35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
slash wrote:Witajcie!
Iwon - gdzie się podziała ta czarna czupryna u maluszka. Tort super, mały też.
Co do imprez w lokalu czy w domu. To pewnie to jest każdego indywidualna sprawa. Ja osobiście jestem za lokalem wchodzę jak gość i wychodzę jak gość, nie martwię się garami. Zreszta zależy kto jak do tego podchodzi bo jesli ktos chce podac rosół i po jednym miesku i ciasto to pewnie ze w domu.
Natomiast ja uważam ze gdybym całe jedzenie miałą robić w domu doliczyc woda, prąd gaz i produkty to pewnie niewiele mniej wyszłoby niż koszt za lokal. Ale nie neguję jesli ktoś w domu chce robić. Znam takich któzy za żadne skarbky do restauracji nie pójdą tylko wszystko w domu.. Ja robiłam komunię też w domu - miałam dużo ludzi - nie miałam jednego mięska na obiad - uważam, że podałam dużo więcej, niż zamówiłabym standardowo w knajpie. Zostało mi w kieszeni 2 tys.
caffe, kapturnica, kkisia, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:wszystko się zgadza - kwestia potrzeb i gustu...natomiast nie ma co porównywać koszt imprezy w domu i w lokalu - bo to nigdy nie jest "prawie to samo" - co nie znaczy, że lokal jest na nie
. Ja robiłam komunię też w domu - miałam dużo ludzi - nie miałam jednego mięska na obiad - uważam, że podałam dużo więcej, niż zamówiłabym standardowo w knajpie. Zostało mi w kieszeni 2 tys.
Wszystko kwestią przeliczenia i potrzeb masz rację. Zalezy co lokal oferuje i za ile. Czasami lokal jest nie warty swej ceny.caffe, Iwone, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:Tak go normalnie mierzyli?
U mnie w przychodni mierzyli chyba tylko na pierwszej wizycie, a potem dopiero gdy miał chyba 3 lub 4 miesiące. Takie mają zasady ze względu na biodra dziecka, że nie kładą maluchów na to ustrojstwo do mierzenia.Iwone lubi tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
slash wrote:A wózek chociaż da radę wcisnąć?
Jeśli lokal sprawdzony to chyba nie ma sensu innego szukać.
Chyba ze zdecydujecie się na chrzciny w domu.Sabina, gosia7122, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
slash wrote:Witajcie!
Iwon - gdzie się podziała ta czarna czupryna u maluszka. Tort super, mały też.
/QUOTE]
Pod koniec czerwca pojechaliśmy na wczasy i małemu grzywka wchodziła do oczu. Mój m postanowił mu tą grzywkę skrócić pod prysznicem. Niestety mały się obrócił i m grzywkę podciął przy samej głowie. Mały wyglądał jak głupek z tą przyciętą grzywkę i poszliśmy do fryzjeraMyślałam że mojego zabiję za te loczki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 17:04
caffe, Bozia3, ania.g, kkisia, Simba, Bursztyn, Mega, SolarPolar lubią tę wiadomość
-
Przemyślcie za i przeciw.
A tak z innej beczki to podoba mi się tTwój suwak bo jest z biedroneczką, ja lubie biedroneczki
A datę juz macie - bo nie zarejestrowałam czy pisałaś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 14:32
caffe, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam
Laski ja pierwsze chrzciny zrobiłam w domu. Pierwszy i ostatni raz. Qg mnie za dużo roboty i stania przy garach. Najgorsze było to, że nie było gdzie przechować zarcia. Sierpień, upał a lodówka tylko jedna. Nie mam ochoty na powtórkęIwone, slash, caffe, ania.g, kkisia, Pusurek, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
My chrzciny planujemy maj, czerwiec. Będzie się tylko trzeba poużerać z proboszczem. Bo chcemy i bardzo nam na tym zależy żeby matką chrzestną została osoba która nie ma ślubu kościelnego i go na pewno nie dostanie. Już raz nam taki numer przeszedł bo chrzestną mojej średniej pociechy jest moja siostra która też nie ma ślubu kościelnego. Ale wtedy proboszcz kręcił nosem. W końcu się zgodził a na koniec mi powiedział "a ty to czarownica jesteś" Sam święty też nie jest bo tak mu zależało na poprawie statystyk że udzielił ślubu mi i mężowi a mąż do tej pory nie ma bierzmowania.
Sabina, gosia7122, Bozia3, caffe, kkisia, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
caffe wrote:wózek wejdzie. Musimy pomyśleć co zrobimy. Mama moja się zaoferowała, że pomoże. Teściowa pewnie też, więc pomoc będę miała, ale i zamieszanie w domu też.
Sabina, caffe, Bozia3, kkisia, Iwone, slash, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny