WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 18 lutego 2015, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mandragora wrote:
    Kapta ja detektor tętna mam i używałam caluska ciążę . Zwariowana bym bez ;) ja nie odsprzedaży ale mam kumpela co dzieci już nie planuje a rozwiązała się już. Mogę zapytac
    Mandra to bylabym Ci wdzieczna za zapytanie..Moze akurat chce sie pozbyc juz Nowke szkoda troche kasy a za uzywany zawsze taniej a sprzet i tak spoko dziala

    Mandra a od ktorego uzywalas tygodniaNo i jak Staś ? 8)??

    malgos741, kkisia, Aasiula, moremi, Arwena, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • malgos741 Autorytet
    Postów: 7451 21129

    Wysłany: 18 lutego 2015, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkisia wrote:
    Torba spakowana ;)
    Jeszcze tylko bzykne chlopa i bede gotowa ;)
    Rano sie odmelduje
    Kissia powodzenia <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2015, 21:19

    kkisia, Aasiula, Mega lubią tę wiadomość

    01.2015 iui :( invicta Gdańska
    10.2015 iui :( Artemida Olsztyn
    ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016 :(
    kariotypy ok
    mutacja MTHFR
    ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 :(
  • mandragora Autorytet
    Postów: 1632 2944

    Wysłany: 18 lutego 2015, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj pisanie z komorki..mam nadzieje ze zrozumiała ;) mogę zapytać czy chce sprzedać ;)

    malgos741, kapturnica, kkisia, Aasiula, moremi, Arwena, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość

    bi7ym6k5itohspij.png17u9tgf6v5o8sce7.pngw5wqzbmhga0rplar.png
  • mandragora Autorytet
    Postów: 1632 2944

    Wysłany: 18 lutego 2015, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staś oki, a znajdowała juz go od 13 tc.

    kapturnica, malgos741, kkisia, moremi, Aasiula, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość

    bi7ym6k5itohspij.png17u9tgf6v5o8sce7.pngw5wqzbmhga0rplar.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lutego 2015, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkisia wrote:
    Torba spakowana ;)
    Jeszcze tylko bzykne chlopa i bede gotowa ;)
    Rano sie odmelduje


    Powodzenia :-) wszystko będzie ok.

    kkisia lubi tę wiadomość

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 18 lutego 2015, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mandragora wrote:
    Oj pisanie z komorki..mam nadzieje ze zrozumiała ;) mogę zapytać czy chce sprzedać ;)
    tak zrozumialam jasne..Takze jak sie cos dowiesz to bede wdzieczna za info jak ktos bedzie chcial sprzedac 8) Dziekuje z góry

    malgos741, Aasiula, iwcia77 lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • mandragora Autorytet
    Postów: 1632 2944

    Wysłany: 18 lutego 2015, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok zapytam jak tylko znajdę czas między kupami to do niej zadzwonię ;) dam znać na forum.

    malgos741, Iwone, kkisia, Aasiula, kapturnica, Arwena, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość

    bi7ym6k5itohspij.png17u9tgf6v5o8sce7.pngw5wqzbmhga0rplar.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 18 lutego 2015, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka_79 wrote:
    Efekt dopplera to taki dodatek do usg, dzięki niemu właśnie słychać serce i on "wpuszcza" większa energię. Jak są atesty to luz...pewnie taka domowa głowica to nie to samo co profesjonalny sprzęt
    no nie to samo ale poziom ultradzwiekow jest na tak niskim poziomie,ze nie ma szans za zaszkodzenie dzieciakowi.Oczywiscie jesli sprzet ma atest.Bez niego btym nie kupowala napewno

    kkisia, Aasiula, iwcia77 lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • mandragora Autorytet
    Postów: 1632 2944

