35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Reni wrote:ale wiesz co tak poważnie
zobacz.. trafi się laska, która nie studiowała owufrienda albo nie przykładała się do nauki i pójdzie do takiego gina to masakra - kasa, czas i nerwy zmarnowane
a potem trafiają się takie wpisy
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b758ffa44b00.png http://naforum.zapodaj.net/thumbs/6790e90b3119.png i perełka http://naforum.zapodaj.net/thumbs/98457a3fe080.pngiwcia77, Reni, Aasiula, Sabina, kkisia lubią tę wiadomość
-
MartaDidi wrote:Iwone wrote:w jakim sensie, czy napisałam prawdę?[/Q Dla mnie to kurcze facet idealny prawie. Iwone, nie grzesz!
Potrafi być upierdliwy i inne, ale nie są to jakieś rażące wady a i ja nie jestem bez wad.
Właśnie wczoraj zdałam sobie sprawę z tego, że czepiam się szczegółów, a nie patrzę na to co ważne.MartaDidi, caffe, Aasiula, moremi, Sabina, kkisia lubią tę wiadomość
-
MartaDidi wrote:I to duzy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2015, 18:35
iwcia77, Arwena, MartaDidi, Mega, Aasiula, moremi, Sabina, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mnie dzisiaj tez ręce opadły....tak sobie pomyslałam, ze drugie dziecko nie jest mi pisane i tyle, może czas sie z tym pogodzić?
Przyszła @, od rana dzwonię do mojego gina potwierdzić termin laparo - nie odbiera. Poszłam wiec do ogólnego po skierowanie na badania (kazał mi zrobic na świeżo morfologię i koagulogram), przy okazji pomyslałam ze wysepie od niej skierowanie na hormony. Ona do mnie ze hormony to tylko gin może (nie wiem, może ma racje) i ze ńie wie co ten koagulogram jest, bo go nie ma na zestawieniu badan. Oczy mi wypadły z orbit i mowię ze te badania dotyczą chyba krzepliwości krwi. Coś tam popisała i wyszłam nie do konca pewna ze zrobiła to dobrze. Myśle trudno, zadzwonię na infolinie i dopytał, ale najpierw spróbuje sie dodzwonić do gina. Odebrał łaskawie i mówi mi ze sie pomylił z wolnym terminem na laparo na 9 stycznia i ze dopiero w lutym mozna, ma do mnie dzwonić w środę z potwierdzeniem terminu. Kurwa aż sie poryczalam!Heretyczka, Arwena, Aasiula, Iwone, kapturnica, MartaDidi, moremi, Sabina, kkisia, caffe, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnya my dzis wzielismy Tupusia do fotografa, oczywiście nie chciał sie obudzic i na zdjeciach wyszedł zapłakany...wnioski na paszport i dowód dla małego złozone, teraz jeszcze mnie czeka tłumacz przysiegły do dokumentów
Mega, Arwena, Aasiula, kapturnica, MartaDidi, moremi, anna maria, SolarPolar, gosia7122, Sabina, kkisia, caffe, Bozia3, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Heretyczka wrote:a my dzis wzielismy Tupusia do fotografa, oczywiście nie chciał sie obudzic i na zdjeciach wyszedł zapłakany...wnioski na paszport i dowód dla małego złozone, teraz jeszcze mnie czeka tłumacz przysiegły do dokumentów