35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
u mnie zawsze i w kazdym przypadku, a przypadkow bylo kilka dobrychcaffe wrote:nie zawsze to działa, zapewniam Cię

oczywiscie- zasady gry ustalone od samgo poczatku, nie udaja kogos kim nie jestem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2015, 16:25
Mega, Arwena lubią tę wiadomość
-
yhm... ale żaden szanujący się facet nie pójdzie zapłacić za sex ..no bez jaj
iwcia77 wrote:mi chodzilo o to zeby od seksu nie odstawiac, ze to na nich nie dziala tak naprawde , bo pojda i zaplaca za sex...nie chodzilo mi absolutnie o predyspozycje i slabosc do zdrad. Moj Alojz tez nie wydaje mi sie zeby mial skonnosci zdradzieckie, ale jakbym mu dala szlaban na sex na rok to podejrzewam ze polazlby do burdelu na dziwki, bo ile gruche mozna walic...
Arwena, macduska lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyu mnie jest układ-chcesz zebym w domu coś zrobiła to siedzisz z małym w tym czasie-to chyba normalne?
nie wyobrazam sobie kolorowej gliny na twarzy w domu-tez normalne?
własnie wrócilismy z Decathlonu, pojechałam po hantle, bede ćwiczyc z koniowata a małż posiedzi z małym
nie wyobrazam sobie żeby rodzina mogła sie rozwalić z powodu takich ciulstw jak gotowanie, porzadek w kuchni czy nawet okresowy brak ruchanka
dlatego facet nie musi byc ładny elegancki itp ale musi byc odpowiedzialny i miec dobre serce, to podstawa
Mega, Arwena, gretka, kapturnica, iwcia77, kkisia, Aasiula, Reni, Iwone, anna maria, gosia7122, macduska, Bozia3, malgos741, Pusurek, Sabina, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
Bursztyn, zasady zasadami, a życie potem wszystko weryfikuje. Weź też pod uwagę to ile Ty się czasu z chłopem widzisz w ciągu roku.Bursztyn wrote:u mnie zawsze i w kazdym przypadku, a przypadkow bylo kilka dobrych

oczywiscie- zasady gry ustalone od samgo poczatku, nie udaja kogos kim nie jestem
gretka, Aasiula, malgos741, Sabina lubią tę wiadomość
-
Dokładnie. Każdy z nas, czy to facet czy baba ma prawo miec gorszy dzien, nie miec ochoty sprzątać czy ugotować, może sie złe czuć czy być zmęczonym. Jeśli sie tworzy razem rodzine powinno sie to brac pod uwagę. Jak pojawia sie w domu mały człowiek to niestety on przejmuje władze i nad wszystkim kontrole. Moj młoda przewijał, kąpał, uspokajał jak płakała - sam z siebie, o nic nie musiałam sie prosić, sam odczuwał taka potrzebę. Sprzątal, robił zakupy, a jakby trzeba było to obiad tez by ugotował.Heretyczka wrote:u mnie jest układ-chcesz zebym w domu coś zrobiła to siedzisz z małym w tym czasie-to chyba normalne?
nie wyobrazam sobie kolorowej gliny na twarzy w domu-tez normalne?
własnie wrócilismy z Decathlonu, pojechałam po hantle, bede ćwiczyc z koniowata a małż posiedzi z małym
nie wyobrazam sobie żeby rodzina mogła sie rozwalić z powodu takich ciulstw jak gotowanie, porzadek w kuchni czy nawet okresowy brak ruchanka
dlatego facet nie musi byc ładny elegancki itp ale musi byc odpowiedzialny i miec dobre serce, to podstawa
Dziecko zmienia priorytety, to żywa istota a nie lalka, a na dodatek całkowicie zależna od rodziców. Musi miec zapewniona miłość, spokój i poczucie bezpieczeństwa. No i matki karmiącej nie mozna wkurwiac!
kapturnica, Heretyczka, iwcia77, kkisia, Aasiula, Iwone, gosia7122, macduska, malgos741, Arwena, Pusurek, Sabina lubią tę wiadomość
-
Rzadko sie ze sobą zgadzamy ale tu masz absolutna racje.Heretyczka wrote:u mnie jest układ-chcesz zebym w domu coś zrobiła to siedzisz z małym w tym czasie-to chyba normalne?
nie wyobrazam sobie kolorowej gliny na twarzy w domu-tez normalne?
własnie wrócilismy z Decathlonu, pojechałam po hantle, bede ćwiczyc z koniowata a małż posiedzi z małym
nie wyobrazam sobie żeby rodzina mogła sie rozwalić z powodu takich ciulstw jak gotowanie, porzadek w kuchni czy nawet okresowy brak ruchanka
dlatego facet nie musi byc ładny elegancki itp ale musi byc odpowiedzialny i miec dobre serce, to podstawa
Aasiula, Mega, Iwone, kkisia, Heretyczka, macduska, gretka, malgos741, Arwena, Sabina lubią tę wiadomość


-
tak powinno być, ale nie wszędzie tak jest niestetyHeretyczka wrote:u mnie jest układ-chcesz zebym w domu coś zrobiła to siedzisz z małym w tym czasie-to chyba normalne?
nie wyobrazam sobie kolorowej gliny na twarzy w domu-tez normalne?
własnie wrócilismy z Decathlonu, pojechałam po hantle, bede ćwiczyc z koniowata a małż posiedzi z małym
nie wyobrazam sobie żeby rodzina mogła sie rozwalić z powodu takich ciulstw jak gotowanie, porzadek w kuchni czy nawet okresowy brak ruchanka
dlatego facet nie musi byc ładny elegancki itp ale musi byc odpowiedzialny i miec dobre serce, to podstawa
iwcia77, Pusurek, Sabina lubią tę wiadomość
-
i bardzo dobrze. Po porodzie też powinnaś go zaangażować w opiekę nad małym, bo w końcu to nie tylko Twoje dziecko. Ja mojego zaangażowałam i do 4 m-c obu nam się nie chciało sexić. Niestety mamy bardzo absorbującego syna i sporo mu trzeba było i nadal trzeba czasu poświęcać.iwcia77 wrote:no dlatego ja od poczatku przyjelam tryb " krolewna z drewna" i dawalam sobie gotowac i sie obslugiwac
robie tylko to co lubie i wtedy kiedy mam czas i ochote- ku wielkiemu fochowi mojego pedantycznego Alojza ( prasuje, sprzatam lazienke, robie pranie, scieram kurze
) ..czasem trzeba grac w sierotke marysie zeby cos ugrac
dla siebie
Tak samo obowiązki domowe, niestety mój mąż musiał mi pomagać i nie widzę w tym żadnego problemu.
Nie wyobrażam sobie żeby po urodzeniu dziecka, szczególnie w początkowym okresie tylko dla mnie miało się zmienić życie.
Nie było to chyba takie złe, skoro mój mąż pomimo tego wszystkiego chciał i nadal chce mieć jeszcze jedno dziecko.
Mega, kkisia, iwcia77, Pusurek, Arwena, Sabina lubią tę wiadomość
-
Mam to samo, myślałam ze to wina internetuAasiula wrote:Czy u was strona działa normalnie?
Mi strasznie mieli,muli albo w ogole nie otwiera
Aasiula, iwcia77 lubią tę wiadomość










