X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 16 lutego 2015, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    Ruchy są pewnym "uspokajaczem", ale na tym tle też człowiek ma schizy ;)
    Ale wiesz juz inaczej jak cie klepnie po jelicie.A tak to od usg do usg czlowiek mysli

    caffe lubi tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 16 lutego 2015, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Ale wiesz juz inaczej jak cie klepnie po jelicie.A tak to od usg do usg czlowiek mysli
    to prawda

  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 16 lutego 2015, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no właśnie.
    ja kiedyś palnęłam do m jak się nam ileś czasu nie udawało: no wiesz, wiem ze nam się uda, byle jeszcze nie poronić. a on z oburzeniem: no coś ty, nie mów tak, wszystko będzie w porządku.

    jenyś, jeszcze niedawno byłam takim ignorantem w temacie płodności, że wydawało mi się, że takie rzeczy zdarzają się nielicznym. myślę, ze mój m nadal takim jest. ale nie będę go uświadamiać chyba. po co. mamy się nakręcać nawzajem?
    strach jest i przed zajściem w ciążę kochane. i najgorsze jest to, ze to co się dzieje wcale zależne od nas nie jest. takie mam wrażenie.

    dorbie, moremi, Mega lubią tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2015, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Ja sie wczoraj wkrecilam jak Minuska okazalo sie ,ze poszla na wizyte i serducho nie biło.Niestety strach towarzyszy caly czas.Czy sie o nim mówi czy nie
    To fakt, ja tez tak mam.

  • Krakonka Autorytet
    Postów: 1683 7244

    Wysłany: 16 lutego 2015, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strasznie mi przykro, Dorbie. Sama nie wiem, jak to jest, ale przyżywałam razem z przyjaciółką. Jej 3 cykle później się udało i to podwójnie. Chciałabym, żeby był jakiś sposób na złagodzenie Twojego bólu.
    Nie śmiejcie się ze mnie, dziewczyny, nie chcę zabrzmieć naiwnie, ale czasem sobie myślę, że może te Maleństwa nie są jeszcze gotowe i dopiero później wracają.

    dorbie, moremi, Aasiula, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość

    Syn 16.08.99
    Córka 21.05.2013
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2015, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    A a czyli widac ,ze pecherz ciążowy zaczyna sie odklejac?
    No własnie większy krwiak jest, tak na pól pęcherza, wcześniej caly czas był malutki nawet ostatnio 1/10. Pewnie tu się odklei

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2015, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakonka wrote:
    Strasznie mi przykro, Dorbie. Sama nie wiem, jak to jest, ale przyżywałam razem z przyjaciółką. Jej 3 cykle później się udało i to podwójnie. Chciałabym, żeby był jakiś sposób na złagodzenie Twojego bólu.
    Nie śmiejcie się ze mnie, dziewczyny, nie chcę zabrzmieć naiwnie, ale czasem sobie myślę, że może te Maleństwa nie są jeszcze gotowe i dopiero później wracają.
    Ładnie to napisałaś, jakby ich duszyczki wracały :-)

    ComeToMeBaby, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2015, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Ale wiesz juz inaczej jak cie klepnie po jelicie.A tak to od usg do usg czlowiek mysli
    Im starszy to bardziej myśli, młody to nie ma tej świadomości.

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 16 lutego 2015, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dorbie wrote:
    No własnie większy krwiak jest, tak na pól pęcherza, wcześniej caly czas był malutki nawet ostatnio 1/10. Pewnie tu się odklei
    kurde czylibyc moze to wina byc własnie krwiaka , który powiekszył sie ..A ładowałas luteine na niego??Krwiaki cholera moga pojawiac sie na każdym etapie..Z tym ,ze czym młodsza ciąża tym wieksze ryzyko odklejenia kosmówki..

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Krakonka Autorytet
    Postów: 1683 7244

    Wysłany: 16 lutego 2015, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Ale wiesz juz inaczej jak cie klepnie po jelicie.A tak to od usg do usg czlowiek mysli

    Jak dziś pamiętam, że wracając po którymś z wczesnych USG, skarżyłam się M, że tyle niepotrzebnych gadżetów wymyślili, a nie ma takich zegarków z ekranikami dla ciężarnych, żeby można było mieć stały podgląd. Jak mi bardzo strach dokuczał, to szłam prywatnie.
    Jeśli nie odrzucasz tego rodzaju "magii" to może słuchaj czasem nagrań relaksacyjnych dla kobiet w ciąży. Jest bardzo fajna muzyka i jakieś afirmacje czy inne cuda. Łatwiej się wyciszyć.

