35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Kij tam z plackiem, psa masz do zjedzenia... Grubo po dwudziestej i z pomaranczami w pyszczku... Moja kuchnia jest monotematyczna- pies z jabkiem albo w pomaranczachReni wrote:to i ja się pochwalę, a może poskarżę nie wiem jeszcze
staram się nie jeść po 20 i co i jajko!
mój mąż wczoraj grubo po dwudziestej zrobił placki z bananów, obok na talerzu położył pomarańczę i przyniósł mi do łóżka!
miałam nie jeść! ale takich zapachów narobił, że poległam
Drogie Bravo girl czy dupa mi urośnie!?
Reni, BISCA, kkisia, Mega, Zofia8, kapturnica, Sabina, moremi, iwcia77, Aasiula lubią tę wiadomość
Mateusz jest już pełnoletni , wiec suwaczka wstawiać nie będę
-
Ale ja jestem zla bo nie pojde do Nieba... tam jakies pustki musza byc, a najlepsza impra na dolecaffe wrote:prawdę kurwa napisałaś hahahaha
edit: to stwierdzenie dopasowałam do siebie, żeby nie było, że stwierdziłam, że Marta jest zła
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2015, 17:15
Mega, caffe, kapturnica, moremi, iwcia77, Aasiula lubią tę wiadomość
Mateusz jest już pełnoletni , wiec suwaczka wstawiać nie będę
-
Kurde Kapta a te bluzki ciazowe to biel anielska, moj facet kupowal, a on z tych co to kobita ma na glowie wianek, w reku badylek, a za nia baranek i nad nia motylekkapturnica wrote:Taaa jak ja gustuje w czerni

Ale może przepedze stado moherów ?? Kurwa siedza i gledza wiecznie..Oki ja wiem ,ze do lekarza ida ale jak poslucha sie jak prdola to mi uszy wiedna
Mega, kapturnica, Arwena, Sabina, moremi, macduska, iwcia77, Aasiula lubią tę wiadomość
Mateusz jest już pełnoletni , wiec suwaczka wstawiać nie będę
-
ComeToMeBaby wrote:eh...
a mnie sie udało załatwić najważniejszą rzecz w moim biznesie i teraz już całkiem spokojnie mogę sobie działać
tylko już się ściemnia u mnie powoli, zaczynamy wkraczać we fazę wieczorną... dżizas... 16sta godzina... Za pół godziny będzie już pewnie całkiem ciemno.
słońca mi trzeba.
Bisca- doleciałas już? hehehe dawaj fotę
Jeszcze nie. Jestesmy n'a lotnisku. W Malé bedziemy jutro rano bo przesiadka w Abu Dabi.
Reni, dzieki za przepis. Mysle jedynie, ze banan powinien byc "rozciapany"
Jak masz watpliwosci co do za malej kurtki, mozesz sie skonsultowac z Paszcza. Ona wlasnie przez to przechodzi;-)
Aasiula sto lat i szybkiej ciazy.
Bursztyn , ja haftowac nie umie, ale moge sprobowac cos z gliny ulepic w razie czego. Pliz dont go
MartaDidi, kkisia, ComeToMeBaby, kapturnica, Arwena, Sabina, moremi, macduska, paszczakin, Bursztyn, iwcia77, Aasiula lubią tę wiadomość
-
BISCA zdjecia zamieszczaj ...mam zamiar skisnąć z cichej zazdrości!BISCA wrote:Jeszcze nie. Jestesmy n'a lotnisku. W Malé bedziemy jutro rano bo przesiadka w Abu Dabi.
Reni, dzieki za przepis. Mysle jedynie, ze banan powinien byc "rozciapany"
Jak masz watpliwosci co do za malej kurtki, mozesz sie skonsultowac z Paszcza. Ona wlasnie przez to przechodzi;-)
Aasiula sto lat i szybkiej ciazy.
Bursztyn , ja haftowac nie umie, ale moge sprobowac cos z gliny ulepic w razie czego. Pliz dont go
anna maria, Mega, caffe, BISCA, kapturnica, Arwena, Sabina, moremi, macduska, iwcia77, Aasiula lubią tę wiadomość
Mateusz jest już pełnoletni , wiec suwaczka wstawiać nie będę
-
Witam
Asiula,spełnienia najważniejszego marzenia
My cały dzień poza domem u mamy bo nie było prądu. Dopiero zbieram się do domu. Jak wrócę to mam nadzieję nadrobić forum.
MartaDidi, kkisia, Mega, Sabina, Mala79, macduska, iwcia77, Aasiula lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4
-
Ratunku! Ktoś mi dziecko popsuł!
Do tej pory kładałam go spać o 21.00, zjadał butlę o pólnocy i spał do 6.00-7.00, a teraz budzi się o 3.00-4.00, zadowolony wyspany i gotowy do zabawy. Więc ślęczę godzinę nad łóżeczkiem, zabawiam, śpiewam i czekam aż uśnie, a potem o 10.00 nie mogę go dobudzić.
No i jest problem z moim powrotem do pracy. Wciąż nie mieszczę sie w ciuchy sprzed ciąży. Żeby pokazać się ludziom muszą schudnąć minimum jakieś 5-7 kg (marzę o 10). Właśnie studiyuje różne diety w necie i chyba zastosuję montignaca. Chyba, że macie jakieś inne sprawdzone propozycje.
Mega, caffe, BISCA, gosia7122, ania.g, anna maria, Arwena, kkisia, malgos741, Sabina, MartaDidi, moremi, Mala79, macduska, Viv78, Dorka1979, Krakonka, megan8, Bozia3, iwcia77, Aasiula lubią tę wiadomość
-
Mysza, u mnie ograniczone weglowodany prawie do minimum, duzo sportu- codzienne mordercze treningi i waga leci... Teraz ja utrzymuje, ale jest ciezko, jakis leniwy metabolizm mam po ciazy...mysza1975 wrote:Ratunku! Ktoś mi dziecko popsuł!
