X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 28 stycznia 2015, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka_79 wrote:
    Peppa, trzymaj sie i zrelaksuj ta macice ;) a tak na poważnie to mocno trzymam kciuki

    Ech, mam dziś marny dzień, kumpela właśnie urodziła. To nie tak miało być, razem miałyśmy sie cieszyć noworodkami. Niestety cieszy sie tylko ona. Wiem ze musiał nadejść ten dzień, trochę mnie zaskoczyła bo termin za 2 tyg a do tego urodziła w "moim" terminie :/ aa, życie czasem jest do dupy. Jeszcze mi głupio ze tak podle sie czuje a powinnam sie przecież cieszyć ze jej sie udało :(
    Natka nie sadze ,ze jestes..Kurde ten czas jest dla ciebie najgorszy..Wiec naprawde nie dziwie sie ,ze humor pod psem..Ale musisz pamietac ,ze nawjazneijsze to nie poddawac sie <3 Przykre jest jak sie czyta te wszystkie tragedie :(

    dorbie, Aasiula, gosia7122, kkisia, Natka_79, Arwena, peppapig lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Aasiula Autorytet
    Postów: 7019 25906

    Wysłany: 28 stycznia 2015, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka_79 wrote:
    Peppa, trzymaj sie i zrelaksuj ta macice ;) a tak na poważnie to mocno trzymam kciuki

    Ech, mam dziś marny dzień, kumpela właśnie urodziła. To nie tak miało być, razem miałyśmy sie cieszyć noworodkami. Niestety cieszy sie tylko ona. Wiem ze musiał nadejść ten dzień, trochę mnie zaskoczyła bo termin za 2 tyg a do tego urodziła w "moim" terminie :/ aa, życie czasem jest do dupy. Jeszcze mi głupio ze tak podle sie czuje a powinnam sie przecież cieszyć ze jej sie udało :(
    Natka 0heart.gif

    dorbie, kkisia, Natka_79, peppapig lubią tę wiadomość


  • kicia 123 Autorytet
    Postów: 453 967

    Wysłany: 28 stycznia 2015, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peppa trzymaj się

    kkisia, Natka_79, peppapig lubią tę wiadomość

    iv09cwa1rrl9vhg6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2015, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka_79 wrote:
    Peppa, trzymaj sie i zrelaksuj ta macice ;) a tak na poważnie to mocno trzymam kciuki

    Ech, mam dziś marny dzień, kumpela właśnie urodziła. To nie tak miało być, razem miałyśmy sie cieszyć noworodkami. Niestety cieszy sie tylko ona. Wiem ze musiał nadejść ten dzień, trochę mnie zaskoczyła bo termin za 2 tyg a do tego urodziła w "moim" terminie :/ aa, życie czasem jest do dupy. Jeszcze mi głupio ze tak podle sie czuje a powinnam sie przecież cieszyć ze jej sie udało :(

    natka <3

    i nic nie powinnaś, normalne, że Ci smutno
    jej szcześciem jeszcze się nacieszysz

    kkisia, Natka_79 lubią tę wiadomość

  • Natka_79 Autorytet
    Postów: 1708 7686

    Wysłany: 28 stycznia 2015, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, fajnie ze można na was liczyć.
    Trochę sie uspokoiłam, ale w momencie jak dotarła do mnie nowina normalnie wpadłam w panikę.

    kkisia, macduska, gretka, Aasiula, dorbie, peppapig lubią tę wiadomość

    hGXkp1.png
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 28 stycznia 2015, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja to bym chciała poznać założycielkę tego wątku..nie pamiętam już, czy ona się wycofała, czy zaciążyła - choć jestem tu już dawno....

    I czy ona wie, że tak się ten wątek rozwinął - że tu jak lwice walczą niektóre - o prawa, obowiązki i reguły..:)

    mamatrojki80, gosia7122, Mango, Heretyczka, anna maria, kkisia, macduska, gretka, Aasiula, MartaDidi, Arwena, SolarPolar, Simba, BISCA, Iwone, megan8, Bursztyn lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2015, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    A ja to bym chciała poznać założycielkę tego wątku..nie pamiętam już, czy ona się wycofała, czy zaciążyła - choć jestem tu już dawno....

    I czy ona wie, że tak się ten wątek rozwinął - że tu jak lwice walczą niektóre - o prawa, obowiązki i reguły..:)
    no i najwarzniejsze, że macie wielebnego na forum
    A.

    anna maria, gosia7122, kkisia, mamatrojki80, gretka, Aasiula, Arwena, SolarPolar, Simba, BISCA, Bozia3 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2015, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peppa trzymaj sie jakoś, myśle o Tobie.

    kkisia, Aasiula, Arwena, peppapig lubią tę wiadomość

  • gosia7122 Autorytet
    Postów: 1145 4582

    Wysłany: 28 stycznia 2015, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    A ja to bym chciała poznać założycielkę tego wątku..nie pamiętam już, czy ona się wycofała, czy zaciążyła - choć jestem tu już dawno....

    I czy ona wie, że tak się ten wątek rozwinął - że tu jak lwice walczą niektóre - o prawa, obowiązki i reguły..:)
    też się kiedyś zastanawiałam co z nią ale ona już chyba się nie udziela

    201408184765.png
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 28 stycznia 2015, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadgoniłam... :)

    PEPPA! <3 trzymam kciuki tak bardzo, że opanowałam trzymanie kciuków od nóg.

    Natka, ja już też wiem co czujesz, dopadło i mnie. Potrzeba chwili, żeby ochłonąć. Nie martw się- i na nas przyjdzie czas. Ten odpowiedni.

    Kapta- rozumiem sens Twojego postu o narzucaniu reguł, ale chyba mi umknęło sedno tej szarpaniny- nie widziałam postów/ wątków Elfika, w związku z tym nie mam się do czego odnieść, choć zakładam, że Elfik chciała dobrze, ale część dziewczyn może być uczulona na pewne tematy.

    Poza tym- głodna już jestem na maksa, obiad zaraz wykładam na talerze, jem i wracam do was- byłam dziś na plotach i podniosły mnie nieco na duchu.

    Natka_79, macduska, gretka, kkisia, Aasiula, BISCA, Mega, peppapig lubią tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2015, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka_79 wrote:
    Dzięki dziewczyny, fajnie ze można na was liczyć.
    Trochę sie uspokoiłam, ale w momencie jak dotarła do mnie nowina normalnie wpadłam w panikę.


    Natka pozbierasz się po tym szoku, ja mam 3 dzieci, ale w 2007 roku miałam ciąże obumarłą w 19 tyg. (dziecko zmarło jakiś tydzień wcześniej). Co roku w dniu w którym miałam termin pamiętam o tym. Pozbierałam się, było trudno, ale mimo wszystko nie chciałam, aby ta tragedia stała się treścią mojego zycia. Przez pewien czas miałam problem z zaakceptowaniem ciąż wokół mnie i informacji o narodzinach dzieci. Byłam rozżalona i nawet zła, ze mnie to spotkało. Wspieram Cię mocno myślami.

    Natka_79, macduska, Arwena, Arwena, dorbie, ComeToMeBaby, kicia 123, peppapig lubią tę wiadomość

  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 28 stycznia 2015, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elfik wrote:
    Przepraszanie było ironią.. hm, a wydawało się to jasne..

    co do 2.
    Chyba nie czytasz moich postów

    Jestem po jednym poronieniu i zagrożona kolejnym.

    "Oczywiście" nie mogę się równać z twoją sytuacją, ale jednak jakieś "doświadczenie" mam.

    Dla kogoś kto się z tym zetknął po raz pierwszy poradnik jest dobry. Mojej koleżance nikt nie wspomniał choćby o posiewie nasienia.

    Ale skończmy tą dyskusję. Nie zaśmiecajmy wątku. Jeśli czujesz jakaś potrzebę jeszcze pouczania mnie pisz na priv, bo zakładam, że inne kobietki tak jak i ja mogą być tym znudzone..
    Czytam. Ze zrozumieniem. W przeciwieństwie do Ciebie.

    I Kapta? Dyktat? A idzcie w pizdu.

    Dobranoc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2015, 18:03

    Reni, Simba, Bozia3 lubią tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • anna maria Autorytet
    Postów: 5167 21444

    Wysłany: 28 stycznia 2015, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mialam naprawde ciezki dzien zmarl kolega mojego syna (27lat)osierocil synka.Musialam zadzwonic do jego rodzicow z kondolencjami,a nie bylo to latwe.Bede musiala sobie walnac jakiegos drina,moze sie troche wyluzuje.

    201407014965.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2015, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anna maria wrote:
    Mialam naprawde ciezki dzien zmarl kolega mojego syna (27lat)osierocil synka.Musialam zadzwonic do jego rodzicow z kondolencjami,a nie bylo to latwe.Bede musiala sobie walnac jakiegos drina,moze sie troche wyluzuje.

