35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
macduska wrote:he he zakupy z mężem, kto to wymyślił?
jakiś sadysta zapewne,
miło, że ktoś z lubelszczyzny się przewija od czasu do czasu
nie polecę po proboszcza o nie, on za darmo nie kropi a i tak zawita zaraz po świętach po tzw. kolędziemacduska lubi tę wiadomość
-
Mala79 wrote:Kufa no uroku ciag dalszy....
Wlasnie rypnelo mi cos w kolanie, jak wstawalam z fotela... Lzy mi sie leja, bo tak boli- potrafie wiele wytrzymac i zniesc,ale tego bolu nie ogarniam
Znikam przepraszam, ze musialyscie te wypociny czytac....
Duśka, bierz tego chłopa i na sor, to nie ma żartów. Później Ci nikt nie zabroni, ale teraz faktycznie lepiej zrobić to prześwietlenie.macduska, malgos741, Mala79 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnySTRESZCZENIE Z DWÓCH DNI DLA HAPPYJO
Wczorajszy dzień zdominowała na poczatku dziewczyna kryjaca pod nikiem Bella - i z tego co można było wywnioskować z jej postów to byc może ciało miała piękne natomiast duszę nie.
Po południu rozpętała się z kolei burza w szklance wody rozpoczęta postem Simby , która sprzeciwiła się kaleczeniu języka polskiego przez Evans. Osobę u nas nową i dosyć zagadkową.
evans miast spokojnie wyjaśnic, ze kraj rodzinny oglądała ponad 30 lat temu małym dziecięciem będac , fochnęła się wzorcowo
i się zaczęło...
do dyskusji właczyło suię jeszcze parę osób ( w tym ja) wiec temat wiodącym pozostał do późnych godzin wieczornych.
W rezultacie Evans opuściła nasze szacowne grono, możliwe ze nas czyta
( pozdrawiamy!) a reszta forumowiczek pisze posty ze słownikiem poprawnej pisowni coby naszej koleżanki nie urazic.
Bądź co bądź bycie u schyłku bliźniaczej ciąży to nie w kij dmuchał, co tam dziewczynie przysparzac stresów...
Paszczak opiekuje się jakimś niedostymulowanym (zdaniem higienistki Pusura) 1,5 rocznym dzieckiem i radzi sobie świetnie więc jej obawy , ze nie bedzie dawać rady ze swoim są trochę na wyrost. Ponadto Paszcza wpadła w szał pieczenia ciasteczek światecznych , przez co nam tyłki rosną bo czytając i oglądając jej wypieki wszystkie lecą po coś słodkiego.
Ewka była z Tupkiem u neurologa i niestety wieści nie są zbyt dobra ale mały mając taką przebojową i energiczną mame na pewno da sobie radę z każdym choróbskiem. Wg najnowszych doniesień Tupek otrzymał zakuopioną przez mamę matę edukacyjną co tylko potwierdza wcześniejsze zdanie.
Małgoś jest nagminnie wkurwiana przez koleżankę z pracy, która będac chudą pindą śmiała zajsć w ciązę w trzecimm cyklu naturalnie ( skandal!!!)i jeszcze gada o tym bez przerwy do zanudzenia.
Elfik się ostatnio zrobił nadaktuwny co zapewne związane jest z nadciągającym wielkimi krokami terminem egzaminu a co za tym idzie koniecznoscią wzmożonej nauki.
Mała jest po operacji kolana i wszystko ją wkurwia co zapewna sama spostrzeżesz czytając ostanie posty.
Pusur wczoraj rozpoczął gównianą dyskusję opowieścią o hydrauliku grzebiącym w śmierdzącej rurze kanalizacyjnej, co z kolei pociągnęło za sobą falę wątków technicznych o sedesach myjących tyłek i ich szerokim zastosowaniu...
U małej w domu zaczęło śmierdzieć szmbo co stanowi gównianej epopei ciag dalszy.
w temacie smrodu to u mnie w domu przypalił się groch w garnku a jakby mało było nieszcześcia to mój maż właśnie przed chwilą rozwalił sobie nos
( bez związku z gównem ale zaraz - mozesię na nim pośliznął??? muszę sprawdzić tę hipotezę)
Reszta dziewczyn zajęła się świąteczno - weekendowymi porządkami i zaglądała sporadycznie.
