35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
hej witajcie
Ja dalej cierpię ale już zdecydowanie mniej
a tak w ogóle to też bym sie napiła ale kurcze metronidazol jeszcze do jutra biorę na tego pieprzonego zęba a raczej z powodu jego braku i nie można go łączyć z alkoholem
ale jutro już muszę winko kupić więc wspieram wszystkie pijące całym sercemComeToMeBaby, Sabina, Mega, Arwena, caffe, Mango, Aasiula, kkisia, moremi, BISCA lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:miałam badanie przed histeroskopią , rok temu,
i cały czas do niego łazę tzn. do gina,
to pewnie wie że nie trzeba?
nie wiem co o tym myśleć, zapytam jutro. -
nick nieaktualnySolarPolar wrote:Wino to nie alkohol moja droga.
miło słyszeć,
przypomniałam sobie jak wieczorem przed moją histeroskopią nawaliłyśmy się ze szwagierką winem,
boszsz jak mnie głowa rano bolała...
ale przynajmniej się nie bałam isć do szpitalaComeToMeBaby, Mega, Aasiula, kkisia, Bozia3, moremi lubią tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:dziwne, mi przy wypisywaniu skierowania powiedziała, ze szpital wymaga tych badań. ale już nie mialam czasu dopytać czy jednocześnie ten szpital je robi. no i wiem, ze musi być aktualna cytologia oraz badanie mikrobiologiczne (czystość)pochwy nie dalsza niż chyba 2 tygodnie. wszystko po to aby tych ewentualnych bakterii nie wpuścić z kontrastem do jajowodów. i jeszcze zalecają osobne badania na cytomegalię. z tych samych powodów.
-
nick nieaktualnyComeToMeBaby wrote:dziwne, mi przy wypisywaniu skierowania powiedziała, ze szpital wymaga tych badań. ale już nie mialam czasu dopytać czy jednocześnie ten szpital je robi. no i wiem, ze musi być aktualna cytologia oraz badanie mikrobiologiczne (czystość)pochwy nie dalsza niż chyba 2 tygodnie. wszystko po to aby tych ewentualnych bakterii nie wpuścić z kontrastem do jajowodów. i jeszcze zalecają osobne badania na cytomegalię. z tych samych powodów.
cytomegalię mam zrobioną
jutro się wszystkiego dowiem,
to szpital kliniczny to może maniany nie odwalają...
ComeToMeBaby, malgos741, Aasiula, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sabina wrote:I udaje ze tego nie widzi. A moze nie widzi?
To ja moze tak wytlumacze. Mnie rozmiary dzieciece noszone przez doroslych nie wzruszaja. Bo sa dla dzieci. A jak sie tak bedziesz chwqlic to buzke zklepiemy i bedzie git. Hehe
ej, no a jakie miałabym nosić rozmiary niby przy takiej wadze? hę? mi chodziło o brak proporcjonalności. całe życie mam problem z doborem 2- częściowych strojów do pływania, kompletów bielizny, czy choćby głupich jeansów, które w biodrach jak już leżą to w pasie muszę chomątem zbierać. dlatego jeansy jak już kupie to noszę je do zdarcia a potem z przerażeniem odkrywam, że już się wyeksploatowały i znów męka poszukiwań. nie ma lekko. co wy sobie myślicie. o.Pusurek, Aasiula, Bozia3, moremi lubią tę wiadomość