35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
slash wrote:Iwcia - Ty podobno ekspertka jestes w toxo, zerkniesz proszę w wolnej chwili na moj wczorajszy opis z toxo i cmv.
iwcia77 lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Mega wrote:Aga nie możesz wszystkiego tłumić w sobie bo cie to zniszczy. Masz męża, dwie córeczki, masz dla kogo być! Pogadaj z kimś, może to nie rozwiąże wszystkich problemów ale bedzie ci lżej. Ze swojego doświadczenia wiem ze mnie łatwiej było pogadać z kimś zupełnie obcym. Sprawę molestowania wyrzuciłam gdzieś z pamięci, nie chciałam o tym pamietać i przestałam ale to było jak cień na mojej duszy. Pamietam miałam chyba 21 lat i gadałam sobie z takim gościem - studentem psychologii i on mówi do mnie tak: obserwuje cie i widze ze coś ciężkiego, strasznego sie wydarzyło w twoim dzieciństwie, odsunęłas to od siebi i nie dopuszczasz mysli ze coś takiego sie wydarzyło. Musisz sobie przypomnieć i stawić temu czoła bo to cie niszczy. Pomyslałam wtedy idiota, ale coś chyba uruchomił w mojej głowie, 2 dni i wiedziałam wszystko... Myślałam ze go powieszę jak sie następnym razem spotkaliśmy, gadał ze mną chyba ze 3 godz, ale pewne rzeczy zrozumiałam i uporządkowałem w głowie. Dzięki temu potem mojemu jeszcze wtedy Niemenowi mogłam o wszystkim na spokojnie opowiedzieć.
Każdy jest inny ale takie przezywanie wewnątrz problemów nie jest dobre, szkodzi na serce. Trzymaj sie Aga, tutaj możesz sie wyżalić do woli i nikt nie ma ci tego za złe...), wiesz, że gdy chodzi o sama siebie to jest z tym najgorzej, sporo rzeczy wie mój mąż...
dobra
dupa, u nas nie ma śnieguiwcia77 lubi tę wiadomość
-
peppapig wrote:HEHE!!... ja mając tyle co te kozy tez wydawało mi sie że jedno cyknięcie wystarczy armii z żołnierzykami, eh..
dzieło ma teraz prawie 12 lat...echhh człowiek był mody i płodny, i głupi ze se od razu drugiego nie machnął
ale pewnie teraz bym 3 chciała
moremi, caffe, Bliska 77, kkisia, Sabina, macduska lubią tę wiadomość
-
moremi wrote:Działa. Biedronka jest i misiek w przebraniu biedronki i napis, że Twój synek ma 5 miesięcy i 23 dni
Wizyta u okulisty czy psychiatry???moremi, Mega, kkisia, macduska, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:Aga a może nie jest tak źle? a może jak się przed kimś otworzysz i ktoś spojrzy na to na chłodno to może się okaże, że nie jest tak źle? hm?
poszukaj ksiądz może? nie nie zły przykład może jakaś przyjaciółka a może faktycznie psycholog
A.moremi, Bliska 77, Reni, Mega, kkisia, Sabina, iwcia77, Simba lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:No to ja widzę, że ma 5 miesięcy i 20 dni
Wizyta u okulisty czy psychiatry???
Ale niech to ktoś potwierdzi, bo ja widziałam, że Pusurek ma 150 km do pracyMega, caffe, kkisia, Sabina, macduska, Pusurek, iwcia77 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Np faktycznie, przecież nawet odpowiadałam na jej pytania. Jestem jakaś nieprzytomna, przepraszam. Przeciez o tej awidności pisała.
No to chyba czas przewietrzyc mozg - jade na pobranie krwi.
Ja do pracy miałam 7 minutpiechotą!!!!
