35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Co kto napisał to i tak nieważne. Stało się, a ja odpowiedziałam Elfikowi.Iwone wrote:Bursztyn pierwsza napisała nick
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2015, 14:47
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnydoor story ciąg dalszy:
w pamiętnych drzwiach do łazienki została założona ( przed świętami) klamka,
ale zamek już nie bo coś tam oczywiście nie pasowało
tzn. jest zamek tylko "wylata",
przed chwilą właśnie wyleciał i pierdolnął mnie w palec u nogi ...
Sabina, Mega, kkisia, kapturnica, Reni, BISCA, moremi, Iwone, gretka, Aasiula, Bozia3, malgos741, paszczakin, dorbie, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Iwonę i Caffe - dziękuje, ze napisalyscie i za obronę mojego "niemądrego" zachowania
Dorbie, no to trzeba świętować
Może małego drinka z palemką?
Wiem, ze nie ma jeszcze łożyska, ze mogę sobie ten alkohol pić, byle nie do upojenia...ale...jakoś nie wyobrazam sobie, ze będąc w ciąży na jakimkolwiek etapie żlopie piwo czy inne.
Chłop chyba by mnie zabił..
I słusznie
Sabina, Mega, kkisia, gosia7122, macduska, kapturnica, Iwone, gretka, Aasiula, malgos741, ComeToMeBaby, dorbie, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Nie przeczytałaś tego co napisałam. W każdym razie nie było to ze zrozumieniem.caffe wrote:On wcześniej czytał forum pusur pisała wiec doskonale wie kto jest kto, a poza tym to chyba bez problemu rozpozna zdjecie swojego dziecka.
Skończmy już te domysły.
Ja to pierdolę takie forum, na które może wejść każdy. Skąd mam wiedzieć, czy nie wchodzi tu mój psychofan?
Skąd mam wiedzieć, że u Fara akurat nie uaktywniła się jakaś choroba psychiczna i próbuje nam wmówić rzeczy, które nie miały miejsca?
Nie czuję się swobodnie i nie będę. Tym bardziej, że snujecie domysły. Czy wyobrażacie sobie siebie wmtakiej sytuacji? Facet wylewa jakieś pomyje, Wy nie możecie się bronić, a koleżanki spekulują co u Was w domu się zadziało?
Miłego dnia
Mega, Reni, Pusurek, Aasiula, Bozia3, malgos741, ComeToMeBaby, Bursztyn, paszczakin, iwcia77 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Ale Morka to nie Elfi pierwsza napisala nika tylko Burszta przeciez...moremi wrote:Elfik, nie pisałyśmy nicka, żeby się jej facet nie dowiedział. Pewnie i tak przekopuje całe forum i prędzej czy później zorientowałby się, ale trudno. Teraz już wie i może prześledzić jej wszystkie posty. Powiem tyle - to nie było mądre, tym bardziej że nie znamy prawdy. I na tym poprzestańmy. Skończcie już ten temat. Jeżeli Pusur będzie chciała, to powie.
Co do zgłoszenia do tozu, to możesz już dzisiaj zgłosić wskazując gdzie widzialaś tą kobietę z jakim psem, co mu się stało. Toz reaguje.
Elfik, Iwone, Aasiula, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
dorbie wrote:Dzięki
Najgorsze, że tak teraz bedzie, tylko czekanie na następne badanie, aby sie uspokoic
Jak zobaczę pęcherzyk ciązowy
Jak zobaczę bijące serduszko
Ja piernicze, a ja lotos...
Coś ze mną nie tak?
Za to przed porodem liczcie na sranie ogniem, obiecuję..
kkisia, Sabina, kapturnica, Mega, gretka, Aasiula, dorbie lubią tę wiadomość
-
Elfi, mam nadzieję, że nie odebrałaś tego jako atak. Nie było to moim zamiarem.Elfik wrote:Iwonę i Caffe - dziękuje, ze napisalyscie i za obronę mojego "niemądrego" zachowania
Dorbie, no to trzeba świętować
Może małego drinka z palemką?
Wiem, ze nie ma jeszcze łożyska, ze mogę sobie ten alkohol pić, byle nie do upojenia...ale...jakoś nie wyobrazam sobie, ze będąc w ciąży na jakimkolwiek etapie żlopie piwo czy inne.
Chłop chyba by mnie zabił..
I słusznie
Jestem ogólnie zniesmaczona dyskusją na temat tego co się wydarzyło u Pusurka
Aasiula, dorbie, iwcia77 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnyElfi wczoraj czytajac Twą opowieśc poplakalam się ze śmiechu i wzruszenia trochę mi się ludzie przyglądali, bo akurat siedZieliśmy z mężem w kfc. Pewnie myśleli, głupia baba, płacze nad frytkami w każdym razie- to było wspaniałe!
kkisia, Elfik, kapturnica, Mega, gosia7122, gretka, Aasiula, malgos741, ComeToMeBaby, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnywiesz Sobacia dobrze ze nic gorszego się nie stało ale nie wiń siebie,mam nadzieje ze córci sie szybko ranka zagoiSabina wrote:A nie mogłam iść od razu? W pokoju było ciemno, młoda chyba zamotala się w koldre, nie wiem, bo tylko huk usłyszałam.
Ja pierdole. Nocke zaliczyłam. Bałam się, że coś jej będzie. Czuję się jakbym palą przez łeb dostała
ale zawsze przy niej nie będziesz ,nie wszystko można przewidzieć
wiesz ostatnio mi znajoma z pracy powiedziała tak (bo tam w 1dzien świat nogę skręciłam) cyt "jak byś wiedziała ze cie się naga powinie na tych schodach i ja skręcisz ,to byś sobie usiadła "
kkisia, moremi, gosia7122, Aasiula lubią tę wiadomość
-
wejdz na kalendarz belly tam jest kalkulator i ob.licz sobie dokladnie przyrost jaki masz po policzeniu godzin miedzy badaniamidorbie wrote:Dzięki
Najgorsze, że tak teraz bedzie, tylko czekanie na następne badanie, aby sie uspokoic
Jak zobaczę pęcherzyk ciązowy
Jak zobaczę bijące serduszko
