35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Bursztyn wrote:czyli jesli bedzie cierpiec z powodu tego, ze rodzice nie maja slubu to wezmiecie slub? A jesli bedzie cierpiec z tego powodu ze np. nie farbujesz sie na zielono- bo inne mtki sie farbuja to tez to zrobisz? A nie lepiej wyjasnic jej motywy swoich decyzji?
nie czytasz uważnie - napisałam, że wtedy popagadamy i podejmiemy decyzje..
czyli wyjasnie jej motywy, a decyzje podejmiemy wspólnie..a to dotyczyło komunii
bo jesli idzie o ślub to nie mam oporów
po prostu mi się nie chce..
a porównywanie religii z farbowaniem włosów?
i myslę, że moda na zielone włosy jest mało prawdopodobna...
kapturnica lubi tę wiadomość
-
Paszczak wszystko zależy od parafii. W jednych nie chcą chrzcić dziecka jeśli rodzice nie mają przeszkód, a mimo to nie mają ślubu kościelnego. W innym nie robią problemu, jednak rodzice chrzestni powinni ślub ten mieć. Znam przypadki że rodzice mieli ślub k. a chrzestni nie.paszczakin wrote:jestes pewna Reni, ze to w PL bylo? moj kolega, gej, zyjacy w nieformalnym zwiazku,niechodzacy do kosciola tez ostatnio byl chrzestnym, ale w Belgii- tu kazdego biora..
Swoja droga-ciekawa jestem co to byla za forma na tym chrzcie, na ktorym bylas- mi powiedziano, ze chrzestni musza byc "uregulowani".. Slub koscielny i takie tam-podczas chrztu obiecujesz wychowywadz dziecko w katolickich przekonaniach, jesli rodzice nie beda mogli..
W mojej poprzedniej parafii msza chrzcielna wyglądała tak- na mszy były wszystkie dzieci, ale chrztu udzielono tylko dzieciom rodziców którzy nie mieli żadnych przeszkód, a po mszy reszcie ( dla mnie głupota)
W mojej obecnej parafii ksiądz nie robi problemów, chrzci wszystkie dzieci i nie robi żadnych przeszkód, czasami tylko pyta dlaczego nie maja ślubu, ale nie nalega.
samira lubi tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Tylko dla chrzescijan, dla ludzi innej wiary to juz nie jest sakrament, tylko obrzed czyli praktyka symboliczna zakorzeniona w tradycji.
he? pierwszy raz slysze o chrzcie zakorzenionym w nie-chrzescijanstwie
kapturnica, Elfik, Bursztyn lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
nie potrzeba zgodny na chrzest w innej parafiicaffe wrote:Dowiedz się, bo my mamy takiego chujowego proboszcza i mój się kiedyś z nim pokłócił. Powiedział, ze już w życiu do niego nie pójdzie, niech się pierdoli.
A nie jest tak, ze proboszcz musi wyrazić zgodę na chrzest w innym kościele? Wiem, ze chyba ze ślubem tak jest.
samira, caffe lubią tę wiadomość
-
No właśnie, idziesz chrzcic dziecko do kościoła i deklarujesz wychowywanie tego dziecka w wierze katolickiej, czyli powinni sie cieszyć, ze wg nich "gorsi"ludzie bo np bez ślubu kościelnego chcą ochrzcić swoje dziecko...nigdy tego nie zrozumiem, ze księża robią w takim momencie pod gorke...Elfik wrote:Iwone, to Franciszek by pogonił takiego księdza..
i dobrze
nie jemu decydować, które dziecko jest lepsze od innych..
Ja ślub kościelny mam, moja córka jest ochrzczona, po komunii a co do reszty zadecyduje sama. Od mojej siostry córka 5 letnia nie jest chrzczona a wcale nie uważam jej za gorsza. No może jest rozrabiaką ale myśle ze to taki charakterek a nie brak chrztu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 18:38
Elfik, Iwone, Bliska 77, samira, Sabina, Mala79, iwcia77 lubią tę wiadomość
"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
-
a ja mam naklejkę na nosie i pewnie zaraz będzie druga na czole
z tym że na nosie mam torbę Franklina a na następnej jest sowa..powinnam zrobić zdjecie na forum
na pewno z tą sową wygladam bardziej inteliegentnie))
z weekendem to 5 dzień siedzimy w domu z powodu choroby..
juz zgadzam się na wszystko co młodą zajmie..
może mnie nawet w mące obtoczyć i olejem polać (już dziś próbowała), dopóki nie zacznie mnie smażyć dam radę..
Mega, kapturnica, Sabina, Mala79, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Nieeeeee, nie ma zupelnie nic wspolnego. Pisalam to do Ewki, ktora odcina sie od wszyskiego. Religii, tradycji. Ale choinke jednak w tym roku postawi. Dla Tomcia. Za rok pewnie tez, bo bedzie chcial. I bedzie czekal na swietego od Coli, jak wszystkie inne dzieci.
I nie mowie tu o kwestii wiary ( caly czas to podkreslam ), ale tradycji.
Co swiety i choinka zawinili? I zajaczek wielkanocny?
Jak sie odcina jak dziecko ochrzcila?
ja tradycje bardzo lubie, w Boga wierze, ale moj Bog jest dobry. Wszystkie historie, zasady, wykluczenia stworzyl czlowiek wg wlasnego widzi mi sie.. I polscy czarni przeginaja pale.
Ale wam dzis temat zarzucilam, o! Przynajmniej nie jest za slodko
Mega, kapturnica, Bursztyn, Pusurek, samira, Sabina, iwcia77, Reni lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
staram sie czytac uwaznie, ale moze rzeczywiscie zle zrozumialam, myslalam ze wasz ewentulany slub jest zwiazany jakos z przystapieniem dziecka do komunii itd. i wzielibyscie go tylko dlatego zeby nie cierpiala, sorry, pewwnie pochrzanilam wszystkoElfik wrote:nie czytasz uważnie - napisałam, że wtedy popagadamy i podejmiemy decyzje..
czyli wyjasnie jej motywy, a decyzje podejmiemy wspólnie..a to dotyczyło komunii
porownanie bylo przejaskrawione, chodzilo o uleganie komus, bo inni tez tak robiaElfik wrote:a porównywanie religii z farbowaniem włosów?tak samo jak spodniczki mini w 19 wieku...tez im sie tak wydawalo ze to malo prawdopodobne, a jednakElfik wrote:i myslę, że moda na zielone włosy jest mało prawdopodobna...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 18:45
Mega lubi tę wiadomość
-
Dokładnie, całkowicie sie z tobą zgadzam.paszczakin wrote:Jak sie odcina jak dziecko ochrzcila?
ja tradycje bardzo lubie, w Boga wierze, ale moj Bog jest dobry. Wszystkie historie, zasady, wykluczenia stworzyl czlowiek wg wlasnego widzi mi sie.. I polscy czarni przeginaja pale.
Ale wam dzis temat zarzucilam, o! Przynajmniej nie jest za slodko"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAlez absolutnie sie z Toba zgadzam, Paszczo.paszczakin wrote:Jak sie odcina jak dziecko ochrzcila?
ja tradycje bardzo lubie, w Boga wierze, ale moj Bog jest dobry. Wszystkie historie, zasady, wykluczenia stworzyl czlowiek wg wlasnego widzi mi sie.. I polscy czarni przeginaja pale.
Ale wam dzis temat zarzucilam, o! Przynajmniej nie jest za slodko
Mega, paszczakin lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Mowa byla o sakramencie, nie o chrzcie.
nie wymyslaj pusur, rozmawiamy o chrzcie chrzes(t)cijanstwo..
w kosciele bedzie? jak nie, to rozmawiamy o laickiej bibie i wyznaczeniem zastepczych rodzicow, 4-miesicznicy na ziemi, swietowaniu pierwszego piosilku nie z cycka, etc..
jak bedzie ksiundz, to jest chrzest.. i to jest sakrament zwiazany z wiara..
Bursztyn, kapturnica, Mega, samira, Reni lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
nick nieaktualnyU mnie w Gd tak samo. Proboszcz strzelal z nocha, bo bez slubu i jeszcze chca w innej parafii. Ale w koncu sie poddal, bo powiedzialam, ze nie wyjde z plebanii bez zaswiadczenia, a jemu sie na msze spieszylo. Bal sie moze, ze mu cos zajumam, jak mnie zostawi sama.Bozia3 wrote:a u mnie się wymaga...znaczy jeśli idę do innego kościoła, niż moja parafia - bo mam taką fanaberię - to proboszcz z mojej parafii musi na to wyrazić zgodę
Bozia3, Mega, samira, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
A ja dzisiaj miałam prawie zawał. Dziecko na wycieczce, koło 15:00 dzwonię coby zapytać jak tam, a tu poczta głosowa i tak do 17:00, człowiek ma już najgorsze myśli, ze wypadek i inne takie, w końcu wygrzebalam nr do jej koleżanki, dodzwoniłam sie a moja mi mówi no popatrz nie zauważyłam ze mi sie telefon rozladowal.... To chyba jej ostatni samodzielny wyjazd.... A telefon cała noc ladowala....wrrrr
Iwone, samira, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
-
i w ogole, male wtracenie
odszczekuje gadanie na wloska i belgijska poczte. Paczka od Iwci (Iwcia dziekuuuuuuje!) doszla dzis. Jak sie nie myle- wyslana w poniedzialek. Wiec super ekspres, a nie chuje na poczcie
Mega, kapturnica, Elfik, samira, Sabina, iwcia77, Reni lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
nick nieaktualnyA to nie jest tak jak z sakramentem malzenstwa? W kk mozesz wziac slub koscielny bedac innego wyznania, jesli partner jest katolikiem. Tylko, ze dla nie katolika jest to tylko ceremonia, nawet jesli jest ksiadz. To jaka to roznica?paszczakin wrote:nie wymyslaj pusur, rozmawiamy o chrzcie chrzes(t)cijanstwo..
w kosciele bedzie? jak nie, to rozmawiamy o laickiej bibie i wyznaczeniem zastepczych rodzicow, 4-miesicznicy na ziemi, swietowaniu pierwszego piosilku nie z cycka, etc..
jak bedzie ksiundz, to jest chrzest.. i to jest sakrament zwiazany z wiara..
