35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziekicaffe wrote:tyle samo jeśli chodzi o procenty, co na pełny etat
jedynie może nie być składki na fundusz pracy jesli ktoś ma mniej niż najniższa krajowa, ale to juz sprawa pracodawcy. Na wynagrodzenie to nie wpływa.
caffe lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBry wieczór dziewczyny, u mnie chłop już wie
nie wierzy i wcale się mu nie dziwię. Ale teraz potrzebuje spokoju na parę tygodni. Bardzo się martwię..ale jak będę pewna że jest ok powiem córce,może reszcie rodziny. Wrócę jak będę spokojniejsza,dzięki za kciuki wszystkim i życzę pomyślności.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2015, 21:18
Iwone, dorbie, Aasiula, kapturnica, Pusurek, Sabina, gosia7122, anna maria, Mega, MartaDidi, kkisia, BISCA, gretka, Natka_79, caffe, inessa, macduska, ComeToMeBaby, Arwena, Bozia3, Dorka1979, SolarPolar, Bursztyn, Elfik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMam kolezanke, która ma córeczkę adoptowana, ale miala juz 2 chlopciw swoich i ona mi mówiła, ze sa 2 reguły przy przyzmawaniu dzieci. Rodzic moze byc max 40 lat starszy od dziecka i dziecko adoptowane nie mize byc starsze od najmłodszego dziecka w rodzinieIwone wrote:Ineska tak myślę o Was i o chłopczyku którego macie możliwość zabrać do siebie.
Czteroletnie, a właściwie jak pisałaś on dopiero skończy 4 latka, można jeszcze ukształtować. Z dotychczasowego okresu jego życia prawdopodobnie nie będzie wiele pamiętał, a otoczony miłością, wyrośnie na wartościowego dobrego człowieka.
Podejrzewam że rodzicom w Waszym wieku ciężko będzie dostać młodsze- niemowlaka, bo takie dzieci każdy chce.
Do poniedziałku i tak nic nie wymyślicie, do czasu aż dowiecie się czy dziecko to spełni Wasze oczekiwania (ew. choroby, czy przejścia jakie to dzieciątko miało)
Życzę Wam powodzenia i trafnych decyzji

Iwone, caffe, peppapig, Arwena, Elfik lubią tę wiadomość
-
Pepa nie zostawiaj naspeppapig wrote:Bry wieczór dziewczyny, u mnie chłop już wie
nie wierzy i wcale się mu nie dziwię. Ale teraz potrzebuje spokoju na parę tygodni. Bardzo się martwię..ale jak będę pewna że jest ok powiem córce,może reszcie rodziny. Wrócę jak będę spokojniejsza,dzięki za kciuki wszystkim i życzę pomyślności.

peppapig, BISCA, malgos741, Elfik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie zostawiam jestem w mega nerwach, wszystkie wspomnienia z ost ciąży wróciły,nie chce tu smecic, potrzebuje samotności.Aasiula wrote:Pepa nie zostawiaj nas

MartaDidi, Aasiula, kapturnica, Natka_79, kkisia, malgos741, Arwena, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
Moj syn po glajku (rak mozgu)2 stopnia udalo sie prof.cale chujstwo usunac bo byl w takiej torebce(dzieki Bogu )i tez nie wymagal chemii ani lamp.W lutym bedzie 5 lat od 1 operacji.Kazdy dzien jest cudem jak dla nas.gosia7122 wrote:córka miała czerniaka ,pierwszego stopnia ,jest po wycięciu pieprzyka ,miała serie badań i nie wymaga leczenia onkologicznego tylko kontrole co pół roku.
peppapig, gosia7122, MartaDidi, Mega, kkisia, kapturnica, gretka, caffe, Mango, macduska, Dorka1979, SolarPolar, Elfik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dobry wieczór.
Dzwoniła do mnie dziś szefowa. Chcą żebym wróciła do pracy i jak się zdecyduję, że w kwietniu wracam, to proponują dość interesujące warunki min. możliwość częściowej pracy z domu, a za rok to nie wiadomo co się podzieje w firmie. W poniedziałek muszę dać odpowiedź. No i co ja mam zrobić? Z jedenj strony z pracą nie jest łatwo, ale jak powrót do niej stał się taki realny to mi się nie bardzo chce. No i starania o rodzeństwo dla Wojtka trzeba będzie odłożyć
.
anna maria, kkisia, MartaDidi, Mega, gosia7122, dorbie, kapturnica, Iwone, caffe, peppapig, macduska, malgos741, Arwena, Sabina lubią tę wiadomość
-
peppa ja nieustanie o Tobie myślę ,moja historia jest podobna ,nerwami nic nie zdziałasz ,zobaczysz że wszystko sie udapeppapig wrote:Nie zostawiam jestem w mega nerwach, wszystkie wspomnienia z ost ciąży wróciły,nie chce tu smecic, potrzebuje samotności.
anna maria, MartaDidi, Mega, Aasiula, gretka, caffe, peppapig, Mango, kkisia, Arwena, Sabina lubią tę wiadomość
-
witam wieczornie i glutowato.. zeby w ciazy nie mozna bylo kropli do nosa to jakas poracha.. zaciagam sie woda morska w spray'u i udaje, ze mi to pomaga

ewidentnie praca mi zaszkodzila, wczoraj bylo o niebo lepiej..
MartaDidi, Mega, gosia7122, BISCA, anna maria, kapturnica, gretka, Iwone, caffe, macduska, kkisia, ComeToMeBaby, Arwena, Sabina, SolarPolar, Elfik lubią tę wiadomość













