35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Reni trzymam za Ciebie kciuki.
My dzisiaj po szczepieniach placz byl niesamowity.Mala wazy 5500.Ja boje sie tych wszystkich nowinek i do kataru uzywam gruszki i wody morskiej.Pod noskiem smaruje mascia majerankowa jak na razie pomoglo katar byl dwa dni a w domu wszyscy chorzy
.Caffe Ty juz wracasz do pracy nie dlugo a ja moze jakas glupia jestem ale teskno mi juz za praca,wracam w marcu.Reni, caffe, Mega, malgos741, iwcia77, Sabina, Bliska 77, moremi, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
no to do roboty
jak badania to w zakładce badania masz zebrane w pigułce od czego zacząć
no i jak śluz kwaśny to nie dobry... można dosłodzić ale lepiej łykać wiesiołka
napiszesz coś więcej o sobie? zamierzasz starać się naturalnie czy z pomocą medyczną?
HappyJo wrote:No i pierwsze świadome (z OF) podejście bezowocne. Wierzę, że uda się prędzej niż później, bo czasu jest przecież coraz mniej i czuję jego oddech na plecach.
Zmieniłam ginekologa. Mój wcześniejszy powiedział tylko "to do roboty". Wierzę, że ten nowy lekarz podejdzie do tematu poważnie.
Wybaczcie, że się tak tu wcinam i opowiadam o swojej sytuacji, ale jestem tu nowicjuszką i jeszcze trochę "nieśmiała", żeby wcinać się Wam w rozmowy, a z drugiej strony chcę się z Wami podzielić moimi obawami/troskami w tym temacie, bo komu, jak nie Wam....
HappyJo, Mega, malgos741, iwcia77, Sabina, moremi, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
slash wrote:Paszczakin - ja tez zaraz 5 mc, dlatego tyle pytan od razu mi się nasuneło po tym co Caffe napisała. Paszczakin a ty masz np jakies pobolewania brzucha? - bo ja czasami mam, albo taki ucisk, albo pobolewanie, wzdęcia itp. Do tego jescze jakas torbiel mi sie zrobila na jajniku.
cos tam od czasu do czasu zaboli (zauwazylam juz dawno, ze w terminie @ wlasnie boli jak na @) kluje tez, no ale przeciez macica rosnie wszytko sie rozciaga, to nie dziwne ze cos czuc..
no niestety, ten stres zostanie z nami juz do konca zycia, nie tylko do konca ciazy..
wzdecia juz mi przeszly-tak jak i pawie masakry- terraz jest mi juz tylko lekko niedobrze czasami.. no i namietnie chleje niepolecana wode gazowana, ktora pomaga mi na wszytko
slash, gosia7122, kkisia, iwcia77, Sabina, moremi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Paszczakin, ja ani razu nie wymiotowałam. Wprawdzie mdłości był czasem przeokropne i bezsenne noce, zasypiałam o 2 a budziłam się o 6 rano.
Teraz mdłości mam od czasu do czasu, wzdęcia tez sporadycznie a co do boli na owulke to tez odczuwam.
Szkoda ze nie można zapukać i zapytać hej maleństwo daj jakiś znak.
A kiedy masz teraz wizytę?
Połówkowe kiedy masz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 15:40
iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość
-
Paszcz masz racje ja sie balam cala ciaze(poprzednia stracilam w 15 tygodniu)kazde badanie to byl dla mnie stres.
Wkurza mnie pisanie z telefonu ale po aktualizacji systemu nie mam dostepu do wi fi,miala ktoras taki problem.slash, Sabina lubią tę wiadomość
-
HappyJo - powiem Ci z reką na sercu, że tylu rzeczy ilu dowiedziałam się tutaj od dziewczyn na forum to nie dowiedziałam się nigdzie. Kiedy trzeba pocieszą, doradzą, poczytają, podzielą się wiedzą a czasami potrząsną.
Każda z nas miała obawy, pytania itp - to normalne.
Ja czasem się udzielałam, czasem tylko czytałam i siedziałam cicho, a nawey znikałam na jakiś czas, ale wracam jak boomerang.
A czasami możesz się tutaj uśmiaćdo łez.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 15:49
macduska, Reni, iwcia77, gosia7122, Mega, kkisia, Sabina, moremi, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
gosia7122 wrote:Paszcz masz racje ja sie balam cala ciaze(poprzednia stracilam w 15 tygodniu)kazde badanie to byl dla mnie stres.
Wkurza mnie pisanie z telefonu ale po aktualizacji systemu nie mam dostepu do wi fi,miala ktoras taki problem.
Właśnie, ja już żyję kolejną wizytą.malgos741, iwcia77, gosia7122, kkisia, Sabina lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:no to do roboty
jak badania to w zakładce badania masz zebrane w pigułce od czego zacząć
no i jak śluz kwaśny to nie dobry... można dosłodzić ale lepiej łykać wiesiołka
napiszesz coś więcej o sobie? zamierzasz starać się naturalnie czy z pomocą medyczną?
Wszystko zależy od tego, co powie lekarz.
Jestem już mamą 3,5 letniego Szkraba. Urodziłam Go w wielu 35 lat, ale z jego tatą nie jestem.
