35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Mango wrote:Dziewczynki mam taki pytanko - czy jeżeli facet ma infekcję gardła, trochę gorączkuje mam go molestować
? Czy to ma wpływ na plemniki? Szkoda mi
, bo to dobry czas
Jeśli nie bierze antybiotyku, a czuje się na siłach, to czemu nie- zdaniem mojego gina.
Mango, caffe, inessa lubią tę wiadomość
Mama najcudowniejszych skarbów -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBozia - płyn w zatoce douglasa utrzymuje się 12 godzin choć spotkałam się z opinią, że do 24 godzin. Więc chyba po trzech dobach to raczej niemożliwe, natomiast powinno być widać ciałko żółte. Więc jeśli jeszcze płyn był widoczny na USG to znaczy, że do owulacji mogło dojść max 24 godziny wcześniej. Czy to by się zgadzało z Twoimi pomiarami temp. ?
grosza, caffe, Andzia33, Bursztyn, inessa, megan8 lubią tę wiadomość
-
polarmiś wrote:Bozia - płyn w zatoce douglasa utrzymuje się 12 godzin choć spotkałam się z opinią, że do 24 godzin. Więc chyba po trzech dobach to raczej niemożliwe, natomiast powinno być widać ciałko żółte. Więc jeśli jeszcze płyn był widoczny na USG to znaczy, że do owulacji mogło dojść max 24 godziny wcześniej. Czy to by się zgadzało z Twoimi pomiarami temp. ?
Może powinnam przyjść na jeszcze jeden monitoring np. jutro i sprawdzić czy to ciałko jest czy nie - ale sama nie proponowałam - oddałam się w jej ręce...No nic zobaczymy co czas pokaże...W przyszłym cyklu jakby co - to stymulacja....
caffe, Andzia33, Bursztyn, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyChodzi mi o to, że jeśli widziała ginekolog płyn w zatoce douglasa to znaczy, że owulację miałaś max 24 godzin wcześniej a nie do trzech dni wcześniej. Więc wszystko ok.
Bozia3 wrote:Nie wiem już nic polarmisiu - bo temperatura wariuje kompletnie w tym miesiącu - wszystko mam poprzestawiane - znaczy owulację, a tempka zamiast po sobocie w górę, to poszła w dół...Skoro nie było tego ciałka żołtego na USG - to może jednak nie było owulacji? A;e z drugiej strony lekarka chyba wie co mówi??? Powiedziała mi patrząc na USG, że już po wszystkim - ja pytam, czy była owulacja, czy jest płyn lub ciałko - a ona mówi - ciałka jeszcze nie ma, natomast jest płyn i pokazała mi jakieś czary mary na ekranie - chyba czarną plamę...i powiedziała wtedy, że do 3 dni wstecz musiała być owulacja....Natomiast z wykresu nie wynika nic....Może powinnam przyjść na jeszcze jeden monitoring np. jutro i sprawdzić czy to ciałko jest czy nie - ale sama nie proponowałam - oddałam się w jej ręce...No nic zobaczymy co czas pokaże...W przyszłym cyklu jakby co - to stymulacja....
Reni, caffe, Andzia33, inessa lubią tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny.
Tak mi przykro anna maria, przytulam
Mam mały dylemat. Jutro prawdopodobnie dostanę @. Lekarz kazał mi zbadać estradiol w 3 dniu cyklu . wiadomo. Problem jest taki, iż chce by to było zrobione w laboratorium , które samo robi analizę, ręcznie (nie przez maszyny, nie przez wysyłanie wyników do innego miasta). Takie laboratorium działa u nas tylko w czwartki i wtorki. W związku z tym czy mam badać ten estradiol jutro w 1 dc, czy czekać do wtorku tj 6 dc? I czy taki wynik z 1 dnia będzie wogóle przydatny?
Brałyście mastodynon? Ja zakupiłam wczoraj, ucieszyło mnie , że to lek homeopatyczny. Ma regulować hormony i wyciszy mój pms. Do tego od kilku dni piję ziółka. Dużo zachodu, cztery razy dziennie parzenie ziółek. Ponoc rewelacyjne, więc piję dalej.
Miłego dnia dla wszystkich dziewczynek z forum.grosza, caffe, Andzia33, angela, samira, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam wszystkie forumowa Babeczki,
dzisiaj juz mi troche ulzylo, bo wreszcie skoczyla temperaturke.
BOZIA!! jak dobrze widze to tobie tez skoczylo dopiero w 4 dniu po pozytywnym tescie owulacyjnym. Ja w tym miesiacu mam podobnie jak ty zawirowania w wykresie. Ale wydaje mi sie ze u Ciebie juz tez idzie ku gorze:-)grosza, caffe, Andzia33, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnynie zrobiłam dzisiaj Bety. Poszłam do szpitala - robią tylko w piątki! Pojechała do takiej przychodni matki i dziecka i owszem robią ale wyniki jutro, no to obróciłam się na pięcie i wyszłam. Pojechałam do laboratorium, do którego oddają krew do analizy prywatne przychodnie i jak zobaczyłam ten syf i smród to wyszłam wkurwiona (nie potrzebnie się denerwuję wiem ....)> Tak więc zrobię w szpitalu w piątek. Potem mam w poniedziałek badanie i wizytę z USG - rozstrzygnie się wszytko. Dzisiaj spróbowałam sobie zrobić sama zastrzyk i się udało - nawet dwa - w pupę i powiem Wam że to były dwa najmniej bolące zastrzyki w życiu!!!
Ze zmian - progesteron zatrzymuje mi wodę w organiźmie - wieczorem mam potwornie grube, nabrzmiałe stopy i przy kostkach - takie słoniowate.
Olena wrote:To zrobię we wtorek. Dzięki polarmisiu.
Myślę o Tobie i czekam na wieści.Reni, caffe, Olena, Andzia33, angela, Bursztyn, inessa, promyk, megan8 lubią tę wiadomość
-
Polarmisiu, a moze faktycznie bedzie tak jak pisala Iza i wszystko sie dobrze skonczy, trzymam kciuki. Mnie tylko dziwi jedna rzecz- to co piszecie o badaniach bety. W dzisiejszych czasach gdzie jest mnostwo prywatnych laboratoriow i takie problemy? Przeciez placi sie za to a oni robia łaske? U nas z tym raczej nie ma problemu, ide, robie i jak sie poprosi to nawet za 2 godziny jest wynik i nie ma znaczenia czy rano, poludnie czy wieczor, pobieraja krew bez gadania.
Reni, widzisz jak pieknie sie ksztaltuje tempka...a nie mowilam...caffe, Andzia33, samira, inessa lubią tę wiadomość
-
Viola wrote:Witam wszystkie forumowa Babeczki,
dzisiaj juz mi troche ulzylo, bo wreszcie skoczyla temperaturke.
BOZIA!! jak dobrze widze to tobie tez skoczylo dopiero w 4 dniu po pozytywnym tescie owulacyjnym. Ja w tym miesiacu mam podobnie jak ty zawirowania w wykresie. Ale wydaje mi sie ze u Ciebie juz tez idzie ku gorze:-)Andzia33, inessa lubią tę wiadomość