35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
PJak w marcu to będziemy sie trzymac za ręcemacduska wrote:jak wyżej

w pierwszej chwili mnie zatkało i nie bardzo wiedziałam co do mnie mówią,
doktor pokazywał na zdjeciu- kiwałam głową ale jakoś nie jarzyłam że jest źle,
po 15 minutach zmroziło mnie i myslę - to koniec,
po kolejnych 20 zdecydowałam się zadzwonić do męża i wydukać, że nie jest dobrze i niech przyjeżdza,
potem jak przyjechał to mu kazałam pójśc na korytarz bo się przy nim rozklejałam a jemu oczy tez się świeciły...
po jakijś godzinie zdołałam przypomnieć sobie pierwsze i drugie wyniki HSG i porównać,
przemyslałam pogadaliśmy chwilkę z mężem i na pytanie doktorka czy się namyśliłam kiwnęłam, że tak
mam pojechać we wtorek po skierowanie,
podobno będą to okolice marca
zobaczymy
macduska, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ComeToMeBaby wrote:ooo.... a ja na Babiej Górze to się zaręczyłam... schodząc ze szczytu po wschodzie słońca zostałam zaskoczona w pieknych, acz zimnych i wietrznych, okolicznościach przyrody

Bardzo romantycznie.
Moj maz mial plan, by oswiadczyc sie pod zorza polarna. Jakiego mial pietra, jak na Islandii okazalo sie, ze pomimo wlasciwego okresu, sa dni, ze ich nie widac.
Mielismy jednak szczescie:-)
ComeToMeBaby, kkisia, Mega, MartaDidi, inessa, Sabina, anna maria lubią tę wiadomość
Zofia8
-
Watolina ale jak Ci podadzą laparogranat i wypieprzą zrosty w kosmos to szansa jest?
Przykro mi ale będziesz musiała nadal robić seks. Będziesz miała dziecko ale nie martw się pokochasz.
ComeToMeBaby, ania.g, kkisia, moremi, Mega, MartaDidi, Bursztyn, inessa, kapturnica, Pusurek, caffe, malgos741, Sabina, Simba lubią tę wiadomość
-
hehehe a ty gupia robiłaś facetowi?moremi wrote:Poważnie?


ja tam w zaleceniach Morki widziałam, że może też "chcieć" patelnie. Tak w domyśle. nie "robić". A to zasadnicza różnica.
moremi lubi tę wiadomość
-
Byłam tam - super miejsce - jeziorko, zachody słońca - romantycznie...nie mówiąc o gofrach na deptaku...Sabina wrote:Wacia jak wszystko sie ulozy to w wakacje wybieramy sie na kilka dni do Okuninki. Daleko bede miec do Ciebie albo Ty do mnie?
kkisia, MartaDidi, Sabina lubią tę wiadomość
-
superZofia8 wrote:Bardzo romantycznie.
Moj maz mial plan, by oswiadczyc sie pod zorza polarna. Jakiego mial pietra, jak na Islandii okazalo sie, ze pomimo wlasciwego okresu, sa dni, ze ich nie widac.
Mielismy jednak szczescie:-)
Sabina lubi tę wiadomość
-
Duska podziwiam cie za twoja sile i wiarę...ze mnie uszło powietrze wczoraj i jakoś nie mogę sie pozbierać.macduska wrote:wiesz tylko ileż można grzebać w tej biednej macicy?
nie wiem ile zniesie moja śluzówka czyli endometrium,
z drugiej strony pominąwszy moje cierpienie to moze być tylko lepiej a do stracenia - nic,
to moze warto jeszcze walczyc?
Oglądam in vitro na tvp2, laska 18 komórek wyhodowała, z tego 13 dojrzało... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
haha! Bardzo dziekuje ale niestety nic z tego dzis nie bedzie, bowiem nagle...............pojawil sie moj maz. A juz mialam wszystko ustawione, kumpel mial po mnie przyjechac, mielismy zjesc obiad, potem zapakowac Leona i udac sie do weta. Potem mial nas przywiezc. A tutaj maz uwinal sie z robota duzo szybciej i zrobil niespodzianke.moremi wrote:Bursztyn, ja też kibicuję stworzeniu Natanka przy pomocy weta

Taka szkoda
Nici z mojej randki
To moze skorzystam z weta w nastepnycm cyklu
A dodam jeszcze ze test owul.wyszedl nagle pozytywnyprzed chwila, pewnie i tak klamie ale zawsze to milo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 17:50
Bozia3, ComeToMeBaby, gretka, macduska, kkisia, moremi, Mega, Arwena, ania.g, inessa, Reni, Pusurek, malgos741, gosia7122, Niuta, Sabina, Mala79, BISCA, Simba lubią tę wiadomość
-
Burszta- myślę ze tu zadziałał jakiś zwierzęcy instynkt, który nakazał twojemu chłopu wrócić na czas do domu
wiesz... przetrwanie gatunku... takie tam
gretka, kkisia, moremi, Bursztyn, Mega, ania.g, inessa, Pusurek lubią tę wiadomość
-
a ja drugi test ovu negatywny.
hmm... no a do jutra tak daleko...
na wszelki wypadek już od przedwczoraj rozpoczęłam zaciąganie mena do łoża. i najśmieszniejsze jest to, że będę go tak ciągać przez najbliższy.. tydzień? eh...
edit: Asiula, czuję sie jak Ty na samą myśl...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 17:55
moremi, Sabina lubią tę wiadomość
-
gdyby nie bylo szansy to lekarz nie proponowalby zabiegu, tylko powiedzialby zebys sobie odpuscilamacduska wrote:wiesz tylko ileż można grzebać w tej biednej macicy?
nie wiem ile zniesie moja śluzówka czyli endometrium,
z drugiej strony pominąwszy moje cierpienie to moze być tylko lepiej a do stracenia - nic,
to moze warto jeszcze walczyc?
wiec wynika z tego ze warto i to nawet bardzo
macduska, moremi, kkisia, inessa, malgos741, Sabina lubią tę wiadomość
-
widzisz Burszta - mąż czułki wysunął - widać zauważył Twoje tokowanie w kierunku lekarza od zwierząt i pilnuje interesu....
Może w związku z tym mniej będzie miał wyjazdów służbowych...
macduska, kkisia, MartaDidi, moremi, Bursztyn, Mega, inessa, ComeToMeBaby, gosia7122, caffe, malgos741, Sabina lubią tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH










