35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySabina wrote:
Czesto byłam już pierwszego dnia, po zalecenia i ustalenia terminów monitoringu
Magdu ja nie wiem czy da sie uniknąć zrostów, jedni mają inni nie.
wiem, uwrażliwiam jedynie,
w sumie to jak się mają zrobic to sie zrobią nie wiem czy da się jakoś uniknąć
Sabina lubi tę wiadomość
-
A antybiotyk przyjmujesz?Sabina wrote:
Czesto byłam już pierwszego dnia, po zalecenia i ustalenia terminów monitoringu
Magdu ja nie wiem czy da sie uniknąć zrostów, jedni mają inni nie.
Ja byłam po tygodniu chyba, żeby zobaczyć, czy i jak się goi.-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnyNie, wlaśnie nic nie dostałammoremi wrote:A antybiotyk przyjmujesz?
Ja byłam po tygodniu chyba, żeby zobaczyć, czy i jak się goi.
W karcie mi napisali, że powinnam się zgłosić na wizytę za 3 tygodnie z wynikiem hist-pat. Ale ja po wynik wybieram się dopiero 12.01
Mega lubi tę wiadomość
-
Czy wizyta u gina po porodzie jest obowiązkowa? Kurcze uświadomiłam sobie, że w ogóle o niej zapomniałam - minęły 3 miesiące i nigdzie nie byłam...W sumie nie wiem, czy warto teraz iść?
Simba, moremi, iwcia77, Sabina, ania.g, kkisia, Mala79, Mega lubią tę wiadomość
-
O nieeeeeeeBozia3 wrote:Czy wizyta u gina po porodzie jest obowiązkowa? Kurcze uświadomiłam sobie, że w ogóle o niej zapomniałam - minęły 3 miesiące i nigdzie nie byłam...W sumie nie wiem, czy warto teraz iść? ale super Mikołajek )))))))
Bozia, on sie cały czas tak uśmiecha?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 22:15
Bozia3, iwcia77, moremi, kkisia, macduska, Mega lubią tę wiadomość
-
Idź do swojego gina. Antybiotyk był kiedys zawsze wypisywany, teraz ponoć jak się ładnie goi, to nie dają. U mnie niestety doszło do jakiegoś zakażenia. Całe szczęście, że dość wcześnie się zorientowałam, że coś jest nie tak.Sabina wrote:Nie, wlaśnie nic nie dostałam
W karcie mi napisali, że powinnam się zgłosić na wizytę za 3 tygodnie z wynikiem hist-pat. Ale ja po wynik wybieram się dopiero 12.01
Bozia, idź, to nie boli.
Sabina lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnyŁo mamo, ale śmiechowy człowieczekBozia3 wrote:Czy wizyta u gina po porodzie jest obowiązkowa? Kurcze uświadomiłam sobie, że w ogóle o niej zapomniałam - minęły 3 miesiące i nigdzie nie byłam...W sumie nie wiem, czy warto teraz iść? Bozia Kajtek przecudowny
Simba, moremi, Bozia3, kkisia, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHm, nie mam żadnych dolegliwości. Lekko krwawiłam tylko tuż po zabiegu, potem bardzo słabe plamienie, widoczne tylko na papierze, na wkładce nic nie ma. Będę się obserwować, dzięki Morekmoremi wrote:Idź do swojego gina. Antybiotyk był kiedys zawsze wypisywany, teraz ponoć jak się ładnie goi, to nie dają. U mnie niestety doszło do jakiegoś zakażenia. Całe szczęście, że dość wcześnie się zorientowałam, że coś jest nie tak.
Bozia, idź, to nie boli.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 22:20
iwcia77, malgos741, Mega lubią tę wiadomość
-
Bozia Kajtko- Mikolaj rewelacja ! a jaki szczesliwy
Ide ogladalam we wloskim kinie chyba w marcu ...tyle mamy fajnych filmow a tlumacza wlasnie takie smutne filmy...wlosi pomysleli pewnie , ze caly polski dorobek filmowy jest taki smutasny. kiedys co poniedzialek w kinie dla studentow kinematografii w padwie puszczali " dekalog " Kieslowskiego co tydzien bylam w kinie ...
Simba, Bozia3, kkisia, Sabina, Mega lubią tę wiadomość
-
U mnie było podobnie, jedyna dolegliwość to takie ciągnięcie bolesne w macicy podczas sikania. Sprawiało mi to ból.Sabina wrote:Hm, nie mam żadnych dolegliwości. Lekko krwawiłam tylko tuż po zabiegu, potem bardzo słabe plamienie, widoczne tylko na papierze, na wkładce nic nie ma. Będę się obserwować, dzięki Morek
Sabina lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
My tutaj tez kiedyś sie wybraliśmy na polskie kino. Zmeczylismy Wymyk, ale jak następny poszedł w ruch film Pt. Róża to wybraliśmy wyjście na piwo.iwcia77 wrote:Bozia Kajtko- Mikolaj rewelacja ! a jaki szczesliwy
Ide ogladalam we wloskim kinie chyba w marcu ...tyle mamy fajnych filmow a tlumacza wlasnie takie smutne filmy...wlosi pomysleli pewnie , ze caly polski dorobek filmowy jest taki smutasny. kiedys co poniedzialek w kinie dla studentow kinematografii w padwie puszczali " dekalog " Kieslowskiego co tydzien bylam w kinie ...
Martyrologia fever.
iwcia77, moremi, Sabina, kkisia lubią tę wiadomość
-
Bozia cudny ten twój mikołakek
Bozia3, Sabina, kkisia lubią tę wiadomość
01.2015 iui
invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
ja po lyzeczkowaniu , wogole nie krwawilam...nic a po miesiacu mialam kontrole, okres tez dostalam po jakis 30 dniach. nic mnie nie bolalo, nic mnie nie ciagnelo.moremi wrote:U mnie było podobnie, jedyna dolegliwość to takie ciągnięcie bolesne w macicy podczas sikania. Sprawiało mi to ból.
...a takie przystojne doktory zagladali mi do tylka, ze normalnie szok...ten co lyzeczkowal siedzial juz na stolku przed samolocikiem a ja pamietam ze mialam jakis pierdzacy dzionek i wstyd mi bylo , bo nos mial w mojej dupie a mnie usypiali a ja sie balam ze bede pierdziec mu w nos
..wstyd. potem jak mnie obudzili to przyszedl drugi przystojniak i mowi tak : " prosze pokazac podpaske" ...bylam zazenowana , nawet moj chlop nie widzuje moich brudnych podpasek......co za zawod!
moremi, Bozia3, Sabina, kkisia, macduska, Mega, SolarPolar lubią tę wiadomość
-
dokladnie..pokazuja takie filmy ze zagranica mysli, ze ciagle jestesmy "umeczeni"..jak nie wojna to komuna itp.Simba wrote:My tutaj tez kiedyś sie wybraliśmy na polskie kino. Zmeczylismy Wymyk, ale jak następny poszedł w ruch film Pt. Róża to wybraliśmy wyjście na piwo.
Martyrologia fever. -
ostroiwcia77 wrote:ja po lyzeczkowaniu , wogole nie krwawilam...nic a po miesiacu mialam kontrole, okres tez dostalam po jakis 30 dniach. nic mnie nie bolalo, nic mnie nie ciagnelo.
...a takie przystojne doktory zagladali mi do tylka, ze normalnie szok...ten co lyzeczkowal siedzial juz na stolku przed samolocikiem a ja pamietam ze mialam jakis pierdzacy dzionek i wstyd mi bylo , bo nos mial w mojej dupie a mnie usypiali a ja sie balam ze bede pierdziec mu w nos..wstyd. potem jak mnie obudzili to przyszedl drugi przystojniak i mowi tak : " prosze pokazac podpaske" ...bylam zazenowana , nawet moj chlop nie widzuje moich brudnych podpasek......co za zawod!
iwcia77 lubi tę wiadomość
01.2015 iui invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017
