35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNie wezmę zwolnienia, nikt w pracy nie wie i to mi pasuje.
Nie wiem co napisać. Wydawało mi się, że jak się dowiedziałam było najgorzej, a teraz mam chyba okres żałoby. Z jednej strony dobrze, że jestem zajęta, moja Młoda też nie dała mi wolnego, z drugiej coraz mi z tym ciężej.
Ech
Przejdzie mi, nie lubię się uzalać nad sobą.
DziękiIwone, anna maria, kapturnica, Mega, kkisia, moremi, gretka, macduska, Bozia3, iwcia77, Bursztyn, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
Pierwszy i ostatni raz w zyciu robilam pierogi ,mam w dupie co to kurwa jest zachcialo mi sie jak kolezanki pierogi kleic.Ugotowalam jednego na porobe twardy jak chuj,nawet nic mi nie mowcie ,bo z nerwow winco otwarlam;-)
Simba, Pusurek, Mega, kkisia, paszczakin, moremi, gretka, ania.g, macduska, Bozia3, iwcia77, SolarPolar, Bursztyn, ComeToMeBaby, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
anna maria wrote:Pierwszy i ostatni raz w zyciu robilam pierogi ,mam w dupie co to kurwa jest zachcialo mi sie jak kolezanki pierogi kleic.Ugotowalam jednego na porobe twardy jak chuj,nawet nic mi nie mowcie ,bo z nerwow winco otwarlam;-)
anna maria, Mega, kkisia, moremi, iwcia77, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyanna maria wrote:Pierwszy i ostatni raz w zyciu robilam pierogi ,mam w dupie co to kurwa jest zachcialo mi sie jak kolezanki pierogi kleic.Ugotowalam jednego na porobe twardy jak chuj,nawet nic mi nie mowcie ,bo z nerwow winco otwarlam;-)
moremi, kapturnica, Bozia3, anna maria, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Sabina wrote:Nie wezmę zwolnienia, nikt w pracy nie wie i to mi pasuje.
Nie wiem co napisać. Wydawało mi się, że jak się dowiedziałam było najgorzej, a teraz mam chyba okres żałoby. Z jednej strony dobrze, że jestem zajęta, moja Młoda też nie dała mi wolnego, z drugiej coraz mi z tym ciężej.
Ech
Przejdzie mi, nie lubię się uzalać nad sobą.
DziękiSabina lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Sabinka
Moze wczesniej to wszystko bylo pewnie takie troche abstrakcyjne, a teraz, kiedy jest juz po zabiegu pewnie dotarlo. Ja jestem z tych, ktorzy uwazaja, ze swoje smutki trzeba wyplakac i potem mozna ruszac do boju.
Na IVF watku kiedys byla taka historia- dziewczyna w podobnej do Ciebie sytuacji bardzo przezyla zabieg, plakala, a maz jej powiedzial, ze jak bedzie plakac, to on nie zgadza sie na kolejne podejscie do IVF. Ona po tym stala na bacznosc, powiedziala, że "przez to nie dala sie sobie zalamac", a dla mnie to bylo okropne, taki emocjonalny szantaz na to, zeby zadusic wszystko w sobie.
Takze pomysl, czego Tobie trzeba i tak to przezyj..moremi, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:A jaki masz przepis na ciasto? My mamy taki rodzinny sekrecik pierogowy. Do zarabiania ciasta ( 3 szkl.maki, szklanka wody, jajko, sol) woda musi byc tak goraca, zeby az parzyla przy zagniataniu. I trzeba natychmiast zarobic ciasto w kulke. Wtedy nigdy nie bedzie twarde.
Pusur- indentyko robilam przez ostatnie 2 dni.. Mowisz, ze beda zajebiste?moremi, Pusurek, Bozia3, kkisia, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
Mega wrote:Ale konieczność uaktualnienia zdjecia cie nie minie! Wiec rozkładaj deskę, rozgrzewaj żelazko i rób sesje! Czekamy!
Byndzie, byndzie, w weekend najpozniej.. raaaanymoremi, kkisia, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:A jaki masz przepis na ciasto? My mamy taki rodzinny sekrecik pierogowy. Do zarabiania ciasta ( 3 szkl.maki, szklanka wody, jajko, sol) woda musi byc tak goraca, zeby az parzyla przy zagniataniu. I trzeba natychmiast zarobic ciasto w kulke. Wtedy nigdy nie bedzie twarde.
