35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysamira wrote:agafbh wrote:gosia7122 wrote:ja nie testuje bo wiem że @ przyjdzie.
to zupełnie tak jak ja
to ja się dołączam
i mamy po "wyluzowanych" kolejne koło zainteresowań - nie robiące testujak miło, że nie jestem sama
Mango, samira, Bursztyn, Panda, Reni, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:samira wrote:agafbh wrote:gosia7122 wrote:ja nie testuje bo wiem że @ przyjdzie.
to zupełnie tak jak ja
to ja się dołączam
i mamy po "wyluzowanych" kolejne koło zainteresowań - nie robiące testujak miło, że nie jestem sama
mam już dość tych wszystkich testów i objawów ciążowo - małpowychMango, blondynka, Bursztyn, bliska77, Panda, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycześć dziewczyny,
dawno nie pisałam ale czasem do Was zaglądam
w lutym dowiedziałam się że moja mama jest bardzo chora i odpuściłam staranka.
Staraliśmy się już ponad dwa lata, robiłam testy owu, mierzyłam tempkę, piłam siemie lniane i jadłam wiesiołek na ładny śluz bo miałam go bardzo mało. O dziwo odkąd przestałam się zamartwiać i poszłam w między czasie do nowej pracy śluzu mam dużo bez wspomagania.
Ostatnie parę dni swędzą mnie sutki, są wrażliwe a dziś wręcz bolą mnie całe piersi, są ciężki. Kłujnie też mnie czasem jajnik. I tak się zastanawiam, czy może to jakieś pierwsze objawy.
Mimo że już odpuściłam to gdzieś w głębi jest jeszcze jakaś nadzieja że może mi się uda.
Podziwiam Was za wytrwałość.
pozdrawiam
Mango, samira, promyk, Jolka76, grosza, bliska77, Panda, Reni, angela, iza37, megan8, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:samira wrote:agafbh wrote:gosia7122 wrote:ja nie testuje bo wiem że @ przyjdzie.
to zupełnie tak jak ja
to ja się dołączam
i mamy po "wyluzowanych" kolejne koło zainteresowań - nie robiące testujak miło, że nie jestem sama
Ja dzis mialam brazowa plamke na bieliznie i zaczyna mnie bolec brzuch jak na @ wiec do Was dolaczam.samira, bliska77, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJolka76 wrote:agafbh wrote:samira wrote:agafbh wrote:gosia7122 wrote:ja nie testuje bo wiem że @ przyjdzie.
to zupełnie tak jak ja
to ja się dołączam
i mamy po "wyluzowanych" kolejne koło zainteresowań - nie robiące testujak miło, że nie jestem sama
Ja dzis mialam brazowa plamke na bieliznie i zaczyna mnie bolec brzuch jak na @ wiec do Was dolaczam.
Joluś a może to implantacja a nie małpiszonjak długie masz cykle ??
bliska77, Panda lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:Panda wrote:a wogole to witam Dziewczeta w Niedziele......wrocilismy z farmy bylo super duzo rodzinek z dzieciakami, mielismy przeogromne ognisko, grillowanie, winkowanie, zimna noc ale co tam jak plonie ognicho i czlowiek przygotowany to da rade...Moja znajaoma wlasnie mi oznajmila ze jest w ciazy, jej pierwszy maluch konczyl roczek wczoraj wlasnie,eh bardzo sie ciesze!!! Rodzice do mnie wczoraj z zyczeniami na Dzien Dziecka dzwonili i tak milutko mi bylo i zatesknilam na chwileczke za domkiem...
Milej niedzieli dziewczynki, spokojnej
Panda, fajny wykresmasz zamiar zatestowac?
Bursztynku ja to zaczekam na @ bo od paru dni czuje wszystkie jej objawy i w brzuchu mam rewolucje tak ze jakos nie mysle zeby testowac, szczerze nawet testu nie mam w domu. Jutro wedlug kalendarza mam miec @ wiec nie ma co sie stresowac, zobaczymy...samira, bliska77, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyblondynka wrote:cześć dziewczyny,
dawno nie pisałam ale czasem do Was zaglądam
w lutym dowiedziałam się że moja mama jest bardzo chora i odpuściłam staranka.
