35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyReni wrote:nie napisałaś, że miękki
myślałam, że taki sztywny
taki mięciusi to i ja bym sobie sprawiła
szczególnie w podróży się męczę jak są nieregulowane siedzenia
z moim kręgosłupem trafiłam miejsca w samolocie nie rozkładane, bo przy wyjściu ewakuacyjnym!! 10 godzin na sztywno z bardzo dużą panią u boku
ja to mam zawsze szczęście do współpasażerów
to miałaś faktycznie pechaale to nie mogłaś przy zakupie biletów wybrać miejsc ??a w takim przypadku właśnie taki miękki kołnierz się przydaje.
Reni, inessa lubią tę wiadomość
-
Nie wierzę , u mnie się mocno zapowiadało , a później trochę pobłyskało i po burzy.
Aga - to my mieszkamy blisko siebie - ale numer!!agafbh wrote:kurcze, to ja całkiem niedaleko (okolice Lublinka) i burza była strasznacaffe, inessa, bliska77, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
No faktycznie
Ja w środę spodziewam się ovulki, więc czas na kogucika
Martwię się, bo ten mój złapał jakieś przeziębienie i może być problem
caffe, Reni, Viola, inessa, bliska77 lubią tę wiadomość
Mangoi jej marzenie
-
nick nieaktualny
-
samira wrote:a ja mam też problemy z szyjnym i dziś tak mnie ciągnie ,boli i czuję sztywność kręgów szyjnych tak przy samej czaszce ze aż się czuje niestabilnie i trochę słabość czuje i czasem kręci się w głowie ehhh...
chyba muszę poduszkę zmienić ...bo to dzisiejsze samopoczucie od złego ułożenia ciała w czasie snu ...caffe, samira, Reni, inessa, Bursztyn, megan8 lubią tę wiadomość
-
samira wrote:fakt nie napisałam,sam ortopeda mi taki zaproponował żebym kupiła...
to miałaś faktycznie pechaale to nie mogłaś przy zakupie biletów wybrać miejsc ??a w takim przypadku właśnie taki miękki kołnierz się przydaje.
no właśnie nie bardzo miałam już wybór miejsc
a nikt nie powiedział, że ten rząd tak ma
więc w drodze powrotnej uprosiłam bilety w rzędzie za wyjściem ewakuacyjnymnie dość, że rozkładane to mogłam nogi wyciągnąć
ale nie mogło być kolorowo
za mną babsko kopało mi w siedzenie i waliło pięściami (dosłownie), żebym złożyła bo jej nie wygodnie! bo ja mogę nogi wyciągnąć.. dodam, ze lot był w nocy
zapytałam grzecznie panią czy ją pogrzało wszyscy śpią i dlaczego mam ja spać na stojąco
poza tym mogła wybrać te miejsca
a ona swoje i od gówniar mnie wyzywa.. zatkało mnie
i znowu mi wali i się awanturuję
więc mówię do niej
że po pierwsze nie grałyśmy razem w pici polo, żeby mówiła do mnie na tya po drugie jak się nie uspokoi wezwę starże hahaha nie no wezwę stewardesę i z nią zrobi porządek.. jeszcze coś tam syczała
a jej mąż do mnie się podniósł i coś do mnie krzyczy i łapami macha
w końcu mój mąż się podniósł do niego i ze stoickim spokojem zapytał pana czy pomóc mu usiąść i zapiąć pasynie wiem skąd tyle spokoju w nim wtedy było
poskutkowało
p.s. dodam tylko, że z bólu czasami łzy mi się do oczu cisnącaffe, samira, inessa, bliska77, promyk, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
Witajcie kochane
Jestem po spotkaniu - temat poród - pozycje wertykalne - trochę dla mnie za wcześnie, ale jestem z najmłodszą ciążą i musiałam się dopasować do tych już pań mocno przygotowujących się do porodu. Pani położna uczyła nas oddychać, na różnych etapach porodu , rozpoznawania skurczy - bycia mobilną nawet gdy skurcze są bardzo duże - korzystania z piłek, siedzisk itd. jak również z prysznica , bo to bardzo pomaga - jak najmniej leżeć w trakcie bóli i skurczy , a jeśli już to w określonej pozycji. Pokazywała zdjęcia szyjki , ułożenia powiem Wam , że całkiem fajnie i zamierzam kontynuować . Do 32 tc tylko teoria, a później gimnastyka jeżeli lekarz pozwoliagafbh wrote:daj koniecznie znać, ja w ciąży z córcią miałam zakaz od lekarza, bo ciąża była zagrożonaReni, caffe, samira, Lucky, inessa, bliska77, Bursztyn, megan8 lubią tę wiadomość
-
Mango, ja juz dawno powinnam miec, bo ja z tych co maja wczesnie i krotki cykl a tu wszystko na odwrot. Poprzedni cykl 21 dni, a teraz owulka wg mnie spozniona, bo zawsze w 10 dniu a dzis 13 i nic:-( mam nadzieje ze skok bedzie jednak jutro, bo jak wczesniej pisalam miala stwierdzone na USG dorodne jajuszko - 11 dzien=22 mm, wiec jutro juz musi byc skok, bo inaczej jajo urosnie do rozmiarow strusiego.
