X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    No ja wsio co smaze odsaczam na recznikach..
    Smalec tyz??
    Hahahahahahahah świetny zarcik...

    moremi, Mega lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • malgos741 Autorytet
    Postów: 7451 21129

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwcia pełna podziwu jestem ...tyle pierogów womatko ;)

    Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość

    01.2015 iui :( invicta Gdańska
    10.2015 iui :( Artemida Olsztyn
    ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016 :(
    kariotypy ok
    mutacja MTHFR
    ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzizas, wy znowu o zarciu??
    Iwka, fajne foty. Mozna pierogarnie otwierac.

    moremi, iwcia77, Mega, HappyJo lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie w niedziele

    Humor do dupy od wczoraj mnie trzyma adhd, ale ja nie o tym chcialam napisac

    Przede wszystkim bo od tego powinnam zaczac wszystkiego naj naj pozwol niech Cie ucaluje Iwone najlepszego! Spelnienia najskrytszych marzen :-)

    Co do przygotowan wigilijnych w tym roku niestety nie sa mi dane, tzn jade do nowej tesciowej na gotowe razem z chlopem, ktory chce mnie tam zawiezc juz na 3 dni wczesniej niz On sam przyjedzie (co do tej kwestii mam mieszane uczucia)
    Oczywiscie razem z dzieciem swoim Kochanym

    A niedziela poki co mija na lezeniu na wyrku,bo nodze juz czad dzisiaj dalam, wyciagnelam na sile chlopa do jednego sklepu,a teraz skacze nade mna (chlop) - bo wstretna spuchla i nawet spodni nie moglam z niej sciagnac sama - taki kurwa jej urok jak za duzo pomaszeruje
    I jak tu sie nie wsciekac

    Mimo wszystko udanej reszty dnia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2014, 15:51

    Sabina, moremi, kkisia, Iwone, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Smalec tyz??
    Hahahahahahahah świetny zarcik...
    SUCHAR
    Taki suchy ,że az mi woda w czajniku wyparowała
    =D

    Simba, Sabina, moremi, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała moze ty za wiele o tej nogi wymagasz?

    Mala79, moremi lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macduska wrote:
    Mała moze ty za wiele o tej nogi wymagasz?

    Wiesz,byc moze masz z tym racje, ale ja nie potrafie siedziec z zalozonymi rekoma, staram sie na prawde ja oszczedzac, ale wybacz ile kuzwa mozna nad soba skakac!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwcia pierozki rewelacja i to zaangazowanie szacun Kobieto!

    A tak na marginesie wygladam na starsza od Ciebie :-P

    iwcia77, Mega lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    racuchy usmażone, o Boże jak się najadłam,

    nie obyło się bez przygód bo w trakcie smażenia skończył się gaz ;-)
    ale drobiazg- poszłam i dokonczyłam u mamy- to są plusy mieszkania z rodzicami- ma się kuchnię w zapasie :-)

    idę trawić

    Mala79, malgos741, kkisia, Sabina, moremi, caffe, Iwone, Parka, iwcia77, Mega, Bozia3 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macduska wrote:

    idę trawić

    Tylko uwazaj na fatum lazienkowe ;)

    macduska, moremi, iwcia77, Sabina, Mega lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SolarPolar wrote:
    Wczoraj wieczorem przeczytalam o Waszych kulinarnych wyczynach i taka refleksja mi sie nasunela: kiedy Wy znajdujecie na to czas ( porządki) , musicie zarabiac jakies gigantyczne pieniadze ( wczoraj bylam w kerfurze kupilam troche chemi, warzyw, owocow, dwie ryby surowe, kawałek wedzonego karmazyna i jakies drobne pierodly i wydalam 1000 pln a tam nic nie bylo co by zrobic ze trzy dania z waszej listy) no i ostatnie a gdzie Wam sie to miesci? Musze sie pochwalic - kompletnie, nigdy nie ,przygotowuje sie do swiat. Po pierwsze jestem niewierzaca po drugie w ogole by mi sie nie chcialo. Do tej pory w Wigilie spedzalismy ze znajomymi, w restauracji lub na goracej beach. W tym roku jade do rodzicow - na pewno bedzie makowiec i pierogi i barszcz.

    Co do gowna- tak dokuczalam Pusurowi, ze w nocy pies zasral nam mieszkanie ( m.in.dywany) i moj, chyba malo sprytny, mąż sprzatajac te gowna recznikiem papierowym zapchal kibel! Byl na mnie wkurwiony, ze to moja wina ze przekarmilam psa, ja na niego, ze tylko idiot mogl zapchac kibel! SkoncZylo sie tym, ze to ja grzebalam w gownach i wyciagalam ten papier z kibla.