    Wysłany: 18 lutego 2015, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Detektor jest całkowicie bezpieczny i można używać bez ograniczeń. Tylko dzięki się trochę denerwuje a jak większy juz Staś był to walil w czujnik jak opętany ;)

    malgos741, anna maria, Iwone, kkisia, kapturnica, Aasiula, Arwena, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość

    bi7ym6k5itohspij.png17u9tgf6v5o8sce7.pngw5wqzbmhga0rplar.png
  • mandragora Autorytet
    Postów: 1632 2944

    Wysłany: 18 lutego 2015, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A monitor oddechu o którym pisała Anna Maria tez mam ;) na razie same fałszywe alarmy. oby tak dalej ;) nie wiem czy Staś czuje się bezpieczniej ale ja na pewno :)

    malgos741, Aasiula, moremi, kapturnica, Arwena, Mega, iwcia77, paszczakin lubią tę wiadomość

    bi7ym6k5itohspij.png17u9tgf6v5o8sce7.pngw5wqzbmhga0rplar.png
  • Natka_79 Autorytet
    Postów: 1708 7686

    Wysłany: 18 lutego 2015, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkisia ładny masz cytat w podpisie. Będę sobie go czytać w chwilach słabości.

    Zastanawiam sie jak przekazać mojej kumpeli zeby na razie oszczędzala mi fotek swojego noworodka...wiem ze to wredne, ale dziś mi przysłała zdjecie jak słodko jej śpi na rękach i znowu sie poryczalam :( znowu myśle co by było gdyby sierpień potoczył sie inaczej...znowu boli. Wiem ze sie cieszy, fajnie ze go ma, tylko teraz nie jestem gotowa na "atakowanie" mnie zdjęciami :( źle mi ze tak sie czuje i nie wiem czy zagryzać zeby i udawać ze nic mi nie ma czy jakoś jej to powiedzieć :/ Boje sie ze mnie nie zrozumie, jestem nawet tego pewna. Wie ze sytuacja sie skomplikowała, z pco jest trudniej to dziś usłyszałam ze sie poddałam...zero wsparcia, zero współczucia. Cóż punkt widzenia zależy od punktu siedzenia a syty głodnego nigdy nie zrozumie...przykre a nie tak dawno było inaczej

    malgos741, kkisia, Arwena, macduska, macduska, iwcia77, ComeToMeBaby, Lucky, peppapig lubią tę wiadomość

    hGXkp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lutego 2015, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka_79 wrote:
    Kkisia ładny masz cytat w podpisie. Będę sobie go czytać w chwilach słabości.

    Zastanawiam sie jak przekazać mojej kumpeli zeby na razie oszczędzala mi fotek swojego noworodka...wiem ze to wredne, ale dziś mi przysłała zdjecie jak słodko jej śpi na rękach i znowu sie poryczalam :( znowu myśle co by było gdyby sierpień potoczył sie inaczej...znowu boli. Wiem ze sie cieszy, fajnie ze go ma, tylko teraz nie jestem gotowa na "atakowanie" mnie zdjęciami :( źle mi ze tak sie czuje i nie wiem czy zagryzać zeby i udawać ze nic mi nie ma czy jakoś jej to powiedzieć :/ Boje sie ze mnie nie zrozumie, jestem nawet tego pewna. Wie ze sytuacja sie skomplikowała, z pco jest trudniej to dziś usłyszałam ze sie poddałam...zero wsparcia, zero współczucia. Cóż punkt widzenia zależy od punktu siedzenia a syty głodnego nigdy nie zrozumie...przykre a nie tak dawno było inaczej
    Natka <3

    kkisia, Natka_79, kubecek, Lucky lubią tę wiadomość

  • malgos741 Autorytet
    Postów: 7451 21129

    Wysłany: 18 lutego 2015, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka_79 wrote:
    Kkisia ładny masz cytat w podpisie. Będę sobie go czytać w chwilach słabości.