A teraz to mam labę od pracy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 10:35
moremi, Mega, caffe, kkisia, Sabina, macduska, Mala79, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Mega wrote:Aga nie możesz wszystkiego tłumić w sobie bo cie to zniszczy. Masz męża, dwie córeczki, masz dla kogo być! Pogadaj z kimś, może to nie rozwiąże wszystkich problemów ale bedzie ci lżej. Ze swojego doświadczenia wiem ze mnie łatwiej było pogadać z kimś zupełnie obcym. Sprawę molestowania wyrzuciłam gdzieś z pamięci, nie chciałam o tym pamietać i przestałam ale to było jak cień na mojej duszy. Pamietam miałam chyba 21 lat i gadałam sobie z takim gościem - studentem psychologii i on mówi do mnie tak: obserwuje cie i widze ze coś ciężkiego, strasznego sie wydarzyło w twoim dzieciństwie, odsunęłas to od siebi i nie dopuszczasz mysli ze coś takiego sie wydarzyło. Musisz sobie przypomnieć i stawić temu czoła bo to cie niszczy. Pomyslałam wtedy idiota, ale coś chyba uruchomił w mojej głowie, 2 dni i wiedziałam wszystko... Myślałam ze go powieszę jak sie następnym razem spotkaliśmy, gadał ze mną chyba ze 3 godz, ale pewne rzeczy zrozumiałam i uporządkowałem w głowie. Dzięki temu potem mojemu jeszcze wtedy Niemenowi mogłam o wszystkim na spokojnie opowiedzieć.
Każdy jest inny ale takie przezywanie wewnątrz problemów nie jest dobre, szkodzi na serce. Trzymaj sie Aga, tutaj możesz sie wyżalić do woli i nikt nie ma ci tego za złe...
wlasnie trzeba sie wziac do dzialania - bo moze zaszkodzic nie tylko na serce-po prostu zaczyna chorowac cale cialo, np. ja zawsze bylam postrzegana jako osoba silna, tak zostalam wychowana, takie mialam sytuacje zyciowe, ze to wszyscy inn sie liczyli, ja zresza lubilam to, tylko niestety przychodzi czas, ze organizm sie buntuje i wlasnie cialo zaczyna chorowac, przynajmniej daje symptomy, ze czas cos z tym zrobic.
Ja tez z tych, co dusza wszystko w sobie, ale sie przelamalam.
Aga dasz rademoremi, Bliska 77, Mega, caffe, kkisia, Sabina, macduska, gosia7122, iwcia77, Simba lubią tę wiadomość
gretka -
kurwa no to zostają Ci tylko księża
Bliska 77 wrote:wiesz jeśli w ogóle miałabym się przed kimś otworzyć to musiałby być to ktoś kogo nigdy wiecej nie spotkam i nigdy nawet nie mógłby się spotkać z moją rodziną
dobra nie ma co dzielić włosa na czworo i tak z siebie więcej wyrzygałam tu na forum niż zamierzałamBliska 77, Mega, caffe, kkisia, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Bliska 77 wrote:masz rację, sęk w tym, że to ja moim koleżankom często służę za psychologa (choć nim nie jestem, w danych okolicznościach jedynie samozwańczym
), wiesz, że gdy chodzi o sama siebie to jest z tym najgorzej, sporo rzeczy wie mój mąż...
dobra
dupa, u nas nie ma śniegupoza tym jest jakieś przysłowie o śniegu i Barbórce to w tedy w święta nie bedzie:( ja tam wole niech w Wigilie popada na biało
Aga jak chcesz pogadać to pisz na priv. Może nie jestem specjalista w dziedzinie psychologii ale...musisz z siebie wszystko wyrzucić od a do z, bez niedomówień, zobaczysz ze pomoże.Bliska 77, caffe, kkisia, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
a ja mam młodszą o 7 lat siostrę
kiedyś się żarłyśmy ale z czasem dorosłyśmy i to moja najlepsza przyjaciółka
dlatego ja też chcę min 2 dzieciżeby w dorosłym życiu mogły się tak wspierać
slash wrote:Ja mam jedną wspaniałą psiapsiółkę której zawsze mogę się wygadać.moremi, Mega, Bliska 77, caffe, kkisia, Sabina, macduska, slash, gosia7122, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:No to ja widzę, że ma 5 miesięcy i 20 dni
Wizyta u okulisty czy psychiatry???za wcześnie jeszcze , co?
paszczakin, caffe, kkisia, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
gretka wrote:wlasnie trzeba sie wziac do dzialania - bo moze zaszkodzic nie tylko na serce-po prostu zaczyna chorowac cale cialo, np. ja zawsze bylam postrzegana jako osoba silna, tak zostalam wychowana, takie mialam sytuacje zyciowe, ze to wszyscy inn sie liczyli, ja zresza lubilam to, tylko niestety przychodzi czas, ze organizm sie buntuje i wlasnie cialo zaczyna chorowac, przynajmniej daje symptomy, ze czas cos z tym zrobic.
Ja tez z tych, co dusza wszystko w sobie, ale sie przelamalam.
Aga dasz radeMega, iwcia77 lubią tę wiadomość