35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
co z tego, że założę pończochy, skoro nie liczy się początek tylko koniecszczęśliwa 2 wrote:kurcze dziewczyny ja nie robiłam na misjonarza
nie myślałam ,że to ma znaczenie 
dajcie tym facetom trochę luzu niech strzelaja jak chcą
ja nic nie mówiłam nie naciskałam, założyłam pończochy
i czekałam 
Andzia33, Mango, inessa lubią tę wiadomość
-
jestem dopiero na 825 stronie a czytam od godziny. ale nie wytrzymalam: to sie nazywa autosabotaz. Na poziomie swiadomym- oficjalnie chcemy, ale podswiadomie - z jakiegos powodu nie. Moze chodzic np. o to, ze to nie ten facet. Powodow moze byc mnostwo.Bozia3 wrote:caffe już myślałam o tym, jak pisałaś, że w okolicy ovu nie masz ochoty na latanie za natankami.....wiesz co, ja się na tym nie znam, pewnie bursztynek by wiedziała, ale mi to wygląda u Ciebie na jakąś blokadę psychiczną - może boisz się mieć kolejne dziecko, choć go pragniesz? Jesteś po przejściach damsko-męskich (ja też...) i może to ma wpływ? Czytałam ten artykuł w Klaudii lipcowej o blokadach i tam jest dużo prawdy w tym zjawisku...może poczytaj?
caffe, Andzia33, Reni, Kasik303, Olena, inessa, megan8 lubią tę wiadomość
-
a eter? oooo albo tabletka gwałtu przynajmniej siedzi cicho i robi co mu się powie

caffe wrote:co z tego, że założę pończochy, skoro nie liczy się początek tylko koniec
Andzia33, caffe, Mango, inessa, promyk lubią tę wiadomość
-
Matylda36 wrote:Nie pisałam nic o podawaniu progesteronu

Zbyt dużo przeszłam i zbyt zaawansowany jest mój przypadek, by pani w jakimś CM po minucie rozmowy decydowała czy mogę zrobić badania za prywatne pieniądze czy nie i komentowała czy ta ciąża ma szansę czy nie, nie wiedząc nawet co mi dolega. Na szczęście mój przypadek jest zdiagnozowany i wiadomo czy moja ciąża ma szanse sobie poradzić czy nie. Bardziej chodzi o to, że muszę kontrolować pewne wyniki z tygodnia na tydzień od najwcześniejszych tygodni ciąży.
Chociażby dlatego, żeby mój lekarz mógł zdecydować czy mogę wrócić do domu i być prowadzona w miejscu gdzie wiedzą jak dalej taką ciążę prowadzić. Bo eksperymenty to już na mnie przeprowadzali i tego już nie potrzebuję.
Zupełnie o czymś innym pisałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 13:11
Andzia33, inessa lubią tę wiadomość
-
to nie jest tak, że ja nie chcę. Może on podświadomie nie chce, to niech se babę zmieni. Ja lubię grę w otwarte karty, bo w podchody to się bawiłam gdy byłam dzieckiem.Bursztyn wrote:jestem dopiero na 825 stronie a czytam od godziny. ale nie wytrzymalam: to sie nazywa autosabotaz. Na poziomie swiadomym- oficjalnie chcemy, ale podswiadomie - z jakiegos powodu nie. Moze chodzic np. o to, ze to nie ten facet. Powodow moze byc mnostwo.
To ostatni raz zabawy w te klocki. Jak mu się nie będą nadawały zmiany, to zacznę brać antykoncepcję i będę miała to gdzieś.
Andzia33, Bursztyn, Mango, inessa, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnybezsprzecznieAndzia33 wrote:Samirce już pozycje w głowię,hihihi

no właśnie a temperaturę mam moje drogie taką równą jak nigdy w żadnym z cykli aż się boję i i takie dziwne uczucie ze może jednak tym razem
aż strach się bać a już nie mówię jak przyjcie mi test zrobić ,mam nadzieje ze będę mogła go zrobić ...
ale w tym cyklu zapisuję tylko serduszka i tempkę ,leki i jakieś tam objawy ale bez nakręcania się ... (żadnych śluzów,szyjek itp
) a nad bujankami nie mam szczególnej kontroli ,są to są i bez napięć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2013, 12:32
Andzia33, Reni, Olena, caffe, Mango, inessa, Jolka76 lubią tę wiadomość
-
A dzisiaj się dowiedziałam,że nasi znajomi
BĘDĄ MIELI 6 DZIECKO DZIEWCZYNKA
i dowiedziała się nie dawno a jest już w piatym miesiącu
2chłopaków i 4 dziewczynki i pali całe ciąze nie bierze leków nie chodzi po lekarzach
i gdzie tu sprawiedliwośc??????????
samira, Bursztyn, Reni, Viola, Olena, szczęśliwa 2, caffe, Mango, inessa, Matylda36, megan8 lubią tę wiadomość
Andzia33 -
Hmm.......caffe wrote:to nie jest tak, że ja nie chcę. Może on podświadomie nie chce, to niech se babę zmieni. Ja lubię grę w otwarte karty, bo w podchody to się bawiłam gdy byłam dzieckiem.
To ostatni raz zabawy w te klocki. Jak mu się nie będą nadawały zmiany, to zacznę brać antykoncepcję i będę miała to gdzieś.
caffe, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHey dziewuszki ale wy szybko piszecie

Tylko klikam na "lubie" bo nie nadazam za pisaniem
U mnie to on ciagle chce...tylko mi sie juz nie chce
chyba sie starzeje
Reni, Viola, caffe, Bursztyn, Andzia33, Mango, inessa, gosia7122, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny









