35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
paszczakin wrote:Hej Baby,
wpadam sie tylko odhaczyc, atmosfera u mnie chujowa, wiec sie nie udzielam. za dobrze bylo w swieta, wiec teraz musi sie wyrownac..
Morek, przepraszam, ze nie odpisywalam o aranzacjach dziecia we snie. Ogolnie fajny pomysl, juz kiedys widzialam, niemniej stylistyka nie moja. Za kolorowo.. No i mogla sie babka troche postarc i wyprasowac te przesciaeradla w tle..
Lepszego samopoczucia życzę. Będzie dobrze
Iwone, nie da się tak. Możecie się mijać, możecie się rozstać, ale kiedyś i tak trzeba będzie porozmawiać i wyjaśnić sobie parę rzeczy.
Ogólnie mam wrażenie, że jakaś psychoza ogarnęła to forum i najgorsze jest to, że się udziela. Ja też przecież ze swoim się pokłóciłam i to o jakieś bzdury. No dajcie już spokój...Mega, Aasiula, peppapig, macduska, paszczakin, kkisia, Sabina, kapturnica, Pusurek, iwcia77 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Ja nie wiem co wy takie nabuzowane po świętach jesteście, przeciez podobno święta to czas wyciszenia, zwolnienia tempa, a wy co?
Aasiula, moremi, paszczakin, kkisia, Sabina, iwcia77, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCholera z tymi chłopami! Wiem dobrze co czujecie, bo u mnie ciągle jakieś fazy. Jednak po ostatnich sporych spieciach jest dobrze. Chłop się stara, w domu znośny, udziela się przy sprzątaniu, nawet w łóżku gra! Już się zastanawiam kiedy coś się spierdzieli?
PS w noc sylwestrową miział się do mnie całował i tańczył..widok cudny!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2015, 12:40
Mega, Aasiula, moremi, kkisia, Arwena, Sabina, Pusurek, iwcia77, Parka lubią tę wiadomość
-
peppapig wrote:Cholera z tymi chłopami! Wiem dobrze co czujecie, bo u mnie ciągle jakieś fazy. Jednak po ostatnich sporych spieciach jest dobrze. Chłop się stara, w domu znośny, udziela się przy sprzątaniu, nawet w łóżku gra! Już się zastanawiam kiedy coś się spierdzieli?
PS w noc sylwestrową miział się do mnie całował i tańczył..widok cudny!Mega, peppapig, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoże i nabuzowane...
ale
chciałam wziąć kąpiel w wywarze z ziół które to zioła oprzygotowała moja mama
odkręciłam wodę- i siedzę przy kompie-
a jakiś czs mija mnie bez słowa mój tata idąc od siebie z dołu- poszedł do łazienki , wodę zakrecił i wraca,
pytam czemu zakręcił???
mówi, ze go mama wysłała bo za dużo wody sie leje...
no i weź człowieku się nie wkurwiaj
płacę rachunki i do cholery nie mogę sie we włąsnym domu wykąpać????
dodam że wody nalało się do kostek
poszłam wyjaśnić i teraz jest foch i płacz
Mega, Arwena, peppapig, Sabina, kapturnica, caffe, iwcia77, Parka, gosia7122, ania.g, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
Aasiula wrote:Ja nie jestem my mamy love z malzem
kkisia, Mega, Aasiula, peppapig, Sabina, macduska, kapturnica, Pusurek, iwcia77 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
U mnie na swieta bylo genialnie
I teraz tez pozarlismy sie o totalna glupote, ale wkurwia mnie to, ze jak ja mam slabszy dzien, to wszytko sie pieprzy. Ja jestem w ciazy, a ten ma kurwa ciazowe humory. I wielka obraza za cos, za co 3 razy przeprosilam. Zero zrozumienia w sytuacji kiedy ja go zdecydowanie potrzebuje..
Znaczy zadne rozwody przez to, za kilka dni bedzie ok, ale ja ma teraz totalnie zjebana psychike i nie wiem, co robic. Bo nie przyzwyczajona jestem do sytuacji, kiedy byle gowno powoduje, ze rycze, jebane hormony chyba mi to robia..
Gadac mi sie z nim nie ma ochoty na razie, zastanawiam sie, czy drugi dzien lezec i wegetowac, czy np pojsc na zakupy czy jakis spacer.. Siedze wyszykowana do wyjscia, ale wcale mi sie nie chce nigdzie isc.. Siedziec tu tez mi sie nie chce..Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2015, 12:44
Mega, Arwena, Sabina, macduska, Pusurek, iwcia77, kkisia, Parka, gosia7122, Bozia3, ania.g lubią tę wiadomość
-
Aasiula wrote:Ja nie jestem my mamy love z malzem
, pojechał do pracy, już dzwonił zapytać co słychać, co robię i jak sie czuje
peppapig, Aasiula, Arwena, Sabina, Mango, kkisia lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:Może i nabuzowane...
ale
chciałam wziąć kąpiel w wywarze z ziół które to zioła oprzygotowała moja mama
odkręciłam wodę- i siedzę przy kompie-
a jakiś czs mija mnie bez słowa mój tata idąc od siebie z dołu- poszedł do łazienki , wodę zakrecił i wraca,
pytam czemu zakręcił???
