35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Wczoraj kupiliśmy karmę którą niby dostawał. On nawet jej nie ruszył. Dziś kiedy wkładałam talerze do zmywarki, pies dorwał się do tych talerzy.caffe wrote:Iwone, ja bym nie przechodziła na pokarm domowy, chyba że umiesz wszystko dobrze zbilansować, bo to bardzo ważne, szczególnie jeśli chodzi o szczeniaka.
Jak go nauczysz jeść gotowane, to potem może karmy nie tknąć, nawet gdyby umierał z głodu. Przemyśl to. Bo ja go teraz czegoś nauczysz to potem będzie po ptokach.
Radziłabym kupić lepszą karmę od tej, którą dostawał.
Nie wytrzymałam i zadzwoniłam do tej babki i pytam wprost- no dobra za psa już zapłaciłam to proszę mi teraz szczerze powiedzieć, co tak naprawdę ten pies jadał. Okazało się że wszystko co popadnie. Resztki jedzenia, chleb i suchą karmę, ale nie taką jak mówił mąż tej babki.
Czymś muszę nakarmić tego psa, wiec gotuję mu teraz ryż z warzywami i kurczakiem. Ciekawe czy zje.
Myślę że spróbuję mu jakąś suchą karmę dobrać i zostawić głównie na suchym.
Mega, Reni, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Pierwszy raz kupowałam psa i popełniłam błąd, ale teraz już trudno. Z drugiej strony może i dobrze że tak się stało, bo nie wiadomo gdzie by trafił.Reni wrote:otóż to!
szczeniak z normalnej hodowli (nie musi być rodowodowa ale jeśli już decydujemy się, to dobrze odłożyć kasę i jednak kupić z rodowodem, albo poszukać w schroniskach lub na fb tam ciągle się ogłaszają schrony) no i wracając do tematu taki szczeniak powinien być czyściutki, pachnący a ten na fotce powinien być puszapek
Iwone nie gniewaj się ale po prostu serce mnie boli jak widzę suki z pseudo hodowli ( u mnie na osiedlu jest babka co wyciąga amstafy z takich pożal się boże hodowli, z interwencji i szuka im domów. Przykry widok
To co piszesz o zachowaniu pieska wynika właśnie ze złego traktowania matki i szczeniaków. Kochaj go całym sercem i daj mu trochę czasu.
I, żeby było jasne - mojego psa dostałam w prezencie
pewnie sama bym go nie wybrała (ponieważ już jako szczenie był bardzo chory) ale może dzięki temu jest z nami do dzisiaj. Może miał szczęście, ze na Nas trafił.
No nic, Iwone piesek śliczny. Będziesz miała kolejną pociechę, dużą
p.s. ostatnio w uwadze był reportaż poświęcony takiej hodowli
http://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/cierpienie-psow-w-hodowli,157021.html
Piesek już chodzi po domu, ale spał w piwnicy na kocu, bo nie kąpaliśmy go wczoraj. Pies był w takim szoku, że nie chcieliśmy mu fundować dodatkowego stresu. Poza tym na dworze jest wieczorami zimno i po kąpieli nie mógłby wyjść. Jak mąż wróci z pracy, to spróbujemy jednak go wykąpać, muszę jeszcze tylko dokupić szczotkę żeby go rozczesać.
Reni, moremi, kkisia, megan8, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Iwone wrote:Wczoraj kupiliśmy karmę którą niby dostawał. On nawet jej nie ruszył. Dziś kiedy wkładałam talerze do zmywarki, pies dorwał się do tych talerzy.
Nie wytrzymałam i zadzwoniłam do tej babki i pytam wprost- no dobra za psa już zapłaciłam to proszę mi teraz szczerze powiedzieć, co tak naprawdę ten pies jadał. Okazało się że wszystko co popadnie. Resztki jedzenia, chleb i suchą karmę, ale nie taką jak mówił mąż tej babki.
Czymś muszę nakarmić tego psa, wiec gotuję mu teraz ryż z warzywami i kurczakiem. Ciekawe czy zje.
Myślę że spróbuję mu jakąś suchą karmę dobrać i zostawić głównie na suchym.
Co za ludzie ! To okropne, jak niektorzy traktuja zwierzeta. Zgotowalabym im ten sam los. Moze resztki ze smietnika?!
Mega lubi tę wiadomość
Zofia8
-
a jednak!
a nie ma ta pani jeszcze jednego pieska? można by się umówić na odbiór i im wpierdolić pare garści
ta karma, którą ona na początku poleciła to też fajans
jeśli mogę coś doradzić - z gotowaniem dla takiego malucha może być problem
źle dobrana karma przy szybkim jego wzroście może doprowadzić do młodzieńczego zapalenia kości, brak wapnia te sprawy
może wet niech Ci doradzi (byle nie friskis, pedigri czy chappi, bo szkoda psa)
jeśli malec nie chce jeść suchej proponuję polać mu łyżką oliwy z oliwek
mój nie chciał jeść i cuda wymyślaliśmy, aż wzięłam oliwę
teraz czasami kropla wystarczy, żeby zjadł
jak mu nasypię to czeka nad michą i patrzy na szafkę, na mnie, na michę 
spróbujIwone wrote:Wczoraj kupiliśmy karmę którą niby dostawał. On nawet jej nie ruszył. Dziś kiedy wkładałam talerze do zmywarki, pies dorwał się do tych talerzy.
Nie wytrzymałam i zadzwoniłam do tej babki i pytam wprost- no dobra za psa już zapłaciłam to proszę mi teraz szczerze powiedzieć, co tak naprawdę ten pies jadał. Okazało się że wszystko co popadnie. Resztki jedzenia, chleb i suchą karmę, ale nie taką jak mówił mąż tej babki.
Czymś muszę nakarmić tego psa, wiec gotuję mu teraz ryż z warzywami i kurczakiem. Ciekawe czy zje.
Myślę że spróbuję mu jakąś suchą karmę dobrać i zostawić głównie na suchym.
Iwone, moremi, Mega, mamatrojki80, kkisia, megan8, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aż mnie serce ścisnęło.... Iwone dobrze ze psina trafiła do was....Iwone wrote:Wczoraj kupiliśmy karmę którą niby dostawał. On nawet jej nie ruszył. Dziś kiedy wkładałam talerze do zmywarki, pies dorwał się do tych talerzy.
Nie wytrzymałam i zadzwoniłam do tej babki i pytam wprost- no dobra za psa już zapłaciłam to proszę mi teraz szczerze powiedzieć, co tak naprawdę ten pies jadał. Okazało się że wszystko co popadnie. Resztki jedzenia, chleb i suchą karmę, ale nie taką jak mówił mąż tej babki.
Czymś muszę nakarmić tego psa, wiec gotuję mu teraz ryż z warzywami i kurczakiem. Ciekawe czy zje.
Myślę że spróbuję mu jakąś suchą karmę dobrać i zostawić głównie na suchym.
Takich pseudo hodowców to bym do klatek pozamykali i tez karmiła resztkami i suchym chlebem!
mamatrojki80, Reni, Iwone, kkisia, gosia7122, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
wykąp go przed snem
p.s. kurcze ale takie szczeniaki to sama słodycz
Iwone wrote:Pierwszy raz kupowałam psa i popełniłam błąd, ale teraz już trudno. Z drugiej strony może i dobrze że tak się stało, bo nie wiadomo gdzie by trafił.
Piesek już chodzi po domu, ale spał w piwnicy na kocu, bo nie kąpaliśmy go wczoraj. Pies był w takim szoku, że nie chcieliśmy mu fundować dodatkowego stresu. Poza tym na dworze jest wieczorami zimno i po kąpieli nie mógłby wyjść. Jak mąż wróci z pracy, to spróbujemy jednak go wykąpać, muszę jeszcze tylko dokupić szczotkę żeby go rozczesać.
mamatrojki80, moremi, Iwone, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Pomyslalysmy o tym samymZofia8 wrote:Co za ludzie ! To okropne, jak niektorzy traktuja zwierzeta. Zgotowalabym im ten sam los. Moze resztki ze smietnika?!
iwcia77 lubi tę wiadomość
-
Po południu chcę iść do weterynarza, ale do tego czasu piesek musi coś zjeść. Na szybko mogę dać mu ryż z kurczakiem. Jak sie ostudzi to mu dam, ciekawe czy zje.Reni wrote:a jednak!