Do tej pory kładałam go spać o 21.00, zjadał butlę o pólnocy i spał do 6.00-7.00, a teraz budzi się o 3.00-4.00, zadowolony wyspany i gotowy do zabawy. Więc ślęczę godzinę nad łóżeczkiem, zabawiam, śpiewam i czekam aż uśnie, a potem o 10.00 nie mogę go dobudzić.
No i jest problem z moim powrotem do pracy. Wciąż nie mieszczę sie w ciuchy sprzed ciąży. Żeby pokazać się ludziom muszą schudnąć minimum jakieś 5-7 kg (marzę o 10). Właśnie studiyuje różne diety w necie i chyba zastosuję montignaca. Chyba, że macie jakieś inne sprawdzone propozycje.
moremi, macduska, mysza1975, iwcia77, Aasiula lubią tę wiadomość
Mateusz jest już pełnoletni , wiec suwaczka wstawiać nie będę
-
Mysza a kiedy do pracy wracasz? Z dieta nie pomoge. Nie mam silnej woli i moim jedynym sposobem jest nie wazenie siemysza1975 wrote:Ratunku! Ktoś mi dziecko popsuł!
Do tej pory kładałam go spać o 21.00, zjadał butlę o pólnocy i spał do 6.00-7.00, a teraz budzi się o 3.00-4.00, zadowolony wyspany i gotowy do zabawy. Więc ślęczę godzinę nad łóżeczkiem, zabawiam, śpiewam i czekam aż uśnie, a potem o 10.00 nie mogę go dobudzić.
No i jest problem z moim powrotem do pracy. Wciąż nie mieszczę sie w ciuchy sprzed ciąży. Żeby pokazać się ludziom muszą schudnąć minimum jakieś 5-7 kg (marzę o 10). Właśnie studiyuje różne diety w necie i chyba zastosuję montignaca. Chyba, że macie jakieś inne sprawdzone propozycje.
MartaDidi, ComeToMeBaby, kkisia, kapturnica, Sabina, moremi, macduska, caffe, Krakonka, paszczakin, iwcia77, Aasiula lubią tę wiadomość
-
mysza1975 wrote:Ratunku! Ktoś mi dziecko popsuł, a teraz budzi się o 3.00-4.00, zadowolony wyspany i gotowy do zabawy.
ja mam tak codziennie prawie od pół roku,jeszcze nigdy nie przespałam całej nocy ani 6 godzin bez przerwy.
MartaDidi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
MartaDidi wrote:Ale ja jestem zla bo nie pojde do Nieba... tam jakies pustki musza byc, a najlepsza impra na dole
Nie jest dziwne, ze tam fajna impra, skoro musza podskakiwac, bo im stopki ogien pali:-)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2015, 19:23
iwcia77, Aasiula lubią tę wiadomość
Zofia8
-
mysza1975 wrote:Ratunku! Ktoś mi dziecko popsuł!
Do tej pory kładałam go spać o 21.00, zjadał butlę o pólnocy i spał do 6.00-7.00, a teraz budzi się o 3.00-4.00, zadowolony wyspany i gotowy do zabawy. Więc ślęczę godzinę nad łóżeczkiem, zabawiam, śpiewam i czekam aż uśnie, a potem o 10.00 nie mogę go dobudzić.
No i jest problem z moim powrotem do pracy. Wciąż nie mieszczę sie w ciuchy sprzed ciąży. Żeby pokazać się ludziom muszą schudnąć minimum jakieś 5-7 kg (marzę o 10). Właśnie studiyuje różne diety w necie i chyba zastosuję montignaca. Chyba, że macie jakieś inne sprawdzone propozycje.
Ja polecam post dr Dabrowskiej-kg w dol a zdrowie szczytuje. Ja w zeszlym roku bylam na nim 6 tyg. Cudownie sie czulam.
mysza1975, iwcia77 lubią tę wiadomość
Zofia8
-
JeZdem wreszcie.Dla zainteresowanych-Wszystko gitara ,żadnych krwiaków i innych zagrożeń . Maluch ma 20mm ,łapki i nóżki.Na ten moment niby termin przesunął sie o jeden dzieńdo przodu Ale podobno może sie to jeszcze kilka razy zmienić więc zostaje przy tym jaki był.Wreszcie mam pikne zdjęcie bo zdążyłam sie odlać przed samą wizytą.A i odgłos serducha bezcenny-zrekompensowal mi całodzienne dolegliwości.
MartaDidi, ania.g, ComeToMeBaby, Mega, anna maria, Arwena, malgos741, BISCA, Sabina, Heretyczka, Mala79, Parka, moremi, macduska, gosia7122, Reni, Viv78, mysza1975, caffe, Dorka1979, paszczakin, Bursztyn, Bozia3, iwcia77, Aasiula lubią tę wiadomość


-
Kawal chlopa, albo... kobity!kapturnica wrote:JeZdem wreszcie.Dla zainteresowanych-Wszystko gitara ,żadnych krwiaków i innych zagrożeń . Maluch ma 20mm ,łapki i nóżki.Na ten moment niby termin przesunął sie o jeden dzieńdo przodu Ale podobno może sie to jeszcze kilka razy zmienić więc zostaje przy tym jaki był.Wreszcie mam pikne zdjęcie bo zdążyłam sie odlać przed samą wizytą.A i odgłos serducha bezcenny-zrekompensowal mi całodzienne dolegliwości.
Mega, kkisia, iwcia77, Aasiula lubią tę wiadomość
Mateusz jest już pełnoletni , wiec suwaczka wstawiać nie będę







