35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
z tymi testami to ja nie wiem u mnie zawsze były blade ,raz tylko po clo.jak zaszłam w ciąże to testowa była tak wyraźna jak nigdy ale u Ciebie te tempki dziwne tak wysokoSabina wrote:I od razu walę z pytaniem
Wczorajszy test owu negatywny, kreska słabsza od testowej. Dziś kreska testowa nawet się nie pojawiła. Czy to znaczy że mój organizm oszalał i zafundował mi owulację od razu po okresie???? Czy to jest mozliwe?
Jaja jak berety jak nic
Edit. A może ja źle interpretuje wyniki? I wczorajszy test był pozytywny? Eeee, nie znam się na tym. Niech to
Sabina, caffe, kkisia, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMorek ja sie absolutnie nie czuje zebym miala owu. Stawiam na cykl bezowulacyjny. Mam problem z tymi testami bo z tej firmy nigdy nie mialam.moremi wrote:Rozjechał się trochę ten cykl. Temperatury masz wywalone w kosmos, ale nie wierzę, że to już po owulacji. Kiedy do ginekologa idziesz?
Bursztyn, ja też kibicuję stworzeniu Natanka przy pomocy weta
Wizyte mam 12 lutego. Dopiero.
gosia7122, kkisia lubią tę wiadomość
-
ja wracam pod koniec marca i mała na początku będzie z moją mama a od września żłobek też nie powiem że mi się chce ale potem nie miałabym już gdzie wracać ,u nas z pracą kiepskomysza1975 wrote:Bry,
Od 1 maja wracam do pracy. Teraz jak termin już taki realny to sama nie wiem czy mi się chce. No i opiekunki trzeba szukać. Masakra,
moremi, mamatrojki80, Sabina, MartaDidi, caffe, kkisia, gretka, inessa, Bozia3, dorbie lubią tę wiadomość
-
Wiem, że chciałaś badania zrobić, ale jeżeli to bezowulacyjny, to natura sama rozwiązała Twój problem dotyczący starań. W takim razie nie zostaje nic innego jak na luz wrzucićSabina wrote:Morek ja sie absolutnie nie czuje zebym miala owu. Stawiam na cykl bezowulacyjny. Mam problem z tymi testami bo z tej firmy nigdy nie mialam.
Wizyte mam 12 lutego. Dopiero.
możesz drinkować, wygrzewać się w wannie i robić wszystkie te rzeczy zakazane przy staraniach. Patelnie też
caffe, ComeToMeBaby, kkisia, Bozia3, Reni, Bursztyn, malgos741, BISCA lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnymoremi wrote:To mów co lekarz na tą sytuację. Jest jakiś plan?
mało czasu było na rozmowę a ja nie bardzo miałam głowę na pytania,
zrostów jest sporo wiec w tej sytuacji o ciaży nie ma co śnić
jest ich mniej niż przed pierwsza histeroskopią w grudniu 2013 roku a więcej niż 3 miesiące później kiedy robiłam HSG
lewy jajowód w porządku, prawy zakontrastował po jakimś czsie, "odetkany" cisnieniem płynu kontrastującego (przeżycie na miarę paszczakowej biopsji)
do znieczulenia tylko trójka rozkurczowa ( papaweryna, pyralgina i atropina )
wstępnie umówiłam się na histeroskopię z laparo,
jakas tam szansa istnieje a w sumie dla mnie samej te zrosty też nie są za dobre
paszczakin, ComeToMeBaby, kkisia, Mala79, Arwena, gosia7122, MartaDidi, Bozia3, Reni, Bursztyn, dorbie, malgos741, SolarPolar, Niuta, Simba lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPowiem ci ze.mam takie same odczuciamoremi wrote:Wiem, że chciałaś badania zrobić, ale jeżeli to bezowulacyjny, to natura sama rozwiązała Twój problem dotyczący starań. W takim razie nie zostaje nic innego jak na luz wrzucić
możesz drinkować, wygrzewać się w wannie i robić wszystkie te rzeczy zakazane przy staraniach. Patelnie też
moja macica dala.mi wolne 
A Ty? Co tam? Bo wykres masz zablokowqny
moremi, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyogólnie pobyt wspominam dobrze (pominąwszy wynik i ból)
wszystko sprawnie, kompetentnie i miło,
ale mam porównanie- wczesniejsze HSG bez mojego doktora (na szkoleniu)- siedziałam tam jak pokutnik do samego końca - teraz doktorek był, więc poszłam prawie pierwsza
może to przypadek?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 17:01
ComeToMeBaby, kkisia, paszczakin, moremi, gretka, Sabina, Mala79, MartaDidi, Bozia3, malgos741, Simba lubią tę wiadomość
-
Sabina wrote:Powiem ci ze.mam takie same odczucia
moja macica dala.mi wolne 
A Ty? Co tam? Bo wykres masz zablokowqny
ciekawe, czy to nie psychika.. ze sie po prostu zablokowalas z tego strachu..
