35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nie no spcer spacerem to obowiązek babci
ale poprasować też mogła
Bozia3 wrote:osobiście wolę zostać w domu i prasować niż zapitalać w to zimno z wózkiem po osiedlowym parku...
dla mnie to duże odciążenie - bo w domu on by się obudził już dawno - a ostatnio on albo śpi, albo je, albo wrzeszczy - a w wózku czy w samochodzie może spać godzinami...
iwcia77, Bozia3, Pusurek, Mega lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
-
No akurat my, we dwoje (bo nie wiem co to bedzie z twixami) jestesmy strasznymi minimalistami odziezowymi. Moja kumpela zawsze jest w szoku ze ja mam tak malo ubran. Ale ja po prostu nienawidze chodzic po sklepach, a poza tym laze dotad az mi sie cos naprawde naprawde spodoba.Bozia3 wrote:myślę, że ludzie wtedy mieli o wiele mniej ubrań. Teraz jest wariactwo ciuchowe - tak uważam i prasuj to wszystko - korba normalnie...
Bozia3, iwcia77, Reni, gosia7122, Sabina lubią tę wiadomość
-
mój nie ma takich koszul...a prasuję u nas tylko ja..Pusurek wrote:Masz zdrowie, kobito. Masz 3 godziny to polez i popachnij.
U mnie prasowanie dalej nie istnieje, chlop cis niesmialo zapytal ostatnio, czy jak wezmie Adasia to ja mu koszule uprasuje, bo ma impreze firmowa. Cwaniaczek, Adas wlasnie spal, wiec mial pilnowac spiacego dzieciaka, a mnie pogonic do zelazka... zabilam go wzrokiem i wzial koszule, ktorej nie trzeba prasowac. Izi? więc jego, starszego syna ciuchy przede wszystkim teraz - moich dużo nie ma - bo mało wychodzę a z malucha nie prasuje bo i tak obsrane i obsikane co kilka godzin...
Pusurek, iwcia77, Reni, macduska, Sabina lubią tę wiadomość
-
Tak zwany papier czerpany (z jelit)Bozia3 wrote:ostatnio oglądałam program o słoniach - gość z ich gówna wytwarza piękny dekoracyjny papier - kartki okolicznościowe - robi niebywały interes - bo taki słoń sra dziennie około 150 kg. Towar sam mu się produkuje...
Bozia3, iwcia77, Reni, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWlasnie, mialam Cie zapytac. Mlody starszy pomaga przy mlodym mlodszym?Bozia3 wrote:mój nie ma takich koszul...a prasuję u nas tylko ja.. więc jego, starszego syna ciuchy przede wszystkim teraz - moich dużo nie ma - bo mało wychodzę a z malucha nie prasuje bo i tak obsrane i obsikane co kilka godzin...
iwcia77 lubi tę wiadomość
-
szkoda - bo Ty jesteś pięknaSimba wrote:No akurat my, we dwoje (bo nie wiem co to bedzie z twixami) jestesmy strasznymi minimalistami odziezowymi. Moja kumpela zawsze jest w szoku ze ja mam tak malo ubran. Ale ja po prostu nienawidze chodzic po sklepach, a poza tym laze dotad az mi sie cos naprawde naprawde spodoba. i można by CIę było stroić w różne fatałąszki.. a tak to się marnuje uroda trochę
iwcia77 lubi tę wiadomość
-
nie tak, jak Twoja córka...to znaczy zapał mu minąl po pierwszym kąpaniu...na spacery też mu się mniej chce..może trochę nasza wina - bo co chwilę było - nie dotykaj, umyj ręce, bądź ciszej, odsuń się, trzymaj głowę - wreszcie się chyba znudzil, zdenerwował - i zajął swoim życiem...Pusurek wrote:Wlasnie, mialam Cie zapytac. Mlody starszy pomaga przy mlodym mlodszym?
Pusurek, Simba, iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość
-
Dziekuje za komplement, ale przysiegam ze te zdjecia po prostu dobrze wyszly. A na co dzien - no mysz, myszBozia3 wrote:szkoda - bo Ty jesteś piękna i można by CIę było stroić w różne fatałąszki.. a tak to się marnuje uroda trochę
iwcia77, Reni, Pusurek, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAha. To dzieczynki widocznie bardziej odporne sa, bo moja na poczatku te same hasla slyszala, ale to ja jeszcze bardziej dopingowalo do tego, zeby pamietac o wszystkiem samej. No, ale ma byc lekarzem, wiec helouu.Bozia3 wrote:nie tak, jak Twoja córka...to znaczy zapał mu minąl po pierwszym kąpaniu...na spacery też mu się mniej chce..może trochę nasza wina - bo co chwilę było - nie dotykaj, umyj ręce, bądź ciszej, odsuń się, trzymaj głowę - wreszcie się chyba znudzil, zdenerwował - i zajął swoim życiem...
Chociaz wczoraj sie zbiesila i nie chciala biegac do malego jak piszczal co 2 raz ( na zmiane ze mna ) , tylko co 3, bo ogladala jakis durny Avatar w TV.
Bozia3 lubi tę wiadomość
-
ojojoj to tak jak ja
najlepiej zamówić online, żeby nie trzeba było łazić po sklepach a już nie daj Boże przymierzać..
no ale to było przy rozmiarze 38 teraz trochę ryzyko
przy takich cyckach wiele rzeczy się nie dopina
Simba wrote:No akurat my, we dwoje (bo nie wiem co to bedzie z twixami) jestesmy strasznymi minimalistami odziezowymi. Moja kumpela zawsze jest w szoku ze ja mam tak malo ubran. Ale ja po prostu nienawidze chodzic po sklepach, a poza tym laze dotad az mi sie cos naprawde naprawde spodoba.
Simba, malgos741, iwcia77 lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCycki. Dramat.Reni wrote:przy takich cyckach wiele rzeczy się nie dopina
W grudniu firmowe imprezy swiateczne. Mam pikna kiece, kupiona ciut za mala, taka typowa kieca motywacyjna. Teraz wchodze w nia jak w maselko, bo jakas taka piknie szczupla jestem. Co z tego, jak sie w cyckach dopinam tylko po karmieniu, kiedy one puste sa? Po 2 godzinach na imprze zamek w sukience eksploduje...
Co robic panie? Isc w kiecce z zeszlego roku i miec nadzieje, ze sie nikt nie skapnie?
iwcia77, Bozia3, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
