35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa kupiłam pierwszą suknię jaką zmierzyłam, tz. byłam jeszcze w kilku salonach, ale wróciłam po tą pierwszą. Kometa jak zmierzysz kilka to w końcu znajdziesz coś dla siebie, nie ma moim zdaniem jak przymiarka i oglądanie "life".
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2015, 14:03
dorbie, ComeToMeBaby, moremi, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyComeToMeBaby wrote:no a ja jestem na bakier z modą i ide w tym co mi się podoba i w czym się dobrze czuję, nie idę slepo za modą. a już tym bardziej nie chciałabym wyglądać tak samo jak te 5-6 dziewczyn koło mnie
tu o princeskę chodzi o to, że góra dopasowana aby podkreslić takię, gorset z marszczeniami czy zdobieniami, zeby cycki wydały się większe, a dół już rozszerzany od pasa. taki bombkowy jak u księżniczki.
a ja nie chcę księżniczki.... łaaaa..... ja jestem taka nie-księżniczkowa... i tak będę szukać takiej co to opina biodra, przynajmniej do połowy. od połowy bioder może iść już prosto czy się rozszerzać. rybka czy syrenka jest nie dla mnie (choć bardzo mi się podobają), ale tak bym chciała wypośrodkować.ComeToMeBaby, moremi, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoremi, chyba ci jeszcze nie składałam, więc życze Tobie żebys sie szybko i bezboleśnie doczekała upragnionego potomstwa
własnie pije Twoje zdrówko , cheers!mamatrojki80, Mega, Sabina, Aasiula, Simba, moremi, malgos741, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydorbie wrote:Ale princeska to taka jakby sukienka bez rekawów.
Teraz modne są sukienki odciete w pasie, góra dopasowana, dół z koła czy pólkola, ze skosu z przodu krótszy z tyłu dłuższy. Byłam na weselu 2 tyg temu w centralnej Polsce, to takie własnie sukienki były u młodych dziewczyn, a one to z modą idąTak z 5 czy 6 takich sukienek było
ComeToMeBaby, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymamatrojki80 wrote:Ja kupiłam pierwszą suknię jaką zmierzyłam, tz. byłam jeszcze w kilku salonach, ale wróciłam po tą pierwszą. Kometa jak zmierzysz kilka to w końcu znajdziesz coś dla siebie, nie ma moim zdaniem jak przymiarka i oglądanie "life".
Witam znowu. Skoro mowa o sukienkach, to ja w pierwszym sklepie zmierzyłam osiem, i każda była ładna i pasowała. I to był problemComeToMeBaby, moremi, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Margolcia88 wrote:Witam znowu. Skoro mowa o sukienkach, to ja w pierwszym sklepie zmierzyłam osiem, i każda była ładna i pasowała. I to był problem
dlatego wymysliłam, ze idę z komś co mi fotki porobi i na nastepny dzień dopiero będe oglądać jak emocje trochę miną i będe mogła na siebie obiektywnie spojrzeć.
a poza tym czuję że to się skończy szyciem na zamówienie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2015, 14:26
Mega, Margolcia88, anna maria, Aasiula, moremi, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyComeToMeBaby wrote:hahahah chciałabym miec taki. ja to wybredna strasznie jestem.
dlatego wymysliłam, ze idę z komś co mi fotki porobi i na nastepny dzień dopiero będe oglądać jak emocje trochę miną i będe mogła na siebie obiektywnie spojrzeć.
a poza tym czuję że to się skończy szyciem na zamówienie.
Moja sukienka też była szyta na zamówienie, tylko na wzór tej ze sklepu.
A w ogóle, to z tą sukienką to było tak,że miesiąc przed śłubem spotkałam koleżankę w mieście, która mnie zapytała, czy mam już suknię. A ja na to ,że jeszcze nie, przecież tyle sklepów, tyle w nich sukienek, to pójdę i jakąś kupięA ona, że jak to, sukienkę to się zamawia co najmniej pół roku wcześniej, no 3 miesiące przed ślubem, ale miesiąc to za mało, że nie znajdę. No to najpierw sie zdziwiłam, a potem przejęłam i następnego dnia punkt 10.00 mierzyłam te suknie i od razu wybrałam i zamówiłam. O i zdażyłam razem z szyciem
ComeToMeBaby, anna maria, moremi, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Margolcia88 wrote:Moja sukienka też była szyta na zamówienie, tylko na wzór tej ze sklepu.
A w ogóle, to z tą sukienką to było tak,że miesiąc przed śłubem spotkałam koleżankę w mieście, która mnie zapytała, czy mam już suknię. A ja na to ,że jeszcze nie, przecież tyle sklepów, tyle w nich sukienek, to pójdę i jakąś kupięA ona, że jak to, sukienkę to się zamawia co najmniej pół roku wcześniej, no 3 miesiące przed ślubem, ale miesiąc to za mało, że nie znajdę. No to najpierw sie zdziwiłam, a potem przejęłam i następnego dnia punkt 10.00 mierzyłam te suknie i od razu wybrałam i zamówiłam. O i zdażyłam razem z szyciem
no nie, ja już teraz zaczęłam myśleć o sukni. wolę się nie stresować potem, ze nie ma, albo mam taką z przypadku.
