X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • iwcia77 Autorytet
    Postów: 8558 34365

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wlasnie! Slash- zazdroszcze corci <3 w koncu tym naszym chlopakom dziewuchy sie urodza ;D

    slash, MartaDidi, Iwone, Arwena, Sabina, Mega, malgos741, ania.g, anna maria, Aasiula, Dorka1979, kkisia lubią tę wiadomość

  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Maria my tez się cieszymy - bardzo bardzo.
    Dziękuję za Twoją troskę.

    Powiem Ci że bardzo podoba mi się imię Maria (wsród kilku innych mniej podobających mi się, ale na pewno jeszcze jakies mi się spodoba) ale rok temu u brata urodziła się córeczka i własnie tak dali na imię :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 20:49

    Arwena, Sabina, Mega, peppapig, iwcia77, Pusurek, anna maria, moremi, Aasiula, gosia7122, kkisia lubią tę wiadomość

    klz98u696p33kjce.png
  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwcia77 wrote:
    wlasnie! Slash- zazdroszcze corci <3 w koncu tym naszym chlopakom dziewuchy sie urodza ;D
    :)

    MartaDidi lubi tę wiadomość

    klz98u696p33kjce.png
  • Mega Autorytet
    Postów: 7398 25518

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartaDidi wrote:
    Musze sie napic...
    Ja już nie mam czego ;)

    MartaDidi, iwcia77, Pusurek, Aasiula, kkisia lubią tę wiadomość

    "I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik

    1usae6ydqzglfzj9.png

    zrz6l6d8dtqrzz6p.png
  • MartaDidi Autorytet
    Postów: 1644 9193

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mega wrote:
    Ja już nie mam czego ;)
    Ja mam jeszcze jakas szemrana nalewke- myslalam ze skonczy w zlewie, ale chyba ja duszkiem wypije...

    Sabina, Mega, caffe, malgos741, iwcia77, Pusurek, moremi, SolarPolar, Bozia3, kkisia lubią tę wiadomość

    Mateusz jest już pełnoletni , wiec suwaczka wstawiać nie będę :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mega wrote:
    Ja już nie mam czego ;)

    a mi niedobrze jakoś...
    tak się najadłam śledzi....

    Mega, iwcia77, kapturnica, Pusurek, Aasiula, MartaDidi, kkisia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macduska wrote:
    Cholera to jednak gówniarz.

    A z drugiej strony to skąd wiesz czy sie wyprowadził?
    Powiedział coś na ten temat?

    Nie musisz odpowiadać jeśli nie chcesz pytam z troski nie z ciekawosci. <3
    gówniarz pełna gębą
    moze ma kochanke? gdzie bedzie spał Pusur?

    caffe, iwcia77, Iwone, kapturnica, anna maria, Sabina, macduska, Bozia3, kkisia lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heretyczka wrote:
    moze ma kochanke? gdzie bedzie spał Pusur?
    niestety ja też tak pomyślałam, skoro taka nagła zmiana u niego nastąpiła...

    sorry za takie dywagacje, ale jakoś samo z siebie tak mi to pierwsze przyszło na myśl...

    iwcia77, Iwone, kapturnica, anna maria, Pusurek, Sabina, macduska, Bozia3, kkisia lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusur, u mnie na ostrzu noża było w sylwestra. A w ogóle to nie było pierwszy raz, tzn. nie wyprowadzał się, ale gadaliśmy o rozstaniu.

    Z tym, że może kiedyś wcześniej to bym to przeżywała, a teraz to wiem, że trzeba trzymać się dzielnie i zorganizować sobie dalsze życie.

    Wierzę w Ciebie kobito ;)

    ania.g, Heretyczka, iwcia77, malgos741, kapturnica, Pusurek, Mega, Sabina, Aasiula, MartaDidi, macduska, SolarPolar, Bozia3, kkisia lubią tę wiadomość

  • Andzia 34 Ekspertka
    Postów: 142 489

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej mam 36 lat , wiem że każda na swój sposób czeka na swój cud ale dam wam nadziejie ja po 17 latach od ostatniego poronienia zaszłam w upragnioną ciążę próbowałam wszystkiego leczyłam się w klinice niepłodności , wszystkie specyfiki próbowałam o których się tylko dowiedziałam , które tylko wyczytałam , zmieniałam partnerów a w ciąży przez 17 lat ani widu ani słychu . Wyszłam 2 raz za mąż i cały czas mężowi mówiłam że że mną dzieci nie będzie miał jedyna nadzieja jest raz spróbować In vitro lub adoptować . Nawet poszłam do znachora i nic wiec postanowiłam i Poszłam jeszcze raz do innego Ginekologa z wszystkimi moimi wynikami po przeczytaniu ich stwierdził ze mam Niepłodność idiopatyczna ja to nazwałam idiotyczną bo bez przyczyny . Dał mi Inofolic cyclodynon i ja na własną rękę kupiłam donga . Z mężem postanowili my że pojedziemy na wczasy do Mexsyku bo nie robili my podróży poślubnej zaczełam szukać i oszczędzać i po póltorej miesiąca dokładnie na mikołaja wyszedł mi test pozytywny . Hm nie uwierzyłam w niego pomyślałam figle mi stawia i to nie prawda po tygodniu wybrałam się na betę bo okresu nie było a tu beta 306 jestem w ciąży po 17 latach .
    Nie oddajcie nadzieji wiara czyni cuda

    malgos741, anna maria, Aasiula, Arwena, Bozia3, kkisia, Sabina, Niuta, slash, Parka, megan8 lubią tę wiadomość