Staraliśmy się już ponad dwa lata, robiłam testy owu, mierzyłam tempkę, piłam siemie lniane i jadłam wiesiołek na ładny śluz bo miałam go bardzo mało. O dziwo odkąd przestałam się zamartwiać i poszłam w między czasie do nowej pracy śluzu mam dużo bez wspomagania.
Ostatnie parę dni swędzą mnie sutki, są wrażliwe a dziś wręcz bolą mnie całe piersi, są ciężki. Kłujnie też mnie czasem jajnik. I tak się zastanawiam, czy może to jakieś pierwsze objawy.
Mimo że już odpuściłam to gdzieś w głębi jest jeszcze jakaś nadzieja że może mi się uda.
Podziwiam Was za wytrwałość.
pozdrawiam
kochana Zdrówka Dla Mamy
Trzymam kciuki za fasolkę &&&Panda, Bursztyn, blondynka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPanda wrote:Bursztyn wrote:Panda wrote:a wogole to witam Dziewczeta w Niedziele......wrocilismy z farmy bylo super duzo rodzinek z dzieciakami, mielismy przeogromne ognisko, grillowanie, winkowanie, zimna noc ale co tam jak plonie ognicho i czlowiek przygotowany to da rade...Moja znajaoma wlasnie mi oznajmila ze jest w ciazy, jej pierwszy maluch konczyl roczek wczoraj wlasnie,eh bardzo sie ciesze!!! Rodzice do mnie wczoraj z zyczeniami na Dzien Dziecka dzwonili i tak milutko mi bylo i zatesknilam na chwileczke za domkiem...
Milej niedzieli dziewczynki, spokojnej
Panda, fajny wykresmasz zamiar zatestowac?
Bursztynku ja to zaczekam na @ bo od paru dni czuje wszystkie jej objawy i w brzuchu mam rewolucje tak ze jakos nie mysle zeby testowac, szczerze nawet testu nie mam w domu. Jutro wedlug kalendarza mam miec @ wiec nie ma co sie stresowac, zobaczymy...
a co masz z jelitami ,jeśli wolno spytać bo ja stwierdzone Wrzodziejące Zapalenie Jelita Grubego a lekarz dopiero w sierpniu,dobry lekarz może coś konkretnego przepisze bo to co chirurg mi dał po wyniku to nie mogłam łykać (salazopyrin czyli sulfalazyna ,ohyda lek starej generacji)kiedys chodziłam do tego gastrologa prywatnie co i de w sierpniu ...bo na NFZ przestał przyjmować a teraz znów przyjmuje wiec korzystam chociaż terminy są dalekie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2013, 05:29
-
Czesc wszystkim u mnie piekny dzien bylam na spacerku no i troche chate ogarnelam, ale duzo napisalyscie jak mnie nie bylo, ale to fajnie bo jest co poczytac...Dzisiaj mamy wolny od pracy poniedzialek tak ze jest mi dobrze co prawda moj facet mnie dzisiaj wnerwia ale nie dam sie i nie bede sie stresowac, och czasami to my na prawde jestesmy z innej planety...samo zycie...milego dnia laseczki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2013, 05:48
bliska77, polarmiś, Bursztyn, inessa lubią tę wiadomość
-
promyk wrote:Agafbh ma race jest mi lzel jak z wami poklikam. Od roku chodze do psychologa, bo za duzo na jednego spadlo ale to nie to. Dostalam tylko psychotropy ( tak lecza depresje) , co wizyte pytanko co nowego, czy cos jest z czym nie daje rady i nastepna wizyta za dwa mc. Musze sie wygadac inaczej wybuchne...ale daje rade. Sama zabralam sie za siebie bez lekow..odstawilam je juz po pol roku brania. Skutek uboczny lekow - wstrzymanie okresu i guzek w jajniku. Zrobilam z tym tez porzadek. Z natury jestem uparta i take latwo sie nie poddaje typowy skorpion,choc zdarzaja sie chwile przybicia ale wtedy daje sobie kopniaka i ide dalej