przedwczoraj jak usypialiśmy już to mówię nagle do mojego m: wiesz co? jednak to prawda, ze dla kobiety na ślubie najważniejsza jest sukienka. potwierdzam tą tezęno i- skoro zajęłam się już sukienką to teraz dopiero czuję, że ten ślub się zbliża i jest taki realny, namacalny. w końcu poczułam przygotowania do ślubu.
anna maria, moremi, Aasiula, kkisia lubią tę wiadomość
-
Wrocilysmy ,dzisiaj Helka nurkowala ale bylo fajnie ,nie plakala.Nastepnym razem beda robic zdjecia jak dzieci sa pod woda:-)taka dumna jestem z tej mojej gigi.A w stroju kapielowym wyglada cudnie:-)to sie pochwalilam
Margolcia88, gosia7122, macduska, Aasiula, MartaDidi, Simba, caffe, moremi, megan8, Iwone, kkisia, Mega, Parka, Bozia3, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyComeToMeBaby wrote:ty to taki widzę kwiat lotosu hahaha
no nie, ja już teraz zaczęłam myśleć o sukni. wolę się nie stresować potem, ze nie ma, albo mam taką z przypadku.
przedwczoraj jak usypialiśmy już to mówię nagle do mojego m: wiesz co? jednak to prawda, ze dla kobiety na ślubie najważniejsza jest sukienka. potwierdzam tą tezęno i- skoro zajęłam się już sukienką to teraz dopiero czuję, że ten ślub się zbliża i jest taki realny, namacalny. w końcu poczułam przygotowania do ślubu.
Masz rację, sukienka jest i konkretem i symbolem i tylko dla Ciebie.
Ja się z moją nie mogłam rozstać, gdy w pół roku później chciano ode mnie ja odkupić. Powiedziałam ,że nie sprzedam, bo jestem do niej przywiązanaanna maria, ComeToMeBaby, Aasiula, moremi, kkisia, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Ja jak szukalam sukienki to tak wybieralam ,przebieralam ze wkoncu poszlam w bialym komplecie spodnie +marynarka dobrze sie w tym czulam,ale o takiej slicznej sukni to marze do dzis jak bede brala koscielny to se taka kupie:-)najbardziej podoba mi sie jak ma Cale plecy wyciete az rowek;-)widac,no ale nie dla mnie .ComeToMeBaby wrote:ty to taki widzę kwiat lotosu hahaha
no nie, ja już teraz zaczęłam myśleć o sukni. wolę się nie stresować potem, ze nie ma, albo mam taką z przypadku.
przedwczoraj jak usypialiśmy już to mówię nagle do mojego m: wiesz co? jednak to prawda, ze dla kobiety na ślubie najważniejsza jest sukienka. potwierdzam tą tezęno i- skoro zajęłam się już sukienką to teraz dopiero czuję, że ten ślub się zbliża i jest taki realny, namacalny. w końcu poczułam przygotowania do ślubu.
Margolcia88, ComeToMeBaby, gosia7122, Aasiula, moremi, kkisia, Sabina, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
anna maria wrote:Wrocilysmy ,dzisiaj Helka nurkowala ale bylo fajnie ,nie plakala.Nastepnym razem beda robic zdjecia jak dzieci sa pod woda:-)taka dumna jestem z tej mojej gigi.A w stroju kapielowym wyglada cudnie:-)to sie pochwalilam
anna maria, moremi, Aasiula, kkisia, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyanna maria wrote:Wrocilysmy ,dzisiaj Helka nurkowala ale bylo fajnie ,nie plakala.Nastepnym razem beda robic zdjecia jak dzieci sa pod woda:-)taka dumna jestem z tej mojej gigi.A w stroju kapielowym wyglada cudnie:-)to sie pochwalilam
No zrozumiałe,że się chwaliszFajna ta Twoja Helka,w ogóle ,,Helka" to tak wesoło, zawadiacko brzmi :)w zestawieniu z małym dizeckiem. Podoba mi się.
anna maria, moremi, Aasiula, kkisia, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
anna maria wrote:Ja jak szukalam sukienki to tak wybieralam ,przebieralam ze wkoncu poszlam w bialym komplecie spodnie +marynarka dobrze sie w tym czulam,ale o takiej slicznej sukni to marze do dzis jak bede brala koscielny to se taka kupie:-)najbardziej podoba mi sie jak ma Cale plecy wyciete az rowek;-)widac,no ale nie dla mnie .
anna maria, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyanna maria wrote:Ja jak szukalam sukienki to tak wybieralam ,przebieralam ze wkoncu poszlam w bialym komplecie spodnie +marynarka dobrze sie w tym czulam,ale o takiej slicznej sukni to marze do dzis jak bede brala koscielny to se taka kupie:-)najbardziej podoba mi sie jak ma Cale plecy wyciete az rowek;-)widac,no ale nie dla mnie .
E tam, jak to nie dla Ciebie. Na ślub trzeba wybierać to co się chce i tak trzeba urządzać, jak sie ma chęć .anna maria, moremi lubią tę wiadomość
-
Margolcia88 wrote:E tam, jak to nie dla Ciebie. Na ślub trzeba wybierać to co się chce i tak trzeba urządzać, jak sie ma chęć .
dlatego już chyba z trylion poradników poczytałam jak dopasować fason kiecki, ozdobniki czy dekolt do figury. może co z tego byndzie.anna maria, moremi, Aasiula, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość