X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 28 listopada 2014, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    ale to bylo bardzo sluszne podsumowanie :)

    Noo wiesz myślałam ,że wyszło ,że niby ja w to wierze :P i sie tego trzymam jak ten topiący się ;)

    Mega lubi tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 28 listopada 2014, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Noo wiesz myślałam ,że wyszło ,że niby ja w to wierze :P i sie tego trzymam jak ten topiący się ;)
    nawet gdyby wyszlo, to nie masz sie czego wstydzic 07icon_smile4.gif

    Mega lubi tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2014, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwone wrote:
    Adasia do łóżeczka bez poduszki i pośpisz :P
    Poduszka jest moja, nie jego. On podpelza do mne z cicha pek. ;-) W osobnym lozeczku to bym chyba oszlala wstajac co 1,5 godziny na karmienie...

    Iwone, kkisia, Mega, gosia7122, Sabina lubią tę wiadomość

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 28 listopada 2014, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    nawet gdyby wyszlo, to nie masz sie czego wstydzic 07icon_smile4.gif
    Nie żartuj Burszta..Bo se ze strachu założe normalnie czerwona wstążeczke ,żeby mnie kto nie zauroczył albo nie daj Boze przeklnął na wieki :)

    Mega, moremi lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • barbi Nowa
    Postów: 4 15

    Wysłany: 28 listopada 2014, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, jestem tu nowa, mam 36 lat i to moj 4 cykl o staranie sie o drugie dziecko. Troche sie denerwuje bo za pierwszym razem bardzo szybko zaszlam w ciaze, potem tzn. kilka miesiecy temu zaczelismy z mezem starania o drdziecko iteszybko, juz w drugim cyklu sie udalo, niestety moje szczescie nie trwalo dlugo, bo po kilku tygodniach poronilam i teraz juz od 3 cykli sie staramy i nic... Nie wiem czy wszystko ok, czy powinnam sobie zrobic jakies szczegolowe badania czy narazie nie panikowac i zaczekac kilka kolejnych cykli.
    Pozdrawiam wszystkie przyszle mamusie :)

    Iwone, gretka, kkisia, peppapig, Mega, moremi, anna maria, dorbie, macduska, gosia7122, iwcia77 lubią tę wiadomość

    barbi
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 28 listopada 2014, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Noo wiesz myślałam ,że wyszło ,że niby ja w to wierze :P i sie tego trzymam jak ten topiący się ;)
    co innego dla żartu otworzyć stronę 7000, a co innego z głęboką wiarą pielgrzymować 7000 tys. km, że by se usiąść na stołeczku...:)

    kapturnica, caffe, gretka, kkisia, Reni, Mega, moremi lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 28 listopada 2014, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    barbi witaj - znasz trochę nasz wątek - czy tak od strzała zaczynasz?

    Mega lubi tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2014, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    hmm, a gdyby go tak przywiazac? albo chociaz kolderke na plasko przy rogach?

    bo co- jakbys nie zauwazyla, to moglby sie udusic? http://emoticoner.com/files/emoticons/onion-head/stress-onion-head-emoticon.gif
    Jakby sie wtarabanil dziobem w poduche i lezal tak dlugo, to kto go wie? Z brzucha na plecy jeszcze sie nie odwroci, jak lezy plasko. A na raczkach nie nie podeprze, bo miekko w lozku.
    Jakies ograniczniki mu chyba zaloze, zeby nie mogl robic pelnego obrotu. Barierke z kocyka albo co.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2014, 11:09

    Mega, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 28 listopada 2014, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    co innego dla żartu otworzyć stronę 7000, a co innego z głęboką wiarą pielgrzymować 7000 tys. km, że by se usiąść na stołeczku...:)
    jesli z gleboka wiara to na pewno sie uda :)
    P.S. gdzie ten stoleczek maja? 07icon_smile4.gif

    Bozia3, kapturnica, kkisia, Mega, moremi lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 28 listopada 2014, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Poduszka jest moja, nie jego. On podpelza do mne z cicha pek. ;-) W osobnym lozeczku to bym chyba oszlala wstajac co 1,5 godziny na karmienie...
    Pusur - mój śpi w łóżeczku, ale on się budzi tylko raz o 3 w nocy. Potem o 6.00 i o tej 6.00 biorę go do łóżka - mój się nie obraca, ale za to zjeżdza z poduszki i kilka razy znalazłam go już w nogach w całości pod kołdrą - też się boję, żeby się nie udusil...ale może te dzieci jakoś mają instynkt i dadzą radę?

