35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Pusurek wrote:Nom, to jest czesty problem, kiedy sie ma wieksze dzieci, ze czlowiek bawi sie w szofera caly dzien, wazac glownie dzieciaki na jezyki, treningi, urodziny i inne baseny.
Trzeba sobie przekalkuliwac, co sie woli, bo czesto jest cos za cos. A, i jak sie ma chlopa, co to ma dwie lewe rece, to lepiej mieszkac w bloku.Do domu to trzeba miec handymana.
moremi, Bozia3, Arwena, kkisia, Mega, Parka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycaffe wrote:Mój potrafi bardzo dużo, więc sam wszystko ogarnia
ComeToMeBaby, kapturnica, Bozia3, caffe, iwcia77, Arwena, kkisia, Mega, Parka, macduska, Sabina lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Nom, to jest czesty problem, kiedy sie ma wieksze dzieci, ze czlowiek bawi sie w szofera caly dzien, wazac glownie dzieciaki na jezyki, treningi, urodziny i inne baseny.
Trzeba sobie przekalkuliwac, co sie woli, bo czesto jest cos za cos. A, i jak sie ma chlopa, co to ma dwie lewe rece, to lepiej mieszkac w bloku.Do domu to trzeba miec handymana.
yyy, wszytskiego sie mozna nauczyc- moj jest blokowy, humanistyczny informatyk, ktory niespecjalnie ani sie za manualne rzeczy bral, ani wiedzial jak co sie robi. A jak sie do domu przeprowadzilismy, to i wykonczeniowke zrobil, podlogi polozyl, chate wymalowal, dach uszczelnil..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2014, 12:15
kapturnica, moremi, Bozia3, caffe, iwcia77, Pusurek, kkisia, Mega, Parka, SolarPolar, macduska, Mala79, Sabina lubią tę wiadomość
-
elo baby
Bozia
mieszkałam w domu i w kamienicy i w bloku
ja już w domu nie chcę: szambo, kanalizacja,awarie, śnieg, deszcz, ochrona, liście, koszenie trway, ogrzewanie itd.. coś się pieprzy wszystko musisz sama.. ja dziękuję postoję. Poza tym jak byłam sama w domu to miałam cykora, że ktoś łazi gapi mi się w okna itd a nie będę mieszkać w bunkrzei nie będę okien zamurowywać
znowu w bloku takim 10-15 piętrowym ..też nie
dom na weekend na działce, na wakacje ok
wolę jednak osiedla z niewysoką zabudową ale też nie okna w okna
my kupiliśmy mieszkanie na małym osiedlu okna mam na wał i las, wychodzę przed furtkę i jestem w rezerwacie wchodzę do lasu i mam wrażenie, że jestem na wsi, za ogrodzeniem mam stadninę, popieprzają kury, cisza spokój
a jak wychodzę z osiedla mam zajebisty dojazd wszędzie
myślę, że jak się nie chce domu to mieszkanie można znaleźć w fajnym miejscu, niekoniecznie w centrum miasta ale też nie na totalnym zadupiu..można poszukać i coś fajnego trafić
ja czuję się u mnie w domu jakbym była w pensjonacie..może przez tę ciszę
przyznam się szczerze, że zakochałam się w Wiśle. Uwielbiam nad nią przesiadywać. i też jest biały piasek
Bozia jak nie dom to może rozejrzyj się i też coś fajnego trafisz ..kto wie
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b58ada825b5c.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/43b8e2fa60ec.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/454127df8cac.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7a53ad8a7c7c.jpg
nie koniecznie musi być to zadupie, żeby było fajnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2014, 12:19
Bozia3, moremi, Simba, caffe, iwcia77, Arwena, Pusurek, kkisia, Mega, Parka, Bursztyn, macduska, Mala79, Sabina, megan8 lubią tę wiadomość
-
Pusur błagam wytłumacz mi o co chodzi z tą koparką? weź daj jakąś jej fotę, bo mam zagwozdkę..co tyle czasu można robić koparką na działce???? kładziecie światłowody? czy kanalizajce? no nie wiemPusurek wrote:Moj to mysli, ze potrafi bardzo duzo. A potem jezdzi 3 tygodnie koparka po ogrodzie i robi totalna rozpierduche, kiedy mial tylko podjazd wyrownac...
moremi, Pusurek, kkisia, Mega, macduska, Sabina lubią tę wiadomość
-
Niuta wrote:Chujowe
A tak poważnie to 0,24. Jak podzielić to na dwa to jeszcze gorzej.
