35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
a bo jadę na koncert i zastanawiam się czy autem czy pkp
no i ewentualnie co z noclegiem zostać na noc czy tłuc się po nocy pociągiem
nie wiem, nie wiem
Bursztyn wrote:nie
mozesz tramwajem albo taxowkaWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 11:36
moremi, Arwena, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:a bo jadę na koncert i zastanawiam się czy autem czy pkp
no i ewentualnie co z noclegiem zostać na noc czy tłuc się po nocy pociągiem
nie wiem, nie wiem
na luzie, bez stresu, jeszcz sobie po Kraku pochodzisz
a jaki koncert?moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMega wrote:Ja sie zabrałam za wymiane pościeli
dzieckowi już zrobiłam - jeszcze nasza
a mój mąż walczy z myszami- znowu jakasś się wpierdoliła pod płyty karton gips i zdechła,
śmierdzi u młodego w pokoju
Waciak wykręcił z sufitu halogeny i co sie okazało?
kable obdarte przez te małe potworki z izolacji...
dobrze, że pożaru nie było.Sabina, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
A ja lubie przeprowadzki.. na swoje
Jak zesmy mykali z wynajmowanego do wynajmowanego to juz nie taka sama radosc, chociaz tez ok.
Jak przeprowadzalismy sie do domu, to ja pakowac nas zaczelam jakis yy, miesiac przed przeprowadzka.. Kazdy karton byl zapakowany w folie (bo do remontowanego domu/domku w ogrodzie byly wozone) i z przyklejona kartka z lista dokladna co jest w srodku. Uratowala nam to sporo nerwow, bo jak sie przeprowadzilismy, to nie mielismy ani kuchni, ani mebli (drzwi wewnetrznych i polowy podlog tez nie).
Jakbym do tego jeszczce mialal rzeczy szukac, to bym kurwicy dostala..
No i przy pakowaniu wyrzuca sie niepotrzebnego barachla duzo..
Reni, macduska, ComeToMeBaby, kkisia, Aasiula, Sabina, Mega, gosia7122, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Paszczu ja własnie tak chciałam
ale widzisz .. mówiłam opisuj kartony..nie wyraziłam się dokładnie o co chodzi w sensie patelnie, sztućce, durszlak, tasak, wałek ....albo z premedytacją chciał ukryć narzędzia kary
paszczakin, Aasiula, Sabina, moremi, Mega, Arwena, gosia7122, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:ja też ma dzsiaj dzień
a mój mąż walczy z myszami- znowu jakasś się wpierdoliła pod płyty karton gips i zdechła,
śmierdzi u młodego w pokoju
Waciak wykręcił z sufitu halogeny i co sie okazało?
kable obdarte przez te małe potworki z izolacji...
dobrze, że pożaru nie było.macduska, Aasiula, Sabina, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:Robbiego Williamsa - moja siostra go lubi i nie ma z kim iść więc będę jej towarzyszyć
aaaa właśnie Bozia mogłaby zająć miejscówkę pod jego hotelem, bo lecimy po autograf na cyckusuper! A rano wysmienite sniadankow okolicach Rynku, bosko
Aasiula, Sabina, Mega, Arwena, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykapturnica wrote:Rozłózw piwnicy sobie trutke to [przynajmniej jak jakas zdechnie to sie nie rozłoży..U mnie od kiedy pies spi w piwnicy w zimie odpukac nic nie włazi A wiele razy znalazłam trupka złapanego przez psa hehhe
a figę,
właśnie położył trutkę i mysz śmierdzi,
może jakoś felerna była?
trutka znaczy nie myszMega lubi tę wiadomość
-
macduska wrote:a figę,
właśnie położył trutkę i mysz śmierdzi,
może jakoś felerna była?
trutka znaczy nie myszmacduska, Aasiula, Sabina, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bursztyn wrote:biedna myszka
hehe czekaj Bursztyn jak sie do domu po dziadkach przeprowadzisz i Ci jakas wyzre dziure w kartonie i w 5 rzeczach przy okazji
albo sie zmienisz w killera albo ze 2 kocich braci bedziesz musiala zaadoptowac.. Moja sasiadka ma obecnie 8(!) kotow i myszy nigdy w domu czy okolicy nie widzialam, a podobno w Belgii ich duzo..
Moj kocuch na ich opinii chyba jedzie, po podejrzewam, ze jakby mysz zobaczyla, to by od razu na szafe wlazla.. pajaka, mrowke w liczbie pojedynczej jeszcze eksterminuje, ale jak kiedys pielgrzymke mrowek zaliczylismy, to nastapila kocia ewakuacja do momentu az bylo czysto..Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 11:57
kapturnica, macduska, Reni, ComeToMeBaby, kkisia, Aasiula, Sabina, moremi, Mega, Arwena, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:to, co napisalas jest straszne
ComeToMeBaby, Aasiula lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:dobra, ale zywych
i maja byc przewozone w przyzwoiyych warunkach, z dostepem do jedzenia i wody
Oczywiście,
ja nie jestemn jakimś zwierzęcym sadystą ale moja miłosc do myszy kończy sie z chwilą przekroczenia przez nie progu mojego domu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 12:00
kapturnica, kkisia, Aasiula, Mega, Sabina lubią tę wiadomość
-
Jak mieszkałam w Irl to pamietam szczury takie wypasione jak koty łaziły..Ohyda straszna zwł przy zatoce strach normalnie był.Gdyby nie tępienie ich zeżarły by nas normalnie..Nie wspomne o chorobach jakie przenosza gryzonie..
Aasiula, iwcia77 lubią tę wiadomość