    Straszne, ze tacy młodzi ludzie odchodzą :-(

    anna maria, Arwena, dorbie lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2015, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    A ja to bym chciała poznać założycielkę tego wątku..nie pamiętam już, czy ona się wycofała, czy zaciążyła - choć jestem tu już dawno....

    I czy ona wie, że tak się ten wątek rozwinął - że tu jak lwice walczą niektóre - o prawa, obowiązki i reguły..:)
    a wiesz Bożka, myślałamo niej to samo :-)

    gosia7122, Bozia3 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2015, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rozkręciłam długopis i nie mogę złożyć z powrotem :-/
    jakiś zastój umysłowy mnie ogarnał
    help

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2015, 18:09

    gosia7122, kkisia, Aasiula, MartaDidi, ComeToMeBaby, BISCA, Mega lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2015, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macduska wrote:
    rozkręciłam długopis i nie mogę złożyć z powrotem :-/
    jakiś zastój umysłowy mnie ogarnał
    help


    Ja miałam też dziś jakieś zaćmienie umysłu... zapomniałam pin do karty przy kasie (mam ten sam od 5 lat)...masakra :-)

    macduska, Aasiula, gosia7122, kkisia, peppapig lubią tę wiadomość

  • Natka_79 Autorytet
    Postów: 1708 7686

    Wysłany: 28 stycznia 2015, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamatrojki80 wrote:
    Natka pozbierasz się po tym szoku, ja mam 3 dzieci, ale w 2007 roku miałam ciąże obumarłą w 19 tyg. (dziecko zmarło jakiś tydzień wcześniej). Co roku w dniu w którym miałam termin pamiętam o tym. Pozbierałam się, było trudno, ale mimo wszystko nie chciałam, aby ta tragedia stała się treścią mojego zycia. Przez pewien czas miałam problem z zaakceptowaniem ciąż wokół mnie i informacji o narodzinach dzieci. Byłam rozżalona i nawet zła, ze mnie to spotkało. Wspieram Cię mocno myślami.
    Dziękuje. Chciałabym juz być daleko od tego czasu, jeszcze wczoraj wydawało mi sie ze okrzepłam, inne ciąże mnie nie bolą juz bo mam nadzieje ze to nie koniec, ze jeszcze sie doczekam. Z ciąża kumpeli było mi cieżko bo byłyśmy razem do pewnego czasu, jej ciąża była z problemami a doczekała finału. Ja miajam spokój, do czasu. Najgłupsze jest to ze poczułam dziś ze " ukradła" mi mój termin. Przeraża mnie to, bo przecież nie jest winna tego ze stało sie jak sie stało. No nic, porycze sobie jeszcze, potem naleje coś mocniejszego a jutro wstanę, zaplanuje badania i będę czekać na końcówkę lutego, na kolejna owu.

    ComeToMeBaby, BISCA, kkisia, Sabina lubią tę wiadomość

    hGXkp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 28 stycznia 2015, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamatrojki80 wrote:
    Ja miałam też dziś jakieś zaćmienie umysłu... zapomniałam pin do karty przy kasie (mam ten sam od 5 lat)...masakra :-)
    Ja tam zawsze 1sza i 2ga liczbe myle XD

    Aasiula, mamatrojki80, kkisia lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 28 stycznia 2015, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka_79 wrote:
    Dziękuje. Chciałabym juz być daleko od tego czasu, jeszcze wczoraj wydawało mi sie ze okrzepłam, inne ciąże mnie nie bolą juz bo mam nadzieje ze to nie koniec, ze jeszcze sie doczekam. Z ciąża kumpeli było mi cieżko bo byłyśmy razem do pewnego czasu, jej ciąża była z problemami a doczekała finału. Ja miajam spokój, do czasu. Najgłupsze jest to ze poczułam dziś ze " ukradła" mi mój termin. Przeraża mnie to, bo przecież nie jest winna tego ze stało sie jak sie stało. No nic, porycze sobie jeszcze, potem naleje coś mocniejszego a jutro wstanę, zaplanuje badania i będę czekać na końcówkę lutego, na kolejna owu.
    Natka ...Jesli nie jest to zbyt osobiste pytanie..Co sie stalo ze poroniøas?

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
‹‹ 7101 7102 7103 7104 7105 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