Jakiś czas temu poznałam cudownego człowieka i chcemy bardzo powiększyć naszą małą rodzinkę, żeby mój Szkrab nie był sam
Ja mam 38 lat, On 49 (nie ma dzieci) i wiemy, że dużo czasu nam nie zostało. Więc, jak tylko uznaliśmy, że chcemy, to zaczęłam prowadzić OF i umówiłam się z nowym lekarzem, a mój Partner na badania. Działamy kompleksowo
Wierzę, że nam się uda
slash, Reni, caffe, macduska, malgos741, iwcia77, gosia7122, Mega, kkisia, Sabina, Simba, SolarPolar, moremi, Bozia3, Parka lubią tę wiadomość
-
slash wrote:HappyJo - powiem Ci z reką na sercu, że tylu rzeczy ilu dowiedziałam się tutaj od dziewczyn na forum to nie dowiedziałam się nigdzie. Kiedy trzeba pocieszą, doradzą, poczytają, podzielą się wiedzą a czasami potrząsną.
Każda z nas miała obawy, pytania itp - to normalne.
Ja czasem się udzielałam, czasem tylko czytałam i siedziałam cicho, a nawey znikałam na jakiś czas, ale wracam jak boomerang.
A czasami możesz się tutaj uśmiaćdo łez.
Dzięki
Dobrze wiedzieć
Faktem jest, że wiedza praktyczna jest najlepsza, a gdzie, jak nie od Was
Od razu mi lepiej na sercu (bo dziś mam z wiadomych względów gorszy dzień )
macduska, iwcia77, kkisia lubią tę wiadomość
-
gosia7122 wrote:.Caffe Ty juz wracasz do pracy nie dlugo a ja moze jakas glupia jestem ale teskno mi juz za praca,wracam w marcu.
iwcia77, gosia7122, kkisia, Sabina, moremi, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:dawaj , dawaj
wcinaj się bo inaczej nuda wieje, zawsze to jakiś powiew świeżości
wcinaj się na zdrowie,
oby następne nie były bezowocne
Super Dziewczyny, że nie czuję się osamotniona w tych moich staraniach
w końcu "w kupie raźniej"
Dziękiiwcia77, Mega, kkisia, Sabina, moremi lubią tę wiadomość
-
gosia7122 wrote:Paszcz masz racje ja sie balam cala ciaze(poprzednia stracilam w 15 tygodniu)kazde badanie to byl dla mnie stres.
Wkurza mnie pisanie z telefonu ale po aktualizacji systemu nie mam dostepu do wi fi,miala ktoras taki problem.
W związku z tym co spotkało moją szwagierkę dzisiaj, to chciałam zapytać jak od strony medycznej wygląda zabieg/poród w sytuacji tak "wysokiej" ciąży. Ona miała koniec 4 miesiąca, płód podobno nie żyje od trzech tygodni.gosia7122, kkisia lubią tę wiadomość
-
ale że co ? jesteście umierający??
Happy no weź przecież jeszcze kupa czasu
HappyJo wrote:Wszystko zależy od tego, co powie lekarz.
Jestem już mamą 3,5 letniego Szkraba. Urodziłam Go w wielu 35 lat, ale z jego tatą nie jestem.
Jakiś czas temu poznałam cudownego człowieka i chcemy bardzo powiększyć naszą małą rodzinkę, żeby mój Szkrab nie był sam
Ja mam 38 lat, On 49 (nie ma dzieci) i wiemy, że dużo czasu nam nie zostało. Więc, jak tylko uznaliśmy, że chcemy, to zaczęłam prowadzić OF i umówiłam się z nowym lekarzem, a mój Partner na badania. Działamy kompleksowo
Wierzę, że nam się udaiwcia77, Mega, kkisia, moremi lubią tę wiadomość
-
slash wrote:Paszczakin, ja ani razu nie wymiotowałam. Wprawdzie mdłości był czasem przeokropne i bezsenne noce, zasypiałam o 2 a budziłam się o 6 rano.
Teraz mdłości mam od czasu do czasu, wzdęcia tez sporadycznie a co do boli na owulke to tez odczuwam.
Szkoda ze nie można zapukać i zapytać hej maleństwo daj jakiś znak.
A kiedy masz teraz wizytę?
Połówkowe kiedy masz?
wizyte mialam w zeszlym tygodniu, kartofel machal moga, ale plci pokazac nie bardzo chcial.
Z polowkowym mam problem- albo moj lekarz zakret jest i nie doliczyl tygodni, albo ma plan na bardzo popolowkowe- ma mi dac skierowanie na nastepnej wizycie (18.12), gdzie u mnie bedzie to dokladnie koniec 21 tygodnia (u niego te "wazne" badania sa robione w szpitalu, bo w gabinecie ma cos na ksztalt unitry/atari). A potem sa swieta, wiec pewnie szybko sie na te badania nie dostane.
Wiec sie zastanawiam, czy umowic sie juz teraz na dzien po wizycie u niego (potrzebuje skierowanie na badanie), czy kombinowac z prywatna klinika na wlasna reke jakos za tydzien czy dwa..
Polowkowe do 22 tygodnia sie robi, prawda? potem to juz mniej widac, bo kosci zaslaniaja..Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 16:05
iwcia77, Mala79, macduska, kkisia, Sabina, Simba, moremi lubią tę wiadomość