WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
o rany, ale Wy dużo piszecie
Grosza, super że masz to już za sobą, jak nie będzie spektakularnego sukcesu, to mnie czeka to samo w sierpniu/wrześniu
Angela, doczytałam a nie zareagowałam!
Wszystkiego najlepszego! Zdrowych dzieci (bo na jednym chyba nie poprzestaniesz) i miłości na co dzień!
grosza, inessa, Andzia33, angela lubią tę wiadomość
-
Slash ja nie do końca już wiem jak to jest, ale gdzieś czytalam, ze krótka faza lutealna to słabo, bo jajeczko ma problem z zagniezdzeniem czy jakoś tak
Nie chcę Cię wprowadzić w błąd ale program może też się mylic co do dnia owulacji
Nie chce mi się już odpalać kompa ale jutro jak coś to znajdę
Tak czy inaczej nie strachaj
slash wrote:Reni napisałaś mi pod wykresem, o fazie lut ze krótka i czy dobrze że krotka - ja nie mam pojęcią. Może któraś z Was się na tym zna.
inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
-
tak od weny twórczej gina zależy mój powiedział że już sama niemożność zajścia w ciążę kwalifikuje mnie do badaniaReni wrote:A kto decyduje o takim badaniu? Jakie są wskazania? Nie każdy je ma wiec od czego to zależy?
Reni, inessa, bliska77, Bursztyn, polarmiś, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Krótka faza lutealna może być przyczyną niepłodności. Faza lutealna w cyklu miesiączkowym to faza występująca po owulacji, a więc po uwolnieniu do jajowodu dojrzałej komórki jajowej. Charakteryzuje się występowaniem podwyższonej temperatury ciała. Faza lutealna w każdym cyklu menstruacyjnym trwa tyle samo, choć jej długość może być różna u poszczególnych kobiet. Generalnie, trwa od 10 do 16 dni.
...
Niepłodność kobiet
Zaburzenia fazy lutealnej
Krótka faza lutealna
Krótka faza lutealna
lek. Paweł Baljon WERYFIKACJA MERYTORYCZNA lek. Paweł Baljon Lekarz w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach.
Krótka faza lutealna może być przyczyną niepłodności. Faza lutealna w cyklu miesiączkowym to faza występująca po owulacji, a więc po uwolnieniu do jajowodu dojrzałej komórki jajowej. Charakteryzuje się występowaniem podwyższonej temperatury ciała. Faza lutealna w każdym cyklu menstruacyjnym trwa tyle samo, choć jej długość może być różna u poszczególnych kobiet. Generalnie, trwa od 10 do 16 dni.
Spis treści:
1. Dlaczego faza lutealna powinna wynosić przynajmniej 10 dni?
2. Kiedy można mówić o nieregularnych cyklach miesiączkowych?
3. Jak się odżywiać w przypadku krótkiej fazy lutealnej, by zwiększyć płodność?
1. Dlaczego faza lutealna powinna wynosić przynajmniej 10 dni?
Po zakończeniu jajeczkowania wytwarzane jest ciałko żółte, które zastępuje pęknięty pęcherzyk Graffa. Jego zadaniem jest produkcja progesteronu, przygotowującego endometrium do zagnieżdżenia się zapłodnionej komórki jajowej. Swoją funkcję pełni ono przez około dwa tygodnie, a jeśli nie dojdzie do zapłodnienia – obumiera. Fazę poowulacyjną nazywa się dlatego czasami fazą ciałka żółtego. Z łaciny ciałko żółte to corpus luteum, stąd inna nazwa – faza lutealna.
Zapłodnienie komórki jajowej następuje w jajowodzie. Wędrówka zapłodnionej komórki jajowej do macicy trwa około tygodnia. Implantacja zarodka w śluzówce macicy obejmuje kolejne dwa dni. W przypadku, gdy taki stan błony śluzowej macicy trwa krócej niż dziesięć dni, to zagnieżdżenie się embrionu w łonie matki ma niewielkie szanse. Krótka faza lutealna może więc stanowić jedną z przyczyn kobiecej niepłodności.
2. Kiedy można mówić o nieregularnych cyklach miesiączkowych?
Na długość cyklów miesiączkowych wpływa długość fazy przedowulacyjnej – jest to tzw. faza niższych temperatur. Pewna nieregularność w długości cyklów u dojrzałej kobiety w wieku rozrodczym jest całkowicie normalna. Jeśli różnica między najdłuższym a najkrótszym cyklem w roku wynosi siedem dni, można je uznać za cykle regularne. Jeśli różnica ta mieści się w granicach od ośmiu do dwudziestu dni, takie cykle traktuje się jako umiarkowanie nieregularne. Jeśli jednak różnica w długościach cyklów przekracza dwadzieścia dni, mówi się wówczas o cyklach nieregularnych. Uwagi te nie dotyczą pierwszych cyklów po porodzie, w premenopauzie i w okresie dojrzewania.