    Ja się zaczynam niepokoić, że mój śpi za duzo...zasypia około 22.00 i śpi do 9.30 (dwie pobudki krótkie na karmienie) potem o 11.00 drzemka godzinna, potem śpi od 14.00 - do 17.00 (dwa ostatnie dni spał do 18.00) potem drzemka pół godzinna w okolicach 20.00....mnie się to bardzo podoba..., ale czy to normalne? :)

    Pusurek, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 28 listopada 2014, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    jesli z gleboka wiara to na pewno sie uda :)
    P.S. gdzie ten stoleczek maja? 07icon_smile4.gif
    ty zacznij najpierw od nowenny...sama jestem ciekawa efektu...jak dasz radę wytrzymać to pomyślimy o krzesełkach..;)

    kapturnica, Mega, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 28 listopada 2014, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    ty zacznij najpierw od nowenny...sama jestem ciekawa efektu...jak dasz radę wytrzymać to pomyślimy o krzesełkach..;)
    a skad wiesz, czy juz nie zaczelam ? :) a krzeselko nowennie w niczym nie przeszkadza :)
    a najbardziej smialabym sie wtedy, gdyby np. rzeczywiscie zadzialalo. Oczywiscie wtedy- najpierw szystkie by powiedzialy publicznie ze mezowi pewnie sie spermiki poprawily albo to albo tamto itd. itp. A niepublicznie- kazda zaczelaby jechac z nowenna- tylko oczywisie zadna by sie do tego nieprzyznala :)

    Mega, kapturnica, EwaT, Simba lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • barbi Nowa
    Postów: 4 15

    Wysłany: 28 listopada 2014, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj, tak od strzala zaczynam bo przyznam sie ze tylko poczatkowe wiadomosci przeczytalam. Jesli ktoras moglaby mi doradzic, moze tez jestescie w podobnej sytuacji. Bardzo chcialabym miec drugie dziecko i byc moze to moj blad ze za bardzo chce i nie wychodzi...

    Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość

    barbi
  • Iwone Autorytet
    Postów: 3566 13984

    Wysłany: 28 listopada 2014, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Poduszka jest moja, nie jego. On podpelza do mne z cicha pek. ;-) W osobnym lozeczku to bym chyba oszlala wstajac co 1,5 godziny na karmienie...
    no co Ty, już sobą dajesz manipulować? co będzie za kilka lat :D

    Bursztyn, Pusurek, Mega, kapturnica lubią tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 28 listopada 2014, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwone wrote:
    no co Ty, już sobą dajesz manipulować? co będzie za kilka lat :D
    cos w tym jest...wlasnie doszlam do wniosku ze moj pies mna manipuluje....

    Iwone, Mega, moremi, kapturnica, Simba, iwcia77 lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 28 listopada 2014, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    a skad wiesz, czy juz nie zaczelam ? :) a krzeselko nowennie w niczym nie przeszkadza :)
    a najbardziej smialabym sie wtedy, gdyby np. rzeczywiscie zadzialalo. Oczywiscie wtedy- najpierw szystkie by powiedzialy publicznie ze mezowi pewnie sie spermiki poprawily albo to albo tamto itd. itp. A niepublicznie- kazda zaczelaby jechac z nowenna- tylko oczywisie zadna by sie do tego nieprzyznala :)
    ja bym się przyznała na pewno - i powiem CI szczerze, że gdybym się teraz starała - to kto wie, czy nie zaczęłabym tej nowenny. Wtedy jeszcze nie znałam tego sposobu - a próbowałam wszystkiego...Skoro piłam zioła Sroki i polewałam se piczkinsa sodą - to pewnie nowenna też by była...:) (Dobrze, że nie miałam dostępu do zapłodnionych jaj...);)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2014, 11:20

    caffe, Bursztyn, gretka, kkisia, Mega, moremi, EwaT, Simba, iwcia77 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 28 listopada 2014, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    barbi wrote:
    Witaj, tak od strzala zaczynam bo przyznam sie ze tylko poczatkowe wiadomosci przeczytalam. Jesli ktoras moglaby mi doradzic, moze tez jestescie w podobnej sytuacji. Bardzo chcialabym miec drugie dziecko i byc moze to moj blad ze za bardzo chce i nie wychodzi...
    Tutaj dziewczyny bardzo pomagają - ale jednocześnie to wątek taki trochę o wszystkim - i dużo tu żartów i czepiania się..:) przyglądniesz się, czy Ci to odpowiada - jeśli tak -to pewnie zostaniesz z nami i będziemy wszyscy działać razem...:)

    Bursztyn, caffe, Mega, moremi, Simba, iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 28 listopada 2014, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    ja bym się przyznała na pewno - i powiem CI szczerze, że gdybym się teraz starała - to kto wie, czy nie zaczęłabym tej nowenny. Wtedy jeszcze nie znałam tego sposobu - a próbowałam wszystkiego...Skoro piłam zioła Sroki i polewałam se piczkinsa sodą - to pewnie nowenna też by była...:) (Dobrze, że nie miałam dostępu do zapłodnionych jaj...);)

    jeszcze mi soda w takim razie zostala... ;)

    Mega, moremi, EwaT, Simba lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2014, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Pusur - mój śpi w łóżeczku, ale on się budzi tylko raz o 3 w nocy. Potem o 6.00 i o tej 6.00 biorę go do łóżka - mój się nie obraca, ale za to zjeżdza z poduszki i kilka razy znalazłam go już w nogach w całości pod kołdrą - też się boję, żeby się nie udusil...ale może te dzieci jakoś mają instynkt i dadzą radę?

    Ja się zaczynam niepokoić, że mój śpi za duzo...zasypia około 22.00 i śpi do 9.30 (dwie pobudki krótkie na karmienie) potem o 11.00 drzemka godzinna, potem śpi od 14.00 - do 17.00 (dwa ostatnie dni spał do 18.00) potem drzemka pół godzinna w okolicach 20.00....mnie się to bardzo podoba..., ale czy to normalne? :)
    Bozia, sama dobrze wiesz, ze nie ma takich dzieci, ktore tyle spia... ;-)
    Moze Kajtek tak ma, ze potrzebuje tyle snu. Sa dzieciaki, ktore sypiaja i sa te forumowe, co nie sypiaja. ;-) To sie pewnie w ciagu tego 1 roku jeszcze z 5 razy zmieni. Mi corka jadla w nocy tak samo jak Adas, ale w dzien spala jak Kajtek.
    Na razie masz dobrze, wiec sie ciesz tym co masz. Zakladam, ze za 3 miechy, jak zacznie siadac i bedzie sie duzo w okolo dzialo, to nie bedzie juz tak wesolo. ;-)

    Bozia3 lubi tę wiadomość

  • paszczakin Autorytet
    Postów: 8265 44212

    Wysłany: 28 listopada 2014, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    barbi wrote:
    Witaj, tak od strzala zaczynam bo przyznam sie ze tylko poczatkowe wiadomosci przeczytalam. Jesli ktoras moglaby mi doradzic, moze tez jestescie w podobnej sytuacji. Bardzo chcialabym miec drugie dziecko i byc moze to moj blad ze za bardzo chce i nie wychodzi...


    oj tam barbi kazda chce ;)
    przepis jest prosty- zaczac musisz od wpisania posta na 6000 stronie (pierwsza osoba ma gwarancje zajscia przed swietami).. jak to nie pomoze to znaczy, ze wierzylas za slabo i za kare musisz pojechac do wanny w pompejach. Nie, czekaj, odmowic nowenne jakas (musisz znalesc jaka, to bylo mniej wiecej 64 strony temu). Jak nowenna nie pomoze, to wtedy musisz zainwestowac w swiete krzeslo, chyba w Ikea tez powinni miec, w koncu maja tam wszytko.
    Jak to wszytko nic nie da to mozna sprobowac seksu, albo zdiagnozowania u lekarza, ale to juz tzw 'last resort'..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2014, 12:02

    caffe, peppapig, Pusurek, kkisia, Reni, gretka, Bozia3, Mega, moremi, kapturnica, gosia7122, Simba, HappyJo, iwcia77, Niuta lubią tę wiadomość

    Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
    4u3Dp2.png eGmlp2.png
‹‹ 5826 5827 5828 5829 5830 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