Ale chyba mam to w dupci. I tak nie zmienię tego więc po co się stresowaćmoremi, Niuta, Arwena, kkisia, Sabina lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:Pusur błagam wytłumacz mi o co chodzi z tą koparką? weź daj jakąś jej fotę, bo mam zagwozdkę..co tyle czasu można robić koparką na działce???? kładziecie światłowody? czy kanalizajce? no nie wiem
paszczakin, moremi, iwcia77, Reni, Pusurek, kkisia, Mega, gretka, caffe, SolarPolar, macduska lubią tę wiadomość
-
Piesław ok, w sobotę miałam jechać po sklepach połazić ale pół nocy nie spałam, bo miał drgawki i nei wiedziałam czy iść do weta czy co zrobić, w sobotę wstałam a sierotka dalej się potrzęsuje i taki biedny obolały ..to chuj w te zakupy zostałam z nim. Po południu lepiej się poczuł.
mąż żyje
ale załatwiłam go kwiatem lotosu.. spodziewał się awantury a tu taaaaadaaaam nic nul zero
potraktowałam go jak powietrze
w sobotę był w pracy próbował się podlizywać przepraszać
powiedziałam co myślę na ten temat
po pracy (zero obiadu w domu i zero jedzenia w lodówce, bo nie byłam na zakupach) powiedziałam mu, że idę do rodziców na obiad
powiedział, że nie idzie ha! bał się chyba mojego taty ..powiedziałam na odchodne, że jak coś obiad jest na 16 i wyszłam!
za jakiś czas dzwoni i pyta się czy już dojechałam do nich i że on jednak przyjdzie
ma szczęście, bo jakby się jeszcze fochował to by sobie do końca nagrabił
w ramach kary w niedziele od rana jeździł jako kierowca/tragarz ze mną i mamą na zakupy a po południu ze mną i naszą koleżanką, a resztę wolnego czasu musiał przeznaczyć na gotowanie dla Pani obiadu i sprzątania na święta
paszczakin wrote:Reni, jak pieseł?
A mąz zyje?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2014, 12:47
iwcia77, Arwena, Pusurek, moremi, kkisia, Mega, Parka, gretka, caffe, kapturnica, SolarPolar, Bursztyn, macduska, Mala79, ania.g, Niuta, Sabina lubią tę wiadomość
-
dzięki za troskę
wczoraj zadzwonił sam właściciel klinikijest przywieźli! jutro ma pierwszą
jestem pełna lęku ale i dobrej myśli
moremi wrote:Pani wróciła!!! Jej
Reni, jak się pies czuje, dorwaliście ten lek?iwcia77, szczęśliwa 2, Pusurek, moremi, kkisia, Mega, gosia7122, caffe, kapturnica, Bursztyn, Simba, Sabina lubią tę wiadomość
-
aaa i byłam na takim wkurwie w sobotę, że ogarnęłam chatę na święta
zawsze jak jestem wkurwiona to latam na szmacieeh więc okna pomyte firanki poprane uprasowane, wszystko wypucowane trzeba będzie tylko odkurzyć..
co ja będę robić za tydzień? bo mąż na wioskę do rodziców jedzie ..no nic pozostanie mi siedzieć i delektować się spokojem, poczytam sobie, obejrzę jakiś filma moze wezmę się za te pierniki
p.s. czy masę makową gotową można kupić ale bez bakali? nienawidzę rodzynek a nie chce mi się dłubać
pisałyście o kompotach z suszek.. no muszę się do tego odnieść. Ja tego syfu do ust nie wezmę.. poważnie! Moja mama ma zakaz gotowania tego fuj ten smród nas zabija
iwcia77, Pusurek, moremi, kkisia, Mega, Parka, kapturnica, Simba, Mala79, ania.g lubią tę wiadomość
-
ania.g wrote:Ja sobie właśnie podnoszę ciśnienie ( dziś spadło na pysk) wiśniową nalewką własnej roboty ale najchętniej to piję czerwone wytrawne lub tequile okazjonalnie
Może też Ci coś z tego podpasi.
wisniówke mam swoja też piję
Witam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2014, 12:54
macduska, ania.g lubią tę wiadomość
-
No Reni- wiesci pozytywne, wiec miejmy nadzieje, ze pieska wykurujesz
dzis rano tez bylam u weta z moim pchlarzemdostal jaks pastylke przeciwpchelna, ktora dziala 3 miesiace ( BRAVECTO- sklad 250 MG fluralaner) i zastrzyk ( pol dawki), zeby sie nie drapal, mam odczekac do piatku i obserwowac czestotliwosc drapania, bo jezeli bedzie to dostanie drugi zastrzyk ( drugie pol dawki= caly zastrzyk w 2 ratach), potem pojechalam kupic nowa lezanke, wrocilam , wydezynfekowalam chate i zaraz zabiore sie za mycie garow. O 15 mam spotkanie z pediatra w ramach kursu rodzenia, potem zakupy i chyba padne na cyce , bo juz sapie ze zmeczenia...
Reni, Pusurek, moremi, kkisia, Mega, gretka, kapturnica, Sabina lubią tę wiadomość
-
iwcia a jaki zastrzyk na co?? cy ma odpchle zapalenie skóry? czy tylko się drapie, bo ma pchły?
nie wystarczy go wyprać w przeciwpchelnym? my obroży nie używamy, bo są gówniane a i przy gęstym włosie się nie sprawdzają, deszcz spadnie i dupa
krople na grzbiet mamy, które działają miesiąc na kleszcze, 3 msce na pchły.. ale wkraplamy co miesiąc, bo kleszczy kupa .. one są jeszcze na meszki i komary ( bo nasz na komary uczulony)moremi, Mega lubią tę wiadomość
-
Pisze z roboty i podglądam was
Moremi trzymam kciuki za wizytę daj znać jak poszło.moremi, Mega lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017