Tak wiec juz nie moge sie doczekac jutrzejszego mierzenia tempki...
Reni, Mango, inessa lubią tę wiadomość
-
wydaje mi się , że to kwestia osoby prowadzącej jak w szkole - ta położna , która prowadzi moje zajęcia jest w porządku i myślę, że coś z tego wyniosęBozia3 wrote:Ja brałam leki na podtrzymanie i chodziłam do szkoły rodzenia....dla mnie to żadna rewelacja - z neta wiedziałam więcej niż z tych wykładów - bo to są w większości wykłady teoretyczne - ćwiczeń miałam bardzo mało...i są one bardzo spokojne....oddychać się jakoś nie nauczyłam - sapałam tak, że myślałam, że umrę przy porodzie..
- ale to bywa różnie z tym...Jola pisała, że jej ta szkoła coś dała - może w meksyku mają lepszych nauczycieli...
Reni, samira, inessa, bliska77, Bursztyn, megan8 lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:Bozia, rójkę masz?
Mam wrażenie, że Sroka kogutowy mógł w tym maczać palce i po tych jego ziołach moje jajo krwawiąco wyskoczyło wcześniej.....Reni, caffe, Kasik303, samira, Mango, inessa, bliska77, Bursztyn, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReni wrote:no właśnie nie bardzo miałam już wybór miejsc
a nikt nie powiedział, że ten rząd tak ma
więc w drodze powrotnej uprosiłam bilety w rzędzie za wyjściem ewakuacyjnymnie dość, że rozkładane to mogłam nogi wyciągnąć
ale nie mogło być kolorowo
za mną babsko kopało mi w siedzenie i waliło pięściami (dosłownie), żebym złożyła bo jej nie wygodnie! bo ja mogę nogi wyciągnąć.. dodam, ze lot był w nocy
zapytałam grzecznie panią czy ją pogrzało wszyscy śpią i dlaczego mam ja spać na stojąco
poza tym mogła wybrać te miejsca
a ona swoje i od gówniar mnie wyzywa.. zatkało mnie
i znowu mi wali i się awanturuję
więc mówię do niej
że po pierwsze nie grałyśmy razem w pici polo, żeby mówiła do mnie na tya po drugie jak się nie uspokoi wezwę starże hahaha nie no wezwę stewardesę i z nią zrobi porządek.. jeszcze coś tam syczała
a jej mąż do mnie się podniósł i coś do mnie krzyczy i łapami macha
w końcu mój mąż się podniósł do niego i ze stoickim spokojem zapytał pana czy pomóc mu usiąść i zapiąć pasynie wiem skąd tyle spokoju w nim wtedy było
poskutkowało
p.s. dodam tylko, że z bólu czasami łzy mi się do oczu cisną
bo wiesz im się wydawało ze mają ten lot tylko dla siebie
a widzisz i tym spokojem ich utemperował ,twój M
ja też tak mam ze jak boli to łzy lecąznam takie bóle za dobrze
Reni, inessa lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:szczerze mówiąc caffe to już nie wiem co mam.....jutro USG - jestem bardzo ciekawa, bo okaże się, czy dobrze znam swój organizm.....w życiu nie miałam owulki w 12 dc - najczęściej to 16 lub 17...a w tym miesiącu coś się porąbało - więc jeśli owulka była np. wczoraj - to jutro powinno byc już po jaju...a ja jestem umówiona na jego obserwację przed owulką....
Mam wrażenie, że Sroka kogutowy mógł w tym maczać palce i po tych jego ziołach moje jajo krwawiąco wyskoczyło wcześniej.....
Bozia jak nic może być po
a miałaś tarło w tym czasie?caffe, samira, Mango, inessa, Bursztyn, megan8 lubią tę wiadomość
-
Samirko
podłość ludzka nie zna granic
boszeeeeeeeee tu strzyka tam boli a my się jeszcze rozmnażać chcemy hahaha
babiny
samira wrote:bo wiesz im się wydawało ze mają ten lot tylko dla siebie
a widzisz i tym spokojem ich utemperował ,twój M
ja też tak mam ze jak boli to łzy lecąznam takie bóle za dobrze
caffe, samira, Mango, inessa lubią tę wiadomość