    Syn 16.08.99
    Córka 21.05.2013
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 16 lutego 2015, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dorbie wrote:
    Im starszy to bardziej myśli, młody to nie ma tej świadomości.
    Chyba swiadomosc zagrozen powoduje wlasnie to ,ze czlowiek z kazdej strony spodziewa sie najgorszego.Kurde tak bardzo mi rpzykro ,ze to cie spotkało <3

    dorbie lubi tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 16 lutego 2015, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    laski, ja uciekam.
    spokojnej nocy życzę.

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 16 lutego 2015, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakonka wrote:
    Jak dziś pamiętam, że wracając po którymś z wczesnych USG, skarżyłam się M, że tyle niepotrzebnych gadżetów wymyślili, a nie ma takich zegarków z ekranikami dla ciężarnych, żeby można było mieć stały podgląd. Jak mi bardzo strach dokuczał, to szłam prywatnie.
    Jeśli nie odrzucasz tego rodzaju "magii" to może słuchaj czasem nagrań relaksacyjnych dla kobiet w ciąży. Jest bardzo fajna muzyka i jakieś afirmacje czy inne cuda. Łatwiej się wyciszyć.
    Mnie wycisza aparat usg i obraz na nim.Reszta nie dziala 8)

    moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Krakonka Autorytet
    Postów: 1683 7244

    Wysłany: 16 lutego 2015, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Mnie wycisza aparat usg i obraz na nim.Reszta nie dziala 8)

    Czyli zegarek z USG trzeba:)

    moremi, Aasiula, Mega lubią tę wiadomość

    Syn 16.08.99
    Córka 21.05.2013
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2015, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    kurde czylibyc moze to wina byc własnie krwiaka , który powiekszył sie ..A ładowałas luteine na niego??Krwiaki cholera moga pojawiac sie na każdym etapie..Z tym ,ze czym młodsza ciąża tym wieksze ryzyko odklejenia kosmówki..
    chyba raczej bład w zarodku, bo jakby była przycyzna krwiaka, to bylby zarodek, tylko by caly pęcherzyk polecial, to tak jak pokazuję w necie ciałka takich małych płodów, u mnie płodu nie ma.

  • Zofia8 Autorytet
    Postów: 2480 7001

    Wysłany: 16 lutego 2015, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spokojnej nocy...

    Zofia8
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 16 lutego 2015, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dorbie wrote:
    chyba raczej bład w zarodku, bo jakby była przycyzna krwiaka, to bylby zarodek, tylko by caly pęcherzyk polecial, to tak jak pokazuję w necie ciałka takich małych płodów, u mnie płodu nie ma.
    A widzisz bo Ty pisałas ,ze zarodek jest jakby niekompletny.Ehh czeka cie kilka naprawde ciężkich dni.Mam nadzieje ,ze szybko sie oczyscisz i znow wrocisz do staran

    dorbie, moremi, Aasiula, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • gosia7122 Autorytet
    Postów: 1145 4582

    Wysłany: 16 lutego 2015, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorbie przytulam

    dorbie lubi tę wiadomość

    201408184765.png
  • Krakonka Autorytet
    Postów: 1683 7244

    Wysłany: 16 lutego 2015, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgośka dzisiaj była trzeci raz w żłobku. Jak na razie dzielnie sobie radzi. Płakała tylko raz, pierwszego dnia po 2 godzinach, ale dostała smoczka, kocyk i przeszło. Jutro pierwszy raz idzie na 7 godzin - do tej pory odbierałam ją po 4-5.
    Ja to znoszę dużo gorzej. Mam takie wyrzuty sumienia, że od tygodnia nie spałam normalnie. Poczucie winy, że jestem wyrodną matką i dziecko oddaję obcym pod opiekę, a ona przeciez taka malutka... Przez to wszystko jeszcze nie udało mi się siąść do pracy, jak była w żłobku.
    Jutro muszę, bo juz mam strasznie napięty dedlajn przez te 4 dni stracone.
    Ciągle myślę, czy jej to nie zaszkodzi na psychikę:(

    moremi, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość

    Syn 16.08.99
    Córka 21.05.2013
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2015, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Kapta, dzięki dziewczyny
    Jakoś będzie. Fakt, ze ja już jestem matka spełniona, także mi jest łatwiej

    kapturnica, mamatrojki80, gosia7122, Zofia8, Krakonka, macduska, Arwena, moremi, Aasiula, Iwone, iwcia77, SolarPolar, paszczakin, Mega, ComeToMeBaby, kubecek, Bozia3, Parka lubią tę wiadomość

‹‹ 7549 7550 7551 7552 7553 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