Promyku zycze Ci zebys z tej zakreconej drogi w koncu wyszla na prosta, trzymaj sie kochana, a Twoja wytrawalosc mam nadziej bedzie wynagrododzona, przedewszsytkim dbaj o swoje zdrowie bo ono jest najwazniejsze w zyciu, moze to brzydko zabrzmi ale w zyciu czasami trzeba byc troszke egoista...samira, bliska77, inessa lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:agafbh wrote:grosza wrote:megan8 wrote:zazdroszczę wam mężów domatorów ,mój jest pędziwiatr
jak się przeprowadzał to ja za nim i tak kilka razy ... ale do Norwegi to powiedziałam NIE ,bo ileż można
albo pomału wróci jak małe się urodzi ,albo już taki związek na odległość i trudno
kurczę obserwowałam takich znajomych co mąż raz na 1,5 m-ca był w domu na tydz lub 2 ; a ona z 2 dzieci w domu siedziała - nie wiem może to była kwestia wychowania ale raczej nie dzieciaki totalnie wchodziły matce prawie na głowę śmiem twierdzić iż był to brak stałego autorytetu w domu jakim był ojciec
ale pamiętaj, że fizyczna obecność faceta w domu nie zawsze równa się z tym że jest on jednocześnie autorytetem, ileż to razy kobieta wszystko ciągnie a facet jest bo jest
to prawda!
no tak ale czy wtedy to jest tak zwany zwiazek niewypal jesli facet jest bo jest, to po co komu wtedy taki typ, bo jesli dwie osoby nie uczestnicza w wychowywaniu dzieci i prowadzeniu domu, codziennym zyciu to czy to wszsytko wtedy ma sens? eh no nie wiem .... wszystko fajnie rozowo to tylko w fimach wyglada....
Ja osobiscie podziwiam zwiazki na odlegosc dla mnie to nie dziala kompletnie oczywiscie bez urazy dla kogokolwiek...Bursztyn, inessa lubią tę wiadomość
-
Jolka76 wrote:samira wrote:hej laseczki ,już za rogiem str.600 muszą wyskoczyć jakieś zielone kropeczki:D
Obys miala racje Samirka!
jakas epidemia zielonokgroszkowa by sie przydalasamira, Reni, grosza, Mango, Bursztyn, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:witajcie,
u nas pogoda do bani, dziecko mam chore i zwijam się z bólu podbrzusza (typowo przed przyjściem @) a w pracy muszę dziś być i dupa..........
Miłego dnia dziewczyny
oj współczuje ,u mnie też pogoda barowa...mimo wszystko ,spokojnego dnia w pracy :*bliska77, Panda, Reni, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnysamira wrote:agafbh wrote:witajcie,
u nas pogoda do bani, dziecko mam chore i zwijam się z bólu podbrzusza (typowo przed przyjściem @) a w pracy muszę dziś być i dupa..........
Miłego dnia dziewczyny
oj współczuje ,u mnie też pogoda barowa...mimo wszystko ,spokojnego dnia w pracy :*
dzięki ale spokojny na pewno nie będziesamira lubi tę wiadomość
-
Witajcie
jestem
weekend miałam super, pogoda dopisała i newet się trochę opaliłam, a czytałam u Sroki, że trzeba być napromieniowanym ale właśnie nie wiem czy chodziło o słońce czy o rentgena
no i własnie.. jestem zwarta i gotowa
jak już wspominałam @ przyszła z zegarkiem w ręku ale była taka spokojna, że nie musiałam jej karcić. Na szczęście nie popsuła mi wyjazdu i przeszła bezboleśnie
Czytałam wszystko co piszecie i jestem na bieżąco
dziewczynki nowy cykl nowe nadzieje
jutro gnam na badanie krwi a potem do gina na monitoring
będę miała monit. pierwszy raz więc zobaczymy co pokaże
miłego dniasamira, polarmiś, Panda, bliska77, grosza, Mango, Bursztyn, inessa, promyk lubią tę wiadomość