Sabina lubi tę wiadomość
-
macduska wrote:mało czasu było na rozmowę a ja nie bardzo miałam głowę na pytania,
zrostów jest sporo wiec w tej sytuacji o ciaży nie ma co śnić
jest ich mniej niż przed pierwsza histeroskopią w grudniu 2013 roku a więcej niż 3 miesiące później kiedy robiłam HSG
lewy jajowód w porządku, prawy zakontrastował po jakimś czsie, "odetkany" cisnieniem płynu kontrastującego (przeżycie na miarę paszczakowej biopsji)
do znieczulenia tylko trójka rozkurczowa ( papaweryna, pyralgina i atropina )
wstępnie umówiłam się na histeroskopię z laparo,
jakas tam szansa istnieje a w sumie dla mnie samej te zrosty też nie są za dobre
ajajaj, wspolczuje.. znaczy egzorcyzm Ci sie trafil..
to hisero + laparo do do usuniecia zrostow? bo ja sie nie znam..
Sabina lubi tę wiadomość
-
Gosia moja Helcia tez z tych drobnych 6,5kg i 62,5 dluga nie przejmuj sie dogoni jeszcze wzrostem i waga inne dzieci.gosia7122 wrote:ja wiem Aniu ale jakoś trudno się nie przejmować jak wszystkie naokoło tak duże są .Jak byłam w przychodni ostatnio to ona choć najstarsza wydawala mi sie taka drobna,dziecko 3 miesięczne ważyło 7 kg przeszło a Marysia waży 6 ,rozmiar 62,lekarka nic nie mówiła ale kazała już wprowadzać dodatkowe pokarmy,tym bardziej że ja karmie cycem i nie wiem dokładnie ile ona je.
gosia7122, caffe, kkisia, Mega, Sabina lubią tę wiadomość
-
Jak Ci lekarz nic nie mówi, że jest coś nie tak, to się nie martw. Widocznie mieści się w siatce centylowej. Może taka jej uroda, a może też gdy zaczniesz wprowadzać dodatkowe pokarmy to śmignie na wadze. Wyluzuj.gosia7122 wrote:ja wiem Aniu ale jakoś trudno się nie przejmować jak wszystkie naokoło tak duże są .Jak byłam w przychodni ostatnio to ona choć najstarsza wydawala mi sie taka drobna,dziecko 3 miesięczne ważyło 7 kg przeszło a Marysia waży 6 ,rozmiar 62,lekarka nic nie mówiła ale kazała już wprowadzać dodatkowe pokarmy,tym bardziej że ja karmie cycem i nie wiem dokładnie ile ona je.
kkisia, Sabina, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:Duska i jak odczucia i plany?

jak wyżej
w pierwszej chwili mnie zatkało i nie bardzo wiedziałam co do mnie mówią,
doktor pokazywał na zdjeciu- kiwałam głową ale jakoś nie jarzyłam że jest źle,
po 15 minutach zmroziło mnie i myslę - to koniec,
po kolejnych 20 zdecydowałam się zadzwonić do męża i wydukać, że nie jest dobrze i niech przyjeżdza,
potem jak przyjechał to mu kazałam pójśc na korytarz bo się przy nim rozklejałam a jemu oczy tez się świeciły...
po jakijś godzinie zdołałam przypomnieć sobie pierwsze i drugie wyniki HSG i porównać,
przemyslałam pogadaliśmy chwilkę z mężem i na pytanie doktorka czy się namyśliłam kiwnęłam, że tak
mam pojechać we wtorek po skierowanie,
podobno będą to okolice marca
zobaczymy
ComeToMeBaby, kkisia, moremi, gretka, Mala79, Sabina, gosia7122, MartaDidi, Bozia3, Mega, Bursztyn, kapturnica, malgos741, SolarPolar, Simba lubią tę wiadomość
-
duśka- no to tak czy inaczej warto było iść na HSG żeby działać dalej. pogrzebią Ci tam jeszcze i zobaczysz że będziesz się tylko cieszyć z tego HSG. pousuwają ci te zrosty, a skoro jajowody sprawne to ja widzę sukces na Twojej drodze. 3mam kciuki dalej
kkisia, gretka, malgos741 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:ajajaj, wspolczuje.. znaczy egzorcyzm Ci sie trafil..
to hisero + laparo do do usuniecia zrostow? bo ja sie nie znam..
histero tak, a laparo diagnostycznie jak to wygląda od zewnątrz,
tak jak Kapta miała..
kapturnica, malgos741 lubią tę wiadomość
-
Wykres ma tytuł "spisany na straty" i mówi to samo za siebie. Spokojnie czekam na @.Sabina wrote:Powiem ci ze.mam takie same odczucia
moja macica dala.mi wolne 
A Ty? Co tam? Bo wykres masz zablokowqny
kkisia, MartaDidi, Sabina, Mega lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnyComeToMeBaby wrote:duśka- no to tak czy inaczej warto było iść na HSG żeby działać dalej. pogrzebią Ci tam jeszcze i zobaczysz że będziesz się tylko cieszyć z tego HSG. pousuwają ci te zrosty, a skoro jajowody sprawne to ja widzę sukces na Twojej drodze. 3mam kciuki dalej

wiesz tylko ileż można grzebać w tej biednej macicy?
nie wiem ile zniesie moja śluzówka czyli endometrium,
z drugiej strony pominąwszy moje cierpienie to moze być tylko lepiej a do stracenia - nic,
to moze warto jeszcze walczyc?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 17:13
caffe, moremi, kkisia, gretka, MartaDidi, Bozia3, Mega, kapturnica, malgos741, BISCA, Simba lubią tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH









