X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • paszczakin Autorytet
    Postów: 8265 44212

    Wysłany: 15 grudnia 2014, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysle Iwcia, ze spokojnie mozesz je dosmazyc, co mogloby sie mu stac?

    a potem poczytaj mojego desperackiego hangout'a prosze! ;)

    Mega, iwcia77, kkisia, moremi lubią tę wiadomość

    Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
    4u3Dp2.png eGmlp2.png
  • iwcia77 Autorytet
    Postów: 8558 34365

    Wysłany: 15 grudnia 2014, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a co do owocow morza - to lubie bardzo :), szczegolnie capesante ( chyba po pl to beda te przegrzebki?- co Burszta? ) , mule w sosie z rosolku z czosnkiem i pietruszka albo w sosie pomidorowym, krewetki gotowane, grilowane , smazone w ciescie , makarony i risotta z mixem owocow morza , kraby, kalamary i osmiornice .. a za eskargo ( nie umiem pisac po francusku) dam sie pociac , mniam :) nie jadlam zabich udek...i robakow w tajlandii czy wietnamie..ble.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2014, 20:25

    kkisia, Arwena lubią tę wiadomość

  • iwcia77 Autorytet
    Postów: 8558 34365

    Wysłany: 15 grudnia 2014, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    mysle Iwcia, ze spokojnie mozesz je dosmazyc, co mogloby sie mu stac?

    a potem poczytaj mojego desperackiego hangout'a prosze! ;)
    czytam :)

  • Parka Autorytet
    Postów: 1411 6081

    Wysłany: 15 grudnia 2014, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Czesc :)
    Kompotu z suszu nienawidzę - równie dobrze moge sobie possac patyk
    Paszczak - rozumiem Cie z ta jazda, choć u mojego M czasem nadmierna ostrożność bywa niebezpieczna (jedziesz? Nie jedziesz? Jedziesz?)
    Bursztyn - czyli mam nie byc hejterem tylko kim? Nienawistnikiem? Łeeeeeee
    Ja bym chciała mieszkać na Kazimierzu, ewentualnie na podgorzu z widokiem na Wisle.
    I co tam jeszcze? Aha, za Sabine czymie kciuki i za paniowego piesa i jeszcze chciałam powiedziec ze zajebisty film wczoraj obejrzeliśmy - Gone Girl.
    Ide malować włosy. Mam nadzieje, ze nie wyjdą w kolorze kaczego gowna, bo jednak postawiłam na farbę bez amoniaku.

    A ja kupilam te ksiazke Zaginiona Dziewczyna i jestem w drugim rozdziale ... :)

    Simba, iwcia77, Arwena, kkisia, moremi lubią tę wiadomość

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 15 grudnia 2014, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    Raaaaany, jestem.. Simba, nie wiem jak Wy żescie te tysiace pierogow na party wyprodukowali, my dzis machnelismy lacznie uszek i pierogow może ze 120 i normalnie wymiekam. Znaczy zrobilam tez grzybową i bigos, ale to pikus przy walkowaniu ciasta.
    Kleic uszka moge, pierogi tez, bo mamy te sztuczne szczeki do tego, ale walkowanie nas zabija.
    Dlatego jutro jade po maszynke do walkowania, taka jak do makaronu. Trudno, bede to uzywac raz na rok, ale nie bede patrzec na znienawidzony walek..
    Fakt, wałkowanie jest przesrane. Dorzucam sie polowe do maszynki - wtedy bedzie używana dwa razy do roku :)

    kkisia, iwcia77, paszczakin, Mega, moremi lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 15 grudnia 2014, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwcia77 wrote:
    a co do owocow morza - to lubie bardzo :), szczegolnie capesante ( chyba po pl to beda te przegrzebki?- co Burszta? ) , mule w sosie z rosolku z czosnkiem i pietruszka albo w sosie pomidorowym, krewetki gotowane, grilowane smazone w ciescie , makarony i risotta z mixem owocow morza , kraby, kalamary i osmiornice .. a za eskargo ( nie umiem pisac po francusku) dam sie pociac , mniam :) nie jadlam zabich udek...i robakow w tajlandii czy wietnamie..ble.
    No to możemy chodzić do restaurantu razem.
    A przegrzebki tez uwielbiam. Wlasnie, to mozna w ciazy? Bo ja sobie zamarzylam na Wigilie.

    iwcia77, kkisia, moremi, malgos741, Pusurek lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 15 grudnia 2014, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SolarPolar wrote:
    Zakupy prezentowe - minimalistyczno- symboliczne mnie wykoncza. Wracam do domu pod lasem.

    Bozia ja bym nie zdecydowala sie na budowanie domu - nie z tym mezem- mam na mysli swojego. My kupilismy segment w stanie deweloperskim. Jest miasto i jest las , jest cisza i szamba nie ma. Segment to taki ni apartament ni dom wolnostojacy ale jednak cZuje namiastke przestrzeni. Na prawdziwa wies przeniesiemy sie jak mlody juz nie bedzie mlodym:-)

    Dwa lata temu pilam kompot z suszonych owocow - byl pyszny ale nie bylo w nim tych cholernych sliwekm, ktore w czekoladzie mi odpowiadaja a w kompocie - bleee. Robale wszelkie uwielbiam. Kocham duriana, nie zjem zadnych podrobow.
    Nawet fła gra? ;)

    a8vSp1.png
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 15 grudnia 2014, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parka wrote:
    A ja kupilam te ksiazke Zaginiona Dziewczyna i jestem w drugim rozdziale ... :)
    To moze chcesz znać koniec? Służę pomocą ;)

    To mi przypomina, jak córka mojego M poskarżyła sie nam, ze zaczęła czytać Anne Karenine i powiedziała o tym matce, a jej matka na to: nie znasz tej książki? Ona sie na koniec rzuca pod pociąg :)

    moremi, Mega, iwcia77, paszczakin, kkisia, Parka, Pusurek, Bozia3, Bursztyn, Sabina lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • paszczakin Autorytet
    Postów: 8265 44212

    Wysłany: 15 grudnia 2014, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Fakt, wałkowanie jest przesrane. Dorzucam sie polowe do maszynki - wtedy bedzie używana dwa razy do roku :)


    Umowa stoi.. Ciekawe tylko co ja w tym kraju tak od reki dostane jutro..

    Simba, iwcia77 lubią tę wiadomość

    Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
    4u3Dp2.png eGmlp2.png
  • paszczakin Autorytet
    Postów: 8265 44212

    Wysłany: 15 grudnia 2014, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Nawet fła gra? ;)

    Niom! Fła gra to moj najwiekszy grzeszny smak.. Wiem, wiem, co oni tym biednym zwierzętom robia, no ale to jest takie dooobre. A jeszcze jak to nie jest wersja pasztetowa, tylko normalny kawalek takiej watroby porzadnie przyrzadzony..

    Na swoje usprawiedliwienie dodam, ze ja uwielbiam wiekszosc podrobow..

    iwcia77, Simba lubią tę wiadomość

    Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
    4u3Dp2.png eGmlp2.png
  • Bombeczka Nowa
    Postów: 1 16

    Wysłany: 15 grudnia 2014, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, mam 35 lat, starania o dziecko zaczęłam pod koniec roku 2012 no i udało się za pierwszym razem. Niestety życie okazało się brutalne i poroniłam w 7 tygodniu. Od tamtego czasu staramy się już 1,5 roku i nic z tego nie wychodzi. Powoli już tracę nadzieję ale jestem dobrej myśli. Gdyby nie mój kochający mąż to bym się dawno poddała.

    anna maria, Dorka1979, paszczakin, kkisia, Parka, malgos741, gretka, moremi, caffe, ania.g, Simba, macduska, ComeToMeBaby, Bozia3, gosia7122, megan8 lubią tę wiadomość

  • iwcia77 Autorytet
    Postów: 8558 34365

    Wysłany: 15 grudnia 2014, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    No to możemy chodzić do restaurantu razem.
    A przegrzebki tez uwielbiam. Wlasnie, to mozna w ciazy? Bo ja sobie zamarzylam na Wigilie.
    mozna smazone albo pieczone albo grilowane :)

    Simba lubi tę wiadomość

  • anna maria Autorytet
    Postów: 5167 21444

    Wysłany: 15 grudnia 2014, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy Slash sie odzywalam? bo wydaje mi sie ze dlugo tu jej nie bylo.

    moremi lubi tę wiadomość

    201407014965.png
  • anna maria Autorytet
    Postów: 5167 21444

    Wysłany: 15 grudnia 2014, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam bombeczka :-)

    201407014965.png
  • paszczakin Autorytet
    Postów: 8265 44212

    Wysłany: 15 grudnia 2014, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    No to możemy chodzić do restaurantu razem.
    A przegrzebki tez uwielbiam. Wlasnie, to mozna w ciazy? Bo ja sobie zamarzylam na Wigilie.


    pomysl, co by powiedzial nasz gin ;)

    juz to dzis linkowalam, ale..

    morzna-morzna.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2014, 20:36

    Mega, moremi, Simba lubią tę wiadomość

    Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
    4u3Dp2.png eGmlp2.png
  • SolarPolar Autorytet
    Postów: 3132 15545

    Wysłany: 15 grudnia 2014, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Nawet fła gra? ;)
    Z watrobki kocham tylko cebulke. Choc dawno temu jadlam w pieprzu - byla pyszna i nie smierdziala watroba bo to fAktycNie byla fła gra:-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2014, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Bombeczka

    Mega, anna maria, Sabina lubią tę wiadomość

  • Parka Autorytet
    Postów: 1411 6081

    Wysłany: 15 grudnia 2014, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    To moze chcesz znać koniec? Służę pomocą ;)

    To mi przypomina, jak córka mojego M poskarżyła sie nam, ze zaczęła czytać Anne Karenine i powiedziała o tym matce, a jej matka na to: nie znasz tej książki? Ona sie na koniec rzuca pod pociąg :)

    No wlasnie zaczelam sie denerwowac jak cos pisalyscie o przebieraniu sie, pamietnikach, zaczelam podejrzewac, ze to z tego filmu. NIE CHCĘ NIC WIEDZIEĆ!

    Mega, moremi, Simba, kkisia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2014, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SolarPolar wrote:
    Z watrobki kocham tylko cebulke. Choc dawno temu jadlam w pieprzu - byla pyszna i nie smierdziala watroba bo to fAktycNie byla fła gra:-)
    Ja też

  • paszczakin Autorytet
    Postów: 8265 44212

    Wysłany: 15 grudnia 2014, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bombeczka wrote:
    Hej dziewczyny, mam 35 lat, starania o dziecko zaczęłam pod koniec roku 2012 no i udało się za pierwszym razem. Niestety życie okazało się brutalne i poroniłam w 7 tygodniu. Od tamtego czasu staramy się już 1,5 roku i nic z tego nie wychodzi. Powoli już tracę nadzieję ale jestem dobrej myśli. Gdyby nie mój kochający mąż to bym się dawno poddała.


    Hej Bombeczka. A jak badania, lekarze- cos juz wiecie wiecej czemu nie idzie?

    moremi, kkisia, Sabina lubią tę wiadomość

    Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
    4u3Dp2.png eGmlp2.png
‹‹ 6137 6138 6139 6140 6141 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