    Zastanawiam sie jak przekazać mojej kumpeli zeby na razie oszczędzala mi fotek swojego noworodka...wiem ze to wredne, ale dziś mi przysłała zdjecie jak słodko jej śpi na rękach i znowu sie poryczalam :( znowu myśle co by było gdyby sierpień potoczył sie inaczej...znowu boli. Wiem ze sie cieszy, fajnie ze go ma, tylko teraz nie jestem gotowa na "atakowanie" mnie zdjęciami :( źle mi ze tak sie czuje i nie wiem czy zagryzać zeby i udawać ze nic mi nie ma czy jakoś jej to powiedzieć :/ Boje sie ze mnie nie zrozumie, jestem nawet tego pewna. Wie ze sytuacja sie skomplikowała, z pco jest trudniej to dziś usłyszałam ze sie poddałam...zero wsparcia, zero współczucia. Cóż punkt widzenia zależy od punktu siedzenia a syty głodnego nigdy nie zrozumie...przykre a nie tak dawno było inaczej
    Natka <3

    kkisia, Natka_79, Lucky lubią tę wiadomość

    01.2015 iui :( invicta Gdańska
    10.2015 iui :( Artemida Olsztyn
    ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016 :(
    kariotypy ok
    mutacja MTHFR
    ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lutego 2015, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka_79 wrote:
    Kkisia ładny masz cytat w podpisie. Będę sobie go czytać w chwilach słabości.

    Zastanawiam sie jak przekazać mojej kumpeli zeby na razie oszczędzala mi fotek swojego noworodka...wiem ze to wredne, ale dziś mi przysłała zdjecie jak słodko jej śpi na rękach i znowu sie poryczalam :( znowu myśle co by było gdyby sierpień potoczył sie inaczej...znowu boli. Wiem ze sie cieszy, fajnie ze go ma, tylko teraz nie jestem gotowa na "atakowanie" mnie zdjęciami :( źle mi ze tak sie czuje i nie wiem czy zagryzać zeby i udawać ze nic mi nie ma czy jakoś jej to powiedzieć :/ Boje sie ze mnie nie zrozumie, jestem nawet tego pewna. Wie ze sytuacja sie skomplikowała, z pco jest trudniej to dziś usłyszałam ze sie poddałam...zero wsparcia, zero współczucia. Cóż punkt widzenia zależy od punktu siedzenia a syty głodnego nigdy nie zrozumie...przykre a nie tak dawno było inaczej


    Natka, pco to nie koniec świata, czasem warto powiedzieć wprost co się czuje, a nie umartwiać się w kącie lub oczekiwać, ze ktoś się domyśli. Powiedz jej wprost co czujesz, tak jest prościej. Ja nauczyłam się być asertywna, Ty też mów głośno co czujesz i co myślisz. Skoro to Twoja kumpela to pewnie zrozumie. Nic czasu nie cofnie :-( wiesz o tym, piszę Ci prosto z serca bo sama to przeżyłam. Nie załamuj się i patrz w przyszłość <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2015, 21:47

    mandragora, Natka_79, moremi, ComeToMeBaby, peppapig lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lutego 2015, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka jestes silna babka :) dasz rade

    dorbie, malgos741, mandragora, mamatrojki80, Aasiula, moremi lubią tę wiadomość

  • Krakonka Autorytet
    Postów: 1683 7244

    Wysłany: 18 lutego 2015, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć:)
    Byłam u ginki, rzeczywiście jest cysta. Dziwne, bo w zeszłym cyklu miałam po prawej stronie i ta mi się wchłonęła, a teraz - 8dc. mam po lewej. Nie jakas wielka, ale jednak produkuje estrogeny. Skąd ona? Myślałam, że robią się z nipękniętych jajek? Ale byłam w 15dc i nic nie było. Zdązyła mi sie zrobić w tym cyklu?
    Dostałam bromergon i znów duphaston po połowie cyklu. Ale jeszcze idę w poniedziałek oglądać jajeczko, bo jest, no i zobaczyć, czy coś z niego będzie przy tym estradiolu. I sprawdzić, czy ta cysta rośnie.
    Ale chyba nic w tym cyklu z tego nie będzie, bo owu będzie pewnie jak pojadę na wieś pracować w przyszłym tygodniu.

