35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymamatrojki80 wrote:Ja dziś nie gotuje, mąż właśnie pojechał po dania na wynos z naszej ulubionej knajpy
muszę tylko do stołu nakryć dziś Oskary... chcę obejrzeć, ale czy dotrwam? oglądanie w sypialni odpada, w pozycji horyzontalnej od razu usypiam no może nie zawsze... 
Dusia, jak się czujesz? kiedy Ci ten dren wyjmą?
Marta, Twój mały już po łazienkowych rytuałach?
Miłej niedzieli kobietki.
Jak wytrzymam to w piątek i o ile jakaś infekcja się nie przyplącze.
Czuję się średnio ale coraz lepiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2015, 13:39
moremi, Aasiula, mamatrojki80, kkisia, malgos741 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
OvuFriend
-
Dzisiaj przepłynęłam kilometr na basenie i jestem z siebie bardzo dumna
Mąż robi właśnie leczo na obiad, a pózniej wybieramy się na spacer po Puszczy "moją" trasą, czyli 5 km
Pogoda super i juz widzę, że przebiśniegi powinny zakwitnąć lada dzień
Kkisia jak juz wyjdziesz ze szpitala, to będzie wiosna
mamatrojki80, macduska, Aasiula, kapturnica, gosia7122, Mega, Simba, Pusurek, kkisia, BISCA lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnymoremi wrote:Dzisiaj przepłynęłam kilometr na basenie i jestem z siebie bardzo dumna
Mąż robi właśnie leczo na obiad, a pózniej wybieramy się na spacer po Puszczy "moją" trasą, czyli 5 km
Pogoda super i juz widzę, że przebiśniegi powinny zakwitnąć lada dzień
Kkisia jak juz wyjdziesz ze szpitala, to będzie wiosna
Morka, jesteś cyborgiem.
Zazdroszczę Ci energii, mi wystarcza na wejście na piętro bez zadyszki.
Aasiula, mamatrojki80, moremi, kapturnica, gosia7122, Mega, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymoremi wrote:Dzisiaj przepłynęłam kilometr na basenie i jestem z siebie bardzo dumna
Mąż robi właśnie leczo na obiad, a pózniej wybieramy się na spacer po Puszczy "moją" trasą, czyli 5 km
Pogoda super i juz widzę, że przebiśniegi powinny zakwitnąć lada dzień
Kkisia jak juz wyjdziesz ze szpitala, to będzie wiosna
a ja nie umiem pływać, ot takie delikatne upośledzenie mój pierwszy mąż pływał wyczynowo, startował nawet w Pucharze Świata w pływaniu w monopłetwie i nie tylko, a mnie pływać nie nauczył.
moremi, Arwena, kkisia, BISCA lubią tę wiadomość
-
Ja dopiero wracam do formymacduska wrote:Morka, jesteś cyborgiem.
Zazdroszczę Ci energii, mi wystarcza na wejście na piętro bez zadyszki. droga jeszcze długa
macduska, Aasiula, Mega, kkisia lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Jestem zdania, że rodzina nie powinna uczyć. Na pocieszenie napiszę, że uczę się pływać od sierpnia 2014mamatrojki80 wrote:a ja nie umiem pływać, ot takie delikatne upośledzenie mój pierwszy mąż pływał wyczynowo, startował nawet w Pucharze Świata w pływaniu w monopłetwie i nie tylko, a mnie pływać nie nauczył. Mama, wykup lekcje instruktorskie naprawdę polecam
Aasiula, mamatrojki80, Mega, kkisia lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymoremi wrote:Jestem zdania, że rodzina nie powinna uczyć. Na pocieszenie napiszę, że uczę się pływać od sierpnia 2014 Mama, wykup lekcje instruktorskie naprawdę polecam
Racja. Mòj mąż jest min. instruktorem narciarstwa a naszym chłopakom wynajmował obcego. Tak samo z nauką pływania było.
moremi, Aasiula, kapturnica, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymamatrojki80 wrote:Masz rację, najstarsza córka śmiga jak barakuda ma predyspozycje po ojcu, ale pływać wyczynowo nie chce, a ja nie będę naciskać. Woli siatkówkę. Syn jest typem intelektualisty (książeczki, konstrukcje z klocków, od dawna zna litery, cyfry, rozpoznaje nawet bryły, umysł ścisły) poza tym jak na chłopca jest strachliwy i delikatny, dam mu czas jeszcze.
Młodsza też już stawia swoje kroki na basenie. Obok mnie budują się Termy, za chwile otwarcie, wtedy pomyślę o basenie, będzie mi wygodnie ze względu na logistykę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2015, 14:38
moremi, anna maria lubią tę wiadomość
-
Witam,
u nas piekna wiosna- slonce, kwiaty kwitna..
Wczoraj byli goscie, wiec chata wysprzątana i dzis nie robie nic
Znaczy nie tak dokladnie nic, ale nic nie musze.. Fote zrobilam, zebyscie mnie nie biły
ładne mam spodnie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2015, 15:13
macduska, gretka, mamatrojki80, moremi, Mango, gosia7122, Aasiula, Arwena, Mega, Zofia8, Simba, anna maria, Pusurek, kkisia, BISCA, malgos741, Bozia3, iwcia77, Magda* lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