mówi, ze go mama wysłała bo za dużo wody sie leje...
no i weź człowieku się nie wkurwiaj
płacę rachunki i do cholery nie mogę sie we włąsnym domu wykąpać????
dodam że wody nalało się do kostek
poszłam wyjaśnić i teraz jest foch i płaczAasiula, Mega, Sabina, macduska, kapturnica, iwcia77, kkisia, Bozia3 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualny
-
paszczakin wrote:U mnie na swieta bylo genialnie
I teraz tez pozarlismy sie o totalna glupote, ale wkurwia mnie to, ze jak ja mam slabszy dzien, to wszytko sie pieprzy. Ja jestem w ciazy, a ten ma kurwa ciazowe humory. I wielka obraza za cos, za co 3 razy przeprosilam. Zero zrozumienia w sytuacji kiedy ja go zdecydowanie potrzebuje..
Znaczy zadne rozwody przez to, za kilka dni bedzie ok, ale ja ma teraz totalnie zjebana psychike i nie wiem, co robic. Bo nie przyzwyczajona jestem do sytuacji, kiedy byle gowno powoduje, ze rycze, jebane hormony chyba mi to robia..
Gadac mi sie z nim nie ma ochoty na razie, zastanawiam sie, czy drugi dzien lezec i wegetowac, czy np pojsc na zakupy czy jakis spacer.. Siedze wyszykowana do wyjscia, ale wcale mi sie nie chce nigdzie isc.. Siedziec tu tez mi sie nie chce..Aasiula, Mega, Sabina, macduska, iwcia77, kkisia lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
paszczakin wrote:U mnie na swieta bylo genialnie
I teraz tez pozarlismy sie o totalna glupote, ale wkurwia mnie to, ze jak ja mam slabszy dzien, to wszytko sie pieprzy. Ja jestem w ciazy, a ten ma kurwa ciazowe humory. I wielka obraza za cos, za co 3 razy przeprosilam. Zero zrozumienia w sytuacji kiedy ja go zdecydowanie potrzebuje..
Znaczy zadne rozwody przez to, za kilka dni bedzie ok, ale ja ma teraz totalnie zjebana psychike i nie wiem, co robic. Bo nie przyzwyczajona jestem do sytuacji, kiedy byle gowno powoduje, ze rycze, jebane hormony chyba mi to robia..
Gadac mi sie z nim nie ma ochoty na razie, zastanawiam sie, czy drugi dzien lezec i wegetowac, czy np pojsc na zakupy czy jakis spacer.. Siedze wyszykowana do wyjscia, ale wcale mi sie nie chce nigdzie isc.. Siedziec tu tez mi sie nie chce..iwcia77 lubi tę wiadomość
-
No wlasnie w takim jestem stanie, ze nawet nie wiem, co bym chciala sobie kupic..
Ciazowych ciuchow wiecej nie potrzebuje, kuchnie ma wyposazona tak, ze niejedna knajpa moglaby pozyczac, kosmetyki tez mam, dziececych jeszcze nie chce bo oczekuje 2 dostaw od przyjaciol, ale nie wiem dokladnie co bedzie.. No kurwa wszytko zle..Mega, Aasiula, Sabina, Pusurek, iwcia77, kkisia, Parka, ania.g lubią tę wiadomość
-
Mega wrote:Ja nie wiem co wy takie nabuzowane po świętach jesteście, przeciez podobno święta to czas wyciszenia, zwolnienia tempa, a wy co?
iwcia77 lubi tę wiadomość
-
paszczakin wrote:No wlasnie w takim jestem stanie, ze nawet nie wiem, co bym chciala sobie kupic..
Ciazowych ciuchow wiecej nie potrzebuje, kuchnie ma wyposazona tak, ze niejedna knajpa moglaby pozyczac, kosmetyki tez mam, dziececych jeszcze nie chce bo oczekuje 2 dostaw od przyjaciol, ale nie wiem dokladnie co bedzie.. No kurwa wszytko zle..Aasiula, Sabina, moremi, iwcia77, kkisia lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:No wlasnie w takim jestem stanie, ze nawet nie wiem, co bym chciala sobie kupic..
Ciazowych ciuchow wiecej nie potrzebuje, kuchnie ma wyposazona tak, ze niejedna knajpa moglaby pozyczac, kosmetyki tez mam, dziececych jeszcze nie chce bo oczekuje 2 dostaw od przyjaciol, ale nie wiem dokladnie co bedzie.. No kurwa wszytko zle..?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2015, 12:54
Mega, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Aasiula wrote:to moze do jakiejs dobrej kawiarni idz na dobre ciacho albo lody
?
Aasiula, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sabina wrote:Paszczak idź kup coś Twixom
to poprawi humor
Ja juz mam prezent dla Twixow- wodoodpornego markera! No co Ty Sabinka, myslisz, ze ciocia Paszczak nie pomyslalaby zawczasu o prezencie dla dzieci?
Dobra, nigdzie nie ide, internet nam padl i ma przyjsc technik,a mam moj numer jako kontaktowy, wiec musze siedziec w domu..moremi, Aasiula, Mega, kapturnica, Sabina, Pusurek, iwcia77, kkisia, Parka lubią tę wiadomość