a nie ma ta pani jeszcze jednego pieska? można by się umówić na odbiór i im wpierdolić pare garści
ta karma, którą ona na początku poleciła to też fajans
jeśli mogę coś doradzić - z gotowaniem dla takiego malucha może być problem
źle dobrana karma przy szybkim jego wzroście może doprowadzić do młodzieńczego zapalenia kości, brak wapnia te sprawy
może wet niech Ci doradzi (byle nie friskis, pedigri czy chappi, bo szkoda psa)
jeśli malec nie chce jeść suchej proponuję polać mu łyżką oliwy z oliwek
mój nie chciał jeść i cuda wymyślaliśmy, aż wzięłam oliwę
teraz czasami kropla wystarczy, żeby zjadł
jak mu nasypię to czeka nad michą i patrzy na szafkę, na mnie, na michę 
spróbuj
moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
ale się lękam tej mojej wizyty u ginki
czy mnie nie pogoni, że 3IUI nie było
wzięłam tym razem urlop na ten dzień, żeby spokojnie w szpitalu posiedzieć
poza tym nie chcę już szefowej wprowadzać w moje plany i tak już za wiele wie
a co raz częściej łapię ją na tym, że plociuch jest
ComeToMeBaby, moremi, kapturnica, Mega, caffe, paszczakin, kkisia, Aasiula, gosia7122, Simba, iwcia77, BISCA, Parka lubią tę wiadomość
-
myślę, że wciągnie nosem

Iwone wrote:Po południu chcę iść do weterynarza, ale do tego czasu piesek musi coś zjeść. Na szybko mogę dać mu ryż z kurczakiem. Jak sie ostudzi to mu dam, ciekawe czy zje.
moremi, Iwone, kkisia, iwcia77, BISCA lubią tę wiadomość
-
I z tego co mi wiadomo powinien dostawac też mokrą karmę. Sama sucha może powodować niewydolność nerek. Ale tak jak Reni napisała - żadne z tych reklamowanych jako najlepsze. Royal to tez gówno. Z suchych Acana ma dużą zawartość mięsa.
I patrz też na to, że nawet jak kupujesz drozszą karmę, to idzie jej mniej, bo pies szybciej zaspokaja głód.
Ja robię zamówienia dla swoich i rodziców zwierzaków w zooplusie. Przy większym zamówieniu nie płacisz za kuriera.
Tu masz ranking
http://www.jakkupowac.pl/jaka-mokra-karme-dla-psa-kupic/Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 10:40
Iwone, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
no... to siedź cicho i nic nikomu nie mów. to twoja sprawa. i nic nikomu do tego.Reni wrote:ale się lękam tej mojej wizyty u ginki
czy mnie nie pogoni, że 3IUI nie było
wzięłam tym razem urlop na ten dzień, żeby spokojnie w szpitalu posiedzieć
poza tym nie chcę już szefowej wprowadzać w moje plany i tak już za wiele wie
a co raz częściej łapię ją na tym, że plociuch jest
jeszcze masz kilka dni, spokojnie
Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Wydaje mi się, że nie pogoniReni wrote:ale się lękam tej mojej wizyty u ginki
czy mnie nie pogoni, że 3IUI nie było
wzięłam tym razem urlop na ten dzień, żeby spokojnie w szpitalu posiedzieć
poza tym nie chcę już szefowej wprowadzać w moje plany i tak już za wiele wie
a co raz częściej łapię ją na tym, że plociuch jest
iwcia77 lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
I ja bym do Tozu jednak zgłosiła. Bardzo łatwo dojść po numerze telefonu do abonenta, więc brakiem adresu bym się nie przejmowała.Mega wrote:Aż mnie serce ścisnęło.... Iwone dobrze ze psina trafiła do was....
Takich pseudo hodowców to bym do klatek pozamykali i tez karmiła resztkami i suchym chlebem!
Reni, Mega, Iwone, kkisia, Aasiula, iwcia77 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
dobra sucha karma nic nie załatwi
mój jedzie na weterynaryjnej, bo na większość ma alergie
na suchej jest od zawsze
i tu wracamy do tematu KUPY
po dobrej karmie ma fajną kupę
łatwą do sprzątnięcia
ja zamawiam w krakowie, bo najtaniej wyszło i dowóz O zł.
moremi wrote:I z tego co mi wiadomo powinien dostawac też mokrą karmę. Sma sucha może powodować niewydolność nerek. Ale tak jak Reni napisała - żadne z tych reklamowanych jako najlepsze. Royal to tez gówno. Z suchych Acana ma dużą zawartość mięsa.