Czas trwania cyklu miesiączkowego zależy zatem od długości fazy poprzedzającej jajeczkowanie. Faza lutealna, a więc poowulacyjna faza wyższych temperatur ciała, powinna być zawsze taka sama. Jak sprawdzić, jak długa jest faza lutealna? Należy prowadzić dzienniczek obserwacji, w którym zapisywane będą codzienne pomiary temperatury ciała. Faza lutealna obejmuje dni z podwyższoną wartością temperatur w cyklu i trwa aż do ostatniego dnia przed krwawieniem miesiączkowym. Jeśli nie trwa ona przynajmniej dziesięć dni, w przypadku problemów z płodnością należy zgłosić się do lekarza.
3. Jak się odżywiać w przypadku krótkiej fazy lutealnej, by zwiększyć płodność?
Dieta kobiety z krótką fazą lutealną przypomina tą, stosowaną w leczeniu zespołu napięcia przedmiesiączkowego. Podstawową jej zasadą jest ograniczenie ilości tłuszczów zwierzęcych w pokarmie. Zaleca się zastępowanie tłuszczów zwierzęcych jak najmniej przetworzonymi tłuszczami roślinnymi, np. olejami roślinnymi – słonecznikowym, sojowym, oliwą z oliwek. Bardzo ważne jest dostarczanie organizmowi błonnika, który nie tylko reguluje pracę jelit, ale także obniża zbyt wysoki poziom estrogenów we krwi. Dobre źródła błonnika stanowią: nasiona roślin strączkowych, produkty zawierające pełne ziarna zbóż, owoce, warzywa.
Można również wspomagać się dodatkowo suplementacją. Jakie witaminy i minerały normują długość fazy lutealnej? Przede wszystkim witamina B6, ponieważ pomaga utrzymać właściwy poziom estrogenów we krwi. Zaleca się przyjmowanie 200-600 mg witaminy B6 dziennie. Odpowiednimi minerałami są magnez i wapń. Magnez: 500 mg dziennie. Wapń: 250 mg dziennie. Jeśli stosowanie diety nie przyniesie żadnych rezultatów po około trzech kolejnych cyklach, należy skonsultować się z ginekologiem. Warto wówczas prowadzić zeszyt obserwacji cyklów, zwłaszcza wykresy temperatury ciała.
Reni, inessa, megan8, angela lubią tę wiadomość
-
Nie byłabym tego taka pewna czy w normie. To tylko jeden cykl, więc tez o niczym nie świadczy, zobaczymy co będzie w tym cyklu, zakupię jeszcz testy owulacyjne i przyjrzę się temu wszystkiemu dokładniej. Jak nie zwariuję wcześniej oczywiście.
Reni, caffe, inessa, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Staraj się nie nakręcać, bo za bardzo się kochana przejmujeszslash wrote:Nie byłabym tego taka pewna czy w normie. To tylko jeden cykl, więc tez o niczym nie świadczy, zobaczymy co będzie w tym cyklu, zakupię jeszcz testy owulacyjne i przyjrzę się temu wszystkiemu dokładniej. Jak nie zwariuję wcześniej oczywiście. Obserwuj swoje ciało, swoje cykle żeby się w miarę "wstrzelić" w termin owu.
Na stres jeszcze przyjdzie czas, teraz się ciesz, że możesz bez zabezpieczeń sobie używać
inessa, Reni, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
W zasadzie to tylko usg w ostatnim półroku chyba z 4 razy, u róznych lekarzy. I Hormony, które wynika że są w porządku. Badanie krwi - tej jest ok, zawsze miałąm lekka anemie, a ostatnio badania książkowe. Trochę miałam problem z bakteria ecoli, ale juz ją przeleczyłam. Dwa razy w ciągu ostatniego roku miałam, zapalenie pochwy - pieczenie swędzenie, ale to chyba był skutek ze nie wiedziałąm o tej e coli ze ją mialam.
Na usg wyszło ze mam małego naczyniaka na macicy. Ale podobno nie ma on zadnego wpływu na zachodzenie w ciąże. To się dopiero okaze - kiedy zajdę.
Niestety coraz częsciej zawodzę się na lekarzach i wiele rzeczy rozgryzam sama. Sama o wiele rzeczy proszę, bo mam wrazenie ze im tylko o kase chodzi, może się mylę.
caffe, inessa, megan8, grosza, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Tak używać to za bardzo nie mam kiedy, bo niestety mąż pracuje na wyjazdach, teraz nie widzimy się juz 4 tydzien
I wstrzelić się nie jest łatwo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2013, 19:51
inessa, caffe, megan8, promyk, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Wiesz, ja jak zaszłam w ciążę to czytałam w necie różne rzeczy, typu na jakim etapie rozwoju jest w danym momencie maleństwo. I dziwnym trafem natrafiałam na artykuły o obumarłych ciążach. nie wiem czemu, ale siedziało mi to w głowie. No i potem ciąża poleciała.slash wrote:I chyba ze strachu chyba się obawiam roznych przypadłości.
Radzę Ci po prostu nie czytaj tego wszystkiego póki nie ma konkretnego powodu czy problemu. Bo nabijesz sobie głowę różnymi rzeczami i to Cię będzie "trzymało".
inessa, Reni, Lucky, angela, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Dlatego tym bardziej nie snuj w głowie czarnych scenariuszyslash wrote:Tak używać to za bardzo nie mam kiedy, bo niestety mąż pracuje na wyjazdach, teraz nie widzimy się juz 4 tydzien
I wstrzelić się nie jest łatwo.
inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
