35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
że niby chili w mleku było?
to jak się nawpieprzam chili to komary mnie nie będą żarły, bo krew ostra?
a jak doprawię cukrem to mnie wampirz napocznie?
zbyt skomplikowaneBozia3 wrote:Podał na stół i wsunęłam - ostry rosół, aż mi łzy stanęły w oczach i dostałam kataru....i za chwilę - o ja pierdylę - przecież ja karmię....
BISCA, Mala79, samira lubią tę wiadomość
-
paszcza, ale data nie jest ze względu na wzrost populacji....data z USG - to kalkulacja info z Twojej ostatniej miesiączki i wielkości dziecka...paszczakin wrote:i jeszcze jedno, zanim znowu wciry beda, ze o "niestaraniach" gadamy.. z usg tego powaznego na podstawie wymiarow mi wyszlo, ze rodze 24 kwietnia. Ale, ale, to belgiskie normy dla kurdupli, ja mam 1,76m, chuop 10cm wiecej, kosci tez mamy niczego sobie
wiec moze dzidz duzy bedzie (aj, aj), a urodzi sie w swoim terminie..
wiadomo, data umowna, ale czy ja mam sobie w tych wszytkich belly i innych ciazo-programach, suwakach to przestawic? Bo ja to sobie lubie czytac, co tam sobie rosnie w danym momencie, ale tak to jest juz caly tydzien roznicy..
ciezarowy i byle ciezarowy- co w waszych suwakach/programach bylo? data porodu z usg, czy kalkulacja z ostatniej @?
Ja według USG i ciotki miałam termin na 17.09, a z owulacji na 20.IX. Urodziłam 19.09. Więc te kilka dni w tą czy w tą nigdy nie będą precyzyjne...Ty wiesz dokładnie przecież kiedy było poczęcie - to łątwiej obliczyć
Bursztyn, BISCA, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
no wlasnieReni wrote:że niby chili w mleku było?
to jak się nawpieprzam chili to komary mnie nie będą żarły, bo krew ostra?
a jak doprawię cukrem to mnie wampirz napocznie?
zbyt skomplikowane
ale jak jajka trzeba podtuczyc to juz tak latwo nie jest...
Reni lubi tę wiadomość
-
na to wychodzi...że było ostre mleko - nie mógł tego pić - ciągnął łyk bo głodny i w ryk.. i tak z 10 minut...potem się napił rumianku i poszedł spać - może przypadek, ale ja tego rosołu już nie tknę - a szkoda - bo gar ugotowany.Reni wrote:że niby chili w mleku było?
to jak się nawpieprzam chili to komary mnie nie będą żarły, bo krew ostra?
a jak doprawię cukrem to mnie wampirz napocznie?
zbyt skomplikowane
Reni w taki sposób myśląc - to nic nie powinno mieć wpływu na mleko - bo przecież w mleku nie mogą być ogórki, ser czy śliwki...a jednak jakoś to działą
kapturnica, Reni, caffe, Bliska 77 lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:paszcza, ale data nie jest ze względu na wzrost populacji....data z USG - to kalkulacja info z Twojej ostatniej miesiączki i wielkości dziecka...
Ja według USG i ciotki miałam termin na 17.09, a z owulacji na 20.IX. Urodziłam 19.09. Więc te kilka dni w tą czy w tą nigdy nie będą precyzyjne...Ty wiesz dokładnie przecież kiedy było poczęcie - to łątwiej obliczyć
ja chce wiedziec, czy moje dziecie sie juz usmiecha w brzuchu!
http://emoticoner.com/files/emoticons/onion-head/dong-onion-head-emoticon.gif
poczecie bylo w dzien punkcji.. i co ja z tego wiem? jak moge w programie wstawic albo 1 dzien osttniej miesiaczki albo date porodu?
Simba, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ale nadmuchasz ją raz i spokój.. a i mąż skorzysta
Pusurek wrote:No wlasnie to chcialam napisac. Dmuchana lala nie wchodzi w gre, to musi byc cos, co mojego zdrowia nie obciazy.
Pusurek, Bliska 77, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
teoretycznie wiec data porodu powinna byc jeszcze bardziej precyzyjna, tylko trzeba uzyc innego kalkulatorapaszczakin wrote:ja chce wiedziec, czy moje dziecie sie juz usmiecha w brzuchu!
http://emoticoner.com/files/emoticons/onion-head/dong-onion-head-emoticon.gif
poczecie bylo w dzien punkcji.. i co ja z tego wiem? jak moge w programie wstawic albo 1 dzien osttniej miesiaczki albo date porodu?