Dla elastycznosci mozna dodac łyzeczke oleju do ciasta..
Sabina, macduska, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymoremi wrote:Zwolnienie nie musi być od ginekologa. Możesz od rodzinnego wziąć. I tak, to jest okres żałoby. Tulę
Najgorsze że teraz będą święta a ja nie mam na nie ochoty. Ale mam małe dziecko i muszę stanąć na wysokości zadania. Fakt, że przyjeżdza moja bratowa w ciąży tez mi nie pomaga. Ciesze się, ale wiesz ... ona rok temu jechała do nas na święta prosto po zabiegu. Też swoje przeszła.
Przejdzie mi. Ja z tych twardych, choć czasem trochę przeciekamgretka, Bozia3, caffe, macduska, anna maria, kkisia, Mega, Iwone, Bursztyn, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
Mega wrote:Zapomniałabym, Paszczak gratuluje Adasia, chyba płci już nie zmieni, nie?
do poniedzialku ma czas- wtedy idziemy na porzadne usg, jak i tam jajka pokaze, to juz bedzie musial zostac chlopak..
Bozia3 wrote:Paszcza Ty chcialas chlopca - bo juz mi się merda wszystko?
tak, oboje bardziej chcielismy chlopaka.. mauz juz sie cieszy, ze bedzie mogl matchboxami sie bawic (tak jakby z dziewczynka nie mógl)
Sabina, moremi, Bozia3, anna maria, kkisia, iwcia77, Mega, Simba, malgos741 lubią tę wiadomość
-
Sabina wrote:Dzięki
Najgorsze że teraz będą święta a ja nie mam na nie ochoty. Ale mam małe dziecko i muszę stanąć na wysokości zadania. Fakt, że przyjeżdza moja bratowa w ciąży tez mi nie pomaga. Ciesze się, ale wiesz ... ona rok temu jechała do nas na święta prosto po zabiegu. Też swoje przeszła.
Przejdzie mi. Ja z tych twardych, choć czasem trochę przeciekam
Moze jak z nia jestescie w dobrych kontaktach to sie wygadaj??Sama przeszla to samo to pewnie lepiej cie zrozumie.....
Pewnie ,zes twarda babeczka ale nawet najtwardsi czasem pwoinni dac upust i sie od czasu do czasu wypłakac....TuleSabina, caffe, macduska, kkisia, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:Toz to sekret wiekszosci pań domu
Dla elastycznosci mozna dodac łyzeczke oleju do ciasta..
o faken, faktycznie.. u mnie bylo jeszcze maslo, bo oleju nie posiadam. Tesciowka, mistrz pierogowy kazali..Sabina, moremi, caffe, macduska, kkisia, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaszczak mój mąż zniósł to gorzej niż ja. A jakby mi rzucił takim tekstem to potem bardzo długo by tego żałował. Choć nie spodziewam się, mój mąż jest -na szczęście, fajnym facetem.
A ja coz. Potrzebuje trochę czasu żeby pożegnać się z moim marzeniem. I znowu będzie dobrzecaffe, iwcia77, Mega, Iwone, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
Sabina wrote:Paszczak mój mąż zniósł to gorzej niż ja. A jakby mi rzucił takim tekstem to potem bardzo długo by tego żałował. Choć nie spodziewam się, mój mąż jest -na szczęście, fajnym facetem.
A ja coz. Potrzebuje trochę czasu żeby pożegnać się z moim marzeniem. I znowu będzie dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 22:17
Sabina, moremi, caffe, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:Pusur- indentyko robilam przez ostatnie 2 dni.. Mowisz, ze beda zajebiste?
Moje zawsze wychodzą super miękkie.
A Ty zrobilas i nie spróbowałas??moremi, iwcia77, Mega, Simba lubią tę wiadomość
-
Sabina wrote:Dzięki
Najgorsze że teraz będą święta a ja nie mam na nie ochoty. Ale mam małe dziecko i muszę stanąć na wysokości zadania. Fakt, że przyjeżdza moja bratowa w ciąży tez mi nie pomaga. Ciesze się, ale wiesz ... ona rok temu jechała do nas na święta prosto po zabiegu. Też swoje przeszła.
Przejdzie mi. Ja z tych twardych, choć czasem trochę przeciekamSabina, kapturnica, macduska, kkisia, iwcia77, Mega, Simba lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy!