35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
pokaze Wam Dziewczyny jakie se szpile pierdyknelam z tej samotnosci... Czekalam na przecene i sie udalo...
http://www.eobuwie.com.pl/szpilki-guess-plasma4-fl3pls-pel08-leowh.htmlIwone, ComeToMeBaby, Pusurek, moremi, Aasiula, megan8, kkisia, iwcia77, Dorka1979, Simba lubią tę wiadomość
Mateusz jest już pełnoletni , wiec suwaczka wstawiać nie będę -
MartaDidi wrote:pokaze Wam Dziewczyny jakie se szpile pierdyknelam z tej samotnosci... Czekalam na przecene i sie udalo...
http://www.eobuwie.com.pl/szpilki-guess-plasma4-fl3pls-pel08-leowh.htmlMartaDidi lubi tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
MartaDidi wrote:pokaze Wam Dziewczyny jakie se szpile pierdyknelam z tej samotnosci... Czekalam na przecene i sie udalo...
http://www.eobuwie.com.pl/szpilki-guess-plasma4-fl3pls-pel08-leowh.htmlMartaDidi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
MartaDidi wrote:pokaze Wam Dziewczyny jakie se szpile pierdyknelam z tej samotnosci... Czekalam na przecene i sie udalo...
http://www.eobuwie.com.pl/szpilki-guess-plasma4-fl3pls-pel08-leowh.htmlmalgos741, MartaDidi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartaDidi wrote:pokaze Wam Dziewczyny jakie se szpile pierdyknelam z tej samotnosci... Czekalam na przecene i sie udalo...
http://www.eobuwie.com.pl/szpilki-guess-plasma4-fl3pls-pel08-leowh.html
Super sexi, ja też tak wyczekuje odpowiedni moment, ostatnio kupiłam sobie fajny płaszcz Mexx na zalando w mega przecenie.MartaDidi, moremi, Bliska 77, Aasiula, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
slash- dogoniłam. ale ja nie kumam o co właściwie poszło?
co powiedziałaś takiego co uraziło mamę?
i jaką rolę w tym wszystkim spełnia twoja siostra co sobie wyjechała na pół roku?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2015, 21:53
malgos741, MartaDidi, moremi, Bliska 77, Aasiula, kkisia, Mega lubią tę wiadomość
-
Slash, Pusur doskonale Was rozumiem. Kocham moich rodziców najbardziej na świecie ale za nic nie chciałabym z nimi mieszkać. Każde z nas ma swoje przyzwyczajenia i nawyki delikatnie mówiąc. Teraz w końcu wyprowadzamy się od moich teściów więc mam nadzieję odetchniemy.
Jeśli mówicie o czwórce dzieci z wiadomości to chłopcy są w wieku 8 i 4 lata a dziewczynki 9 i 2,5. Ja jutro idę kompletować paczkę bo mam sporo rzeczy po moich córkach. Tu macie link do strony jeśli też chcecie pomóc
http://krosno112.pl/index.php/aktualnosci/pozary/item/580-apel-o-pomoc-dla-dzieci-ktore-stracily-matke-w-pozarzemamatrojki80, MartaDidi, ComeToMeBaby, Iwone, Pusurek, moremi, Bliska 77, Aasiula, Arwena, kkisia, Dorka1979, Margolcia88 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
ania.g wrote:Slash, Pusur doskonale Was rozumiem. Kocham moich rodziców najbardziej na świecie ale za nic nie chciałabym z nimi mieszkać. Każde z nas ma swoje przyzwyczajenia i nawyki delikatnie mówiąc. Teraz w końcu wyprowadzamy się od moich teściów więc mam nadzieję odetchniemy.
Jeśli mówicie o czwórce dzieci z wiadomości to chłopcy są w wieku 8 i 4 lata a dziewczynki 9 i 2,5. Ja jutro idę kompletować paczkę bo mam sporo rzeczy po moich córkach. Tu macie link do strony jeśli też chcecie pomóc
http://krosno112.pl/index.php/aktualnosci/pozary/item/580-apel-o-pomoc-dla-dzieci-ktore-stracily-matke-w-pozarzeMateusz jest już pełnoletni , wiec suwaczka wstawiać nie będę -
nick nieaktualny
-
tak, raz tak zrobilam, a On- w butach... do lozka?... Rece i te buty mi opadly...
mamatrojki80, ComeToMeBaby, Iwone, Pusurek, moremi, Aasiula, Bliska 77, paszczakin, caffe, kkisia, Mega, iwcia77, Dorka1979 lubią tę wiadomość
Mateusz jest już pełnoletni , wiec suwaczka wstawiać nie będę -
Spadam Kochane... Musze skorzystac jeszcze z okazji,z e Maly tak szybko zasnal i poczytac PRAWDZIWA KSIAZKE... bez obrazkow... z prawdziwymi kartkami i z duza iloscia kartek... nie podartych... Trzymajcie sie cieplo... Dobrej Nocy...
Pusurek, ania.g, malgos741, mamatrojki80, moremi, Aasiula, Bliska 77, paszczakin, iwcia77, kkisia, Mega, Dorka1979, Simba lubią tę wiadomość
Mateusz jest już pełnoletni , wiec suwaczka wstawiać nie będę -
ComeToMeBaby wrote:slash- dogoniłam. ale ja nie kumam o co właściwie poszło?
co powiedziałaś takiego co uraziło mamę?
i jaką rolę w tym wszystkim spełnia twoja siostra co sobie wyjechała na pół roku?
edit: u mojej kiedyś był etap wchodzenia w meno...(...)cokolwiek byś człowieku nie powiedział to foch. już sie śmialiśmy w głos z bratem, że mama robi krzywą minę i w głos chóralnie: foch. niektórych rzeczy nie przeskoczysz
To tak po krótce.
Siostra moja zrobiła coś co mnie zabolało. Kiedy zwróciłam jej uwage w sumie lekko podniesionym głosem to ta się obraziła ze ja się jej czepiam. W tzw międzyczasie poskarzyła się rodzicom ze ja na nią fuknełam (to było 4 dni przed jej planowanym wyjazdem). Potem tata mi się zapytał ze jestem cos nie w humorze. A ja mowie ze byłam ale juz mi przeszło - wiedział o co chodzi i sam zaczal bronic mojej siotry. Ja mowie mowie ze ja nie chce ich wciagac w sprzeczke z siostra. Kiedy atmosfera zrobiła sie jeszcze gorsza. Chciałąm porozmawiac z moimi rodzicami bo mama na mnie krzywo patrzyła ze ja cos wyolbrzymiam.
Poprosiłam ich o rozmowe tzn rodziców. Wyszło ze ja się czepiam i nie powinnam zwracac na pewne rzeczy uwagi. Kiedy powiedziałam co mysle to mama sie popłakała - nie wiem czy za prawde czy za co. I od tamtej pory chodzi obraznona i zdenerowaana na mnie i na mojego meza. A siostra wyjechała jakgyby nigdy nic sie nie stało. I mam do niej zal. Ze nie potrafiła ze mna pogadac tylko rodziców wciagneła jak małe dziecko. A oni - pewnie ze wyjezdza to zeby jej nie urazic teraz wyżywaja sie na mnie.
Ale ja postaram się zacisnąc zeby i to zniesc jakoś. Nie mam wyjscia zreszta.
Tylko moj mąż jest teraz traktowany przez mame jak powietrze. Ja zreszta tez ale ja to przezyje. A on jej nic nie zrobił . Tylko moze ona mysli ze on mnie podbuntował i stad jej nastawienie do mojego męża.
Tata przeszedł do porzadku dziennego i rozmawia normalnie - moja mamusia kochana niestety nie potrafi.
A moja mama juz jest dawno po meno - ale wtedy jak sobie przypomne to był dopiero hardcor.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2015, 21:40
ComeToMeBaby, iwcia77, dorbie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tez musze cos poczytac - dawno nie czytałam normalnej ksiazki.