    Tak poza tym wszystko ok. Dzisiaj rowniez ide w racuchy !
    Ja na święta nic nie szykuję, idziemy do teściowej i każdego świątecznego dnia od śniadania będziemy u niej więc jedzenia nie muszę szykować, bo do domu też od niej dostaniemy na wieczorne posiedzenia

    SolarPolar, moremi, kkisia, Mega, Bozia3 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sto lat Iwone

    Iwone lubi tę wiadomość

  • gosia7122 Autorytet
    Postów: 1145 4582

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam kobiety.Iwka z tymi pierogami to czad,mi jakos nic sie nie chce.Nic jeszcze nie kupilam.Iwone wszystkiego dobrego.

    kkisia, Iwone, iwcia77, Mega, Bozia3 lubią tę wiadomość

    201408184765.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwcia77 wrote:
    Kurde- smiac mi sie chce ...moja znajoma Angielka , dala mi torbe ciuszkow 0-3 dla Ivo z informacja , ze na metkach flamastrem napisala "R" ( od imienia jej synka - Ryan) i jak juz mi sie nie przydadza to mam jej oddac...dodam tylko , ze ciuchy brudne, zuzyte i poplamione ...nie wiem jakos nie jestem przyzwyczajona do takich akcji...jak od polskich kolezanek dostalam ciuszki to byly pachnace, bo wyprane, poskladane w kostke, ulozone rowniutko w torbie...bez info ze trzeba je zwrocic...no mucha nie siada ...a tu taki surprajs :D
    To ja miałam podobną sytuację, koleżanka dała mi worek ciuszków dla Oliwii jak się urodziła. Ja ich nawet z tego worka nie wyciągałam bo po pierwsze miałam mnóstwo swoich nowych, pełno nowych ktorych dostałam od rodziny a te od niej to były z ciuchpeksu a ja nie przepadam za takimi rzeczami. Więc walnęłam ten worek gdzieś na strychu a po roku jak o tym zapomniałam zaczęła się upominać o zwrot tych ciuchów. Oczywiście przy mojej sklerozie nie wiedziałam o czym ona do mnie mówi ale po kilku namolnych smsach zaczęłam szukać tych ciuchów na strychu, oczywiście znalazłam, ciesząc się że nie przerobiłam ich na szmaty dla M do warsztatu. Ale co ja się naczytałam tych smsów to moje, większość z nich to był opis jak wygląda konkretny ciuch, opisała wszystkie jakie mi dała z detalami i tak np. body niebieskie z brązową małpką jedzącą żółtego banana pod brązowo zieloną palmą na zielonej trawie.

    Sabina, Simba, kkisia, moremi, Iwone, iwcia77, ComeToMeBaby, SolarPolar, malgos741, Mega, gosia7122, Bozia3, Mala79 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwcia77 wrote:
    maszynka ci fajnie "rozwalkuje" , taki dlugi pas- na niego nakladasz z brzegu z 10 kupek farszu i potem zdecydowanym ruchem robisz zakladke, potem kroisz( dzielisz) na osobnych 10 pierogow , zaklejasz i jakos idzie. zadne szklanki i walkowanie :D
    To widzę że na łatwiznę idziesz, ja to po staremu musiałam robić jak u teściów mieszkaliśmy, musiałam ulepić ok 150-200 pierogów z kapustą i tyleż samo uszek, teraz robi to siostrzenica mojego M.

    iwcia77, Mega lubią tę wiadomość

  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia, my mamy taką plastikową foremkę do lepienia pierogów. Całkiem szybko to idzie.
    http://www.okazje.info.pl/okazja/dom-i-ogrod/ibili-foremki-do-robienia-pierogow-440.html

    A tutaj znalazłam więcej różnych "pierogownic"
    http://www.twenga.pl/forma-do-pierogow.html

    I w serduszka :-) słitasne takie :-)
    http://www.okazje.info.pl/okazja/dom-i-ogrod/ibili-foremka-foremki-do-pierogow-10-cm-maszynka-1150.html

    Simba, iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala79 wrote:
    Tylko uwazaj na fatum lazienkowe ;)
    Fatum gówniane. Nazywajmy rzeczy po imieniu.

    Simba, kapturnica, Sabina, Mega, Mala79 lubią tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Bozia, my mamy taką plastikową foremkę do lepienia pierogów. Całkiem szybko to idzie.
    http://www.okazje.info.pl/okazja/dom-i-ogrod/ibili-foremki-do-robienia-pierogow-440.html

    A tutaj znalazłam więcej różnych "pierogownic"
    http://www.twenga.pl/forma-do-pierogow.html

    I w serduszka :-) słitasne takie :-)
    http://www.okazje.info.pl/okazja/dom-i-ogrod/ibili-foremka-foremki-do-pierogow-10-cm-maszynka-1150.html

    ja mam tego typu:

    http://www.iv.pl/images/89638630628478090945.jpg

    tylko metalowy,
    kładzie się kulkę farszy, zakłada ciasto i... pierożek gotowy

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorka1979 wrote:
    To widzę że na łatwiznę idziesz, ja to po staremu musiałam robić jak u teściów mieszkaliśmy, musiałam ulepić ok 150-200 pierogów z kapustą i tyleż samo uszek, teraz robi to siostrzenica mojego M.

    Dorka to raczej ty idziesz ;-)
    nic nie robiąc
    ale ciąża Cię usprawiedliwia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2014, 17:38

    moremi, Mega lubią tę wiadomość

  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale to okrągłe wychodzi, a pierogi są jak półksięzyce. Chyba że to inaczej działa.

    macduska lubi tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
‹‹ 6121 6122 6123 6124 6125 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