35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Viola wrote:Polarmisiu, a moze faktycznie bedzie tak jak pisala Iza i wszystko sie dobrze skonczy, trzymam kciuki. Mnie tylko dziwi jedna rzecz- to co piszecie o badaniach bety. W dzisiejszych czasach gdzie jest mnostwo prywatnych laboratoriow i takie problemy? Przeciez placi sie za to a oni robia łaske? U nas z tym raczej nie ma problemu, ide, robie i jak sie poprosi to nawet za 2 godziny jest wynik i nie ma znaczenia czy rano, poludnie czy wieczor, pobieraja krew bez gadania.
Reni, widzisz jak pieknie sie ksztaltuje tempka...a nie mowilam...- więc niech się cieszy, że w ogóle ją badają...
caffe, Andzia33, Bursztyn, inessa lubią tę wiadomość
-
Bozia, a wiesz co wczoraj sie nowego dowiedzialam, moze to glupie ze nie wiedzialam wczesniej ale podobno temperatura wg jakiegos Roetzgera mowi ze skok tempki moze wystapic do 4 dni po owulacji, to po pierwsze, a po drugie wyczytalam na jakiejs angielskiej stronie ze wystapienie owulacji liczy sie od ostatniego dnia pozytywnego testu owulacyjnego a nie pierwszego, wiec wszystko by nam sie zgadzalo...ksiazkowo:-) ( albo sobie wmawiam)
polarmiś, caffe, Andzia33, Mango, inessa lubią tę wiadomość
-
Viola wrote:Bozia, a wiesz co wczoraj sie nowego dowiedzialam, moze to glupie ze nie wiedzialam wczesniej ale podobno temperatura wg jakiegos Roetzgera mowi ze skok tempki moze wystapic do 4 dni po owulacji, to po pierwsze, a po drugie wyczytalam na jakiejs angielskiej stronie ze wystapienie owulacji liczy sie od ostatniego dnia pozytywnego testu owulacyjnego a nie pierwszego, wiec wszystko by nam sie zgadzalo...ksiazkowo:-) ( albo sobie wmawiam)
Jestem z Krakowa
Andzia33, inessa lubią tę wiadomość
-
Viola wrote:Bozia a moge sie delikatnie podpytac z jakiego jestes miasta? moze razem bedziemy chodzic z bruszkami;-)
caffe, Andzia33, inessa lubią tę wiadomość
-
Viola wrote:o kurcze faktycznie pisala ze jest gdzies na koncu swiata!.....a ja juz myslalam ze to u nas w Polsce takie problemy z badaniami...
Viola, żeby nie było tak różowo, to w Polsce też zdarzają się takie problemy z badaniami, receptami i lekarzami, o brudzie i bałaganie w szpitalach nie wspomnę. Niestety nie piszę tu, że tak słyszałam, tylko wiem to z autopsji. I nie mam tu na myśli maleńkich miasteczek :-)Ale to by trzeba było osobny wątek założyć, a na to chyba szkoda nerwów
Jak najmniej problemów wszystkim życzę z polską i nie polską służbą zdrowiacaffe, Andzia33, inessa, megan8 lubią tę wiadomość
Mama najcudowniejszych skarbów -
wiem Matylda, wiem, kazdy kto zyje w naszym kraju ma jakies doswiadzcenie zwiazane z nasz polska sluzba zdrowia, ale wiesz, badania np. beta hcg sa platne, wiec łaski nie powinni robic...zreszta to badanie nie jest wcale tanie bo u nas kosztuje 26 zl, ja przed poronieniem zrobilam kilka..
Reni, caffe, Andzia33, inessa lubią tę wiadomość
-
Tak jak Matylda wspomniała..temat rzeka..
a jeszcze do higieny dorzućmy uprzejmość pielęgniarekWiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2013, 10:23
Matylda36, Andzia33, Bursztyn, inessa, grosza lubią tę wiadomość
-
Reni a moge sie cos Ciebie spytac i sie nie obrazisz? Wg monitoringu pisalas ze owulacja byla przed 15 dc, wtedy bylas u gina. I dzidzie robiliscie zaraz jak wrocilas od gina. Czy to nie bylo za pozno?wiesz mowi sie ze w dniu owulacji to juz jest za pozno, poniewaz plemniczki potrzebuja ok. 6-7 godz na aklimatyzacje...moze za pozno bylo tym razem? jak myslisz? no chyba ze robiliscie TO wczesniej a nie zaznaczylas na wykresie...
Andzia33, Mango, inessa, megan8 lubią tę wiadomość