To dobrej nocy Wam zycze.
Ja jeszcze troszke tu Was pomęczęWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2015, 21:40
moremi, malgos741, Aasiula, Bliska 77, iwcia77, kkisia lubią tę wiadomość
-
MartaDidi wrote:A ja powzielam dzis decyzje o zamontowaniu kamer w domu... Mam dosc zniszczen, za ktore nikt nie odpowieda... Nie ma winnych, nikt nic nie wie, a ja odnajduje zepsute rzeczy i zamiast sobie spokojnie sączyć wino- wypijam je jednym haustem z nerwow...
Slash, ja podobnie jak dziewczyny nie mogłabym mieszkać z rodzicami, ale moja szwagierka ze swoim mężem już 8 lat mieszkają i sobie chwalą. Mają odrębne mieszkania, odrębne wejścia i każdy sam płaci rachunki.
Problem jest pewnie realny, ale hormony sprawiają, że przeżywasz tą sytuację bardziej intensywnie.
Ja przed łyżeczkowaniem pokłóciłam się ze swoimi rodzicami i muszę przyznać, że takich emocji to ja od okresu dojrzewania nie przeżywałam. Daj sobie czas i postaraj się zachowywać w miarę normalnie przynajmniej wobec męża. Pewnie sama chodzisz struta tą sytuacją i on czuje się z lekka osaczony. Masz prawo się śmiać, żartować i mieć dobry humor. Moja matka również daje odczuć, że ma focha, więc wiem jak to jest i że nie jest łatwo. Jak już nie będziesz wytrzymywała, to może jednak pomyślisz o wyprowadzce. Albo chociaż zapytaj matki czy nie wolałaby, żebyście się wyprowadzili, bo widzisz, że Twoja obecność jest dla niej większym problemem niż się wydawało wcześniej.mamatrojki80, slash, MartaDidi, ComeToMeBaby, Aasiula, paszczakin, Pusurek, iwcia77, kkisia, Dorka1979, BISCA, Simba lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnyDzięki za namiary na pomoc dla tych dzieciaków. Nie mogę o nich czytać, bo wyję.
Slash ja Ci nic nie doradzę, sama mam z matką częste spięcia, mieszkanie z rodzicami to głupota. Drugi raz bym się nie zdecydowała. Ignoruj i tyle. Ja przestałam chodzić, tłumaczyć się, pierdolę. Udaję, że jest git a oni po 2 dniach też zaczynają się normalnie zachowywać, no bo jak ja się nie boczę, to zaczepki nie ma, nie bardzo mają jak dalej być sfochani. Wybijam im broń z rękiMoja matka też uczulona na mojego męża
Idę spać
Nie wiem jaka będzie noc.
Trzymajcie się dziewczynymoremi, malgos741, slash, mamatrojki80, ComeToMeBaby, Aasiula, Bliska 77, Iwone, kkisia lubią tę wiadomość
-
Dzieki Moremi.
Staram sie jakoś wrócic do porządku dziennego. Staram się odzywac normalnie ale jak widze minę mamy to się odechciewa.Mąz juz mi powiedział zebym juz mu sie nie pytała np jak sie czuje czy mu przykro bo jeszcze bardziej sie w nim to wszystko gotuje w środku.
Znajac moją mamuśke - to jak zapytam czy mamy sę wyprowadzic to powie ze wydziwiam jeszcze bardziej. Gwarantuję Ci to bo ona taka jest.
Sam tata kiedys powiedziałze gdyby on nie miał ugodowego charakteru to inny chłop juz by z nią dawno nie wytrzymał.
Mam nadzieje tylko ze ta atmosfera i te humory jej przejda jak najszybciej.
Oby to półtora roku nie zniszczyło nas wewnętrznie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2015, 21:46
Sabina, ComeToMeBaby, Aasiula, moremi lubią tę wiadomość