    moremi, iwcia77, Magda* lubią tę wiadomość

    Syn 16.08.99
    Córka 21.05.2013
  • Zofia8 Autorytet
    Postów: 2480 7001

    Wysłany: 18 lutego 2015, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkisia wrote:
    Torba spakowana ;)
    Jeszcze tylko bzykne chlopa i bede gotowa ;)
    Rano sie odmelduje

    Trzymaj sie.

    kkisia lubi tę wiadomość

    Zofia8
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 18 lutego 2015, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakonka wrote:
    Cześć:)
    Byłam u ginki, rzeczywiście jest cysta. Dziwne, bo w zeszłym cyklu miałam po prawej stronie i ta mi się wchłonęła, a teraz - 8dc. mam po lewej. Nie jakas wielka, ale jednak produkuje estrogeny. Skąd ona? Myślałam, że robią się z nipękniętych jajek? Ale byłam w 15dc i nic nie było. Zdązyła mi sie zrobić w tym cyklu?
    Dostałam bromergon i znów duphaston po połowie cyklu. Ale jeszcze idę w poniedziałek oglądać jajeczko, bo jest, no i zobaczyć, czy coś z niego będzie przy tym estradiolu. I sprawdzić, czy ta cysta rośnie.
    Ale chyba nic w tym cyklu z tego nie będzie, bo owu będzie pewnie jak pojadę na wieś pracować w przyszłym tygodniu.
    No i niestety miałysmy racje co do cysty :-/
    Tak cysty vel torbiele to przetrwale pecherzyki graffa I mogla zdązyc zrobic sie ale w tamtym cyklu

    moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 18 lutego 2015, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mandragora wrote:
    A monitor oddechu o którym pisała Anna Maria tez mam ;) na razie same fałszywe alarmy. oby tak dalej ;) nie wiem czy Staś czuje się bezpieczniej ale ja na pewno :)
    i chyba o ten komfort psychiczny tu najbardziej chodzi. :)

    malgos741, Aasiula, kkisia, Sabina lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Natka_79 Autorytet
    Postów: 1708 7686

    Wysłany: 18 lutego 2015, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamatrojki80 wrote:
    Natka, pco to nie koniec świata, czasem warto powiedzieć wprost co się czuje, a nie umartwiać się w kącie lub oczekiwać, ze ktoś się domyśli. Powiedz jej wprost co czujesz, tak jest prościej. Ja nauczyłam się być asertywna, Ty też mów głośno co czujesz i co myślisz. Skoro to Twoja kumpela to pewnie zrozumie. Nic czasu nie cofnie :-( wiesz o tym, piszę Ci prosto z serca bo sama to przeżyłam. Nie załamuj się i patrz w przyszłość <3
    Masz racje, jeśli ona nie widzi moich aluzji to widocznie inaczej sie nie domyśli. Niestety empatii w niej nie ma wcale. Tez byłam w takiej sytuacji. Rodziłam dziecko a chwile wcześniej moja przyjaciółka poroniła drugi raz. Czekałam na jej reakcje, byłam mega delikatna a zdjęcie wysłałam na jej prośbę. A teraz mam wrażenie ze kumpluję sie z "czołgiem" :/ doszłam do wniosku ze musze sie odsunąć, przestałam pisać, bo widze ze mój problem jest totalnie przez S zlewany.
    No nic, idę dalej, liczyłam na jej wsparcie, ale po tekście ze sie poddałam widzę ze go nie dostanę.

    Arwena, moremi, ComeToMeBaby, Sabina lubią tę wiadomość

    hGXkp1.png
‹‹ 7597 7598 7599 7600 7601 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