35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
tak ale nie przemęczaj się , nie dźwigaj ciężkości dużo odpoczywajpolarmiś wrote:Tak to krok dalej ale strach większy. staram się jak mogę myśleć pozytywnie, zajęta jestem segregowaniem naszego dobytku. Miałam zamiar sporo rzeczy wyrzucić, oddać - chodzi mi o zabawki, ubrania syna, które są za małe no i nie wyrzucam i nie oddaję zabieram do Polski mając nadzieję, że się przydadzą

inessa lubi tę wiadomość
-
proszę nie martw się na zapas! bądź co bądź jest wzrost! będzie dobrze zobaczyszblondynka wrote:hej dziewczynki
u mnie kiepsko
pierwsza beta 188
Druga po 48 h 284
Kiepsko co? 50 procent. Powinno być 66. Od wczoraj leżę w szpitalu w stownie. Daleko od domu , sama. Boję się że to może być pozamaciczna
((
inessa, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
No nie .....przestan sie wyglupiac !!!! Co tym robisz w szpitalu!!!?blondynka wrote:hej dziewczynki
u mnie kiepsko
pierwsza beta 188
Druga po 48 h 284
Kiepsko co? 50 procent. Powinno być 66. Od wczoraj leżę w szpitalu w stownie. Daleko od domu , sama. Boję się że to może być pozamaciczna
((Promyk -
Na marginesie- sama nie jestes...czy mam wymieniac: ty-malenstwo-my-personel szpitalny-znajome z sali( o ile nie lezysz sama). Poprostu chwilke odsapnij i wypadaj do domku. Odwiedzisz ginekologie za niecale 8 mc
Bursztyn, inessa, Reni, megan8, Mango lubią tę wiadomość
Promyk -
wrocilam z akupunktury, za niedlugo idziemy na impreze, chociaz moj maz nie chce, on najchetniej siedzialby caly czas w chacie....nudapolarmiś wrote:Coś ten niebieski miś tak się samotnie tu buja.... Obiadki robicie?
Reni to wiem.....
Mango upita tysipkiem ale co z resztą?
inessa, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyinessa wrote:kochana a co sie stało że w szpitalu jesteś?
wczoraj około 13 małe plamienie miałam więc pojechałam do szpitala -jedyne miejsce gdzie mnie przyjęli ale pod warunkiem że zostanę- Jak zaplamiłam to mnie lekko rozbolał brzuch.
Dostałam dufaston luteinę dopochwowo i cyklonamine i lezę
Dziś się chciałam wypisać i pojechać do Szczecina ale lekarz mi odradził więc czekam do poniedziałku.
Na usg w 35 dc czyli wczoraj pęcherzyka nie widać
Strasznie się boję co będzie dalej.
inessa, promyk, grosza, samira, Jolka76, polarmiś, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypromyk wrote:Na marginesie- sama nie jestes...czy mam wymieniac: ty-malenstwo-my-personel szpitalny-znajome z sali( o ile nie lezysz sama). Poprostu chwilke odsapnij i wypadaj do domku. Odwiedzisz ginekologie za niecale 8 mc
sama :)w sali a na oddziale jeszcze dwie po operacji
A jaki tu regulamin, jak w PRL u
Nie wolno majtek ani stanika nosić a odwiedziny od 12-16 i koniec. Masakra.
Bursztyn, inessa, promyk, Reni, grosza, samira, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
no rzeczywiscie, rezimblondynka wrote:sama :)w sali a na oddziale jeszcze dwie po operacji

A jaki tu regulamin, jak w PRL u
Nie wolno majtek ani stanika nosić a odwiedziny od 12-16 i koniec. Masakra.
ale najwazniejsze ze jestes pod opieka
inessa, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kochana nie denerwuj sie, trzymam kciuki za was. Dorka ma racje lekarz na miejscu i gdyby sie cos niepokojacego trafilo pomoga. Najwazniejszy jest czas i cierpliwosc. Ja wiem ze latwo tak mowic gdy osobiscie nie dotyczy ale musisz wytrwac a w poniedzialek wypad do domu
inessa, bliska77 lubią tę wiadomość
Promyk -
nick nieaktualny
-
a propo łykania
Moja przyjaciółka wczoraj do mnie
"bylo ten teges? lezalas z nogami do gory? ale dawajcie jeszcze, cala noc, tak na wszelki wypadek i do buzi, na dwie strony atakuj, nigdy nic nie wiadomo" hahaha - to jest dopiero osobista cheerleaderka
Mango wrote:polarmiś wrote:Właśnie, tu nie ma żartów (poza tusipkiem).
Ciekawe co u Reni?[/QUOTE
Ja tam połknę wszystko: ) byle się udało; )
inessa, samira, megan8, polarmiś, Mango, bliska77 lubią tę wiadomość


i odrazu lepiej