    sbgosbt.png

    74dn1tf.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia 34 wrote:
    hej mam 36 lat , wiem że każda na swój sposób czeka na swój cud ale dam wam nadziejie ja po 17 latach od ostatniego poronienia zaszłam w upragnioną ciążę próbowałam wszystkiego leczyłam się w klinice niepłodności , wszystkie specyfiki próbowałam o których się tylko dowiedziałam , które tylko wyczytałam , zmieniałam partnerów a w ciąży przez 17 lat ani widu ani słychu . Wyszłam 2 raz za mąż i cały czas mężowi mówiłam że że mną dzieci nie będzie miał jedyna nadzieja jest raz spróbować In vitro lub adoptować . Nawet poszłam do znachora i nic wiec postanowiłam i Poszłam jeszcze raz do innego Ginekologa z wszystkimi moimi wynikami po przeczytaniu ich stwierdził ze mam Niepłodność idiopatyczna ja to nazwałam idiotyczną bo bez przyczyny . Dał mi Inofolic cyclodynon i ja na własną rękę kupiłam donga . Z mężem postanowili my że pojedziemy na wczasy do Mexsyku bo nie robili my podróży poślubnej zaczełam szukać i oszczędzać i po póltorej miesiąca dokładnie na mikołaja wyszedł mi test pozytywny . Hm nie uwierzyłam w niego pomyślałam figle mi stawia i to nie prawda po tygodniu wybrałam się na betę bo okresu nie było a tu beta 306 jestem w ciąży po 17 latach .
    Nie oddajcie nadzieji wiara czyni cuda
    co to dong?

    Arwena, Dorka1979 lubią tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    No to piateczka. Moj chlop sie wlasnie wyprowadzil. Odpoczywam. Ciesze sie dziecmi. Moge byc znowu samotna matka.
    Marta, przyciagnelam Cie myslami. Myslalam dzis o Tobie.
    cholera Pusur, przykro mi :( teraz dopiero przeczytalam :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 21:14

    Pusurek, Arwena, kkisia lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • iwcia77 Autorytet
    Postów: 8558 34365

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    niestety ja też tak pomyślałam, skoro taka nagła zmiana u niego nastąpiła...

    sorry za takie dywagacje, ale jakoś samo z siebie tak mi to pierwsze przyszło na myśl...
    ..niestety moi dwaj eksowie tez sie podobnie zachowywali jak nie mieli odwagi mi powiedziec , ze jest ktos inny...a ja czulam sie winna za rozpad zwiazku, bo myslalam, ze nie spelniam ich oczekiwan...:(

    caffe, Heretyczka, kapturnica, Pusurek, anna maria, Sabina, Mega, malgos741, macduska, Arwena, Bozia3, kkisia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macduska wrote:
    Cholera to jednak gówniarz.

    A z drugiej strony to skąd wiesz czy sie wyprowadził?
    Powiedział coś na ten temat?

    Nie musisz odpowiadać jeśli nie chcesz pytam z troski nie z ciekawosci. <3
    Tja. Powiedzial, ze sie wyprowadza i ze moze kiedys bede tego zalowac. Ale gaci nie wzial, wiec wroci. ;-)

    caffe, iwcia77, Mega, malgos741, moremi, macduska, Arwena, Bozia3, kkisia, Sabina lubią tę wiadomość

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heretyczka wrote:
    co to dong?
    dong Quai poszukaj sobie...Biora laski w pierwszej polowie cyklu..To takie naturalne estrogeny ziołowe...

    iwcia77, Heretyczka, malgos741, MartaDidi, Dorka1979, Bozia3, kkisia lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartaDidi wrote:
    Az mna zatrzeslo... niech opadnie kurz, postaraj sie uspokoic i czekaj... Albo nie czekaj- dzwon do niego... sprobujcie sie dogadac....
    Zadnych telefonow. On jest typem, ktory wolno ostyga. Dosc mam nieudanych prob rozmow, z ktorych nic nie wynika.A ja potrzebuje spokoju.

    iwcia77, Iwone, Mega, malgos741, macduska, MartaDidi, Arwena, kkisia, Sabina lubią tę wiadomość

  • iwcia77 Autorytet
    Postów: 8558 34365

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heretyczka wrote:
    co to dong?
    to jest jakies ziolo na plodnosc, wiecej informacji przeczytasz na " zielary.."

    Heretyczka, kkisia lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Tja. Powiedzial, ze sie wyprowadza i ze moze kiedys bede tego zalowac. Ale gaci nie wzial, wiec wroci. ;-)
    Pusur, tylko czy w tym wszystkim to chodzi o tę cholerną (którąś z kolei) wyprowadzkę? Bo prawda jest taka, ze jesli jest problem nierozwiązany (czasami się go po prostu nie da rozwiązać) to nawet jak wróci, to wszystko będzie do następnego razu. Tyle, ze każdy następny raz jest gorszy pod każdym względem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 21:17

    Mega, moremi, Arwena, Bozia3, kkisia, Sabina lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heretyczka wrote:
    gówniarz pełna gębą
    moze ma kochanke? gdzie bedzie spał Pusur?
    On ma swoj dom, nie martwie sie o niego wcale, nie da sobie krzywdy zrobic.

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Tja. Powiedzial, ze sie wyprowadza i ze moze kiedys bede tego zalowac. Ale gaci nie wzial, wiec wroci. ;-)
    eee, to nie jest tak zle :)
    wroci wroci, chce pewnie przywrocic poziom utraconej adrenaliny ;)
    tez tak robilam kiedy zaczynalo byc zbyt monotonnie ;) ale juz doroslam :)

    Pusurek, malgos741, Mega, moremi, macduska, Arwena, Bozia3, kkisia, Sabina lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
‹‹ 6441 6442 6443 6444 6445 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