35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
anna maria wrote:Dobry dziewczyn ,ladny dzien slonce ,nie wieje ale za to jest zimno:-)
kkisia, ania.g, malgos741, Aasiula, gosia7122, gretka, anna maria, Mega, macduska, Bozia3, Sabina, Simba lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
anna maria wrote:Dobry dziewczyn ,ladny dzien slonce ,nie wieje ale za to jest zimno:-)
a i dzien dobry, ogarniam sie powoli, dzisiaj papiery mialy pierwszenstwo-po poludniu musze wyjsc do ludzi choc dalej przeziebiona, ale ciut sie podrasowalamWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2015, 11:36
Aasiula, gosia7122, moremi, kkisia, anna maria, Mega, macduska, Sabina lubią tę wiadomość
gretka -
Zofia8 wrote:Widzialam Slodziaka Bozi:-)
Dziewczyny ja jestem tu nowa a Wy juz stanowicie zgrana paczke. Niestety niewiele o Was wiem. Nie wiem ile macie lat i jak wygladaja Wasze historie (niestety nie mam tyle czasu, by czytac od poczatku).
Tak z ciekawosci sprawdzilam w wykazie wykresow ciazowych i nie wyskoczyl mi zadnen w wieku 44 lat i wiecej.
Boziu, ile liczysz wiosenek? Jestes najstarsza na forum?Pusurek, moremi, Aasiula, gretka, kkisia, mamatrojki80, Iwone, anna maria, ania.g, macduska, Lucky, Bozia3, Sabina, MartaDidi, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
hellou
zofia- tak właśnie czułam. ale myślę, że na tym forum to cie szybko ustawimy do pionu. czy przekonałaś się już, ze nie jesteś "za stara na dziecko"? że i starsze panny starają się, chcą, pragną, marzą, robią wszystko co w ich mocy? i też są pełne obaw, niepokoi, ale chcą walczyć? badają siebie, chłopów zaciągają na badania, pilnują zaleceń i korzystają dopóki jeszcze jajeczka w produkcji. może ten Twój pan nie zwraca na to uwagi, że w pewnym momencie Ty już nie będziesz mogła mieć dzieci, bo jego ten problem nie dotyczy - on jest wszechmocny i wszechpłodny. Jeśli zgodził się próbować to niech utrzyma tą zgodę dopóki Ty będziesz mogła i chciała. Jego czas nie ogranicza, to co mu zależy. Czasy się zmieniły- nie jesteście najstarszą parą starającą się o dziecko na świecie. Nawet i w Polsce czy gdzie tam mieszkacie. Ludzie tez dłużej żyją. A jeśli teraz zabierzecie się do dzieła to sił na wychowanie potomka też Wam starczy. Powodzenia!moremi, caffe, kkisia, Arwena, Mala79, Iwone, ania.g, Mega, macduska, gosia7122, Bozia3, kapturnica, Sabina, MartaDidi, BISCA lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWidze, licytacja pt: Co moze stara? trwa.
Ja bede miala w tym roku 43 lata i mam 5 cio miesiecznego synka ( chcialam napisac dzidziuleczka, bo mam wlasnie faze bycia zlosliwa, wiec uwazajcie)
I wspomagania nie bylo, facet tylko bral dopalacze.
Da sie? Da!
Zocha, trzymam kciuki.kkisia, malgos741, moremi, Arwena, Mala79, ania.g, Mega, macduska, gosia7122, Bozia3, kapturnica, Sabina, MartaDidi, BISCA, Simba lubią tę wiadomość
-
Iwone- trzymam kciuki za siłę sprawcza Desmoxanu i Twojej silnej woli
podobno pomaga też popijanie dużych ilosci wody- wypłukuje toxyny z organizmu, pozwala się szybciej oczyścić płucom co skutkuje mniejszym kaszlem lub jego brakiem, trochę zagłusza głód (gdybyś w zastępstwie za papierosy chciała sięgać po przekąski- sięgaj też po wodę), no a poza tym- ŚLUZ
moremi, gretka, kkisia, Aasiula, caffe, mamatrojki80, Arwena, Mala79, Iwone, Mega, macduska, gosia7122, Bozia3, Sabina lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Widze, licytacja pt: Co moze stara? trwa.
Ja bede miala w tym roku 43 lata i mam 5 cio miesiecznego synka ( chcialam napisac dzidziuleczka, bo mam wlasnie faze bycia zlosliwa, wiec uwazajcie)
I wspomagania nie bylo, facet tylko bral dopalacze.
Da sie? Da!
Zocha, trzymam kciuki.mamatrojki80, kkisia, Sabina lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnymoremi wrote:A bromergon i metforminę to nie Ty brałaś?
moremi, Mega, macduska, Sabina lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Bromegron. Ale to na gruczolaka, a nie na zajscie. Biore go stale ( no, nie teraz, bo karmie ). Fakt, ze duze jego dawki umozliwiaja zajscie w ciaze przy wysokiej PRL.
mamatrojki80, gretka, Pusurek, kkisia, gosia7122, kapturnica, Sabina lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Nadaje z Nordrhein-Westfalen:-)gosia7122 wrote:Witaj Zofio ja w tym roku będę mieć 44 i moja córka ma teraz 5 miesiecy ,nie jest to co prawda moje pierwsze , po poronieniu staranie zajęło mi dwa lata ale jak piszą dziewczyny ,trzeba sobie czasem pomóc nawet lekkim wspomaganiem.
moremi, kkisia, Mega, gosia7122, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHejka
Widze, ze na tapecie temat dotyczacy wieku i tego czy sie uda po skonczonej 40stce, powiem tak nowej kolezance Zofia8 - sama to Ty swiata nie zwojujesz, skoro jak to wczesniej napisalas, namawialas meza na to, aby wciaz probowac - widac ze to raczej On nie jest gotowy na potomstwo,lub jest tego jakas inna przyczyna.... Nie mnie to oceniac...
Nie jestem ekspertem ale moje subiektywne odczucia w tym temacie, sa takie jak wiekszosci dziewczyn, ktore juz sie zdazyly wypowiedziec - kazda z nas ma swoja historie, wiekszosc miala "przyjemnosc" otrzec sie o ta ciemna strone,jaka jest poronienie.
Wiec nie piernicz, ze maz dal Tobie tak krotki czas na zajscie w ciaze biorac pod uwage jakie masz wyniki naturalnie na dodatek.... Abstrakcja
Gdybym miala tak podchodzic jak Ty - to sorry za doslowne stwierdzenie - grob za wczasu bym se musiala wykopac albo trafilabym do wariatkowa!
Jesli chcesz tak bardzo chociaz w telegraficznym skrocie poznac moja historie, to owszem jestem mama 11Letniego Syna ale rowniez na swoim koncie mam 2 krotne poronienie w tym jedna blizniacza...
Na dodatek jestem od jakiegos czasu SM, borykam sie ze swoim zdrowiem ale nie przestane walczyc,bo taki zalozylismy sobie cel,mam wsparcie w najblizszych osobach a to bardzo wazne.
Na dodatek dziewczyny, ktore tutaj pisza sa WSPANIALE nie tylko wtedy kiedy glaszcza po glowce, ale rowniez w momentach zwatpienia...Mozna zawsze na nie liczyc...
A tak na marginesie dzien dybry u mnie za oknem bialo sie zrobilo, drzewa sosnowe pokryte sniegiem, super widokArwena, ComeToMeBaby, caffe, moremi, kkisia, gretka, ania.g, macduska, Aasiula, Bozia3, kapturnica, Sabina, MartaDidi, BISCA, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymoremi wrote:A ja i dziewczyny pisalyśmy Zofii, że jej wyniki wymagają podrasowania - w szczególności tsh. Nie pisałam o wspomaganiu typu clo, gonadotropiny itp. tylko o zwykłym zadbaniu o prawidłowe wyniki przed staraniami.
ComeToMeBaby, Arwena, Mala79, moremi, kkisia, gretka, macduska, gosia7122, gosia7122, Bozia3, kapturnica, MartaDidi, BISCA lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMala79 wrote:Hejka
Widze, ze na tapecie temat dotyczacy wieku i tego czy sie uda po skonczonej 40stce, powiem tak nowej kolezance Zofia8 - sama to Ty swiata nie zwojujesz, skoro jak to wczesniej napisalas, namawialas meza na to, aby wciaz probowac - widac ze to raczej On nie jest gotowy na potomstwo,lub jest tego jakas inna przyczyna.... Nie mnie to oceniac...
Nie jestem ekspertem ale moje subiektywne odczucia w tym temacie, sa takie jak wiekszosci dziewczyn, ktore juz sie zdazyly wypowiedziec - kazda z nas ma swoja historie, wiekszosc miala "przyjemnosc" otrzec sie o ta ciemna strone,jaka jest poronienie.
Wiec nie piernicz, ze maz dal Tobie tak krotki czas na zajscie w ciaze biorac pod uwage jakie masz wyniki naturalnie na dodatek.... Abstrakcja
Gdybym miala tak podchodzic jak Ty - to sorry za doslowne stwierdzenie - grob za wczasu bym se musiala wykopac albo trafilabym do wariatkowa!
Jesli chcesz tak bardzo chociaz w telegraficznym skrocie poznac moja historie, to owszem jestem mama 11Letniego Syna ale rowniez na swoim koncie mam 2 krotne poronienie w tym jedna blizniacza...
Na dodatek jestem od jakiegos czasu SM, borykam sie ze swoim zdrowiem ale nie przestane walczyc,bo taki zalozylismy sobie cel,mam wsparcie w najblizszych osobach a to bardzo wazne.
Na dodatek dziewczyny, ktore tutaj pisza sa WSPANIALE nie tylko wtedy kiedy glaszcza po glowce, ale rowniez w momentach zwatpienia...Mozna zawsze na nie liczyc...
A tak na marginesie dzien dybry u mnie za oknem bialo sie zrobilo, drzewa sosnowe pokryte sniegiem, super widok
Masz SM w sensie stwardnienia rozsianego? czy jesteś samotną matką?
-
nick nieaktualny
-
Mala79 wrote:Tak! Stwardnienie rozsiane! Po jednym rzucie
Z tego co widzę, to Urszula Jaworska działa na rzecz walki z SM. Jej córka jest chora.Mala79, Arwena, macduska, Aasiula, kkisia, gosia7122, kapturnica, Sabina lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnyMala79 wrote:Tak! Stwardnienie rozsiane! Po jednym rzucie
Ok, jeśli tak jest to życzę Ci zdrowia i szczerze Cię podziwiam, bo ciężko w naszym kraju borykać się z tą chorobą. Nie musisz używać wykrzykników, rozumiem co napisałaśmalgos741 lubi tę wiadomość