-
nick nieaktualnyJa mam Aventa, tak fajnie buczy. Adas sie na jego dzwiek w nocy uwarunkowal, wiedzial, ze jak buczy, to zaraz pasza bedzie i spokojnie czekal. Pies Pawlowa to przy nim popierdulka.Bozia3 wrote:medela swing - super - nie ciągnie cycków za mocno - ma kilka stopni regulacji - siedzisz i pierdzisz w stołek - a mleko leci...swoją drogą byłam zdziwiona, że z jednego cycka udoiłam cała flachę - czuję się jak dojna krowa trochę...co widać chyba po dziecku - bo rośnie jak cholera - znaczy rosną mu fałdy udowe..

jedyną wadą co do której się mogę doczepić - to jest stosunkowo głośny - nie jakoś upierdliwie, ale gdyby go używać w ciszy nocnej - to jednak trochę słychać takie gulganie...
Bozia3, Elfik, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
na belly wybierasz opcję z tego co pamiętam - albo na podstawie ostatniej miesiączki, albo na podstawie daty owulacji - może wprowadź dzień punkcji jako owulacja?paszczakin wrote:ja chce wiedziec, czy moje dziecie sie juz usmiecha w brzuchu!
http://emoticoner.com/files/emoticons/onion-head/dong-onion-head-emoticon.gif
poczecie bylo w dzien punkcji.. i co ja z tego wiem? jak moge w programie wstawic albo 1 dzien osttniej miesiaczki albo date porodu? -
a moim zdaniem panikujesz.. i będzie ok
gorzej z moimi jajami
ale damy radę damy radę nic się nie martwimy okej?Bursztyn wrote:Dzien dobry
Moj wykres to rownia pochyla, doslownie, to nie jest metafora. W zyciu takiego nie mialam. Do tego nie wzielam pod uwage co wlasne jajniki do mnie mowia i inne towarzyszace objawy...i gdybym im zaufala to intercity z jajem by mi nie odjechalo, a tak- chyba juz po ptokach, bo wyglada na to ze owulka juz byla- mimo ze test pokazal dopiero dzis pik. Po prostu wydawalo mi sie za wczesnie, zebym owulke miala w 9 dc. No i zignorowalam sprawe.
macduska lubi tę wiadomość
-
ma mu kupić prezent i on sobie sam ma dmuchać? O nie nie...powinna nadmuchać i podarować gotową - potem niech on dmucha..Bursztyn wrote:ale dlaczego kazesz Pusurowi dmuchac?przeciez jej zdrowie doznalo uszczerbku
Chlopy sa od dmuchania
wkoncu na tym powinni znac sie najbaardziej 
. Jeśli nie chcą robić tego codziennie - to trzeba by taką nadmuchaną odłożyć na szafę - żeby w dzień nie przeszkadzała....
kapturnica, Simba lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:Dzien dobry
Moj wykres to rownia pochyla, doslownie, to nie jest metafora. W zyciu takiego nie mialam. Do tego nie wzielam pod uwage co wlasne jajniki do mnie mowia i inne towarzyszace objawy...i gdybym im zaufala to intercity z jajem by mi nie odjechalo, a tak- chyba juz po ptokach, bo wyglada na to ze owulka juz byla- mimo ze test pokazal dopiero dzis pik. Po prostu wydawalo mi sie za wczesnie, zebym owulke miala w 9 dc. No i zignorowalam sprawe.
-
kuzwa, przeciez pompki do tego na pewno dajaBozia3 wrote:ma mu kupić prezent i on sobie sam ma dmuchać? O nie nie...powinna nadmuchać i podarować gotową - potem niech on dmucha..
. Jeśli nie chcą robić tego codziennie - to trzeba by taką nadmuchaną odłożyć na szafę - żeby w dzień nie przeszkadzała....
a jak chlop lubi dmuchac, to przeciez wszystko nadmucha
Reni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoze ja mu w ogole kupie jakas niewolnice? W nocy on by sobie ja dmuchal, w dzien by mi gotowala, prala i sprzatala. I wszyscy zadowoleni.Bozia3 wrote:ma mu kupić prezent i on sobie sam ma dmuchać? O nie nie...powinna nadmuchać i podarować gotową - potem niech on dmucha..
. Jeśli nie chcą robić tego codziennie - to trzeba by taką nadmuchaną odłożyć na szafę - żeby w dzień nie przeszkadzała....
kapturnica, paszczakin, iwcia77, Mega, Sabina lubią tę wiadomość
-
nie panikuje, suche fakty, jest juz po, charakterystyczne objawy owulki skonczyly sie dzis rano.Reni wrote:a moim zdaniem panikujesz.. i będzie ok
gorzej z moimi jajami
ale damy radę damy radę nic się nie martwimy okej?
A dlaczego z jajkami Twoimi jest niedobrze?
Reni lubi tę wiadomość