I patrz też na to, że nawet jak kupujesz drozszą karmę, to idzie jej mniej, bo pies szybciej zaspokaja głód.
Ja robię zamówienia dla swoich i rodziców zwierzaków w zooplusie. Przy większym zamówieniu nie płacisz za kuriera.
Tu masz ranking
http://www.jakkupowac.pl/jaka-mokra-karme-dla-psa-kupic/
Iwone, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
a ja miałam dzisiaj dziwny sen.
śniło mi się, że jestem gdzieś w innym mieście w gabinecie u ginki i wpadłam tylko żeby o coś tam zapytać, przysiadłam u niej przy biurku i zaczęłam gadać, ona chciała mnie brać na fotel to mówię, że nie nie, bo ja w sumie nie stąd i już byłam u innego gina, tylko tak zapytać o te wyniki chciałam...
a ona tak na mnie popatrzyła i mówi z taką troską: ale pani to chyba zmęczona strasznie jest?
i puściły mi nerwy i poczułam, ze zaraz się jej tam rozryczę. wiecie- jak dziecko kiedy się ktoś nad nim użali to sobie popłacze. no dokładnie tak się czułam. i mówię jej, że tak, że jestem. odpowiedziała mi, ze to bardzo widać, bo źle wyglądam...
i tak sobie w tym śnie pomyślałam, że szkoda, że ja tu tylko przejazdem, bo to pierwszy lekarz, który autentycznie się mną zainteresował. że to by był skarb taki.
eh.
moremi, Mega, paszczakin, kkisia, Aasiula, gosia7122, iwcia77, BISCA lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWłaśnie pokazywali matkę u której lekarz nie zauważył, ze dziecko nie ma nóżek, mimo wielokrotnych badań usg, coś strasznego, co to za konował

Edit: raczek też nie ma
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 11:31
iwcia77 lubi tę wiadomość
-
pamiętasz jej adres?

ComeToMeBaby wrote:a ja miałam dzisiaj dziwny sen.
śniło mi się, że jestem gdzieś w innym mieście w gabinecie u ginki i wpadłam tylko żeby o coś tam zapytać, przysiadłam u niej przy biurku i zaczęłam gadać, ona chciała mnie brać na fotel to mówię, że nie nie, bo ja w sumie nie stąd i już byłam u innego gina, tylko tak zapytać o te wyniki chciałam...
a ona tak na mnie popatrzyła i mówi z taką troską: ale pani to chyba zmęczona strasznie jest?
i puściły mi nerwy i poczułam, ze zaraz się jej tam rozryczę. wiecie- jak dziecko kiedy się ktoś nad nim użali to sobie popłacze. no dokładnie tak się czułam. i mówię jej, że tak, że jestem. odpowiedziała mi, ze to bardzo widać, bo źle wyglądam...
i tak sobie w tym śnie pomyślałam, że szkoda, że ja tu tylko przejazdem, bo to pierwszy lekarz, który autentycznie się mną zainteresował. że to by był skarb taki.
eh.
ComeToMeBaby, moremi, Mega, kkisia, iwcia77, BISCA lubią tę wiadomość
-
Dlatego ja uwazam, że sucha dla zdrowego psa powinna być tylko dodatkiem, a nie głównym posiłkiem. Tym bardziej dla tak młodego psa, który rośnie. Suchą wprowadza się stopniowo, ale powinno się jednak bazować na mokrej. No i przy suchej trzeba pilnować, żeby pił wodę.Reni wrote:dobra sucha karma nic nie załatwi
mój jedzie na weterynaryjnej, bo na większość ma alergie
na suchej jest od zawsze
i tu wracamy do tematu KUPY
po dobrej karmie ma fajną kupę
łatwą do sprzątnięcia
ja zamawiam w krakowie, bo najtaniej wyszło i dowóz O zł.
Iwone, Mega, gosia7122, iwcia77 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy!








