35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
przez wiele lat w PL miałam szefa Sudańczyka
Simba wrote:Teraz to mnie zatkało. A dlaczego byś nie chciała?
Zatkało mnie dlatego, ze sama mam podwładnych Belgów w dodatku facetów starszych ode mnie o 20 lat i musiałam sie wlasnie borykać z takimi stereotypami jakimi sie kierujesz. Udowadniać, ze pomimo ze jestem ze wschodu, znam sie na tej pracy i jestem w stanie ja rzetelnie wykonać. W dodatku będąc kobieta.
Teraz to mnie zastrzelilas.
Ale rozumiem teraz dlaczego moj maz przez 20 lat w Polsce, mając doktorat i wykładając na miedzynarodowych uczelniach, zawsze był traktowany jak ruski, którego sie poklepuje po plecach i ochoczo namawia do picia wódki...Simba, iwcia77, moremi, Pusurek, Sabina, Mega lubią tę wiadomość
-
pamiętam jak zadzwonił klient i chciał rozmiawiać z panem ^&$#%$^#%$ nie mógł wymówić nazwiska i w końcu wściekły syczy mi do słuchawki a co on kurwa czarny..mówię tak.. cisza w słuchawce bezcennaSimba wrote:Strasznie był ciemny?
(Dżołk)Simba, Aasiula, kkisia, iwcia77, moremi, Pusurek, macduska, Bursztyn, Sabina, Mega, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:Dzien dobry paniom!!!!..Nie wiem jak u Was ale u mnie śnieg zdrowo napierdala a i mrozik 8 stopniowy trzyma..Zima przylazła łajza wstrętna
kkisia, Simba, Bozia3, Sabina lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:pamiętam jak zadzwonił klient i chciał rozmiawiać z panem ^&$#%$^#%$ nie mógł wymówić nazwiska i w końcu wściekły syczy mi do słuchawki a co on kurwa czarny..mówię tak.. cisza w słuchawce bezcenna
Reni, Aasiula, iwcia77, kkisia, Mega lubią tę wiadomość
-
ja też
czekam kiedy dowali tak jak w ALpach
już teraz las pięknie wygląda mhmm..Aasiula wrote:U mnie tez sporo napadało ,ja tam lubie śnieg i mrózWiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2014, 09:14
Aasiula, Simba, kkisia, iwcia77, Bozia3, Sabina lubią tę wiadomość
-
SolarPolar wrote:No bo jestes cudzoziemka wiec jestes inaczej uksztaltowana, nie jestes " swoją". Nie wiem czym sie zajmujesz ale moze Twoj kierownik na tej pracy ktora wykonujesz zna sie lepiej choc moze nie wiedziec gdzie lezy Polska ale czy ta wiedza jest mu potrzebna ? To takie rozwazania. Nie chcialabym by moim szefem w Polsce byl emigrant z Bialorusi czy Ukrainy czy Wietnamu .
moja kierowniczka zna sie na swojej robocie ale tylko na niej...stracila prace...i nadal nie moze znalezc niczego , bo nic innego nie potrafi a problem zeby sie zaadoptowac , przekwalifikowac jakby nie istnieje...Simba, Bozia3, Pusurek, macduska, Sabina lubią tę wiadomość
-
Simba wrote:Teraz to mnie zatkało. A dlaczego byś nie chciała?
Zatkało mnie dlatego, ze sama mam podwładnych Belgów w dodatku facetów starszych ode mnie o 20 lat i musiałam sie wlasnie borykać z takimi stereotypami jakimi sie kierujesz. Udowadniać, ze pomimo ze jestem ze wschodu, znam sie na tej pracy i jestem w stanie ja rzetelnie wykonać. W dodatku będąc kobieta.
Teraz to mnie zastrzelilas.
Ale rozumiem teraz dlaczego moj maz przez 20 lat w Polsce, mając doktorat i wykładając na miedzynarodowych uczelniach, zawsze był traktowany jak ruski, którego sie poklepuje po plecach i ochoczo namawia do picia wódki...