To tyle, chyba
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2014, 20:03
kapturnica, caffe, gretka, ania.g, dorbie, malgos741, Bozia3, Mega, Parka, moremi, Lucky, gosia7122, paszczakin, HappyJo, iwcia77, kkisia, Mala79, Niuta lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:ja swoim zapodam grochówkę http://www.iv.pl/images/19688255951686684561.gif
kapturnica, malgos741, macduska, iwcia77, kkisia lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:Pisać czy nie pisac?
Nie uwierzycie...
Mój mąż przed chwilą szedł po schodach , coś mu wypadło, chcia.ł się schylić, potknął się i przypierdolił nosem w ścianę z całej siły....
nos rozbity, krew się lała , gula na garbie nosa roscnie...
mam nadzieję ze nie pękł,
zobaczymy jutro
pewnie będą sińce pod oczami...
pójdzie na zwolnienia i skonczy w spokoju malować salon...
trzeba się doszukiwać dobrych stron - nie ma wyjściaMatka fantastycznej 4 -
Jakie potrawy wigilijne robicie?
U mnie będzie w tym roku wigilia. Każdy coś przynosi, także teoretycznie się nie narobię, ale sama też coś muszę "dostawić" na stół. Oczywiście nie chcę żebyście tu przepisy zamieszczały, bo od tego mamy wątek specjalny, ale poproszę o jakies sugestie
Pewnie mogę w necie pogrzebać, ale mam jakiegoś doła i nie mam na to ochoty.
Ciasta/ciasteczka też mnie interesują.kapturnica, Mega, ania.g, Iwone, iwcia77, Mala79 lubią tę wiadomość
-
Macuduska jesteś mistrzem streszczenia
macduska, Mega lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
Mala79 wrote:Kuzwa, wchodze przed chwila do lazienki i co samymi gownami smierdzi!
Zanim doszlam do jej konca, zeby okno otworzyc - zrobilam hafta artystycznego od tego zapachu
Nie wiem o co uj chodzi, chlop w pracy bedzie dopiero za 2 h, a ja zastanawiam sie co tu dalej robic, oprocz tego ze otworzylam wszystkie okna, zrobilam przeciag i powiadomilam chlopa
Ja pierdole taki interes chyba sie ubiore i wyleze na taras!!!
Pusurek! Ty masz na szczescie juz to za soba
Znowu gówniany temat??
Mega, Mala79 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJeny, ale u Was się dzieje !!!
Macdusia, jestes nieopisanie trafną reprterką
Dzięki za streszczenie, chyba o wiele przyjemniejsze niż fochy innych
I co z tym nosem? Nie jest złamany? Lepszy nos czy kolano?
Mój z zerwanym kolanem marudzi na zwolnieniu, idzie w pon na rehabilitację, to nie będzie wymyślał i "kupował" nowego samochodu. Jeszcze nam co prawda sprawy nie umorzyli, ale może niedługo, więc trzeba sie przygotować...Co by nam nie ukradli...Co będą chcieli to ukradną
A poza tym zaczynam psychicznie świrowac przed testowaniem. Wiem, że wszystkie te objawy mam po Lutce, cycki nabrzmiałe, parcie na mocz, wysoka tempka, miałam juz kiedyś, ale wtedy faktycznie byłam już w ciązy takiej miesiecznej. Zwariowac można by się nie wkręcicmacduska, Mega, moremi, iwcia77, kkisia, Mala79 lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:Pisać czy nie pisac?
Nie uwierzycie...
Mój mąż przed chwilą szedł po schodach , coś mu wypadło, chcia.ł się schylić, potknął się i przypierdolił nosem w ścianę z całej siły....
nos rozbity, krew się lała , gula na garbie nosa roscnie...
mam nadzieję ze nie pękł,
zobaczymy jutro
pewnie będą sińce pod oczami...
pójdzie na zwolnienia i skonczy w spokoju malować salon...
trzeba się doszukiwać dobrych stron - nie ma wyjścia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2014, 20:04
kapturnica, macduska lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:Jakie potrawy wigilijne robicie?
U mnie będzie w tym roku wigilia. Każdy coś przynosi, także teoretycznie się nie narobię, ale sama też coś muszę "dostawić" na stół. Oczywiście nie chcę żebyście tu przepisy zamieszczały, bo od tego mamy wątek specjalny, ale poproszę o jakies sugestie
Pewnie mogę w necie pogrzebać, ale mam jakiegoś doła i nie mam na to ochoty.
Ciasta/ciasteczka też mnie interesują.
No caffesuper temat , kiedys mialam wlasnie napisac z ciekawosci jak to u kazdej wyglada bo przeciez tradycje w kazdym domu sa inne..
Zaczne ja
A wiec na wigilii u mnie jest=
kompot z suszonych owocow ,
żur kwaszony z ziemniakami,
barszcz czerwony z uszkami 2rodzaje (grzyby , pasztet),
pierogi z (kapusta smażoną na cebulce na złoto , z grzybami lesnymi) ,
groch z kapusta ,
kasza ze sliwkami -ohyda
mus z groszku połówek,
kilka rodzajow smażonych ryb(pstrag, mintaj , miruna , sola ,tilapia)
śledz w śmietanie , sledź po cygańsku, śledź po kaszubsku
łazanki z makiem,miodem i owocami suszonymi
Na słodko najcześciej robie =
rozne drobne ciasteczka(krucho-drożdzowe rogaliki ,pierniczki, kokoski , rurki i babeczki z kremem)
strucla z makiem(obowiązkowo)
miodownik z masa krówkową
królewiec
sernik z piana z kokosem
piernik przekladany dzemorem
Mama moja piecze rowniez ciasta jakies i sie wymieniamy w zw z tym zawsze jest ich kilkanascie rodzajów
niestety nie jadamy karpia ze wzgl na specyficzny smak ,
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2014, 20:22
caffe, dorbie, Mega, Iwone, iwcia77, Mala79 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycaffe wrote:Jakie potrawy wigilijne robicie?
U mnie będzie w tym roku wigilia. Każdy coś przynosi, także teoretycznie się nie narobię, ale sama też coś muszę "dostawić" na stół. Oczywiście nie chcę żebyście tu przepisy zamieszczały, bo od tego mamy wątek specjalny, ale poproszę o jakies sugestie
Pewnie mogę w necie pogrzebać, ale mam jakiegoś doła i nie mam na to ochoty.
Ciasta/ciasteczka też mnie interesują.
No, ja też muszę kilka potraw zrobić, bo jedziemy na WIgilię
i na pewno zrobię kapustę z soczewicą, kapustę z grzybami, groch z kapustą - coś z tego wybiorę
upiekę schab
upiekę piernik Swietokrzyski z mąki żytniej pytlowej
jakies matiasy zrobimy
może karpia w śmietanie albo inna rybka w śmietanie
może ryba po grecku - robię z marchewką mocno doprawiona rozmarynem i jest inna niz ta co robi moja mamacaffe, Iwone, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Macduska, zajefajne streszczenie
Kupiłam choinkę, pogromu w tym roku nie było bo pod tym lerła mieli zajebiste w bardzo dobrych cenach. Buszowałam tam jak wściekła tylko mi się z drogi usuwali. Efektem poszukiwań jest równiusieńka jodła wielkości 120 cm za 55 zetaA teraz robię porządki w szafkach w kuchni i znów mnie te zasrane mole zaatakowały. Mam takie klejące świństwa na te latające robale i nic. Walczę z tym już od dawna. Pewnego razu nawet zdemontowałam wszystkie szafki w kuchni w poszukiwaniu gniazda...i gucio bo nadal pojawiają się falami. Produkty spożywcze przeglądam raz w tygodniu. Teraz znalazłam w orzechach włoskich, ryżu i mące. Szlag...idę kopać dalej.
kapturnica, gretka, macduska, Parka, dorbie, moremi, Mega, Simba, kkisia lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
dorbie wrote:No, ja też muszę kilka potraw zrobić, bo jedziemy na WIgilię
i na pewno zrobię kapustę z soczewicą, kapustę z grzybami, groch z kapustą - coś z tego wybiorę
upiekę schab
upiekę piernik Swietokrzyski z mąki żytniej pytlowej
jakies matiasy zrobimy
może karpia w śmietanie albo inna rybka w śmietanie
może ryba po grecku - robię z marchewką mocno doprawiona rozmarynem i jest inna niz ta co robi moja mama
Dorbie ale schab na kolacje wigilijna??? jecie mieso wtedy?? -
nick nieaktualny
-
kapturnica wrote:No caffesuper temat , kiedys mialam wlasnie napisac z ciekawosci jak to u kazdej wyglada bo przeciez tradycje w kazdym domu sa inne..
Zaczne ja
A wiec na wigilii u mnie jest=
kompot z suszonych owocow ,
żur kwaszony z ziemniakami,
barszcz czerwony z uszkami 2rodzaje (grzyby , pasztet),
pierogi z (kapusta smażoną na cebulce na złoto , z grzybami lesnymi) ,
groch z kapusta ,
mus z groszku połówek,
kilka rodzajow smażonych ryb(pstrag, mintaj , miruna , sola ,tilapia)
śledz w śmietanie , sledź po cygańsku, śledź po kaszubsku
łazanki z makiem,miodem i owocami suszonymi
Na słodko najcześciej robie =
rozne drobne ciasteczka(krucho-drożdzowe rogaliki ,pierniczki, kokoski , rurki i babeczki z kremem)
strucla z makiem(obowiązkowo)
miodownik z masa krówkową
królewiec
sernik z piana z kokosem
piernik przekladany dzemorem
Mama moja piecze rowniez ciasta jakies i sie wymieniamy w zw z tym zawsze jest ich kilkanascie rodzajów
niestety nie jadamy karpia ze wzgl na specyficzny smak ,
A co to jest ten mus z grochu? bardzo mnie zaintrygował.
U mnie potrawy bardzo podobne. Ale w tamtym roku jadłam pierwszy raz, a w tym roku będzie powtórka, pierogi z makie z polewą. Boszzzzeee jakie to było pyszne. Teraz mają być też z suszonymi śliwkami, ciekawa jestem jak smakują.
Te z makiem to były chyba z masa makową taką jak do makowca, ale nie przypominam sobie żeby były w nim bakalie. Polewa się te pierogi sosem ze śmietany + wanilia + cukier + żółtka. To było przepyszne, chociaż polewy to tylko trochę spróbowałam bo była z surowych jajek, a ja przecie w cionrzy byłam.moremi, gosia7122, Simba lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:Jakie potrawy wigilijne robicie?
U mnie będzie w tym roku wigilia. Każdy coś przynosi, takżue teoretycznie się nie narobię, ale sama też coś muszę "dostawić" na stół. Oczywiście nie chcę żebyście tu przepisy zamieszczały, bo od tego mamy wątek specjalny, ale poproszę o jakies sugestie
Pewnie mogę w necie pogrzebać, ale mam jakiegoś doła i nie mam na to ochoty.
Ciasta/ciasteczka też mnie interesują.
barszcz czerwony z uszkami, karp w galarecie z sosem cebulowym i chałką, karp smażony na maśle panierowany w migdałach i orzechach, kilka rodzai śledzi podawane z mini ziemniaczkami pieczonymi w maśle - mocno pieprznymi, groch z kapustą, pierogi z kapustą i grzybami, pierogi ze słodką kapustą i grzybami, pierożki drożdżowe z kapustą i grzybami, gołąbki z ryżem i grzybami, kompot z suszu, kutia, makowce, sernik, piernik (w tamtym roku piernik dwumiesięczny caffe...).
caffe, kapturnica, Simba, Iwone, iwcia77, kkisia lubią tę wiadomość
-
dorbie wrote:No, ja też muszę kilka potraw zrobić, bo jedziemy na WIgilię
i na pewno zrobię kapustę z soczewicą, kapustę z grzybami, groch z kapustą - coś z tego wybiorę
upiekę schab
upiekę piernik Swietokrzyski z mąki żytniej pytlowej
jakies matiasy zrobimy
może karpia w śmietanie albo inna rybka w śmietanie
może ryba po grecku - robię z marchewką mocno doprawiona rozmarynem i jest inna niz ta co robi moja mama