35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
To inhaluje, ale trzeba wiedzieć kiedy można inhalować. Tak mi ostatnio lekarka powiedziała, że lekarze nadużywają tych zaleceń.Bozia3 wrote:ale ten nebulizator można dziecku jakoś dawać bez wskazań lekarza? Kurcze nigdy nie używałam tego - to ma za zadanie inhalować go czy jak?
Bozia3, Bliska 77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
a robiłaś AMH dla spokoju wewnętrznego? MOże byś wiedziała na czym stoisz i w razie wu jakieś in vitro czy cóś?Iwone wrote:Możliwe że przez stres. Jakby nie było przejęłam się podejrzeniem schizofrenii u mojego syna. Bardzo to przeżyłam. Poza tym byłam chora i to też mogło mieć wpływ.
Z drugiej strony jak popatrzyłam na zeszło roczne wykresy, to też mniej wiecej w tym czasie miałam takie długie cykle. Sama już nie wiem czy to nie są już początki meno. Tak się to niestety zaczyna
moremi, Bliska 77, Iwone lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZnaczy Pan Maz. To chyba zaraz zaczniemy wybierac imie dla mlodego Reniacza, co?Reni wrote:OŚWIADCZENIE
Oświadczam wszem i wobec, że mój mąż zwany Panem dojechał do kliniki. Zostawił chłopaków pod dobrą opieką i pojechał do pracy.
Ja mam być ok 12 na IUI.
R.
p.s. powiedział, że pierwszy i ostatni raz zrobił taki patent, żeby próbować na 8 dostać się do Centrum WWy od strony Janek. Jechał 1,5 godz.

moremi, Sabina, Reni, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mialam Fride, taka co dymasz ustami. Teraz mam katarek do odkurzacza, dziala jak piorun. Kupuj, przy Fridzie to mozna zapalenia tchawicy dostac.Bozia3 wrote:Czy dzieciate laski używacie aspiratora katarek plus? Kurde mlody zachatrany kataremi sie zlosci, bo nie moze oddychac....chyba to ustrojstwo zamówie
EwaT, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Witajcie
Slash, serdeczne gratulacje!
Reni, ciesze sie ze maz dala rade dowiezc towar.
Aga, rzeczywiscie dobrze byloby przepracowac Twoje problemy z terapeuta, Bozia bardzo dobrze to ujela wiec nie bede powtarzac tego samego, dodam tylko , ze w relacji terapeutycznej podstawa jest zaufanie, a u Ciebie uderzyl mnie jego brak, ogolnie. Brak zaufania generuje strach, lek, napiecie, a to sprawia ze czlowiek staje sie sfrustrowany, frustracja rodzi agresje. I ta ostatnia albo jest kierowana na zewnatrz (czesto bierna) albo do wewnatrz, wowczas moze powodowac pojawianie sie chorob autoimmunologicznych. Mysle ze terapia w takim przypadku to najlepsza inwestycja w siebie, zawsze procentuje. Przemysl to, tak na serio
Cos jeszcze mialam napisac, ale ta pamiec....
moremi, macduska, caffe, Bliska 77, Iwone, gretka, Mala79, Sabina, Mega, slash, gosia7122, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No tak, kto z kim przestaje, takim się staje. Budyń, budyń wszędzie...Pusurek wrote:Moremi, bidulko, czy to juz budyn przedciazowy?

Pusurek, Reni, Sabina, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnyMozesz nebulizowac tylko sola fizjologiczna. Nawilzy sluzowke i bedzie mlodemu lzej oddychac. Katar tez sie rozrzedzi i splynie, albo latwiej go wyssasz.Bozia3 wrote:ale ten nebulizator można dziecku jakoś dawać bez wskazań lekarza? Kurcze nigdy nie używałam tego - to ma za zadanie inhalować go czy jak?
caffe, Bliska 77, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDogoniłam Was !

Solar - normalnie nie mogę czytać jak piszesz, ze wstajesz o tak dzikiej porze i to jeszcze rześka jak stado prosiątek w deszcz ,
Bliska - popieram koleżanki, nie duś w sobie, wygadaj sie, najcześciej jak się coś powie to już nie jest takie straszne - wiem coś o tym,
Mała - zlituj się i używaj znaków interpunkcyjnych bo oczy bolą,
Dorbie - no do dupy z takim interesem,
Kapta - jak to na antykach? siedzisz na Ludwiku XVI czy co ?
Reni - maz supermen
moje jejniki trzymają kciuki za IUI 
Kkisia nie daj się choróbsku,
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 13:12
moremi, kkisia, caffe, Bliska 77, Reni, Mala79, Sabina, Mega, malgos741, iwcia77, Simba, kapturnica, SolarPolar, Parka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa w ogrodzie, na sloneczku, po wizycie u lekarza. Stalo sie to, co nieuniknione w naszej dychawicznej rodzinie- Adas ma AZS. Wysypany jest wszedzie. Poszlam do lekarza, powiedzialam mu, co Adasiowi dolega i jaka jest diagnoza oraz poprosilam o konkretne masci z hydrokortyzolem. Lekarz niedlugo bedzie sam mnie chyba puszczal do swojego kompa, szybciej bedzie szlo.

Zaczynamy wiec zycie z kolejnym atopowcem i nie jest to fajne.
Pociecha jest to, ze leki na alergie i astme dla dzieci sa tu gratis.
moremi, caffe, Bliska 77, EwaT, Sabina, Mega, kkisia, malgos741, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
No i macie diagnozę.Pusurek wrote:Ja w ogrodzie, na sloneczku, po wizycie u lekarza. Stalo sie to, co nieuniknione w naszej dychawicznej rodzinie- Adas ma AZS. Wysypany jest wszedzie. Poszlam do lekarza, powiedzialam mu, co Adasiowi dolega i jaka jest diagnoza oraz poprosilam o konkretne masci z hydrokortyzolem. Lekarz niedlugo bedzie sam mnie chyba puszczal do swojego kompa, szybciej bedzie szlo.

Zaczynamy wiec zycie z kolejnym atopowcem i nie jest to fajne.
Pociecha jest to, ze leki na alergie i astme dla dzieci sa tu gratis.
Pusurek lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPusurek wrote:Ja w ogrodzie, na sloneczku, po wizycie u lekarza. Stalo sie to, co nieuniknione w naszej dychawicznej rodzinie- Adas ma AZS. Wysypany jest wszedzie. Poszlam do lekarza, powiedzialam mu, co Adasiowi dolega i jaka jest diagnoza oraz poprosilam o konkretne masci z hydrokortyzolem. Lekarz niedlugo bedzie sam mnie chyba puszczal do swojego kompa, szybciej bedzie szlo.

Zaczynamy wiec zycie z kolejnym atopowcem i nie jest to fajne.
Pociecha jest to, ze leki na alergie i astme dla dzieci sa tu gratis.
Pusur do atopowej skóry polecam kąpiele w naparze ze słomy owsianej,
naprawdę pomagają
a ze sterydami uważaj bo niszczą skórę przy dłuższym stosowaniu
ale to pewnie wiesz
a i podobno trzeba unikać kontaktu skóry z wełną bo podrażnia a coś pisałas o wełnianych koszulkach dla Adasia
mój pierworodny to też alergik i AZS przerabialiśmy
Pusurek, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPranie czeka na wywieszenie, dom na odkurzenie, w kuchni dziada i baby brak, obiad w powijakach, a ja przy kompie
witajcie mam na imię Wacia i jestem Chujową Panią Domu....
Bozia3, Iwone, Pusurek, Mala79, Sabina, caffe, moremi, Mega, kkisia, iwcia77, Simba, kapturnica, SolarPolar, Niuta, Parka lubią tę wiadomość
-
dzięki, wiem że wszystkie macie racje, ja to wszystko wiem ale przynajmniej na ten moment nie mam w sobie wystarczająco odwagi by iść na jakaś cholerną terapię a nie ufam z zasady, NIKOMUBursztyn wrote:Witajcie
Slash, serdeczne gratulacje!
Reni, ciesze sie ze maz dala rade dowiezc towar.
Aga, rzeczywiscie dobrze byloby przepracowac Twoje problemy z terapeuta, Bozia bardzo dobrze to ujela wiec nie bede powtarzac tego samego, dodam tylko , ze w relacji terapeutycznej podstawa jest zaufanie, a u Ciebie uderzyl mnie jego brak, ogolnie. Brak zaufania generuje strach, lek, napiecie, a to sprawia ze czlowiek staje sie sfrustrowany, frustracja rodzi agresje. I ta ostatnia albo jest kierowana na zewnatrz (czesto bierna) albo do wewnatrz, wowczas moze powodowac pojawianie sie chorob autoimmunologicznych. Mysle ze terapia w takim przypadku to najlepsza inwestycja w siebie, zawsze procentuje. Przemysl to, tak na serio
Cos jeszcze mialam napisac, ale ta pamiec....
caffe, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
kurcze, u nas praktycznie cała czwórka ma AZS, maż najgorzej, bo normalnie skóra na dłoniach popękana, u mnie na palcach, to jest cholerne gównoPusurek wrote:Ja w ogrodzie, na sloneczku, po wizycie u lekarza. Stalo sie to, co nieuniknione w naszej dychawicznej rodzinie- Adas ma AZS. Wysypany jest wszedzie. Poszlam do lekarza, powiedzialam mu, co Adasiowi dolega i jaka jest diagnoza oraz poprosilam o konkretne masci z hydrokortyzolem. Lekarz niedlugo bedzie sam mnie chyba puszczal do swojego kompa, szybciej bedzie szlo.

Zaczynamy wiec zycie z kolejnym atopowcem i nie jest to fajne.
Pociecha jest to, ze leki na alergie i astme dla dzieci sa tu gratis.
Pusurek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBliska 77 wrote:dzięki, wiem że wszystkie macie racje, ja to wszystko wiem ale przynajmniej na ten moment nie mam w sobie wystarczająco odwagi by iść na jakaś cholerną terapię a nie ufam z zasady, NIKOMU
Bliska to musi być ci cholernie trudno życ z takim brakiem zaufania. Współczuję.
Iwone, caffe, Mega, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość




Nikomu!