Nie mam tego problemu za granica- dostosowuje sie, nie mam tego problemu z kierownictwem z krajow zachodnich, mam problemy z akceptacja kierownictwa bloku wschodniego szczegolnie - teoretycznie bo nie mialam - pewnie ze to duzo zalezy od czlowieka ale ja nie lubie wyjatkowo, globalnie nie personAlnie (!) , czlowieka sowieticusa. Co nie oznacza ze nie znam wspanialych Rosjan czy Ukraincow . Pewnie jest to kwestia nieufnosci historycznej a co do edukacji - juz o tym rozmawialysmy i wypowiedzialam sie na ten temat - Polska jest ciagle w strefie edukacji postsowieckiej - mnozenie, kaligrafia, wiersze na pamiec. Jesli Polska ciagle sie z tym boryka to kraje WNP ciagle w tym funkcjonuja. Moze stąd nieufnosc do naukowcow ze wschodu?
-
Jak miałam 5 lat, to byłyśmy z moja kuzynka u babci a moj wujek ktory studiował stomatologię, przyprowadził do domu kolegę ze studiów, z Sudanu wlasnie z tym ze całkiem niezle juz mówił po polsku. Moja siostra jak go zobaczyła, powiedziała do mnie ale na cały głos : patrz! A ten pan to jest do małpy podobny!
iwcia77, kkisia, Aasiula, Pusurek, Sabina, Mega, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
SolarPolar wrote:Nie mam tego problemu za granica- dostosowuje sie, nie mam tego problemu z kierownictwem z krajow zachodnich, mam problemy z akceptacja kierownictwa bloku wschodniego szczegolnie - teoretycznie bo nie mialam - pewnie ze to duzo zalezy od czlowieka ale ja nie lubie wyjatkowo, globalnie nie personAlnie (!) , czlowieka sowieticusa. Co nie oznacza ze nie znam wspanialych Rosjan czy Ukraincow . Pewnie jest to kwestia nieufnosci historycznej a co do edukacji - juz o tym rozmawialysmy i wypowiedzialam sie na ten temat - Polska jest ciagle w strefie edukacji postsowieckiej - mnozenie, kaligrafia, wiersze na pamiec. Jesli Polska ciagle sie z tym boryka to kraje WNP ciagle w tym funkcjonuja. Moze stąd nieufnosc do naukowcow ze wschodu?
Bardzo dużo godzin spędziłam na granicy polsko-niemieckiej w latach 90 ych kiedy jeździło sie do Polski na wakacje, na święta itd. Pamietam, ze strasznie przykre było to, ze niemieccy celnicy traktowali nas wlasnie z nieufnością, jak ludzi drugiej kategorii, złodziei, pijaków. Teraz proszę, jesteśmy w UE i nawet ten stereotyp Polaka złodzieja samochodów sie zaciera. Niemcy biorą chetnie Polaków do pracy. Tylko my wlasnie na wschodniej granicy jesteśmy jeszcze większymi chujami dla Ukraińców i Białorusinów niż Niemcy byli dla nas. Nie pamięta wół...Aasiula, Reni, iwcia77, kkisia, Pusurek, Bursztyn, Sabina, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
Simba wrote:Polar Ty na pewno z naszego pokolenia?
Bardzo dużo godzin spędziłam na granicy polsko-niemieckiej w latach 90 ych kiedy jeździło sie do Polski na wakacje, na święta itd. Pamietam, ze strasznie przykre było to, ze niemieccy celnicy traktowali nas wlasnie z nieufnością, jak ludzi drugiej kategorii, złodziei, pijaków. Teraz proszę, jesteśmy w UE i nawet ten stereotyp Polaka złodzieja samochodów sie zaciera. Niemcy biorą chetnie Polaków do pracy. Tylko my wlasnie na wschodniej granicy jesteśmy jeszcze większymi chujami dla Ukraińców i Białorusinów niż Niemcy byli dla nas. Nie pamięta wół...A jak juz to wiekszosc ludzi ma problem z Rosjanami..Zauwaz ,ze napisałam Rosjanie a nie ruskie
edit: Dodam ,ze w mojej rodzinie moj kuzyn ma zone ukrainke...Spoko laskaWiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2014, 09:32
iwcia77, Aasiula, Sabina lubią tę wiadomość
-
pamietam jak kiedys szukalam pracy w italii ( zaraz jak splajtowala hurtownia w ktorej pracowalam na stanowisku -obsluga handlu zagranicznego), chodzilam z cv po roznych biurach pracy szukajac naprawde jakiegokolwiek zajecia byle na kontrakt...jak baba uslyszala, ze moge stac przy tasmie w fabryce to sie zlapala za glowe- " jak to?- musi pani miec praktyke w pracy przy tasmie produkcyjnej, chca tylko z doswiadczeniem", tak wiec musze sie zadowolic praca na czarno w restauracji lub sprzataniem, bo to mi wlosi proponuja jako obcokrajowcowi, nie mam nawet szans na prace w lidlu na kasie..innych mozliwosci zarobkowych na razie nie mam posiadajac polski dyplom technika administracji.
-
Simba wrote:Polar Ty na pewno z naszego pokolenia?
Bardzo dużo godzin spędziłam na granicy polsko-niemieckiej w latach 90 ych kiedy jeździło sie do Polski na wakacje, na święta itd. Pamietam, ze strasznie przykre było to, ze niemieccy celnicy traktowali nas wlasnie z nieufnością, jak ludzi drugiej kategorii, złodziei, pijaków. Teraz proszę, jesteśmy w UE i nawet ten stereotyp Polaka złodzieja samochodów sie zaciera. Niemcy biorą chetnie Polaków do pracy. Tylko my wlasnie na wschodniej granicy jesteśmy jeszcze większymi chujami dla Ukraińców i Białorusinów niż Niemcy byli dla nas. Nie pamięta wół...
Ja przez cztery lata zylam w krajach WNP wiec Simba wiem co mowie i tak jak zyjac w Ameryce Poludniowej, Oceani czy Afryce nie nabralam niecheci do miejscowych tak jak do czlowieka sowieticusa!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2014, 09:44
-
Simba wrote:Polar Ty na pewno z naszego pokolenia?
Bardzo dużo godzin spędziłam na granicy polsko-niemieckiej w latach 90 ych kiedy jeździło sie do Polski na wakacje, na święta itd. Pamietam, ze strasznie przykre było to, ze niemieccy celnicy traktowali nas wlasnie z nieufnością, jak ludzi drugiej kategorii, złodziei, pijaków. Teraz proszę, jesteśmy w UE i nawet ten stereotyp Polaka złodzieja samochodów sie zaciera. Niemcy biorą chetnie Polaków do pracy. Tylko my wlasnie na wschodniej granicy jesteśmy jeszcze większymi chujami dla Ukraińców i Białorusinów niż Niemcy byli dla nas. Nie pamięta wół...
jakiegos Polaka to okazywalo sie ze kreci, kombinuje i z higiena jest na bakier. Tak bylo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2014, 09:45
-
SolarPolar wrote:Nie przesadzaj, u mnie Ukrainki maja swoja szwalnie i piekne zaslony szyja, chodze czesto z reparacja spodni- lubie je.
Ja przez cztery lata zylam w krajach WNP wiec Simba wiem co mowie i tak jak zyjac w Ameryce Poludniowej, Oceani czy Afryce nie nabralam niecheci do miejscowych tak do czlowieka sowieticusa tak!Ja tylko chce Ci uświadomić ze cały Zachód patrzy wlasnie w ten sposob - bo dla nich cały blok wschodni to to samo - Polka czy Ukrainka - bez różnicy.
I rozumiem Twoja niechęć do homo sovieticusa (moj M tez by sie pod tym podpisał) problem w tym, ze ten stereotyp dotyczy rownież nas w oczach zachodu.iwcia77, moremi, Sabina lubią tę wiadomość