaku, potwierdzam, ze najlepiej trzymac się rytmu dnia z tym, ze co do czasu spania trzeba miec na uwadze dozę tolerancji. I tu nie chodzi o to, ze o 12 ma iśc spać itd.
U mnie jest tak, że od momentu gdy wstanie rano to bawi się przez ok. 2 godziny i potem sam komunikuje, ze czas spać bo mu się nic nie podoba. Kładę go więc spać i śpi ok. 3 godzi. Potem zabawa i po znowu ok. 2-3 godzinach drzemka. A potem to już po następnej zabawie idzie spać na noc.
Poznasz po dziecku, ze jest znudzone i chce spać. Mój jak jest już padnięty to go kładę i w 5 minut jest uspany.kapturnica, caffe, moremi, Mega, inessa lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:I jedno sie chcialam zapytac, bo mnie zawsze nurtowalo,ale ze matki czesto sie czuja przez to "atakowane" to nie pytalam. No ale wy jestscie inne
czy dziecko trzeba usypiac na sile o danej porze? no bo wracajac do komfortu zycia, jakby mi ktos nad glowa spij spij mowil, jak mi sie nie chce to by mnie to mocno frustrowalo.. nie mozna dziecia do bujaka, czy innego stojaka wstawic i niech sobie jeszczce troche nie spi?
Ja moje klade w lozeczku i moze sie soba zajac, jesli nie chce spac - pelna wolnoscMoze sie pobawic nozkami i raczkami, porozmyslac, popatrzyc w sufit - co tylko chce. Jak marudzi to dostanie smoka, a jak bardzo bardzo marudzi, nakarmie i polulam chwile. A jak nadmiernie ozywione to moge nawet karuzele puscic na dobranoc.
Bozia3, Bliska 77, BISCA, Pusurek lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:marzy mi się taki śpioch
mnie czasami już weny brakuje, no bo wiadomo, że jeszcze sam zabawkami bawić się nie potrafi, chociaż już w łapki chwyta. Najlepiej mu jest gdy się go nosi i pokazuje wszystko. Siłowniaa darmowa i to 7 godzin dziennie hehehehe
A najbardziej to go interesuje telewizor, komputer i telefon. Raz nawet mi zadzwonił do aptekiWiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2014, 12:13
Reni, BISCA, Mega, inessa lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:Moremi i jak się sprawy mają?
byłas na becie? czy @?Mega lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
moremi wrote:Byłam, ale mąż wyniki odbierze około 16. @ jeszcze nie ma, ale już się czai.
-
Caffe, fajnie masz. Weronika jak jest zmeczona w dzien to za nic sama nie usnie. Marudzi, placze, ale do lozeczka nie pozwoli sie odstawic i musimy z nia na dwor smigac, bo toleruje tylko sen w wozku i to jadacym. Na szczescie wieczorem pozwala sie klasc.
caffe, Mega, Pusurek lubią tę wiadomość
-
Alis wrote:Caffe, fajnie masz. Weronika jak jest zmeczona w dzien to za nic sama nie usnie. Marudzi, placze, ale do lozeczka nie pozwoli sie odstawic i musimy z nia na dwor smigac, bo toleruje tylko sen w wozku i to jadacym. Na szczescie wieczorem pozwala sie klasc.
i to jeździ w foteliku samochodowym, bo o wózku nie ma mowy. Gondola już jest dawno na strychu
Alis, Reni lubią tę wiadomość
-
musisz kupić sobie bieżnię postawić ją przy oknie (otwartym) i wtedy będzie spała
Alis wrote:Caffe, fajnie masz. Weronika jak jest zmeczona w dzien to za nic sama nie usnie. Marudzi, placze, ale do lozeczka nie pozwoli sie odstawic i musimy z nia na dwor smigac, bo toleruje tylko sen w wozku i to jadacym. Na szczescie wieczorem pozwala sie klasc.Alis, moremi, kapturnica, BISCA, paszczakin, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Paszcza - ja w nocy usypiam go na chama, jeśli akurat on ma faze na niespanie. A w dzień dziecko samo łapie rytm trochę. Jak juz sie go nakarmi, przewinie i "pobawi" z nim (chociaż to jest jak dla mnie nadużycie w wieku 3 tygodni - bo o jakiej zabawie może być mowa - gapi się tępo i trzeba go ponosić albo pogapić się z nim - taka to zabawa). Wkładam go do łóżeczka i sam usypia w ciągu kilku minut. A czasami usypia też przy karmieniu wklejony do cycka...
caffe, Bliska 77, paszczakin, Mega, samira lubią tę wiadomość